poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-08-22 08:55 | Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | Krzys |
Sytuacja wygląda następująco. Dzwoni do mnie Pani z z pewnej firmy, że chcą bym pomalował im biuro. Przedstawiam ofertę jest ustna akceptacja. Wysyłam wzór umowy jaką chciałbym podpisać. Pani twierdzi, że ona przygotuje inną bo ma jakąś swoją. Ale nie ma czasu jej przygotować bo firma duża a Ona odpowiada za przeprowadzkę całej firmy do nowego biura. Za względu, że im się spieszy ustalamy, że rozpoczynamy bez umowy. Wykonaliśmy część pracy zapłacili, wykonaliśmy drugą część pracy o wiele większą i zaczynają się problemy, bo nagle się okazuje, że oni tę usługę mogli mieć taniej i tak naprawdę dają do zrozumienia, że nie zapłacą więcej niż sobie wymyślili. Stąd moje pytania: 1. Czy mimo tego, że nie mamy podpisanej umowy jako umowę możemy traktować moją ofertę cenową i zawarte w niej warunki? W końcu zapłacili już część pieniędzy za pierwszy etap czyli przyjęli warunki. 2. Czy jeżeli będą na mnie wymuszali niższą cenę za już wykonaną pracę, bo tak im się teraz podoba to można zastosować jakiś paragraf z kodeksu karnego? Np. wyłudzenie, lub celowe wprowadzenie w błąd celem niekorzystnego rozporządzenia mieniem (w tym przypadku wykonanie określonej usługi w mniemani, że dostanę więcej pieniędzy niż teraz oferują? 3. A może jest jeszcze coś co mógłbym użyć jako argumentu? Krzys |
2007-08-22 09:00 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to | witek |
Krzys wrote: > > 1. Czy mimo tego, że nie mamy podpisanej umowy jako umowę możemy > traktować moją ofertę cenową i zawarte w niej warunki? W końcu > zapłacili już część pieniędzy za pierwszy etap czyli przyjęli warunki. ale jakie? któż to wie? zaśpiewamy znów piosenkę może dwie. warunki i owszem przyjęli, ale nie potrafisz udowodnić jakie. > > 2. Czy jeżeli będą na mnie wymuszali niższą cenę za już wykonaną > pracę, bo tak im się teraz podoba to można zastosować jakiś paragraf z > kodeksu karnego? Np. wyłudzenie, lub celowe wprowadzenie w błąd celem > niekorzystnego rozporządzenia mieniem (w tym przypadku wykonanie > określonej usługi w mniemani, że dostanę więcej pieniędzy niż teraz > oferują? a skąd wiadomo jaka była nieniższa cena? Masz to gdzieś z ich podpisem? > > 3. A może jest jeszcze coś co mógłbym użyć jako argumentu? Ewentualnie ruskich |
||
2007-08-22 09:06 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | Krzys |
Ale jest chyba coś takiego jak umowa ustna? Która obliguje obie strony. Czy ktoś mógłby mi podać gdzie mogę poszukać informacji o prawie mówiącym o umowach ustnych? Krzys |
||
2007-08-22 09:09 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to | witek |
Krzys wrote: > Ale jest chyba coś takiego jak umowa ustna? Która obliguje obie > strony. Czy ktoś mógłby mi podać gdzie mogę poszukać informacji o > prawie mówiącym o umowach ustnych? > Jest, ale co z tego jak nie potrafisz wykazać jej treści. |
||
2007-08-22 09:57 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | lolek |
Użytkownik "witek" news:fagnfc$hn4$5@inews.gazeta.pl... > Krzys wrote: >> Ale jest chyba coś takiego jak umowa ustna? Która obliguje obie >> strony. Czy ktoś mógłby mi podać gdzie mogę poszukać informacji o >> prawie mówiącym o umowach ustnych? >> > Jest, ale co z tego jak nie potrafisz wykazać jej treści. -- Moim zdaniem to wykonawca określa cenę usługi - jeżeli nie było umowy. Podobnie jest w taksówkach. Jeżeli nie uzgodni się wcześniej ceny a nie ma widocznego cennika, to taksówkarz może po kursie zarządać pięć razy wyższą cenę i wówczas to psażer ma problem. W powyższym wypadku to firma która dopuściła do wykonywania prac bez wcześniejszego uzgodnienia warunków ma właśnie problem. Jest tak. Jeżeli zacznę malować ogrodzenie jakiejś firmy lub zacznę przekopywać ich ogródek, to jeżeli mnie nie przegonią i ja tą pracę wykonam, wówczas ta firma ma problem. Muszą mi zapłacić. Napewno nie tyle ile chcą. Sąd może to ustalić na podstawie opinii biegłych, średnich cen itp. Ale większy problem ma ten dla kogo prace wykonano. K. |
||
2007-08-22 11:21 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | Henry (k) |
Dnia Tue, 21 Aug 2007 23:55:16 -0700, Krzys napisał(a): > 1. Czy mimo tego, że nie mamy podpisanej umowy jako umowę możemy > traktować moją ofertę cenową i zawarte w niej warunki? W końcu > zapłacili już część pieniędzy za pierwszy etap czyli przyjęli warunki. Nie możecie. Zobacz w KC Art. 628 i kolejne Masz tę dobrą sytuację że nikt nie będzie kwestionował umowy - skoro Cię wpuścili i pozwolili malować to znaczy że tego chcieli. Dodatkowo zerknij na art 390. Pozdrawiam, Henry |
||
2007-08-22 15:28 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to | witek |
lolek wrote: > Moim zdaniem to wykonawca określa cenę usługi - jeżeli nie było umowy. Była. Ustna. To jaką cenę określił i jak to potrafisz dowieść? > Podobnie jest w taksówkach. Jeżeli nie uzgodni się wcześniej ceny > a nie ma widocznego cennika, to taksówkarz może po kursie zarządać pięć razy > wyższą cenę > i wówczas to psażer ma problem. Bzdura. > W powyższym wypadku to firma która dopuściła do wykonywania prac bez > wcześniejszego uzgodnienia > warunków ma właśnie problem. Bzdura, > Jest tak. Jeżeli zacznę malować ogrodzenie jakiejś firmy lub zacznę > przekopywać > ich ogródek, to jeżeli mnie nie przegonią i ja tą pracę wykonam, wówczas ta > firma ma problem. > Muszą mi zapłacić. Bzdura. > Napewno nie tyle ile chcą. Sąd może to ustalić na > podstawie > opinii biegłych, średnich cen itp. Ale większy problem ma ten dla kogo prace > wykonano. > K. Sąd może ustalać. Nie było umowy, nie ma zapłaty. |
||
2007-08-22 16:11 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | lolek |
Użytkownik "witek" news:fahdme$lng$6@inews.gazeta.pl... > lolek wrote: >> Moim zdaniem to wykonawca określa cenę usługi - jeżeli nie było umowy. > > Była. Ustna. To jaką cenę określił i jak to potrafisz dowieść? > > >> Podobnie jest w taksówkach. Jeżeli nie uzgodni się wcześniej ceny >> a nie ma widocznego cennika, to taksówkarz może po kursie zarządać pięć >> razy wyższą cenę >> i wówczas to psażer ma problem. > > > Bzdura. > > >> W powyższym wypadku to firma która dopuściła do wykonywania prac bez >> wcześniejszego uzgodnienia >> warunków ma właśnie problem. > > Bzdura, > >> Jest tak. Jeżeli zacznę malować ogrodzenie jakiejś firmy lub zacznę >> przekopywać >> ich ogródek, to jeżeli mnie nie przegonią i ja tą pracę wykonam, wówczas >> ta firma ma problem. >> Muszą mi zapłacić. > > Bzdura. > >> Napewno nie tyle ile chcą. Sąd może to ustalić na podstawie >> opinii biegłych, średnich cen itp. Ale większy problem ma ten dla kogo >> prace wykonano. >> K. > > Sąd może ustalać. Nie było umowy, nie ma zapłaty. Jejku!! Ale tych bzdur napisałem. A to ci! Przepraszam. K. |
||
2007-08-23 00:04 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | Robert Tomasik |
Użytkownik "lolek" news:fagqiu$ea2$1@nemesis.news.tpi.pl... > > Użytkownik "witek" > wiadomości news:fagnfc$hn4$5@inews.gazeta.pl... >> Krzys wrote: >>> Ale jest chyba coś takiego jak umowa ustna? Która obliguje obie >>> strony. Czy ktoś mógłby mi podać gdzie mogę poszukać informacji o >>> prawie mówiącym o umowach ustnych? >> Jest, ale co z tego jak nie potrafisz wykazać jej treści. > Moim zdaniem to wykonawca określa cenę usługi - jeżeli nie było umowy. Masz rację. Z tym, ze również na nim ciąży - stosownie do art. 6 kc. Z taksówkarzami to działa w ten sposób, że zasadniczym sposobem ustalenia stawki za przejazd jest taksometr. A więc to na kliencie spoczywa ciężar dowodu, że umówili się inaczej. |
||
2007-08-23 12:08 | Re: Czy to jest wyłudzenie i jaki na to paragraf? | Krzys |
> > Ale jest chyba coś takiego jak umowa ustna? Która obliguje obie > > strony. Czy ktoś mógłby mi podać gdzie mogę poszukać informacji o > > prawie mówiącym o umowach ustnych? > > Jest, ale co z tego jak nie potrafisz wykazać jej treści. Przepraszam ale wydaje mi się, że udowodnienie jest oczywiste. Napisałem na początku, że przedstawiłem ofertę składającą się z 5 etapów. Po wykonaniu Etapu I dostałem zapłatę za ten etap zgodnie z moją ofertą, następnie po wykonaniu Etapu II dostałem pieniądze za ten etap zgonie z ofertą, problem zaczął się przy etapie III, który opiewał na największą kwotę. Więc moim zdaniem fakt uregulowania zapłaty za dwa poprzednie etapy świadczy o tym, że oferta, którą wysłałem była moimi warunkami, które klient zaakceptował. Czy się mylę? Krzys |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy to jest wyłudzenie?? |
.:Backtrim:. | 2005-10-16 14:28 |
czy jest na to "paragraf"?? |
KLuB | 2005-11-07 13:49 |
KC - jaki to paragraf... |
Marcin Wasilewski | 2006-01-05 22:05 |
pod jaki paragraf |
MoDoc | 2006-01-06 19:55 |
jaki paragraf ?? |
wcprezes | 2006-05-03 03:58 |
podsluchiwanie jaki paragraf |
monikamil | 2006-05-14 12:52 |
czy jest na to paragraf...??? |
pawel | 2006-09-02 13:38 |
Rekojmia... jaki to paragraf? |
FlashT | 2006-10-03 20:47 |
Jaki paragraf za handel podróbkami |
===Tomy=== | 2006-12-08 19:27 |
jaki paragraf za poświadczenie nieprawdy |
zosia | 2007-08-12 09:51 |