poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-01-26 11:26 | Re: Legalność starego oprogramowania | jureq |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 10:15:37 +0000, Jacek_P napisał(a): > jureq napisal: >> Źródło? Wystarczy aktualny tekst ustawy o prawach autorskich. Artykułu >> o abolicji już w niej nie ma - został usunięty. > > Naprawde? A prawo dziala wstecz? Dlaczego uważasz, że jest to działanie wstecz? Przecież nikt nie twierdzi, że w okresie gdy "abolicja" istniała w ustawie, użytkowanie objętego nią oprogramowanai oprogramowania było nielegalne. A sama abolicja w żaden sposób nie gwarantowała, że prawo do jego użytkowania będzie bezterminowe. Czy uznasz także, że jeśli w kodeksie drogowym zmniejszono prędkość maksymalną, to też jest to działanie prawa wstecz? Bo wcześniej przecież można było jeździć szybciej. |
2010-01-26 11:30 | Re: Legalność starego oprogramowania | januszek |
Jacek_P napisał(a): >> Źródło? Wystarczy aktualny tekst ustawy o prawach autorskich. Artykułu o >> abolicji już w niej nie ma - został usunięty. > Naprawde? A prawo dziala wstecz? Hmm... Gdzie Ty widzisz dzialanie wstecz? Sprawa wyglada tak: Do lutego 1994 programy nie były chronione przez prawo. Od lutego 1994 programy zostaly objete ochrona prawna. Warunkowo zezwolono uzywac bez zgody tworcy oprogramowania zainstalowanego przed wejsciem w zycie ustawy - czyli takiego softu mozna bylo uzywac wlasnie z mocy zapisow tej ustawy. Potem te zapisy usunieto, wiec od tego czasu takiego oprogramowania uzywac juz nie mozna. j. -- ps. swoja droga oddam za free dzialajaca kuchenke gazowa, w ktorej wystepuje problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi od piekarnika. Warunek: trzeba ja sobie samemu odebrac z III pietra we WRO ;) (kontakt na prv, ale trzeba usunac "polska" z adresu mailowego) |
||
2010-01-26 13:48 | Re: Legalność starego oprogramowania | Smok Eustachy |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:09:35 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): /.../ > Jeżeli producenta się nie da znaleźć, to nie sądzę żeby wszczęli jakieś > kroki z tym związane - po prostu sami nie są w stanie udowodnić tej > nielegalności. Nie bo zrobili takie coś, ze jakiś urząd występuje w imieniu firmy. Jest domyślnym reprezentantem. -- Smok Eustachy http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
||
2010-01-26 13:48 | Re: Legalność starego oprogramowania | Smok Eustachy |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:09:35 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): /.../ > Jeżeli producenta się nie da znaleźć, to nie sądzę żeby wszczęli jakieś > kroki z tym związane - po prostu sami nie są w stanie udowodnić tej > nielegalności. Nie bo zrobili takie coś, ze jakiś urząd występuje w imieniu firmy. Jest domyślnym reprezentantem. -- Smok Eustachy http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
||
2010-01-26 13:47 | Re: Legalność starego oprogramowania | Smok Eustachy |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:09:35 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): /.../ > Jeżeli producenta się nie da znaleźć, to nie sądzę żeby wszczęli jakieś > kroki z tym związane - po prostu sami nie są w stanie udowodnić tej > nielegalności. Nie bo zrobili takie coś, ze jakiś urząd występuje w imieniu firmy. Jest domyślnym reprezentantem. -- Smok Eustachy http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
||
2010-01-26 14:28 | Re: Legalność starego oprogramowania | pt |
Użytkownik "Smok Eustachy" news:hjmo93$avv$1@achot.icm.edu.pl... > Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:09:35 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): > /.../ >> Jeżeli producenta się nie da znaleźć, to nie sądzę żeby wszczęli jakieś >> kroki z tym związane - po prostu sami nie są w stanie udowodnić tej >> nielegalności. > > Nie bo zrobili takie coś, ze jakiś urząd występuje w imieniu firmy. Jest > domyślnym reprezentantem. > > -- > Smok Eustachy > http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy > http://pclinuxos.org.pl/ Ale tylko wtedy, gdy ma upoważnienie tej firmy PawelT |
||
2010-01-26 14:37 | Re: Legalność starego oprogramowania | Smok Eustachy |
Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:28:25 +0100, pt napisał(a): >> Nie bo zrobili takie coś, ze jakiś urząd występuje w imieniu firmy. >> Jest domyślnym reprezentantem. >> > Ale tylko wtedy, gdy ma upoważnienie tej firmy PawelT Nie. Wtedy, kiedy firma nie zgłasza sprzeciwu. Domyślnie. Ajak nie istnieje to nie zgłosi. -- Smok Eustachy http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
||
2010-01-26 15:25 | Re: Legalność starego oprogramowania | Tomasz Pyra |
Smok Eustachy pisze: > Dnia Tue, 26 Jan 2010 11:09:35 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): > /.../ >> Jeżeli producenta się nie da znaleźć, to nie sądzę żeby wszczęli jakieś >> kroki z tym związane - po prostu sami nie są w stanie udowodnić tej >> nielegalności. > > Nie bo zrobili takie coś, ze jakiś urząd występuje w imieniu firmy. Jest > domyślnym reprezentantem. We wszystkich przypadkach jakie znam policja zwracała się bezpośrednio do producenta. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób "jakiś urząd" miałby rozsądzać czy i na jakich warunkach została udzielona licencja w sytuacji kiedy licencjodawcy już nie ma. |
||
2010-01-27 10:21 | Re: Legalność starego oprogramow | Jotte |
W wiadomoĹci news:hjmfc9$if4$2@srv.cyf-kr.edu.pl Jacek_P >> ĹšrĂłdĹo? Wystarczy aktualny tekst ustawy o prawach autorskich. ArtykuĹu o >> abolicji juĹź w niej nie ma - zostaĹ usuniÄty. > Naprawde? A prawo dziala wstecz? To zaleĹźy od konkretnej sytuacji, kolejne uĹomnoĹci naszego prawa. JeĹli zainstalowaĹeĹ soft objÄty abolicjÄ przed jej likwidacjÄ to moĹźesz sobie go uĹźywaÄ. Ale jeĹli chcesz go posadziÄ teraz - to teoretycznie nie (wyjÄ wszy wszelkie freewary, abandonwary, openy itp, rzecz jasna). Tu znowu kwestia dowodowa, bo nie problem posadziÄ od nowa jakiĹ stary sytem przy zmienionej odpowiednio dacie, potem soft uĹźytkowy. A Ĺźe na sprzÄcie sprzed 2 lat? Czy odtworzenie kopii zapasowej to instalacja? A ile lat trzeba trzymaÄ dokumenty (faktury, licencje)? Bo nawet do US to tylko 5 lat. Sporo takich niuansĂłw moĹźna jeszcze wymyĹliÄ, szyfrowanie dysku, inne sztuczki. Ale policja nie bÄdzie myĹleÄ, tylko zabierze materiaĹ dowodowy w postaci sprzÄtu, odda za kilka lat, czÄĹciowo zdekompletowany, uszkodzony, przestarzaĹy... -- Jotte |
||
2010-01-27 01:10 | Re: Legalność starego oprogramow | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Jotte" news:hjnrov$gip$1@news.dialog.net.pl... By nie wywoĹywaÄ kolejnego flejma uprzejmie tylko zwrĂłcÄ WaszÄ uwagÄ, Ĺźe faktury obowiÄ zek ma przechowywaÄ przedsiÄbiorca, a nie osoba prywatna. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Używany Windows OEM a legalność |
Darek | 2005-11-19 22:05 |
powracam do starego wątku-może ktos pamięta |
Beatka | 2006-01-27 07:37 |
Kupno motoroweru/ dwd rej. na starego wł. |
farmi | 2006-03-01 14:41 |
legalność telefonu ?? |
Konrad Rokicki | 2006-05-12 10:48 |
legalność sprzętu |
2000s | 2006-06-28 14:32 |
Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD |
Jasko Bartnik | 2006-08-29 00:37 |
Legalność oprogramowania |
Kerm | 2007-01-18 08:47 |
Nowe mieszkanie z TBS, a opuszczenie starego |
adamto | 2007-06-26 00:54 |
Legalność składek PZW - wątpliwości |
Photo M | 2007-10-24 13:09 |
Legalność Windows OEM |
Jacek_FH | 2008-04-01 16:53 |