poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-08 21:51 | Allegro. | FlashT |
Witam Zaplacilem za wystawienie aukcji na allegro 150PLN. Aukcje wygral jakis uzytkownik, co od razu bylo widac, ze dane jakie podal sa falszywe, jednak oczywiscie do konca aukcji nie moglem tych danych zobaczyc. Wypelnilem formularz zwrotu prowizji, a oni zwrocili mi tylko jakies grosze (0.5% kwoty wylicytowanej przez falszywego uzytkownika). Moje pytanie brzmi: czy moge cos z tym zrobic? To allegro dalo licytowac jakiemus gosciowi, ktory juz na pierwszy rzut oka podal falszywe dane! Chcialbym odzyskac moje 150PLN. Pozdrawiam, FlashT |
2005-11-08 22:00 | Re: Allegro. | Marcin Wasilewski |
Użytkownik "FlashT" news:dkr344$qjc$1@nemesis.news.tpi.pl... > wylicytowanej przez falszywego uzytkownika). Moje pytanie brzmi: czy moge > cos z tym zrobic? To allegro dalo licytowac jakiemus gosciowi, ktory juz > na pierwszy rzut oka podal falszywe dane! Chcialbym odzyskac moje 150PLN. Może podał byś link do tej aukcji, bo jak na razie to jest to dla mnie ROTFL. Nie wyobrażam sobie jak za wystawienie aukcji można zapłacić 150 zł., Co więcej nie wyobrażam sobie nawet, jak można zapłacić za sprzedaż przedmiotu 150 zł. Allegro bierze coś około 3% wylicytowanej ceny, więc czy w Twoim wypadku to co sprzedałeś kosztowało ponad 5000 zł, bo tyle musiało by kosztować, aby prowizja za sprzedaż wyniosła 150 zł. Myślę, że allegro zwróciło Ci pieniądze dobrze, natomiast Ty coś mieszasz. -- Marcin Wasilewski polska kolej w obiektywie: http://www.ostbahn.pl |
||
2005-11-08 22:04 | Re: Allegro. | Przemek R... |
> Nie wyobrażam sobie jak za wystawienie aukcji można zapłacić 150 zł., Co > więcej nie wyobrażam wystaiwenie na stronie glownej ? P. |
||
2005-11-08 22:11 | Re: Allegro. | FlashT |
Użytkownik "Przemek R..." wiadomoci news:dkr3te$o69$1@inews.gazeta.pl... >> Nie wyobrażam sobie jak za wystawienie aukcji można zapłacić 150 zł., Co >> więcej nie wyobrażam > > > wystaiwenie na stronie glownej ? > > P. Dokladnie. @Marcin Wasilewski: Prosze czytac bardziej uwaznie. |
||
2005-11-08 22:13 | Re: Allegro. | Markus Sprungk |
FlashT napisał(a): > Witam > Zaplacilem za wystawienie aukcji na allegro 150PLN. Zgodnie z cennikiem Allegro: "Maksymalna opłata za wystawienie (bez względu na liczbę sztuk) wynosi 2,00 zł." https://ssl.allegro.pl/help_item.php?tid=41&item=102&zoom=N Skąd Ci się wzięło 150 złotych? Wykupiłeś wszystkie możliwe opcje? > Aukcje wygral jakis > uzytkownik, co od razu bylo widac, ze dane jakie podal sa falszywe, To dlaczego nie zgłosiłeś tego do Allegro? >jednak > oczywiscie do konca aukcji nie moglem tych danych zobaczyc. Wypelnilem > formularz zwrotu prowizji, a oni zwrocili mi tylko jakies grosze (0.5% kwoty > wylicytowanej przez falszywego uzytkownika). No to jakaś nowość, że Allegro zwraca koszt kwoty *wylicytowanej*. Popatrz, że przez tyle lat byłem w błędzie sądząc, że Allegro zwraca koszt zapłaconej prowizji_od_sprzedaży > Moje pytanie brzmi: czy moge > cos z tym zrobic? Podać prawdziwe informacje bo jakoś Ci nie wierzę :) >To allegro dalo licytowac jakiemus gosciowi, ktory juz na > pierwszy rzut oka podal falszywe dane! Na Allegro rejestruje się codziennie kilkadziesiąt tysięcy osób. Sądzisz, że Allegro jest w stanie wszystkich sprawdzić? > Chcialbym odzyskac moje 150PLN. Allegro nie zwraca pieniędzy pobranych za wystawienie. Proponuję poczytać system Pomocy Allegro, bo po to on został stworzony -- Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl ICQ: 79050392 msprungk@gmail.com Tlen: msprungk GG: 1447098 |
||
2005-11-08 22:23 | Re: Allegro. | A.S. |
Przeczytaj sobie regulamin Allegro - uważnie Poza tym o ile pamiętam to przy wypełnianiu formularza jest informacja " Nie podlega zwrotowi " Użytkownik "FlashT" news:dkr344$qjc$1@nemesis.news.tpi.pl... > Witam > Zaplacilem za wystawienie aukcji na allegro 150PLN. Aukcje wygral jakis > uzytkownik, co od razu bylo widac, ze dane jakie podal sa falszywe, jednak > oczywiscie do konca aukcji nie moglem tych danych zobaczyc. Wypelnilem > formularz zwrotu prowizji, a oni zwrocili mi tylko jakies grosze (0.5% kwoty > wylicytowanej przez falszywego uzytkownika). Moje pytanie brzmi: czy moge > cos z tym zrobic? To allegro dalo licytowac jakiemus gosciowi, ktory juz na > pierwszy rzut oka podal falszywe dane! Chcialbym odzyskac moje 150PLN. > Pozdrawiam, > FlashT > > |
||
2005-11-08 23:10 | Re: Allegro. | Tiger |
> Chcialbym odzyskac moje 150PLN. Mylisz dwa pojecia. Prowizja od sprzedazy nie jest tym samym, co wykupienie uslugi reklamowej w postaci np. prezentacji aukcji na stronie glownej allegro. Zaplaciles 150 zl za reklame, nie byla to prowizja. Niestety (bo rozumiem Twoje pobudki), nie mozesz domagac sie zwrotu pieniedzy za reklame z powodu czyjegos oszustwa. Mozesz jedynie oszusta znalezc, ale tez watpie, zebys mogl od niego domagac sie zwrotu wydatkow na reklame. Mozesz jedynie po jego znalezieniu (a po zgloszeniu sprawy do prokuratury Allegro bedzie mialo obowiazek udostepnienia prokuraturze danych, pomocnych w jego odnalezieniu i pewnie pomoga...) domagac sie od oszusta realizacji zakupu - i wtedy pieniadze wydane na reklame zwroca sie tak, jakbys zwyczajnie sprzedal przedmiot. Takze nie martw sie tylko ruszaj na droge prawna. Sytuacja jest raczej jasna i jezeli go znajdziesz (a nie sadze, zeby byla duza szansa na jego nieznalezienie), to koszty procesowe itd bedzie on musial pokryc, chyba ze nie bedzie kretynem i zgodzi sie na postepowanie ugodowe, a tak wlasnie byc moze. Mila rozmowa z prokuratorem, prowadzacym postepowanie - powinna do tego doprowadzic. Dodatkowo pamietaj, zeby prokuratorowi dokladnie do lapek podawac wszystkie sposoby znalezienia sprawcy, bo sam pewnie stwierdzi "nie mozna znalezc". Najwiecej zdzialasz tylko sam - i to jest niestety ciemna strona tej sprawy - wylicz, czy poswiecony czas bedzie Ci sie oplacal. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-08 23:20 | Re: Allegro. | Marcin Wasilewski |
> Dokladnie. > > @Marcin Wasilewski: Prosze czytac bardziej uwaznie. Może podasz link do tej aukcji, bo dalej mam obiekcje, gdyż: 1) Jeśli dałeś link do aukcji na stronie głównej, to chyba było to więcej przedmiotów niż jeden? Jakoś sobie nie wyobrażam, aby człowiek zdrowy na umyśle, wystawiając jeden przedmiot, pakował to na stronę główną. Ile on musiał by być wart, jeśli się na to zdecydowałeś? A jak już się na takie coś decyduje i wartość przedmiotu jest duża, to zazwyczaj nie dopuszcza się do aukcji osób, które mają nie potwierdzone dane - "koperta". 2) Jeśli natomiast było tych przedmiotów więcej, to dlaczego allegro miało by Ci zwrócić prowizję za "reklamę", tylko z tego powodu, że jeden kontrahent "nawalił"? A tak na koniec prywatnie - allegro to nie piaskownica, jeśli nie wie co się czyni, to lepiej z tego serwisu nie korzystać, szkoda nerwów i łez. |
||
2005-11-09 06:23 | Re: Allegro. | FlashT |
Użytkownik "Tiger" news:2d0e3$43712254$3eb34ca4$7876@news.chello.pl... >> Chcialbym odzyskac moje 150PLN. > > Mylisz dwa pojecia. Prowizja od sprzedazy nie jest tym samym, co > wykupienie uslugi reklamowej w postaci np. prezentacji aukcji na stronie > glownej allegro. Zaplaciles 150 zl za reklame, nie byla to prowizja. > Niestety (bo rozumiem Twoje pobudki), nie mozesz domagac sie zwrotu > pieniedzy za reklame z powodu czyjegos oszustwa. Mozesz jedynie oszusta > znalezc, ale tez watpie, zebys mogl od niego domagac sie zwrotu wydatkow > na reklame. Mozesz jedynie po jego znalezieniu (a po zgloszeniu sprawy do > prokuratury Allegro bedzie mialo obowiazek udostepnienia prokuraturze > danych, pomocnych w jego odnalezieniu i pewnie pomoga...) domagac sie od > oszusta realizacji zakupu - i wtedy pieniadze wydane na reklame zwroca sie > tak, jakbys zwyczajnie sprzedal przedmiot. Takze nie martw sie tylko > ruszaj na droge prawna. Sytuacja jest raczej jasna i jezeli go znajdziesz > (a nie sadze, zeby byla duza szansa na jego nieznalezienie), to koszty > procesowe itd bedzie on musial pokryc, chyba ze nie bedzie kretynem i > zgodzi sie na postepowanie ugodowe, a tak wlasnie byc moze. Mila rozmowa z > prokuratorem, prowadzacym postepowanie - powinna do tego doprowadzic. > Dodatkowo pamietaj, zeby prokuratorowi dokladnie do lapek podawac > wszystkie sposoby znalezienia sprawcy, bo sam pewnie stwierdzi "nie mozna > znalezc". Najwiecej zdzialasz tylko sam - i to jest niestety ciemna strona > tej sprawy - wylicz, czy poswiecony czas bedzie Ci sie oplacal. > > Pozdrawiam, > Dziekuje za jedyna sensowna odpowiedz. Mysle ze moze byc trudno ze znalezieniem goscia, bo dane jakie podal sa na 100% falszywe. A jesli chodzi o IP i te sprawy to wiadomo jak to jest... wiekszosc providerow trzyma logi gora przez 2 tygodnie... a oczywiscie zanim moglem zglosic roszczenie o zwrot prowizji (ktory wydawalo mi sie, ze zawiera rowniez oplaty przy wystawianiu), musialo minac przynajmniej 7 dni... kolejne 7 czekalem na zwrot. Odpowiadajac rowniez na czyjes pytanie: Jak allegro niby ma sprawdzic, ze ktos podal falszywe dane, jezeli rejestruje sie tyle uzytkownikow? Juz od jakiegos czasu uzytkownik zanim zalicytuje MUSI wyslac prosbe o wyslanie kodu aktywacyjnego. Biorac pod uwage, iz od jego pierwszej licytacji do konca aukcji minelo okolo 8 dni, napewno sprawa wyslania kodu aktywacyjnego zostala rozpatrzona (negatywnie). I to dlatego uwazam, ze allegro to oszusci. Mogli mu zablokowac konto zanim doszlo do takiej sytuacji, jednak nie... oczywiscie musieli zwlekac. Pozdrawiam FlashT |
||
2005-11-09 08:53 | Re: Allegro. | Markus Sprungk |
FlashT napisał(a): > Dziekuje za jedyna sensowna odpowiedz. Mysle ze moze byc trudno ze > znalezieniem goscia, bo dane jakie podal sa na 100% falszywe. A jesli chodzi > o IP i te sprawy to wiadomo jak to jest... wiekszosc providerow trzyma logi > gora przez 2 tygodnie... Hmm....a nie jest tak, że zgodnie z przepisami mają je trzymać 5 lat? > Odpowiadajac rowniez na czyjes pytanie: Jak allegro niby ma sprawdzic, ze > ktos podal falszywe dane, jezeli rejestruje sie tyle uzytkownikow? Juz od > jakiegos czasu uzytkownik zanim zalicytuje MUSI wyslac prosbe o wyslanie > kodu aktywacyjnego. Nieprawda. Musi aktywować konto jak SPRZEDAJE a nie jak KUPUJE. Ja mam tylko takie małe pytanie. Kiedy zamierzasz przeczytać w końcu pomoc Allegro? Bo co chwilę wyskakujesz z jakimiś rewelacjami nie zadając sobie trudu by je najpierw zweryfikować > Biorac pod uwage, iz od jego pierwszej licytacji do > konca aukcji minelo okolo 8 dni, napewno sprawa wyslania kodu aktywacyjnego > zostala rozpatrzona (negatywnie). I to dlatego uwazam, ze allegro to > oszusci. Mogli mu zablokowac konto zanim doszlo do takiej sytuacji, jednak > nie... oczywiscie musieli zwlekac. Na jakiej podstawie mieli mu blokować? Na zasadzie loterii? -- Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl ICQ: 79050392 msprungk@gmail.com Tlen: msprungk GG: 1447098 |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Allegro i aukcje |
Interkas | 2006-01-24 22:39 |
Allegro - oszusci - spory prawne kupujacy - sprzedajacy , zlom na Allegro - co zrobic ? |
Darius | 2006-08-01 23:31 |
Intepretacja [allegro] |
spawel | 2006-11-08 19:05 |
Handlowanie na Allegro |
Arek | 2007-01-06 03:15 |
allegro-kopia płyty |
mkrusz | 2007-01-10 22:14 |
Oszust na allegro |
Tristan | 2007-01-16 10:31 |
Allegro |
rw | 2007-01-20 20:25 |
Allegro. |
maverik | 2007-04-07 14:04 |
allegro |
tomek04081973 | 2007-05-22 10:43 |
pytanie o allegro |
Janusz Sobczak | 2007-06-18 19:22 |