poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-11-02 17:03 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Johnson |
iza napisał(a): >> > Pan chciałby oszczędzić córce przykrości wynikających z kolejnego spotkania > z osobami które są przyczyną jej traumatycznych doświadczeń. Pomijając to ze to raczej niemożliwe (bo świadkiem ktoś musi być) to pewnie bym chciał. Ale w związku z tym tym bardziej nie pchałbym sie na oskarżyciela posiłkowego. W istocie rzecz według mnie bycie oskarżycielem posiłkowym to czysta starta czasu i masochizm. > Przydałaby Ci się odrobina empatii ;-) > Przydałoby mi się wiele rzeczy. Nie twierdzę że jestem doskonały. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
2006-11-02 17:50 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | iza |
Użytkownik "Johnson" > Pomijając to ze to raczej niemożliwe (bo świadkiem ktoś musi być) to > pewnie bym chciał. Ale w związku z tym tym bardziej nie pchałbym sie na > oskarżyciela posiłkowego. > W istocie rzecz według mnie bycie oskarżycielem posiłkowym to czysta > starta czasu i masochizm. > No i to juz mozna potraktować za dobrą radę, którą autor wątku po przetrawieniu spawy mógły wziąć pod uwagę ;-) Iza |
||
2006-11-02 22:15 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Łukasz N |
Użytkownik "Johnson" news:eid51l$5fc$1@nemesis.news.tpi.pl... > W istocie rzecz według mnie bycie oskarżycielem posiłkowym to czysta > starta czasu i masochizm. Czyzbys tak slepo ufal w zdolnosci prokuratorow? Jesli rola pokrzywdzonej ma w tym wypadku sporowadzac sie głównie do popierania powodztwa adhezyjnego to wrecz zalecalbym wstapienie w role oskarzyciela posilkowego - ale ustanawiajac jednoczesnie pelnomocnika. Bo jesli osoba bez zadnej wiedzy prawniczej ma tylko "siedziec" obok prokuratora - to rzeczywiscie strata czasu. ----------------- Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl |
||
2006-11-02 22:20 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Johnson |
Łukasz N napisał(a): > > Czyzbys tak slepo ufal w zdolnosci prokuratorow? Za kogo mnie masz :) ? > > Jesli rola pokrzywdzonej ma w tym wypadku sporowadzac sie głównie do > popierania powodztwa adhezyjnego to wrecz zalecalbym wstapienie w role > oskarzyciela posilkowego - ale ustanawiajac jednoczesnie pelnomocnika. Jak zamierzamy złożyć "tylko" powództwo cywilne, nawet adhezyjne, to po co być jednocześnie oskarżycielem posiłkowym? Jakie są korzyści tego bycia oskarżycielem posiłkowym? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-11-03 08:48 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Alek |
Użytkownik "Johnson" > > Jak zamierzamy złożyć "tylko" powództwo cywilne, nawet adhezyjne, to po > co być jednocześnie oskarżycielem posiłkowym? Jakie są korzyści tego > bycia oskarżycielem posiłkowym? Oskarżyciel posiłkowy może być obecny przy wszystkich czynnościach, przeglądać akta, ewentualnie wnieść apelację. |
||
2006-11-04 12:46 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Johnson |
Alek napisał(a): >> Jak zamierzamy złożyć "tylko" powództwo cywilne, nawet adhezyjne, to po >> co być jednocześnie oskarżycielem posiłkowym? Jakie są korzyści tego >> bycia oskarżycielem posiłkowym? > > Oskarżyciel posiłkowy może być obecny przy wszystkich czynnościach, > przeglądać akta, ewentualnie wnieść apelację. > A powód cywilny to nie może tego? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-11-04 14:23 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Alek |
Użytkownik "Johnson" > > > > Oskarżyciel posiłkowy może być obecny przy wszystkich czynnościach, > > przeglądać akta, ewentualnie wnieść apelację. > > > > A powód cywilny to nie może tego? Załóżmy, że sąd uznaje oskarżonego winnym, ale wymierza mu rażąco niską karę. Oskarżyciel posiłkowy może w apelacji żądać podwyższenia kary. Natomiast powodowi cywilnemu nic do tego bo nie ma to wpływu na sprawę w części dotyczącej powództwa cywilnego. -- (e) - prawo do błędów zastrzeżone |
||
2006-11-04 15:20 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Johnson |
Alek napisał(a): >>> Oskarżyciel posiłkowy może być obecny przy wszystkich czynnościach, >>> przeglądać akta, ewentualnie wnieść apelację. >>> >> A powód cywilny to nie może tego? > > Załóżmy, że sąd uznaje oskarżonego winnym, ale wymierza mu rażąco niską > karę. Oskarżyciel posiłkowy może w apelacji żądać podwyższenia kary. > Natomiast powodowi cywilnemu nic do tego bo nie ma to wpływu na sprawę w > części dotyczącej powództwa cywilnego. > A czytasz wątek? Zwłaszcza mojego przedpiścę, z którym dyskutuję? Mówił on tylko o tym że pokrzywdzony chce tylko roszczeń dochodzonych w trybie adhezyjnym. Wysokość wymierzonej kary nie ma jakiegokolwiek związku z wysokością należnych roszczeń cywilnoprawnych. A wiec po co być oskarżycielem posiłkowym, gdy chodzi tylko o roszczenie cywilnoprawne? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-11-04 16:55 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Alek |
Użytkownik "Johnson" > > A czytasz wątek? Zwłaszcza mojego przedpiścę, z którym dyskutuję? > Mówił on tylko o tym że pokrzywdzony chce tylko roszczeń dochodzonych w > trybie adhezyjnym. Wysokość wymierzonej kary nie ma jakiegokolwiek > związku z wysokością należnych roszczeń cywilnoprawnych. A wiec po co > być oskarżycielem posiłkowym, gdy chodzi tylko o roszczenie cywilnoprawne? OK, OK :) Ale trakcie procesu może zmienić zdanie. Zgłoszenie udziału w charakterze osk. posiłkowego nie rodzi żadnych dodatkowych kosztów czy problemów, ale może być zgłoszone tylko na początku. Jak tego nie zrobi to po ptokach a jak zrobi to wcale nie musi z tego korzystać. Ale przy podanym założeniu oczywicie masz rację. |
||
2006-11-04 21:57 | Re: pokrzywdzony, oskarzyciel posilkowy | Tiger |
>> Przydałaby Ci się odrobina empatii ;-) > > Przydałoby mi się wiele rzeczy. Nie twierdzę że jestem doskonały. Nie nosi sie szabli do ineksprymabli... Wiesz, ja jestem cholernie tolerancyjny, ale ten Twoj wyskok jest typowym przykladem sytuacji, w ktorej jednym nieprzemyslanym slowem mozesz wyrzadzic komus prawdziwa krzywde. Pomysl, ze przez taki tekst ktos o mniej silnej psychice moglby sie zalamac. Prosze, zapamietaj to na przyszlosc. Slowa potrafia zabic. Pozdrawiam, Andrzej |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
czy pokrzywdzony jeststrona w sprawie o wykroczenie? |
jpt | 2005-11-10 12:39 |
Komentarz- pokrzywdzony |
Alicja | 2005-12-15 09:35 |
czy wykroczenie zgłasza tylko pokrzywdzony? |
Agryppa | 2006-01-08 23:11 |
Jako pokrzywdzony |
Critu | 2006-04-23 22:06 |
pokrzywdzony - co to znaczy |
Arek | 2006-07-03 19:08 |
202 par 3 kk - czy wystepuje pokrzywdzony |
SDD | 2006-09-02 12:18 |
Dawny art 41 par 2 - pokrzywdzony |
Ala&Darek | 2007-01-09 16:20 |
oskarzyciel posilkowy a wyrok |
Fumfol | 2007-02-13 09:10 |
pokrzywdzony udziałowiec spółki - oso |
Art | 2007-03-21 20:06 |