poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-23 12:01 | zle dobrany akier | Karola |
lakieowalam zderzak, tzn nie osobiscie, ale u lakiernika. Ten dobral lakier w mieszalni na podstawie z czesci (klapka wlewu paliwa i dla pewnosci zostawilam zaslepke zderzaka). Po wszystkim okazalo sie, ze lakier jest jasniejszy niz oryginal, lakiernik powiedzial, ze to nie jego wina, on zrobil swoja robote dobrze... Zderzak nadaje sie jeszcze raz do lakierowania i rodzi sie pytanie - czy jest jakas szansa zeby uzuskac chocby partycypacje w kosztach od mieszalni lakierow? W koncu musza bac jakas odpowiedzialnosc za dobor lakieru...? |
2006-12-23 12:58 | Re: zle dobrany akier | Dysiek |
> lakieowalam zderzak, tzn nie osobiscie, ale u lakiernika. Ten dobral > lakier > w mieszalni na podstawie z czesci (klapka wlewu paliwa i dla pewnosci > zostawilam zaslepke zderzaka). Po wszystkim okazalo sie, ze lakier jest > jasniejszy niz oryginal, lakiernik powiedzial, ze to nie jego wina, on > zrobil swoja robote dobrze... > Zderzak nadaje sie jeszcze raz do lakierowania i rodzi sie pytanie - czy > jest jakas szansa zeby uzuskac chocby partycypacje w kosztach od mieszalni > lakierow? W koncu musza bac jakas odpowiedzialnosc za dobor lakieru...? > Witam Nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi sie, ze twoje zazalenie jest bezpodstawne. Moglbys miec pretensje, gdybys podal mu kod lakieru a on zmieszal inny. W przypadku dobierania lakieru na podstawie np. wspomnanej klapki wlewu paliwa dobranie koloru 1:1 jest bardzo trudne i rzadko sie zdarza. Na przyszlosc - odczytaj kod lakieru i na tej podstawie dobieraj kolor. Kod lakieru mozna znalezc przylepiony gdzies w samochodzie (np. w mojej hondzie civic na drzwiach kierowcy). Wydaje mi sie tez, ze mozna go odczytac z kodu VIN, ale nie jestem pewien. Dysiek |
||
2006-12-23 12:53 | Re: zle dobrany akier | Robert Tomasik |
Użytkownik "Karola" news:emj2b3$em8$1@inews.gazeta.pl... Jeśli do mieszalni pojechał lakiernik, to on odpowiada cywilnie za skutki niewłaściwego doboru lakieru. Ty masz prawo oczekiwać, że lakier będzie taki sam. A jak to sobie lakiernik zrobi, to już jego sprawa i niech on się dogaduje z mieszalnią. Co innego, jeśli to Ty zleciłeś mieszalni wykonanie lakieru a on jedynie przyniesionym przez Ciebie lakierem pomalował zderzak. W takim wypadku to Ty masz roszczenie do lakierni. Moim zdaniem obejmuje ono wartość zapłaconą lakierni powiększoną o wartość usługi lakiernika. Ale tak na marginesie, to wziąłeś pod uwagę, że lakier w ciągu kilku tygodni może ściemnieć? Zapytaj, czy nie o to chodzi z tym lakierem. |
||
2006-12-23 13:30 | Re: zle dobrany akier | Przemyslaw Osmanski |
Dysiek napisał(a): > Nie jestem prawnikiem, ale wydaje mi sie, ze twoje zazalenie jest > bezpodstawne. Moglbys miec pretensje, gdybys podal mu kod lakieru a on > zmieszal inny. W przypadku dobierania lakieru na podstawie np. wspomnanej > klapki wlewu paliwa dobranie koloru 1:1 jest bardzo trudne i rzadko sie > zdarza. Na przyszlosc - odczytaj kod lakieru i na tej podstawie dobieraj > kolor. Kod lakieru mozna znalezc przylepiony gdzies w samochodzie (np. w > mojej hondzie civic na drzwiach kierowcy). Wydaje mi sie tez, ze mozna go > odczytac z kodu VIN, ale nie jestem pewien. Fakt na niektorych jest kod koloru, ale: pomalowany element (jesli pojazd nie jest nowy) na 100% bedzie sie roznil odcieniem... Niestety, z czasem lakier traci swoj pierwotny kolor... Dlatego tez, stosuje sie pobieranie koloru z nadwozia aczkolwiek, raczej w okolicach miejsca gdzie bedzie lakierowany element. Wiadomo ze przod a w szczegolnosci gora, predzej straci kolor niz bok (tudziez klapka wlewu do paliwa)... pozdrawiam, Przemek O. |
||
2006-12-23 13:41 | Re: zle dobrany akier | Dysiek |
> Fakt na niektorych jest kod koloru, ale: > pomalowany element (jesli pojazd nie jest nowy) na 100% bedzie sie roznil > odcieniem... Niestety, z czasem lakier traci swoj pierwotny kolor... > Dlatego tez, stosuje sie pobieranie koloru z nadwozia aczkolwiek, raczej w > okolicach miejsca gdzie bedzie lakierowany element. Wiadomo ze przod a w > szczegolnosci gora, predzej straci kolor niz bok (tudziez klapka wlewu do > paliwa)... > Z moich doswiadczen wynika, ze lakier dobrany z kodu daje duzo lesze efety niz ten dobierany na podstawie lakieru na samochodzie :-) Ten z kodu byl nie do odroznienia od oryginalu w przeciwienstwie do dobierania komputerowego. Pozdrawiam Dysiek |
||
2006-12-23 17:16 | Re: zle dobrany akier | Przemyslaw Osmanski |
Dysiek napisał(a): >> Fakt na niektorych jest kod koloru, ale: >> pomalowany element (jesli pojazd nie jest nowy) na 100% bedzie sie roznil >> odcieniem... Niestety, z czasem lakier traci swoj pierwotny kolor... >> Dlatego tez, stosuje sie pobieranie koloru z nadwozia aczkolwiek, raczej w >> okolicach miejsca gdzie bedzie lakierowany element. Wiadomo ze przod a w >> szczegolnosci gora, predzej straci kolor niz bok (tudziez klapka wlewu do >> paliwa)... >> > > Z moich doswiadczen wynika, ze lakier dobrany z kodu daje duzo lesze efety > niz ten dobierany na podstawie lakieru na samochodzie :-) Ten z kodu byl nie > do odroznienia od oryginalu w przeciwienstwie do dobierania komputerowego. Tak jak pisalem, na podstawie koloru deklarowanego dobre wyniki sa przy w miare nowych samochodach lub takich gdzie lakier nie byl narazony na szkodliwe dzialania czynnikow zewnetrznych. W innych przypadkach zawsze bedzie inny odcien, stad kolor dobiera sie do obecnego koloru nadwozie. Aczkolwiek ztcw nie z jednego miejsca a z kilku... Ja znowu mam odwrotne doswiadczenia. Kolor dobierany na podstawie deklarowanego byl zdecydowanie mniej pasujacy niz dobierany na podstawie lakieru samochodu. pozdrawiam, Przemek O. |
||
2006-12-23 21:38 | Re: zle dobrany akier | Marianek |
> jest jakas szansa zeby uzuskac chocby partycypacje w kosztach od mieszalni > lakierow? W koncu musza bac jakas odpowiedzialnosc za dobor lakieru...? > Dobry lakiernik po lakierowaniu jakiegokolwiek elementu auta, poleruje profesjonalnie caly samochod przywracajac staremu lakierowi nowy "blask" Jesli tego nie zrobil to go o to popros, byc moze sprawe wlasnie da sie tak zalatwic i nie bedzie juz istotnej roznicy miedzy elementami nadwozia. Polubownie zalatwienie sprawy to najlepsze wyjscie. Pozdrawiam |
||
2006-12-24 00:56 | Re: zle dobrany akier | JAPO |
> Po wszystkim okazalo sie, ze lakier jest > jasniejszy niz oryginal, lakiernik powiedzial, ze to nie jego wina, on > zrobil swoja robote dobrze... Moim zdaniem skoro kolor się różni, to nie zrobił tego dobrze, a z pewnością to nie jest twoja wina i powinnaś się od niego domagać poprawienia lub znaczącego "rabatu" - jeśli uważasz że "trudno, niech tak już zostanie".. |
||
2006-12-24 00:58 | Re: zle dobrany akier | JAPO |
> Jesli tego nie zrobil to go o to popros, byc moze sprawe wlasnie da sie > tak zalatwic i nie bedzie juz istotnej roznicy miedzy elementami nadwozia. > Polubownie zalatwienie sprawy to najlepsze wyjscie. niestety, po polerowaniu kolor zwykle wydaję się "głębszy", czyli ciemniejszy, czyli różnica się pogłębi.. |
||
2006-12-24 13:46 | Re: zle dobrany akier | MarcinL |
Użytkownik "Dysiek" news:emj5la$p0k$1@inews.gazeta.pl... > Na przyszlosc - odczytaj kod lakieru i na tej podstawie dobieraj kolor. > Kod lakieru mozna znalezc przylepiony gdzies w samochodzie (np. w mojej > hondzie civic na drzwiach kierowcy). Wydaje mi sie tez, ze mozna go > odczytac z kodu VIN, ale nie jestem pewien. z tym też trzeba uważać. kiedyś kupowałem lakier do mojego samochodu i po kodzie wychodziło, że samochód mam granatowy a w rzeczywistości jest srebrny. skoro zdarzają się tak duże błędy to może jakieś różnice nie do zauważenia (w odcieniach) na pierwszy rzut oka też się mogą zdarzyć. pozdrawiam Marcin |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zle wykonana usługa w ASO |
Krzysztof K | 2005-11-08 18:09 |
fotki zle zaparkowanych samochodow |
DeeCann | 2006-04-03 08:41 |
fotki zle zaparkowanych samochodow |
DeeCann | 2006-04-03 08:41 |
Zle wykonana usluga, a zadatek. |
pzkso | 2006-05-25 00:10 |
Zle podany adres dostarczenia. Jak odzyskac paczke? |
kubex | 2007-03-20 08:36 |