poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-10 12:03 | procedura spadkowa | MiK^ |
Witam serdecznie, Dreczy mnie temat spadku, prosze o pomoc i informacje co nalezy zrobic, jakie sprawy pozalatwiac w celu zalatwienia sprawy opisanej ponizej. Dzialka budowlana, wlasciciel [dziadek] zmarl, potomstwo w tym moj ojciec rowniez. Podzial wiec jest miedzy moje rodzenstwo oraz kuzynostwo. Wystapilem do Urzedu Miasta o mapy terenu, rozmawialem z rodzina ktora nie ma nic przeciw, wrecz przeciwnie chca azebym zajal sie dzialka, z racji iz wszyscy mieszkaja sporo od usytuowanej dzialki, zas nie wchodzi w gre jej sprzedaz. Sprawa wydaje sie byc prosta, gdyby nie fakt, iz z od kilkunastu lat nie mam zadnego kontaktu z 2ma kuzynami, ktorzy wyjechali za granice lata wstecz, zas nikt z rodziny nie wie czy wogole zyja. Jak w takiej sytuacji rozwiazac sprawe? Jest wogole taka mozliwosc? Pod adresem zameldowania ow osob nikt nie mieszka, nie ma zadnej mozliwosci skontaktowania sie z nimi, zas ziemia jest w bardzo fajnym miejscu, i byl by to fajny pozytek dla mojego dosc licznego potomstwa. Z gory wielkie thx za podpowiedz i informacje, pozdrawiam -Michal |
2007-12-10 18:26 | Re: procedura spadkowa | William |
> Dzialka budowlana, wlasciciel [dziadek] zmarl, potomstwo w tym moj > ojciec rowniez. Podzial wiec jest miedzy moje rodzenstwo oraz > kuzynostwo. Wystapilem do Urzedu Miasta o mapy terenu, rozmawialem z Domyślam się, że dziadek zmarł jako pierwszy. Dziedziczą więc po nim jego synowie (twój tata, wujkowie) a wy dopiero po swoich rodzicach. > rodzina ktora nie ma nic przeciw, wrecz przeciwnie chca azebym zajal > sie dzialka, z racji iz wszyscy mieszkaja sporo od usytuowanej > dzialki, zas nie wchodzi w gre jej sprzedaz. Sprawa wydaje sie byc To miło z ich strony. Ponieważ jednak minęło już pół roku i nie mogą odrzucić spadku, pozostanie ci uzyskanie od nich darowizny współwłasności lub spłata współwłaścicieli. > prosta, gdyby nie fakt, iz z od kilkunastu lat nie mam zadnego > kontaktu z 2ma kuzynami, ktorzy wyjechali za granice lata wstecz, zas > nikt z rodziny nie wie czy wogole zyja. Jak w takiej sytuacji > rozwiazac sprawe? Jest wogole taka mozliwosc? Pod adresem zameldowania > ow osob nikt nie mieszka, nie ma zadnej mozliwosci skontaktowania sie > z nimi, zas ziemia jest w bardzo fajnym miejscu, i byl by to fajny > pozytek dla mojego dosc licznego potomstwa. Istnieje ustawowy sposób na wezwanie spadkobierców czyli ogłoszenie prasowe. I dokona go sąd gdy po przesłuchaniu stron zgodnie stwierdzicie, że nie znacie adresów kuzynostwa. Niestety na tę okoliczność wystąpią dość duże koszta sądowe - jedno ogłoszenie to nawet > 1000 PLN, będzie w Biuletynie, jednej gazecie ogólnopolskiej, urzędzie miasta i w tym przypadku nie wiem czy nie w gazecie zagranicznej (a na pewno w ambasadzie). I tutaj uwaga. Dziedziczenie po dziadku przez waszych rodziców to "czysta" sprawa bo jak piszesz nie żyją. Twoje i twojego rodzeństwa po waszym ojcu również. A ta "kosztowna" sprawa spadnie na stronę kuzynów. |
||
2007-12-11 01:12 | Re: procedura spadkowa | MiK^ |
> I tutaj uwaga. Dziedziczenie po dziadku przez waszych rodziców to "czysta" > sprawa bo jak piszesz nie żyją. Twoje i twojego rodzeństwa po waszym ojcu > również. A ta "kosztowna" sprawa spadnie na stronę kuzynów. Jakie wiec beda calkowite koszty? Musze zwrocic uwage ze sprawa ta nie jest taka prosta, osoba o ktorej wspomnialem to osoba ktora tak naprawde zostala by wydziedziczona przez wlasciciela- powod? chcby fakt ze jest scigany przez interpol. Napewno nie pomogly by ogloszenia prasowe! a nawet gdyby je przeczytal to w kraju sie nie pojawi. ;/ |
||
2007-12-11 17:32 | Re: procedura spadkowa | William |
> Jakie wiec beda calkowite koszty? Musze zwrocic uwage ze sprawa ta nie > jest taka prosta, osoba o ktorej wspomnialem to osoba ktora tak > naprawde zostala by wydziedziczona przez wlasciciela- powod? chcby Wydziedziczenie może nastąpić tylko w testamencie a jak się domyślam testator już nie żyje..... > fakt ze jest scigany przez interpol. Napewno nie pomogly by ogloszenia > prasowe! a nawet gdyby je przeczytal to w kraju sie nie pojawi. ;/ To nie ma znaczenia dla sądu - taka jest procedura opisana w KC i koniec. Ogłoszenia (2000 krajowe, nie wiem jak zagraniczne) + 6 miesięcy oczekiwania. Potem nabycie i dział spadku. Nawet jeśli pozostali kuzyni oddadzą ci swoje udziały za darmo to pieniądze dla tych niezgłaszających się zostaną zdeponowane w sądzie. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
sprawa spadkowa |
MEFINELLA | 2005-11-09 11:22 |
sprawa spadkowa |
magi | 2006-04-03 21:02 |
sprawa spadkowa |
magi | 2006-04-03 21:02 |
sprwa spadkowa |
kasia | 2006-06-23 16:09 |
SPRAWA SPADKOWA, GRUNT |
Sevi | 2006-11-01 14:03 |
zamotana sprawa spadkowa |
szerszen | 2007-02-20 20:05 |
Sprawa spadkowa |
klient111 | 2007-04-16 23:38 |
sprawa spadkowa |
magi | 2007-06-23 17:47 |
Sprawa spadkowa |
Slawek | 2007-10-11 22:05 |
Sprawa spadkowa |
magda | 2007-10-20 21:27 |