poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-02-10 09:26 | Budowa extremalnej trasy rowerowej | Malauch |
Witam Postanowilem wraz z rowerowa ekipa z mojej miejscowosci poprowadzic w lesie extremalna trase dla rowerow gorskich. W stylu tras znanych np. z Kanady. Chcemy wszystko zrobic legalnie i z wszystkimi pozwoleniami. Urzad miasta jest przychylnie do nas nastawiony. W planie mamy przedewszystkim poprawienie nawierzchni i wyprofilowanie zakretow, z czym nie bedzie raczej wiekszych problemow prawnych bo na remont drogi chyba nie trzeba specjalnych pozwolen. Ale pewne trudnosci prawne dostarcza nam postawienie dodatkowych drewnianych przeszkod, takie podesty, kilka konczacych sie malymi uskokami. Przykladowe konstrukcje: http://www.mmba.org/gallery/freeride_design_studio/ladderconcept htt p://www.mmba.org/gallery/album02/9159_G http://www.mmba.org/gallery/breck/Img_3186 I teraz pytanie do szanownych gruowiczow, jak zakwalifikowac takie podesty/pomosty? Moze to funkcjonowac jako tzw. mala architektura? Musi byc policzona wytrzymalosc dla takiej konstrukcji przez osobe z uprawnieniami budowlanymi??? Przeciez nie ma raczej zadnych norm budowlanych do tego typu konstrukcji. Jak zrobic cos takiego bez nadmiernej ilosci biurokracji? Dodam jeszcze ze samo wykonanie nalezaloby do duzej grupy wolontariuszy. Na wykonanie przez specjalistyczna firme nie ma szans, bo takich firm nie ma. Z tego co wiem bedzie to pierwsza w Polsce legalna trasa rowerowa tego typu. I jeszcze jedna wazna kwestia, jak zabezpieczyc sie przed osobami, ktore sie uszkodza na trasie i beda chcialy pozwac gmine w celu dostania odszkodowania. Regulamin podpisany przez Urzad Miasta, gdzie byloby napisane m.in. "nigdy nie najezdzaj na drewniane konstrukce, bez wczesniejszego upewnienia sie ze jestes w stanie je przejechac" albo "jedziesz na wlasna odpowiedzialnosc" jest wystarczajacym zabezpieczeniem? Pozdrawiam Malauch |
2007-02-10 21:41 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Robert Tomasik |
Uzytkownik "Malauch" news:eqjvk6$smn$1@news.onet.pl... Zakwalifikowac to nalezy jako obiekty malej architektury. A wiec zgloszenie z rysunkiem. Musisz dolaczyc zgode administratora terenu. Ale przy okazji radze: 1) Powierzcie projekt jakiejs osobi albo firmie specjalizujacej sie w tym. Jak takiej nei znajdziecie, albo bedzie zbyt droga, to przynajmniej niech ten projekt wykona jakis inzynier i sie pod tym podpisze. Bo póki sie nic nei stanie, to wszystko bedzie wpozadku. Ale jakby tak nei daj boze taka równowaznia sie zlamala i ktos sie polamal (o smierci nie wspominajac), to Was pozamykaja za to. 2) Ubezpieczcie sie od odpowiedzialnosci cywilnej i nieszczesliwych wypadków. Zeby nie wiem co, to zawsze ktos sobie cos tam moze zrobic. Zacznal Was ciagac po sadach o odszkodowanie, o to, ze drzewo w lesie roslo. 3) Zapoznaj sie z ROZPORZADZENIEM MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 12 wrzesnia 2001 r. w sprawie szczególowych zasad i warunków prowadzenia dzialalnosci w dziedzinie rekreacji ruchowej. (Dz. U. z dnia 20 wrzesnia 2001 r.). Tam jest kilka innych obowiazków dla Was. Musi byc regulamin przykaldowo, osoba z uparwnieniami opiekujaca sie obiektem, ubezpieczenie (pisalem wyzej). No i Ustawa o Kulturze Fizycznej, choc tam jest niewiele poza delegacja dla rozporzadzenia. |
||
2007-02-10 23:15 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Malauch |
Robert Tomasik wrote: > 1) Powierzcie projekt jakiejs osobi albo firmie specjalizujacej sie w tym. > Jak takiej nei znajdziecie, albo bedzie zbyt droga, to przynajmniej niech > ten projekt wykona jakis inzynier i sie pod tym podpisze. Niestety firmy dzialajacej w tej branzy w Polsce nie ma. To by bylo najlepsze rozwiazanie, ale jak nie ma to trzeba sobie jakos poradzic samemu. A co do inzyniera to rzeczywiscie trzeba bedzie jakiegos znalezc. > 2) Ubezpieczcie sie od odpowiedzialnosci cywilnej i nieszczesliwych > wypadków. Ale kto ma sie ubezpieczyc? Urzad Miasta, bo to najprawdopodobniej bedzie jego trasa? > 3) Zapoznaj sie z ROZPORZADZENIEM MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 12 > wrzesnia 2001 r. w sprawie szczególowych zasad i warunków prowadzenia > dzialalnosci w dziedzinie rekreacji ruchowej. Wlasnie przeczytalem to rozporzadzenie i wszystko co tam jest napisane dotyczy organizowania zajec w dziedzinie rekreacji ruchowej. A my chcemy tylko udostepnic przygotowana trase. Wiec chyba opiekun obiektu nie jest w naszym przypadku wymagany. Mysle za nasz projekt jest najbardziej podobny do tzw. sciezek zdrowia, gdzie sa rozne przyrzady do cwiczen (drazki itp.) Sa jakies regulacje prawne dotyczace sciezek zdrowa? I czy zapis w regulaminie "jedziesz na wlasna odpowiedzalnosc" (spotkalem w Czechach takie napisy przed trudniejszymi odcinkami drog/szlakow w gorach) nie jest wystarczajacym zabezpieczniem w razie wypadku i sprawy w sadzie? Pozdrawiam Malauch |
||
2007-02-10 23:25 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Malauch" news:eqlg5d$30o$1@news.onet.pl... >> 1) Powierzcie projekt jakiejs osobi albo firmie specjalizujacej sie w tym. >> Jak takiej nei znajdziecie, albo bedzie zbyt droga, to przynajmniej niech >> ten projekt wykona jakis inzynier i sie pod tym podpisze. > Niestety firmy dzialajacej w tej branzy w Polsce nie ma. To by bylo > najlepsze rozwiazanie, ale jak nie ma to trzeba sobie jakos poradzic > samemu. A co do inzyniera to rzeczywiscie trzeba bedzie jakiegos znalezc. W tej braĹźy sciĹle pewnie nie ma. Ale sÄ takie, ktĂłe projektujÄ place zabaw czy inne tory przeszkĂłd. Wbrew pozorom zakres przepisĂłw jest zbieĹźny. To, czego nie wiedzÄ dowiedzÄ siÄ od Was. > >> 2) Ubezpieczcie sie od odpowiedzialnosci cywilnej i nieszczesliwych >> wypadkĂłw. > Ale kto ma sie ubezpieczyc? Urzad Miasta, bo to najprawdopodobniej bedzie > jego trasa? Czyli chcecie to tak samopas w lesie zostawiÄ? Skoro to ma byÄ UrzÄdu Miasta, to pewnie urzÄ d ma coĹ takiego, jak Miejski OĹrodek Kultury. Pod tym bym "podwiesiĹ" obiekt i oni powinni siÄ ubezpieczyÄ. > >> 3) Zapoznaj sie z ROZPORZADZENIEM MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 12 >> wrzesnia 2001 r. w sprawie szczegĂłlowych zasad i warunkĂłw prowadzenia >> dzialalnosci w dziedzinie rekreacji ruchowej. > > Wlasnie przeczytalem to rozporzadzenie i wszystko co tam jest napisane > dotyczy organizowania zajec w dziedzinie rekreacji ruchowej. A my chcemy > tylko udostepnic przygotowana trase. Wiec chyba opiekun obiektu nie jest w > naszym przypadku wymagany. Mysle za nasz projekt jest najbardziej podobny > do tzw. sciezek zdrowia, gdzie sa rozne przyrzady do cwiczen (drazki itp.) > Sa jakies regulacje prawne dotyczace sciezek zdrowa? To dalej rekreacja ruchowa. > I czy zapis w regulaminie "jedziesz na wlasna odpowiedzalnosc" (spotkalem w > Czechach takie napisy przed trudniejszymi odcinkami drog/szlakow w gorach) > nie jest wystarczajacym zabezpieczniem w razie wypadku i sprawy w sadzie? BojÄ siÄ, Ĺźe nie. Per analogia do tabliczki na polu minowym, Ĺźe tam sÄ miny. Jak ktoĹ sobie krzywdÄ zrobi, to teĹź bÄdziesz odpowiadaĹ. |
||
2007-02-11 10:40 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Malauch |
Robert Tomasik wrote: > W tej braży sciśle pewnie nie ma. Ale są takie, któe projektują place > zabaw czy inne tory przeszkód. Wbrew pozorom zakres przepisów jest > zbieżny. To, czego nie wiedzą dowiedzą się od Was. Rzeczywiscie mozna sprobowac porozmawiac z firma ktora zajmuje sie budowa sciezek zdrowia/placow zabaw. Jak nie beda chcieli wybudowac, to przynajmniej moze poinformuja jakies sa dokladnie przepisy dla tego typu konstrukcji. > Czyli chcecie to tak samopas w lesie zostawić? Skoro to ma być Urzędu > Miasta, to pewnie urząd ma coś takiego, jak Miejski Ośrodek Kultury. Pod > tym bym "podwiesił" obiekt i oni powinni się ubezpieczyć. Trasa ma byc w lesie, czyli jest to teren nalezacy do Lasow Panstwowych. Wiec wystapilismy do Nadlesnictwa o uzyczenie drogi na trase MTB (teraz jestemy na tym etapie). Mamy nadzieje ze Nadlesnictwo sie zgodzi i podpisze umowe z urzedem miasta. A moze lepiej zalozyc jakas organizacje non-profit lub reanimowac jakas stara, typu klub sportowy itp. I wystapic jako taka organizacja? Chyba ze jako zostawienie samopas w lesie masz na mysli to ze po wybudowaniu ze wszystkimi pozwolenia bedzie sobie poprostu taka trasa w lesie bez stalego nadzoru to dokladnie tak bedzie. Oczywiscie wszystkie uszkodzenia trasy beda naprawiane na bierzaco. Ale nikt nie bedzie tego pilnowal non stop, tak samo jak nikt nie pilnuje szlakow w gorach. > To dalej rekreacja ruchowa. Domyslam sie ze to jest rekreacja ruchowa, ale to rozporzadzenie jest odnosnie "zasad i warunkow prowadzenia dzialatnosci w dziedzinie rekreacji ruchowej." W paragrafie pierwszym jest napisane ze dotyczy to "osób fizycznych i prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, prowadzących w obiektach, na terenach zamkniętych i w środowisku otwartym, w sposób stały i sezonowy, nieodpłatnie i za odpłatnością, zorganizowaną działalność w dziedzinie rekreacji ruchowej w zakresie: 1) zajęć, podczas których prowadzone są różne formy rekreacji ruchowej, 2) innych form aktywnego wypoczynku rekreacyjno-sportowego, a w szczególności: biwaków, obozów, rajdów, zlotów, spływów, turniejów, festynów i zawodów amatorskich." Ja to rozumiem tak, ze gdybym chcial prowadzic zajecia na tej trasie to wtedyby obowiazywalyby mnie te przepisy. Ale jesli chodzi o wybudowanie trasy to chyba nie te przepisy? > Boję się, że nie. Per analogia do tabliczki na polu minowym, że tam są > miny. Jak ktoś sobie krzywdę zrobi, to też będziesz odpowiadał. Dobrze wiedziec, bo tego sie nie spodziewalem. Pozdrawiam Malauch |
||
2007-02-11 10:49 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Malauch |
Robert Tomasik wrote: > W tej braży sciśle pewnie nie ma. Ale są takie, któe projektują place > zabaw czy inne tory przeszkód. Wbrew pozorom zakres przepisów jest > zbieżny. To, czego nie wiedzą dowiedzą się od Was. Rzeczywiscie mozna sprobowac porozmawiac z firma ktora zajmuje sie budowa sciezek zdrowia/placow zabaw. Jak nie beda chcieli wybudowac, to przynajmniej moze poinformuja jakies sa dokladnie przepisy dla tego typu konstrukcji. > Czyli chcecie to tak samopas w lesie zostawić? Skoro to ma być Urzędu > Miasta, to pewnie urząd ma coś takiego, jak Miejski Ośrodek Kultury. Pod > tym bym "podwiesił" obiekt i oni powinni się ubezpieczyć. Trasa ma byc w lesie, czyli jest to teren nalezacy do Lasow Panstwowych. Wiec wystapilismy do Nadlesnictwa o uzyczenie drogi na trase MTB (teraz jestemy na tym etapie). Mamy nadzieje ze Nadlesnictwo sie zgodzi i podpisze umowe z urzedem miasta. A moze lepiej zalozyc jakas organizacje non-profit lub reanimowac jakas stara, typu klub sportowy itp. I wystapic jako taka organizacja? Chyba ze jako pozostawienie samopas, rozumiesz to ze po wybudowaniu ze wszystkimi pozwoleniami, zostawimy to w lesie bez stalego nadzoru to dokladnie tak bedzie. Oczywiscie bedziemy sprawdzac stan techniczny trasy i naprawiac wszystkie uszkodzenia na bierzaco, ale nie bedziemy pilnowac kto i jak tam jezdzi. Na zasadzie szlakow turystycznych w gorach. > To dalej rekreacja ruchowa. Domyslam sie ze to jest rekreacja ruchowa, ale to rozporzadzenie jest odnosnie "zasad i warunkow prowadzenia dzialatnosci w dziedzinie rekreacji ruchowej." W paragrafie pierwszym jest napisane ze dotyczy to "osób fizycznych i prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, prowadzących w obiektach, na terenach zamkniętych i w środowisku otwartym, w sposób stały i sezonowy, nieodpłatnie i za odpłatnością, zorganizowaną działalność w dziedzinie rekreacji ruchowej w zakresie: 1) zajęć, podczas których prowadzone są różne formy rekreacji ruchowej, 2) innych form aktywnego wypoczynku rekreacyjno-sportowego, a w szczególności: biwaków, obozów, rajdów, zlotów, spływów, turniejów, festynów i zawodów amatorskich." Czyli przepisy z tego rozporzadzenia obowiazywalyby mnie w sytuacji gdybym chcial prowadzic zorganizowane treningi na tej trasie, ale nie teraz gdzie chce doprowadzic do wybudowania trasy. Chyba ze sie myle? > Boję się, że nie. Per analogia do tabliczki na polu minowym, że tam są > miny. Jak ktoś sobie krzywdę zrobi, to też będziesz odpowiadał. Dobrze wiedziec, bo tego sie nie spodziwalem. Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. Malauch |
||
2007-02-11 10:52 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Malauch" news:eqmoai$2hc$1@news.onet.pl... > Trasa ma byc w lesie, czyli jest to teren nalezacy do Lasow Panstwowych. > Wiec wystapilismy do Nadlesnictwa o uzyczenie drogi na trase MTB (teraz > jestemy na tym etapie). Mamy nadzieje ze Nadlesnictwo sie zgodzi i podpisze > umowe z urzedem miasta. A moze lepiej zalozyc jakas organizacje non-profit > lub reanimowac jakas stara, typu klub sportowy itp. I wystapic jako taka > organizacja? > Chyba ze jako zostawienie samopas w lesie masz na mysli to ze po wybudowaniu > ze wszystkimi pozwolenia bedzie sobie poprostu taka trasa w lesie bez > stalego nadzoru to dokladnie tak bedzie. Oczywiscie wszystkie uszkodzenia > trasy beda naprawiane na bierzaco. Ale nikt nie bedzie tego pilnowal non > stop, tak samo jak nikt nie pilnuje szlakow w gorach. No to odpowiadaÄ bÄdzie nadleĹnictwo. Chyba, ze rozwiÄ Ĺźecie to poprzez uĹźyczenie lub jakÄ Ĺ dzierĹźawÄ. Generalnie wszystko jest dobrze, dopĂłki jest dobrze. NajproĹciej podwiesiÄ to pod coĹ istniejÄ cego. W znanych mi przypadkach robiono to w ramach Miejskich / Gminnych OĹrodkĂłw Kultury. > Ale jesli chodzi o wybudowanie trasy to chyba nie te przepisy? Nie, co do budowy, to czywiĹcie, ze nie. NapisaĹem, Ĺźe przy okazji warto przeczytaÄ. Bo przy budowie musisz dostosowaÄ sie do tych przepisĂłw. ChoÄby tablica z miejscem na regulamin. |
||
2007-02-11 18:33 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Malauch |
Dziekuje bardzo za odpowiedzi, napewno beda pomocne. Mam jeszcze jedno pytanie, a jakby postawic te pomosty jako lawki (takie do siedzenia, szczegolnie ze u nas nie beda napewno wyzsze niz 1m, a normalna wysokosc to 50cm) albo jako rzezby terenowe. Prawda ze wtedy oficjalnie nie sluzylyby do jezdzenia po nich, ale zawsze mozna by je postawic legalnie i kto by chcial to i tak by po nich jezdzil. Jutro bede chodzil po odpowiednich urzedach i nadlesnictwie. Ciekawe co powiedza. Pozdrowienia Malauch |
||
2007-02-11 20:34 | Re: Budowa extremalnej trasy rowerowej | Robert Tomasik |
Uzytkownik "Malauch" news:eqnk1l$l1t$1@news.onet.pl... Od strony prawa budowlanego wiekszego problemu byc nie powinno. Tyle, ze i tu i tu obowiazuje zgloszenie. Od strony ewentualnej odpowiedzialnosci cywilnej, to moim zdaniem mozesz to nazwac dowolnie, a i tak istnieje realne zagrozenie. Z tego powodu nalezalo by sie dopytac dokladnie. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Budowa obwodnicy - wywłaszczanie |
Umiar | 2006-01-19 18:30 |
wspólna budowa domu w narzeczeństwie |
aladin07 | 2006-03-13 11:58 |
Podzial dzialki z rozpoczeta budowa |
krzysztof.krawczyk | 2006-03-22 11:18 |
Budowa garażu ????? |
infomedyk | 2006-08-19 08:32 |
samochod na sciezce rowerowej |
Titus_Atomicus | 2006-11-16 19:45 |
Wożenie kogoś na ramie rowerowej. |
Maciek | 2007-01-06 02:25 |
Faktura a budowa domu |
Adi | 2007-01-16 19:05 |
Budowa a użyczenie działki |
Marek Dyjor | 2007-02-10 20:49 |
Budowa stawu bez zezwolenia |
pawelek | 2007-05-11 08:09 |
budowa stawu |
SW | 2007-06-26 21:16 |