poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-08-14 09:37 | Re: multikino - zagrzali mnie | Przemyslaw Osmanski |
kam napisał(a): > Przemyslaw Osmanski napisał(a): >> IMHO to nie instytucja panstwowa tylko wlasnosc prywatna. Jesli ja >> bylbym wlascicielem i zazyczyl sobie, ze moga wchodzic tylko osoby >> ubrane na niebiesko, to ochrona by to wykonala. Bo ja im za to place, >> bo to moja wlasnosc i moge sobie z nia robic co chce. >> >> Zreszta tutaj sie ktos buntuje na kino, a prosze wejsc do restauracji >> z wlasnym obiadem ;) Dziwne tez ze nikt nie protestuje przy selekcjach >> do klubow, tam to juz wogole jest widzimisie ochrony. > > przeoczyłeś wiele dyskusji :) Byc moze, tamten watek mnie w pewnym momencie rozbil ;) i sobie darowalem ;) pozdrawiam, Przemek O. |
2006-08-14 09:41 | Re: multikino - zagrzali mnie | Tomek |
Marcin Kuczera napisał(a): >> Regulaminy nie są źródłem prawa, tak więc nie mogą go też stanowić. > nie są, ale z prawem muszą być zgodne. Raczej zamiast "ale" należałoby powiedzieć "i". > Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy go. > Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać.. No chyba że chcemy skorzystać z usługi, a regulamin jest niezgodny z prawem. Wtedy możemy zawalczyć. Pozdrawiam |
||
2006-08-14 09:45 | Re: multikino - zagrzali mnie | Marcin Kuczera |
> IMHO to nie instytucja panstwowa tylko wlasnosc prywatna. Jesli ja > bylbym wlascicielem i zazyczyl sobie, ze moga wchodzic tylko osoby > ubrane na niebiesko, to ochrona by to wykonala. Bo ja im za to place, bo > to moja wlasnosc i moge sobie z nia robic co chce. państwowa/prywatna co za różnica. Jakieś prawo każdego obowiązuje. Ja jako prywatna firma telekomunikacyjna podlega pod Prawo Telekomunikacyjne, Prawo Budowlane (jak grzebie w ziemi) i inne. A co powiesz jak ochrona nie będzie wpuszczała czarnych, albo ludzi rasy symickiej na zasadzie ze tych klientów nie obsługujemy ? Bo to nadal jest selekcja, ale tez rasism. > Zreszta tutaj sie ktos buntuje na kino, a prosze wejsc do restauracji z > wlasnym obiadem ;) Dziwne tez ze nikt nie protestuje przy selekcjach do > klubow, tam to juz wogole jest widzimisie ochrony. temat wnoszenia własnych filmów do kina był już omawiany. Marcin |
||
2006-08-14 09:47 | Re: multikino - zagrzali mnie | Marcin Kuczera |
> >> Regulaminy nie są źródłem prawa, tak więc nie mogą go też stanowić. > > nie są, ale z prawem muszą być zgodne. > > Raczej zamiast "ale" należałoby powiedzieć "i". > > > Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy go. > > Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać.. > > No chyba że chcemy skorzystać z usługi, a regulamin jest niezgodny z > prawem. Wtedy możemy zawalczyć. i wlasnie o tym chciałbym konkretnie podyskutować, - gdzie i jak wnieść skargę oraz jakie są szanse na powodzenie. Marcin |
||
2006-08-14 09:53 | Re: multikino - zagrzali mnie | Tomek |
Marcin Kuczera napisał(a): >>> Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy > go. >>> Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać.. >> No chyba że chcemy skorzystać z usługi, a regulamin jest niezgodny z >> prawem. Wtedy możemy zawalczyć. > i wlasnie o tym chciałbym konkretnie podyskutować, > - gdzie i jak wnieść skargę oraz jakie są szanse na powodzenie. A tego nadal nie wiem... Rozpocząłem poprzedni wątek o tym, ale jasnej odpowiedzi nie ma. Widać że sprawa jest nieoczywista, podobnie jak kwestie wnoszenie plecaków do supermarketów, czy robienia zdjęć w sklepach... Wspólną cechą tych problemów jest kwestia, na ile regulamin prywatnej, ale z założenia przeznaczonej dla wszystkich zainteresowanych, instytucji może ograniczać klienta. Pozdrawiam |
||
2006-08-14 10:54 | Re: multikino - zagrzali mnie | Henry (k) |
Dnia Mon, 14 Aug 2006 08:13:16 +0200, Szerszen napisał(a): > bedziecie musieli grzecznie wyjsc, w ostatecznosci jakbeda zdesperowani (w > co watpie) moga nawet przerwac seans i powiadomic policje, wtedy macie > problem - "Halo! Policja? Proszę przysłać oddział komandosów do kina X - mamy tu faceta z frugo..." A tak bardziej serio - dlaczego uważasz że taka interwencja policji nie skończy się art. 66 KW ? Pozdrawiam, Henry |
||
2006-08-14 11:25 | Re: multikino - zagrzali mnie | Henry (k) |
Dnia Mon, 14 Aug 2006 09:31:32 +0200, Marcin Kuczera napisał(a): > Pozatem kupując daną usługę zapoznajemy się z regulaminem i akceptujemy go. > Jeżeli nie - to wcale nie musimy z danej usługi korzystać.. Jest też trzecia możliwość - kupuję bilet, akceptuję regulamin, ale w drodze na salę się rozmyślam i mimo to wchodzę z własnym jedzeniem. Co mnie spotka oprócz piekła po śmierci ;-) Pozdrawiam, Henry |
||
2006-08-14 11:54 | Re: multikino - zagrzali mnie | Przemyslaw Osmanski |
Marcin Kuczera napisał(a): > A co powiesz jak ochrona nie będzie wpuszczała czarnych, albo ludzi rasy > symickiej > na zasadzie ze tych klientów nie obsługujemy ? > Bo to nadal jest selekcja, ale tez rasism. No coz, nie ujmujac nic nikomu maja lepszy PR ;) Z drugiej strony co powiesz na 'Fryzjera Damskiego', toz to dopiero dyskryminacja mężczyzn. U nas nie ma jakos jeszcze (chyba ktores pokolenie musi zniknac) przywiazania do wlasnosci prywatnej, na zasadzie - moj dom - moja twierdza. Moj sklep i moje warunki. Ja tez wybieram sobie klientow, kurcze nie wiedzialem ze mnie zaskarza o dyskryminacje... Nie podoba sie mozna isc gdzie indziej, nie ma przymusu korzystania z tego wlasnie kina, jest ich duzo wiecej. Mozna wybrac sie do kina jednosalowego a nie multi, no ale to niewygodnie, nieciekawie itd itp... Jak marudzic to na calego... Niedobrze sie od tego robi. pozdrawiam, Przemek O. |
||
2006-08-14 12:03 | Re: multikino - zagrzali mnie | Robert Tomasik |
Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" wiadomości news:ebp965$hu2$2@atlantis.news.tpi.pl... > Byc moze, tamten watek mnie w pewnym momencie rozbil ;) i sobie darowalem ;) Chodziło o wiele dyskusji z poprzednich okresów. Jakbyś sobie takie prawo ustanowił,a ochrona je wykonała, to w najlepszym razie skończył oby się to pouczeniem (odmowa świadczenia usługi jest wykroczeniem), a w najgorszym wyrokiem za zmuszanie do określonego zachowania przez pracowników ochrony (jakby faktycznie siła chcieli kogoś tam niewpuścić z tego powodu). Chyba, że otworzysz sobie prywatne kino i nie będziesz sprzedawał do niego biletów tylko zaprosisz kolegów. Wówczas możesz sobie takie fanaberie wymyślać bezkarnie. |
||
2006-08-14 12:09 | Re: multikino - zagrzali mnie | rezist.com |
> jedzeniem. Co mnie spotka oprócz piekła po śmierci ;-) Na drugi dzien dopadna Cie Wanna-Wasserman lub Zero-Ziobro :> -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Oszukali mnie ?! |
Buxi | 2006-01-10 16:09 |
Wojewoda mnie poparl |
klon | 2006-03-21 11:21 |
zlapali mnie na fotoradar |
arnee | 2006-08-27 23:38 |
Panstwo mnie wyrolowalo ? |
Fantom | 2006-09-18 15:27 |
byl u mnie... |
bartekE320 | 2006-09-25 19:26 |
Straszy mnie?!! Buahahaha |
dramaturg | 2006-11-10 09:16 |
byla u mnie policja |
Jacek23 | 2006-11-21 17:39 |
W blogu SOWY o mnie |
boukun | 2006-12-09 14:28 |
W blogu SOWY o mnie |
boukun | 2006-12-09 14:31 |
Zaaresztowali mnie, stokrotka |
stokrotka | 2006-12-31 00:49 |