poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-31 13:22 | TU Samopomoc odmówiła wypłaty odszkodowania | antonio |
Jechałem drogą osiedlową. Po prawej stronie miałem parking na którym był zaparkowany m.in. samochód dostawczy (z hakiem, jakiś podest). Z na przeciwka jedzie samochód. Nagle skręca prosto na mnie (jak się później okazało kobiecinie wypadł z ręki papieros i zszokowana zaczęła go szukać po czym straciła lekkie panowania nad kierownicą). Ja odruchowo uciekłem w prawo ale niestety.... przyrysowałem prawe tylne drzwi i błotnik o wcześniej wspomniany samochód dostawczy. Nie mogłem nic innego zrobić ponieważ ta "pani" zostawiła mi zbyt mało miejsca do ew. ucieczki (do tego stopnia, że stuknęliśmy się lewymi lusterkami). Zatrzymaliśmy się aby ustalić sprawcę - oczywiście nie było z tym żadnego problemu (bez wzywania policji). Do ubezpieczalni nie było mowy jechać ponieważ była godz. 21. Spisaliśmy oświadczenie. Zaniosłem do TU, pani została dodatkowo przesłuchana przyznając się do swojej winy itp. Minął miesiąc w trakcie którego m.in. jeździłem z TU na miejsce zdarzenia w którym to rozpatrywali ew. winę źle zaparkowanego samochodu dostawczego (hehehehhee najlepiej zwalić winę na niego), ale że parking miał szerokość (4,5 m) to w moim odczuciu nie mogą doszukiwać się winy sam. dostawczego (tylko w moim odczuciu jak się okazało). Odmowę uzasadniają tym, że zdarzenie było mało prawdopodobne, jakbym zjeżdżał (uciekał) w prawo to przyrysowałbym przód (hehehheheeee - pamiętajcie teraz, uciekając przed przeszkodą nadjeżdżającą z przeciwka walcie lub rysujcie tylko przód bo jak bok przyrysujecie to klapa) lub ew. mogłem uniknąć szkody ... Jakiej treści odwołanie wystosować do nich ? Może ktoś ma jakiś przodek na którym mógłbym coś mądrego z punktu widzenia prawa stworzyć. Pozdrawiam antonio mój email: danynx77@o2.pl |
2006-10-31 17:11 | Re: TU Samopomoc odmówiła wypłaty odszkodowania | Łukasz N |
Na decyzji odmawiajacej wyplaty odszkodowania powinienes miec dokladne pouczenie o sposobie i terminie odwolania. Trudno jednak liczyc, ze sam cos zmienia - skoro przy tak oczywistym materiale dowodowym sprawy maja problem z podjeciem jedynej slusznej decyzji. Pewnym rozwiazaniem jest napisanie odwolania od tej decyzji przez prawnika (na firmowym papierze:) ) i przypomnienie ubezpieczycielowi, ze w razie odmowy skierujesz sprawe na droge sadowa. No a jesli i to nie pomoze pozostaje Ci pozew do sadu o zaplate. -------------- Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl Użytkownik "antonio" news:ei7f4k$7to$1@atlantis.news.tpi.pl... > Jechałem drogą osiedlową. Po prawej stronie miałem parking na którym był > zaparkowany m.in. samochód dostawczy (z hakiem, jakiś podest). Z na > przeciwka jedzie samochód. Nagle skręca prosto na mnie (jak się później > okazało kobiecinie wypadł z ręki papieros i zszokowana zaczęła go szukać > po > czym straciła lekkie panowania nad kierownicą). Ja odruchowo uciekłem w > prawo ale niestety.... przyrysowałem prawe tylne drzwi i błotnik o > wcześniej > wspomniany samochód dostawczy. Nie mogłem nic innego zrobić ponieważ ta > "pani" zostawiła mi zbyt mało miejsca do ew. ucieczki (do tego stopnia, że > stuknęliśmy się lewymi lusterkami). Zatrzymaliśmy się aby ustalić > sprawcę - > oczywiście nie było z tym żadnego problemu (bez wzywania policji). Do > ubezpieczalni nie było mowy jechać ponieważ była godz. 21. Spisaliśmy > oświadczenie. Zaniosłem do TU, pani została dodatkowo przesłuchana > przyznając się do swojej winy itp. Minął miesiąc w trakcie którego m.in. > jeździłem z TU na miejsce zdarzenia w którym to rozpatrywali ew. winę źle > zaparkowanego samochodu dostawczego (hehehehhee najlepiej zwalić winę na > niego), ale że parking miał szerokość (4,5 m) to w moim odczuciu nie mogą > doszukiwać się winy sam. dostawczego (tylko w moim odczuciu jak się > okazało). > > Odmowę uzasadniają tym, że zdarzenie było mało prawdopodobne, jakbym > zjeżdżał (uciekał) w prawo to przyrysowałbym przód (hehehheheeee - > pamiętajcie teraz, uciekając przed przeszkodą nadjeżdżającą z przeciwka > walcie lub rysujcie tylko przód bo jak bok przyrysujecie to klapa) lub ew. > mogłem uniknąć szkody ... > > Jakiej treści odwołanie wystosować do nich ? Może ktoś ma jakiś przodek na > którym mógłbym coś mądrego z punktu widzenia prawa stworzyć. > > Pozdrawiam antonio > > mój email: danynx77@o2.pl > |
||
2006-10-31 22:13 | Re: TU Samopomoc odmówiła wypłaty odszkodowania | Robert Tomasik |
Użytkownik "antonio" news:ei7f4k$7to$1@atlantis.news.tpi.pl... Złóż odwołanie, a jak nie przejdzie, to zostaje Ci sąd. Ubezpieczyciel, aby uchylić się od odpowiedzialności w tym wypadku musiał by dowieść, że zdarzenie nie mogło zaistnieć, a nie, że jest mało prawdopodobne. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jakiego odszkodowania żądać ? |
wcprezes | 2005-10-13 12:36 |
zmiana terminu wypłaty wynagrodzenia a koszty uzyskania - kto pomoze |
mariusz | 2005-10-27 15:50 |
plany i protokoły odb-spółdzielnia odmówiła |
Katarzyna | 2006-02-09 09:23 |
Jak zmusić spółdzielnie mieszkaniową do wypłaty odszkodowania? |
Tymcio | 2006-05-24 08:19 |
samopomoc i odmowa wyplaty |
o\('''\)o | 2006-06-24 15:06 |
ZUS a zajęcie wypłaty |
Marta | 2006-06-24 20:17 |
ZUS a zajęcie wypłaty |
Marta | 2006-06-24 20:18 |
Odsetki od odszkodowania |
Guzi [LUB] | 2006-08-27 00:49 |
Trzynastka - odmowa wypłaty. |
Romek | 2007-01-14 22:04 |
wypłata odszkodowania z OC |
Mar_P | 2007-03-27 14:07 |