poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-05 10:41 | prawo pracy - cofnięcie urlopu | Jacek Placek |
Następująca sytuacja. Mam jeszcze sporo (18 dni urlopu) w tym roku. Prosiłem o 2 tyg we wrześniu - szef nie wyraził zgody ale obiecał że w listopadzie owszem. Nie obiecał na piśmie :( a ustnie. Wykupiłem wycieczkę do ciepłych krajów w listopadzie, jednak szef zaczyna robić problemy i obawiam się że cofnie mi ten urlop. Nie był on jak wspomniałem zgłaszany podaniem etc. Ponieważ wycieczka kosztowała sporo (ponad 5.000) nie mogę sobie pozwolić na wyrzucenie tych pieniedzy w błoto. Pytanie do Was - co zrobić w takiej sytuacji. Jak wspomniałem deklaracja "panie Jacku dostane pan 2 tyg. w listopadzie" była ustna ale mam na nią świadków. |
2008-10-05 20:53 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Jotte |
W wiadomości news:48e87dca$0$12211$f69f905@mamut2.aster.pl Jacek Placek > Następująca sytuacja. Mam jeszcze sporo (18 dni urlopu) w tym roku. > Prosiłem o 2 tyg we wrześniu - szef nie wyraził zgody ale obiecał że w > listopadzie owszem. Nie obiecał na piśmie :( a ustnie. Wykupiłem > wycieczkę do ciepłych krajów w listopadzie, jednak szef zaczyna robić > problemy i obawiam się że cofnie mi ten urlop. Nie był on jak > wspomniałem zgłaszany podaniem etc. Ponieważ wycieczka kosztowała sporo > (ponad 5.000) nie mogę sobie pozwolić na wyrzucenie tych pieniedzy w > błoto. Pytanie do Was - co zrobić w takiej sytuacji. Jak wspomniałem > deklaracja "panie Jacku dostane pan 2 tyg. w listopadzie" była ustna > ale mam na nią świadków. Tyle już było o takich i podobnych sprawach a tu następny frajer... Jak można byc tak głu.., znaczy - naiwnym aby wywalić >5 tys. bo jakiś dupek coś obiecał i to na gębę... Co zrobić? Przeczytać kodeks pracy ze szczególnym uwzględnieniem rozdziału o urlopach pracowniczych. Złożyć niezwłocznie wniosek o urlop (czy jest plan urlopów?). Nie informować szefa (ani nikogo w pracy) o wycieczce (pewnie na to za późno)! Zapomnieć o świadkach. Pokombinować czy 4 dni urlopu na żądanie + jakieś sensowne zwolnienie lekarskie nie umożliwi tego wyjazdu w razie odmowy udzielenia urlopu. Sprawdzić w biurze podróży w jakim terminie i z jaką stratą można zrezygnować z usługi. I to chyba wszystko, pomijając jakieś drastyczne posunięcia. Aha - jeszcze można skamleć i żebrać szefa, ale... -- Jotte |
||
2008-10-05 21:48 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | zenek |
Użytkownik "Jotte" news:gcb2ev$1i8 > > Pokombinować czy 4 dni urlopu na żądanie + jakieś sensowne zwolnienie > lekarskie nie umożliwi tego wyjazdu w razie odmowy udzielenia urlopu. Nie zakładaj od razu, że każdy jest tak nieuczciwy jak Ty. Pozdro zenek |
||
2008-10-05 22:07 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Jotte |
W wiadomości news:gcb66l$8hb$1@nemesis.news.neostrada.pl zenek >> Pokombinować czy 4 dni urlopu na żądanie + jakieś sensowne zwolnienie >> lekarskie nie umożliwi tego wyjazdu w razie odmowy udzielenia urlopu. > Nie zakładaj od razu, że każdy jest tak nieuczciwy jak Ty. Nie zakładaj, że każdy jest tak bezrozumny jak ty. Urlop został obiecany, choć słownie. Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną postępowaniem nieuczciwego szefa. W pełni uzasadnione. -- Jotte |
||
2008-10-05 23:02 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Icek |
> >> Pokombinować czy 4 dni urlopu na żądanie + jakieś sensowne zwolnienie > >> lekarskie nie umożliwi tego wyjazdu w razie odmowy udzielenia urlopu. > > Nie zakładaj od razu, że każdy jest tak nieuczciwy jak Ty. > Nie zakładaj, że każdy jest tak bezrozumny jak ty. > Urlop został obiecany, choć słownie. > Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. > Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną postępowaniem > nieuczciwego szefa. > W pełni uzasadnione. czyli jak przestepca zabil mi brata to ja ide mu tez zabic ?? Oko za oko, zab za zab ;) Moze dogadane byly 2 ostatnie tygodnie a on chce dwa pierwsze ? Wiesz, moze Ci obiecam ze dam 2 tysiace. I teraz pytanie czy ja Ci obiecalem 2 tysiace zlotych, 2 tysiace kopniakow czy 2 tysiace czego ? Czasami po to sprawy zalatwia sie na pismie aby nie bylo niedomowien. Jak szef zgadza sie na urlop to pierwsze co robisz to wypelniasz wniosek urlopowy i prosisz o akceptacje. Icek PS Uklad z szefem musi byc nie taki jakis albo nie bylo to obgadane wystarczajaco dobrze. -- www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier |
||
2008-10-05 23:12 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | zenek |
----- Original Message ----- From: "Jotte" >W wiadomości news:gcb66l$8hb$1@nemesis.news.neostrada.pl zenek > > pisze: > >>> Pokombinować czy 4 dni urlopu na żądanie + jakieś sensowne zwolnienie >>> lekarskie nie umożliwi tego wyjazdu w razie odmowy udzielenia urlopu. >> Nie zakładaj od razu, że każdy jest tak nieuczciwy jak Ty. > Nie zakładaj, że każdy jest tak bezrozumny jak ty. > Urlop został obiecany, choć słownie. > Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. > Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną > postępowaniem nieuczciwego szefa. > W pełni uzasadnione. Ośmieszasz się tą argumentacją. Dla mnie EOT. Pozdro zenek |
||
2008-10-06 00:05 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Jotte |
W wiadomości news:gcban4$fe4$1@atlantis.news.neostrada.pl zenek >>> Nie zakładaj od razu, że każdy jest tak nieuczciwy jak Ty. >> Nie zakładaj, że każdy jest tak bezrozumny jak ty. >> Urlop został obiecany, choć słownie. >> Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. >> Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną >> postępowaniem nieuczciwego szefa. >> W pełni uzasadnione. > Ośmieszasz się tą argumentacją. Nie ma dla mnie znaczenia twoja opinia. Nie przekraczasz progu minimalnej istotności. > Dla mnie EOT. A co mnie to obchodzi? To i tak przeczytasz. -- Jotte |
||
2008-10-06 00:05 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Jotte |
W wiadomości news:gcba71$q9e$1@node2.news.atman.pl Icek pisze: >>>> Pokombinować czy 4 dni urlopu na żądanie + jakieś sensowne zwolnienie >>>> lekarskie nie umożliwi tego wyjazdu w razie odmowy udzielenia urlopu. >>> Nie zakładaj od razu, że każdy jest tak nieuczciwy jak Ty. >> Nie zakładaj, że każdy jest tak bezrozumny jak ty. >> Urlop został obiecany, choć słownie. >> Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. >> Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną > postępowaniem >> nieuczciwego szefa. >> W pełni uzasadnione. > czyli jak przestepca zabil mi brata to ja ide mu tez zabic ?? > Oko za oko, zab za zab ;) A jak nie ma brata? Ciężko zgrabnie przerysować. > Moze dogadane byly 2 ostatnie tygodnie a on chce dwa pierwsze ? A może poszli do lasu. > Wiesz, moze Ci obiecam ze dam 2 tysiace. I teraz pytanie czy ja Ci > obiecalem 2 tysiace zlotych, 2 tysiace kopniakow czy 2 tysiace czego ? Dziecinada. > Czasami po to sprawy zalatwia sie na pismie aby nie bylo niedomowien. Między ludźmi honoru słowo wystarcza, jest to jednak zjawisko zanikające. W sprawach formalnych (w tym dotyczących stosunku pracy) zachowanie formy pisemnej to wyraz elementarnego rozsądku. > Jak szef zgadza sie na urlop to pierwsze co robisz to wypelniasz wniosek > urlopowy i prosisz o akceptacje. Najpierw to plan urlopów. -- Jotte |
||
2008-10-06 16:14 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Przemek Lipski |
Użytkownik "zenek" news:gcban4$fe4$1@atlantis.news.neostrada.pl... > > ----- Original Message ----- > From: "Jotte" > >> Urlop został obiecany, choć słownie. >> Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. >> Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną >> postępowaniem nieuczciwego szefa. >> W pełni uzasadnione. > > Ośmieszasz się tą argumentacją. Dla mnie EOT. > Moim zdaniem, to jest słuszna arrgumentacja i podejście. Pozdro Przemek |
||
2008-10-06 21:15 | Re: prawo pracy - cofnięcie urlopu | Icek |
> >> Urlop został obiecany, choć słownie. > >> Ludzie uczciwi słowa dotrzymują. > >> Zwolnienie jest w tym wypadku obroną przed szkodą spowodowaną > >> postępowaniem nieuczciwego szefa. > >> W pełni uzasadnione. > > > > Ośmieszasz się tą argumentacją. Dla mnie EOT. > > > > Moim zdaniem, to jest słuszna arrgumentacja i podejście. ale ktora argumentacja? Ta, ze jak szef obiecal urlop to trzeba prosic o podpisanie podania czy ta, ktora mowi, ze jak szef nie da urlopu to bierzesz zwolnienie lekarskie ? Szef mogl zapomniec (jak to bylo 2 m-ce temu to sie nie dziwie), mogl dogadac sie na inne 2 tygodnie. Zalatwianie tego typu kwestii w sposob pisemny jest w mojej ocenie rozsadne zwlaszcza, ze wisi wyjazd za 5kpln. Piszesz podanie i masz z glowy. Dales dupy nie masz na pismie Twoja strata. W niedogadaniu sie slownym nie zawsze trzeba upatrywac sie zlej woli. Czasami uplyw czasu wplywa na zacmienie umyslu choc wola jest dobra. Icek -- www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
ile dni urlopu sie nalezy po pol roku pracy? |
Joanna | 2006-01-06 21:09 |
Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa |
KatHia | 2006-04-10 21:45 |
Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa |
KatHia | 2006-04-10 21:45 |
Prawo pracy - zwolnienie po 10 latach pracy |
testq | 2006-05-30 19:07 |
[prawo pracy] Brak mozliwosci dojazdu do pracy - jak rozwiazac? |
Kipst | 2007-01-03 22:53 |
Prawo do urlopu w przypadku zmiany pracy? |
castrol | 2007-01-28 13:21 |
cofnięcie uprawnień |
a | 2007-06-16 19:05 |
oświadczenie o zgodzie na cofnięcie pozwu |
robin | 2008-05-09 12:50 |
[prawo pracy] Czas rozpoczęcia pracy |
MP | 2008-05-26 08:25 |
Prawo pracy w spr.zwolnienia z pracy |
zenon | 2008-07-09 17:50 |