poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-11-07 09:42 | Prawo autorskie | Wojciech Kulesza |
Witam, w jednym przetargu, w którym chcemy wziąć udział znalazłem taki zapis: "Z chwilą nabycia oprogramowania na zamawiającego przechodzą autorskie prawa majątkowe z tytułu użytkowania zakupionej licencji programu na czas nieokreślony." Co poeta miał na myśli? Czy to poprawne sformułowanie? Bo w tekście SIWZ jest wyraźnie mowa o licencjach na oprogramowanie, a nie o oprogramowaniu jako takim. Podpowiedźcie proszę, bo chcę napisać zapytanie do nich, a nie chciałbym się zbłaźnić niewiedzą co to są prawa majątkowe z tytułu użytkowania licencji. Czy to oznacza, że mogą np. odsprzedać LICENCJĘ dalej komu będą chcieli, ale my możemy dalej sprzedawać program (tzn kolejne licencje). Pzdr Wojtek |
2008-11-07 10:14 | Re: Prawo autorskie | SzalonyKapelusznik |
On 7 Lis, 09:42, "Wojciech Kulesza" > Witam, w jednym przetargu, w którym chcemy wziąć udział znalazłem taki > zapis: > "Z chwilą nabycia oprogramowania na zamawiającego przechodzą autorskie prawa > majątkowe z tytułu użytkowania zakupionej licencji programu na czas > nieokreślony." > Co poeta miał na myśli? Czy to poprawne sformułowanie? Bo w tekście SIWZ > jest wyraźnie mowa o licencjach na oprogramowanie, a nie o oprogramowaniu > jako takim. > Podpowiedźcie proszę, bo chcę napisać zapytanie do nich, a nie chciałbym się > zbłaźnić niewiedzą co to są prawa majątkowe z tytułu użytkowania licencji. > Czy to oznacza, że mogą np. odsprzedać LICENCJĘ dalej komu będą chcieli, ale > my możemy dalej sprzedawać program (tzn kolejne licencje). > > Pzdr > Wojtek Ja bym stawial na to ze moga zarabiac przy uzyciu tego oprogramowania. Choc im pewnie chodzi ze moga ja wlasnie odsprzedac. Choc to dziwne bo nie musza tego przeciez zastrzegac. |
||
2008-11-07 11:18 | Re: Prawo autorskie | Arek |
Użytkownik Wojciech Kulesza napisał: > Witam, w jednym przetargu, w którym chcemy wziąć udział znalazłem taki > zapis: > "Z chwilą nabycia oprogramowania na zamawiającego przechodzą autorskie > prawa majątkowe z tytułu użytkowania zakupionej licencji programu na > czas nieokreślony." > Co poeta miał na myśli? Czy to poprawne sformułowanie? Bo w tekście SIWZ > jest wyraźnie mowa o licencjach na oprogramowanie, a nie o > oprogramowaniu jako takim. > Podpowiedźcie proszę, bo chcę napisać zapytanie do nich, a nie chciałbym > się zbłaźnić niewiedzą co to są prawa majątkowe z tytułu użytkowania > licencji. Czy to oznacza, że mogą np. odsprzedać LICENCJĘ dalej komu > będą chcieli, ale my możemy dalej sprzedawać program (tzn kolejne > licencje). To jest bzdura. Wynik lansowania przez M$ wierutnej bzdury pod nazwą "licencja na używanie oprogramowania". Chyba muszę się pofatygować do sądu, żeby się dowiedzieć co się dzieje z pozwem tego dotyczącym. -- pozdrawiam Arek http://www.reputacja.net |
||
2008-11-07 19:58 | Re: Prawo autorskie | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 7 Nov 2008, Wojciech Kulesza wrote: > Witam, w jednym przetargu, w którym chcemy wziąć udział znalazłem taki zapis: > "Z chwilą nabycia oprogramowania na zamawiającego przechodzą autorskie prawa > majątkowe z tytułu użytkowania zakupionej licencji programu na czas > nieokreślony." > Co poeta miał na myśli? Na to można odpowiedzieć wyłącznie tak samo jak na oryginał (wcale nierzadko uważanego za bzdurne) pytania w szkole, czyli gdybnąć sobie. A nuż autor zapisu miał na myśli prawo do wypożyczania oprogramowania (i wszelkich form pokrewnych, znaczy najmu), niech będzie że w zakresie ujętym w licencji "dla niego". Z ustawy P.A. jasno wynika iż użyczenie, najem, dzierżawa i inne takie wymagają odrębnego "zezwolenia" - z tak mętnym zapisem można IMVHO porywać się na twierdzenie iż owo "zezwolenie" jest w nim zawarte. > Podpowiedźcie proszę, bo chcę napisać zapytanie do nich, a nie chciałbym się > zbłaźnić niewiedzą co to są prawa majątkowe z tytułu użytkowania licencji. IMVHO należy to czytać jak wyżej - że chodzi o wszystko, co wymaga wyraźnego odrębnego zezwolenia posiadacza "pierwotnych" praw majątkowych (autora lub jego pracodawcy), a z rzeczy które mi się *przy licencji* kojarzą - to właśnie wszelkie formy "pożyczania" (nieodpłatne lub odpłatne). > Czy to oznacza, że mogą np. odsprzedać LICENCJĘ dalej komu będą chcieli To jest temat dyskusji przewalonej w kilkunastu tysiącach postów kilkudziesięciu dyskusji (miejscami mocno flejmowych) które przetoczyły się przez polski usenet :> Idzie o spór związany z *jasną* regulacją dotyczącą "odsprzedaży egzemplarza" oraz różnymi stanowiskami odnośnie "licencji". BTW, OT, TG: IMVHO ustawodawca powinien jasno zapisać regulację dotyczącą takiego przypadku, z ew. dopiskiem "w razie stosowania indywidualizacji lub przypisania licencji licencjodawca może żądać jedynie zwrotu uzasadnionych kosztów związanych ze zmianą wpisów w bazie, w wysokości nie większej niż suma 150% najniższej ceny wpisu do domeny 2 poziomu DNS plus równowartość 3-krotności przesyłki poleconej" :) pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo autorskie |
MaxImuS | 2006-03-22 10:34 |
Prawo autorskie |
zmarekz | 2006-06-13 07:50 |
Prawo autorskie |
zmarekz | 2006-06-13 11:43 |
prawo autorskie |
news | 2006-09-19 14:00 |
Prawo autorskie, prawo wspólnotowe, a sci |
Chae Kang-Yoon | 2006-11-13 16:05 |
prawo autorskie |
dobrarada | 2007-06-21 23:35 |
Prawo autorskie |
mateuszkrecisz | 2007-08-21 18:38 |
TV a prawo autorskie |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2007-11-27 07:09 |
Prawo autorskie |
Marcin [3M] | 2008-01-18 01:52 |
Prawo autorskie: Testy na Prawo jazdy |
Tristan | 2008-05-18 12:48 |