poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-01-28 20:34 | wypadek w pracy | Maurycy Menke |
Witam. W moim zakładzie pracy zainstalowano pewną aparaturę. Zostałem wyznaczony przez przełożonego do koordynacji ostatecznego sprawdzenia jej działania. Zakres obowiązków (odczyt parametrów, pilnowanie poboru i analiz prób z różnych odcinków pracy aparatury) został ustalony ustnie. W trakcie testów, po kilku dniach, odbyło się spotkanie z przedstawicielami firmy, która ową aparaturę wyprodukowała i zainstalowała. Zostały wtedy omówione wszystkie niedociągnięcia i prace, które trzeba jeszcze wykonać. Była wtedy mowa o uzupełnieniu substancji chemicznych potrzebnych do prawidłowej pracy aparatury. Czynność ta miała być wykonana przez pracowników producenta. Parę dni później otrzymałem maila od jednej z osób z mojej firmy (z innego działu, odpowiedzialnego za zakup i uruchomienie aparatury). Była w nim zawarta informacja, że firma zewnętrzna nie wykonała uzupełnienia chemikaliów, ponieważ nie otrzymała od mojej firmy odpowiednich pojemników. Ponieważ aparatura działała na resztkach odczynnika, w tym samym mailu została zawarta prośba, abym to ja go uzupełnił. Jako argument podano ustalenia ze wspomnianego spotkania. Nie pamiętałem takich uzgodnień, ale na spotkaniu było ustalanych dużo rzeczy i wiele osób mówiło równocześnie. Uznałem, że po prostu to do mnie nie dotarło. Ponadto mój przełożony (również obecny na spotkaniu), do którego wiadomości został wysłany ów mail z prośbą, nie zakazał mi tego wykonać. Nie zostałem wyposażony w odzież ochronną (choć zapewniłem sobie możliwie dobrą ochronę, jaka była dostępna w mojej firmie), nie byłem poinformowany o zagrożeniach, nie przeszkolono mnie z uzupełniania ilości substancji. Mimo zachowanej ostrożności, uległem poparzeniu odczynnikiem, co zakończyło się tygodniowym (na razie) zwolnieniem lekarskim. Czy wolno mi ubiegać się o odszkodowanie od zakładu pracy? Z rozmowy z BHP-owcem podczas spisywania protokołu powypadkowego usłyszałem, że nie powinienem wykonywać poleceń nie swoich przełożonych. Obawiam się, że będą próbowali zwalić winę na mnie. Jakich argumentów mogę użyć na swoją obronę? Pozdrawiam. |
2009-01-29 01:29 | Re: wypadek w pracy | Andrzej Lawa |
Maurycy Menke pisze: > mail z prośbą, nie zakazał mi tego wykonać. Nie zostałem wyposażony w > odzież ochronną (choć zapewniłem sobie możliwie dobrą ochronę, jaka była > dostępna w mojej firmie), nie byłem poinformowany o zagrożeniach, nie > przeszkolono mnie z uzupełniania ilości substancji. Mimo zachowanej > ostrożności, uległem poparzeniu odczynnikiem, co zakończyło się > tygodniowym (na razie) zwolnieniem lekarskim. Czy wolno mi ubiegać się o > odszkodowanie od zakładu pracy? Z rozmowy z BHP-owcem podczas spisywania > protokołu powypadkowego usłyszałem, że nie powinienem wykonywać poleceń > nie swoich przełożonych. Obawiam się, że będą próbowali zwalić winę na > mnie. Jakich argumentów mogę użyć na swoją obronę? Niepoczytalność? ;-> |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wypadek w pracy |
fast 2 fast | 2005-11-27 22:53 |
Odszkodowanie za wypadek przy pracy |
WitekS | 2006-01-02 11:13 |
wypadek w drodze do pracy |
Magdalena | 2006-03-20 20:22 |
Wypadek przy pracy i komplikacje |
Bartłomiej 'Booge' | 2006-03-31 17:34 |
Wypadek w pracy - zniszczone mienie |
obcy facet | 2006-04-06 19:55 |
Wypadek przy pracy na urlopie |
Maciej S. | 2006-04-13 21:21 |
wypadek w drodze do pracy |
Magdalena | 2006-03-20 20:22 |
Wypadek przy pracy ? |
Zbyszek_Kłos | 2007-04-27 20:06 |
Wypadek w drodze do pracy |
Sokol | 2007-12-11 17:45 |
Wypadek przy pracy |
smykas | 2008-07-22 15:43 |