poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-14 23:33 | Problem nadgodzn | Intercom |
Szanowni Państwo, Pracodawca wymusił na mnie pracę w nadgodzinach wprowadzając jedno z bezsensownych zarządzeń. Ok wyraiłam na to zgodę. Pewnego dnia liczba nadgodzin wyniosła 8 godzin w związku z czym poprosiłam o dzień wolny (za nadgodziny nie ma wynagrodzenia) na to pracodawca obliguje mnie do wypisania inblanko wniosku o urlop. Pytam dlaczego ? asekuracja w liscie obecności jestem podpisana jako obecna w przypadku jakiegokolwiek wypadku wypełniają mój inblanko wniosek iż byłam na urlopie. I co Państwo na to ? ? ? Tak się teraz w Polsce dzieje i to nietylko w zakładach prywatnych |
2007-05-15 00:29 | Re: Problem nadgodzn | Jotte |
W wiadomości news:f2akiv$opl$1@node4.news.atman.pl Intercom > Pracodawca wymusił na mnie pracę w nadgodzinach wprowadzając jedno z > bezsensownych zarządzeń. Ok wyraiłam na to zgodę. Nie wymusił. Praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w przypadkach i granicach określonych prawem pracy. > Pewnego dnia liczba nadgodzin wyniosła 8 godzin w związku z czym > poprosiłam o dzień wolny (za nadgodziny nie ma wynagrodzenia) Co za bzdury - oczywiście, że za pracę w nadliczbówkach jest wynagrodzenie. KP sobie poczytaj. > na to pracodawca obliguje mnie do > wypisania inblanko wniosku o urlop. > Pytam dlaczego ? asekuracja w > liscie obecności jestem podpisana jako obecna w przypadku > jakiegokolwiek wypadku wypełniają mój inblanko wniosek iż byłam na > urlopie. I co Państwo na to ? ? ? Tylko idiota podpisuje cokolwiek in blanco, to chyba oczywiste. I tak samo oczywiste jest działanie bezprawne pracodawcy. Jeszcze bardziej oczywista jest reakcja, jaką pracownik powinien we własnym interesie wykonać. > Tak się teraz w Polsce dzieje i to > nietylko w zakładach prywatnych Czy ja wiem? Tak się dzieje wobec tych, którzy sobie na to pozwalają. -- Jotte |
||
2007-05-15 18:59 | Re: Problem nadgodzn | BETON |
>> Tak się teraz w Polsce dzieje i to >> nietylko w zakładach prywatnych > Czy ja wiem? Tak się dzieje wobec tych, którzy sobie na to pozwalają. Czy ja wiem. ? Tak sie dzieje w wielu zakladach, masz wybór, szukać innej pracy albo godzić sie na takie warunki. W małych miasteczkach pracodawaca łatwo wykorzysta sytuacje. taka pomoc. http://www.prawo.egospodarka.pl/5459,Rozdzial-V-Praca-w-godzinach-nadliczbowych,1,44, 1.html http://www.pracuj.pl/kariera-prawo-pracy-w-praktyce_3540.htm#top |
||
2007-05-15 19:13 | Re: Problem nadgodzn | Johnson |
Jotte pisze: > Co za bzdury - oczywiście, że za pracę w nadliczbówkach jest > wynagrodzenie. KP sobie poczytaj. No właśnie poczytaj. Jedną z możliwości jest czas wolny za nadgodziny (art. 151 [2] kp) i wtedy nie ma dodatkowego wynagrodzenia. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-05-15 21:13 | Re: Problem nadgodzn | Jotte |
W wiadomości news:f2cppc$mk6$1@atlantis.news.tpi.pl Johnson > Jedną z możliwości jest czas wolny za nadgodziny (art. 151 [2] kp) i wtedy > nie ma dodatkowego wynagrodzenia. Nic nowego. Generalną zasadą jest to, że za pracę w godzinach nadliczbowych przysługuje wynagrodzenie + odpowiedni dodatek (art. 151^1). Czasu wolnego można udzielić jako zamiennika wynagrodzenia w formie finansowej, czy też jak kto woli - wynagrodzenia w naturze. Przede wszystkim na wniosek pracownika. Udzielenie czasu wolnego bez wniosku pracownika wymaga spełnienia podanych w tym art. warunków i nie zawsze jest możliwe. Zresztą - jak zwać, tak zwać - praca w nadliczbówkach nie jest darmowa i forma wynagrodzenia jest sprawą drugorzędną. -- Jotte |
||
2007-05-15 21:16 | Re: Problem nadgodzn | Jotte |
W wiadomości news:f2cotu$8sn$1@news.onet.pl BETON >> Czy ja wiem? Tak się dzieje wobec tych, którzy sobie na to pozwalają. > Czy ja wiem. ? > Tak sie dzieje w wielu zakladach, masz wybór, szukać innej pracy albo > godzić sie na takie warunki. To właśnie napisałem - godzić się na takie warunki, czyli pozwalać tak ze sobą postępować. Ale nie jest prawdą, że jedyne rozwiązania to szukanie innej pracy albo godzenie się na wykorzystywanie i łamanie swoich praw. Poza tym - skąd przekonanie, że w nowej pracy nie będzie podobnych nieprawidłowości? Tak więc nie tędy droga. -- Jotte |
||
2007-05-15 21:52 | Re: Problem nadgodzn | WAM |
On Tue, 15 May 2007 00:29:22 +0200, "Jotte" >Co za bzdury - oczywiście, że za pracę w nadliczbówkach jest wynagrodzenie. >KP sobie poczytaj. Ustawa o sluzbie cywilnej mowi co innego :) Tylko wolne, bez mozliwosci wynagrodzenia. WAM -- nad morze? www.nadmorze.pl |
||
2007-05-15 21:58 | Re: Problem nadgodzn | Jotte |
W wiadomości news:pq3k43dnujll0icnuuioiilujcm6k3j78o@4ax.com WAM >>Co za bzdury - oczywiście, że za pracę w nadliczbówkach jest > wynagrodzenie. KP sobie poczytaj. > Ustawa o sluzbie cywilnej mowi co innego :) Tylko wolne, bez > mozliwosci wynagrodzenia. ? -- Jotte |
||
2007-05-15 22:06 | Re: Problem nadgodzn | Johnson |
Jotte pisze: > Generalną zasadą jest to, że za pracę w godzinach nadliczbowych przysługuje > wynagrodzenie + odpowiedni dodatek (art. 151^1). Nie wydaje mi się żeby wynagrodzenie miało pierwszeństwo przed czasem wolnym. W istocie rzeczy o tym jaki będzie ekwiwalent za godziny nadliczbowe (wynagrodzenie czy czas wolny) decyduje pracodawca, w ramach danego okresu rozliczeniowego czasu pracy. Pracodawca nie ma tylko wyboru gdy nadgodziny są na końcu okresu rozliczeniowego. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem" |
||
2007-05-15 22:39 | Re: Problem nadgodzn | Jotte |
W wiadomości news:f2d44u$o6j$1@nemesis.news.tpi.pl Johnson > Pracodawca nie ma tylko wyboru gdy nadgodziny są na końcu okresu > rozliczeniowego. Nie tylko wtedy. Może wiązać go charakter wykonywanej przez pracownika pracy czy inne okoliczności. Przykład: pracodawca chce udzielić pracownikowi z tytułu nadgodzin czasu wolnego. Pracownik jest nieobecny w pracy (usprawiedliwiony, np. zwolnienie lekarskie) więc nie może skorzystać z ekwiwalentu w postaci czasu wolnego. W okresie usprawiedliwionej nieobecności upływa okres rozliczeniowy, w którym pracodawca musi rozliczyć nadgodziny w takiej czy innej formie. I co wtedy? -- Jotte |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
problem |
Przemek | 2005-11-28 16:05 |
problem |
news\\\\ | 2006-09-18 21:05 |
problem |
marek | 2006-10-21 22:20 |
problem |
prawo | 2006-11-04 10:30 |
Problem. |
John Dohn | 2006-12-21 14:06 |
Problem zaginięcia przesyłki niepoleconej |
Mutak | 2007-02-01 18:03 |
Mieszkaniowy problem |
Iza | 2007-02-02 00:57 |
Poręczyciel problem |
news | 2007-02-02 09:40 |
OC- problem |
MKŁukasz | 2007-05-04 13:11 |
Problem |
UE | 2007-06-09 23:04 |