poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-07-07 13:43 | Jeszcze raz: Gołębie... | gollum |
Kiedyś już o to pytałem, ponieważ nie otrzymałem żadnej sensownej odpowiedzi, pozwolę sobie ponowić zapytanie: Na jednej posesji zamieszkują dwie rodziny. Działka niestety jest niepodzielna (jedna wspólna), jedynie jednej i drugiej stronie przysługuje po 1/2 placu (bez specjalnie wytyczonych granic). Jedna "rodzina" hoduje gołębie (zwykłe dachowce). Gołąb - jak to gołąb - srać musi. A że sra gdzie popadnie, to nie podoba się to drugiej rodzinie. Co można w takiej sytuacji - zgodnie z prawem - zrobić, aby zmusić pierwszą rodzinę do zlikwidowania hodowli (ok. 120 sztuk) gołębi? |
2008-07-07 13:51 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | Johnson |
gollum pisze: > Co można w takiej sytuacji - zgodnie z prawem - zrobić, aby > zmusić pierwszą rodzinę do zlikwidowania hodowli (ok. 120 sztuk) gołębi? Kupić 2 koty i poczekać około 1 miesiąca. -- @2008 Johnson "Jest coraz gorzej..." |
||
2008-07-07 14:03 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | witek67 |
bedzie ciezko, mozna skargi pisac ze to uciążliwe, ze sraja gdzie popadnie ale kolega sie dobrze wypowiedział: 2 koty a dokładniej kotki powinny załatwić problem |
||
2008-07-07 14:24 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | Paweł |
Użytkownik "witek67" news:g4t14c$gm1$1@nemesis.news.neostrada.pl... > bedzie ciezko, mozna skargi pisac ze to uciążliwe, ze sraja gdzie > popadnie ale kolega sie dobrze wypowiedział: 2 koty a dokładniej kotki > powinny załatwić problem Kolejnym krokiem sąsiada będzie jakiś piesek. Na przykład bulterier. :-) -- Paweł wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania |
||
2008-07-07 14:36 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | gollum |
> bedzie ciezko, mozna skargi pisac ze to uciążliwe, ze sraja gdzie popadnie > ale kolega sie dobrze wypowiedział: 2 koty a dokładniej kotki powinny > załatwić problem Za rady o kotkach dziękuję, nie o takie rozwiązanie mi chodziło. Pominę fakt, że nie jest skuteczne - jakby się niektórym mogło wydawać. Apropo skarg - gdzie pisać? Do kogo? |
||
2008-07-07 15:07 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | gasper |
Użytkownik "gollum" news:g4t2ju$10ap$1@news.ats.pl... Za rady o kotkach dziękuję, nie o takie rozwiązanie mi chodziło. Pominę fakt, że nie jest skuteczne jak nie jest jak jest - koty muszą być tylko odpowiednie |
||
2008-07-07 14:57 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | Andrzej Lawa |
Paweł pisze: >> bedzie ciezko, mozna skargi pisac ze to uciążliwe, ze sraja gdzie >> popadnie ale kolega sie dobrze wypowiedział: 2 koty a dokładniej kotki >> powinny załatwić problem > > Kolejnym krokiem sąsiada będzie jakiś piesek. > Na przykład bulterier. :-) A odpowiedzią, w ramach wyścigu zbrojeń, puma ;-> BP,NMSP ;) |
||
2008-07-07 17:13 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | SOCAR |
On Mon, 07 Jul 2008 13:43:27 +0200, gollum wrote: > Kiedyś już o to pytałem, ponieważ nie otrzymałem żadnej sensownej > odpowiedzi, pozwolę sobie ponowić zapytanie: > > Na jednej posesji zamieszkują dwie rodziny. Działka niestety jest > niepodzielna (jedna wspólna), jedynie jednej i drugiej stronie > przysługuje po 1/2 placu (bez specjalnie wytyczonych granic). > Jedna "rodzina" hoduje gołębie (zwykłe dachowce). Gołąb - jak to gołąb - > srać musi. A że sra gdzie popadnie, to nie podoba się to drugiej > rodzinie. Co można w takiej sytuacji - zgodnie z prawem - zrobić, aby > zmusić pierwszą rodzinę do zlikwidowania hodowli (ok. 120 sztuk) gołębi? Kupić wiatrówkę i ćwiczyć celność w stylu "who shoot kennedy" -- SOCAR |
||
2008-07-07 17:16 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | SOCAR |
On Mon, 07 Jul 2008 14:36:25 +0200, gollum wrote: >> bedzie ciezko, mozna skargi pisac ze to uciążliwe, ze sraja gdzie popadnie >> ale kolega sie dobrze wypowiedział: 2 koty a dokładniej kotki powinny >> załatwić problem > > Za rady o kotkach dziękuję, nie o takie rozwiązanie mi chodziło. Pominę > fakt, że nie jest skuteczne - jakby się niektórym mogło wydawać. > > Apropo skarg - gdzie pisać? Do kogo? Wszelkie stowarzyszenia ochrony zwierząt (bo gołąbki mają małe klatki i ciężkie warunki,a w ogóle to nie są karmione). No i możę do jakiejś inspekcji sanitarnej (sanedpid?). Ostatecznie taka ilośc gołębi a przede wszystkich ich odchodów stwarza poważne zagrożenie dla Twojego zdrowia i Twojej rodziny szczególnie w okresie wzmożonych upałów. -- SOCAR |
||
2008-07-07 18:03 | Re: Jeszcze raz: Gołębie... | qwerty |
Użytkownik "gollum" news:g4svgk$vcr$1@news.ats.pl... > Co można w takiej sytuacji - zgodnie z prawem - zrobić, aby zmusić pierwszą > rodzinę do zlikwidowania hodowli (ok. 120 sztuk) gołębi? Skoro po wyprowadzeniu psa i kota trzeba po nim sprzątać, to każ sprzątać po gołębiach (w końcu też mieszkają w domu). |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nilelegalne oprogramowanie raz jeszcze |
Valdi | 2006-02-19 02:43 |
Raz jeszcze o TePsie SA |
jedrus | 2006-04-07 15:16 |
Raz jeszcze o TePsie SA |
jedrus | 2006-04-07 15:16 |
Badania okresowe raz jeszcze |
zmarekz | 2006-06-08 08:17 |
jeszcze raz - podatek spadkowy |
paweł37 | 2006-08-11 08:07 |
Podpis elektroniczny (raz jeszcze) |
Jaroslaw Dobrowolski | 2006-09-27 15:39 |
ztm raz jeszcze |
zielonomiw | 2006-09-29 12:04 |
multimedia -raz jeszcze |
WaterMAn | 2007-07-26 16:55 |
Jeszcze raz freeware |
tomek | 2007-08-21 12:11 |
Jeszcze raz Szengen - przewożenie rzeczy za |
Jakub Kaniewski | 2007-12-31 14:30 |