poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-06-18 13:13 | Czy tak wolno? | NieJorgnijSie |
Przykładowo - mam auto na parkingu strzeżonym. Ktoś je uszkadza np na 2000 zł. Parking odmawia zapłaty, przegrywa w postępowaniu uproszczonym i dostaje nakaz zapłaty. Parking zwraca 2000 + odsetki + koszty sądowe. Następnie idę do ubezpieczyciela gdzie mam ac i zgłaszam szkodę i na koszt ubezpieczyciela samochód naprawiam. Czy nie jest to oszustwo / wyłudzenie? |
2010-06-18 14:13 | Re: Czy tak wolno? | .B:artek. |
W dniu 18-06-2010 13:13, NieJorgnijSie pisze: > Przykładowo - mam auto na parkingu strzeżonym. Ktoś je uszkadza np na 2000 > zł. Parking odmawia zapłaty, przegrywa w postępowaniu uproszczonym i dostaje > nakaz zapłaty. Parking zwraca 2000 + odsetki + koszty sądowe. Następnie idę > do ubezpieczyciela gdzie mam ac i zgłaszam szkodę i na koszt ubezpieczyciela > samochód naprawiam. Czy nie jest to oszustwo / wyłudzenie? Jest, a do tego jest też bezpodstawne wzbogacenie. -- .B:artek. |
||
2010-06-18 14:14 | Re: Czy tak wolno? | Adam Kłobukowski |
W dniu 18.06.2010 13:13, NieJorgnijSie pisze: > Przykładowo - mam auto na parkingu strzeżonym. Ktoś je uszkadza np na 2000 > zł. Parking odmawia zapłaty, przegrywa w postępowaniu uproszczonym i dostaje > nakaz zapłaty. Parking zwraca 2000 + odsetki + koszty sądowe. Następnie idę > do ubezpieczyciela gdzie mam ac i zgłaszam szkodę i na koszt ubezpieczyciela > samochód naprawiam. Czy nie jest to oszustwo / wyłudzenie? Nie uda się, bo szkodę z AC trzeba zgłośić w odpowiednim terminie umownym, najczęściej 3-7 dni. Adam Kłobukowski |
||
2010-06-18 14:25 | Re: Czy tak wolno? | Henry(k) |
Dnia Fri, 18 Jun 2010 13:13:11 +0200, NieJorgnijSie napisał(a): > Czy nie jest to oszustwo / wyłudzenie? Była taka dyskusja w przypadku ubezpieczenia w dwóch firmach - nic z tego. Dostaniesz tyle ile masz szkody do naprawienia, a nie ile miałeś na początku - i jest to gdzieś zapisane w umowach. Pozdrawiam, Henry |
||
2010-06-18 17:26 | Re: Czy tak wolno? | witek |
NieJorgnijSie wrote: > Przykładowo - mam auto na parkingu strzeżonym. Ktoś je uszkadza np na 2000 > zł. Parking odmawia zapłaty, przegrywa w postępowaniu uproszczonym i dostaje > nakaz zapłaty. Parking zwraca 2000 + odsetki + koszty sądowe. Następnie idę > do ubezpieczyciela gdzie mam ac i zgłaszam szkodę i na koszt ubezpieczyciela > samochód naprawiam. Czy nie jest to oszustwo / wyłudzenie? > > Jest. Jak sie ubezpieczyciel dowie, ze szkoda została już pokryta, dostaniesz nakaz zwrotu kasy. Tak samo jest z dwoma ubezpieczycielami (nie dotyczy ubezpieczen na zycie). Obaj solidarnie odpowiadaja za naprawe szkody. Wiec jeden wypłci ci połowe i powie, zę po resztę masz sie zgłosic do drugiego |
||
2010-06-18 18:50 | Re: Czy tak wolno? | Czarek |
witek wrote: > Tak samo jest z dwoma ubezpieczycielami (nie dotyczy ubezpieczen na zycie). > Obaj solidarnie odpowiadaja za naprawe szkody. > Wiec jeden wypłci ci połowe i powie, zę po resztę masz sie zgłosic do > drugiego To w końcu solidarnie, czy jeden "połowe i powie, zę po resztę masz sie zgłosic do drugiego"? ;-) Pozdrawiam Czarek |
||
2010-06-18 19:05 | Re: Czy tak wolno? | witek |
Czarek wrote: > witek wrote: >> Tak samo jest z dwoma ubezpieczycielami (nie dotyczy ubezpieczen na >> zycie). >> Obaj solidarnie odpowiadaja za naprawe szkody. >> Wiec jeden wypłci ci połowe i powie, zę po resztę masz sie zgłosic do >> drugiego > > To w końcu solidarnie, czy jeden "połowe i powie, zę po resztę masz sie > zgłosic do drugiego"? ;-) > Solidarnie, czyli jeden wypłaci ci połowe, i powie pocałuj mnie w d..., a po reszte zglos sie do drugiego". |
||
2010-06-18 19:59 | Re: Czy tak wolno? | Czarek |
witek wrote: > Czarek wrote: >> witek wrote: >>> Tak samo jest z dwoma ubezpieczycielami (nie dotyczy ubezpieczen na >>> zycie). >>> Obaj solidarnie odpowiadaja za naprawe szkody. >>> Wiec jeden wypłci ci połowe i powie, zę po resztę masz sie zgłosic do >>> drugiego >> To w końcu solidarnie, czy jeden "połowe i powie, zę po resztę masz >> sie zgłosic do drugiego"? ;-) > Solidarnie, czyli jeden wypłaci ci połowe, i powie pocałuj mnie w d..., > a po reszte zglos sie do drugiego". A chciałem dać Ci szansę się poprawić... ale nadal brniesz w sprzeczne twierdzenia. A o zobowiązaniach solidarnych możesz poczytać na przykład tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zobowi%C4%85zanie_solidarne . Pozdrawiam Czarek |
||
2010-06-18 20:10 | Re: Czy tak wolno? | Goomich |
You have one message from: witek >> To w końcu solidarnie, czy jeden "połowe i powie, zę po resztę masz >> sie zgłosic do drugiego"? ;-) > Solidarnie, czyli jeden wypłaci ci połowe, i powie pocałuj mnie w > d..., a po reszte zglos sie do drugiego". Bezedura -- Pozdrawiam Krzysztof Ferenc krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153 We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones. We are the enemies of the gods. |
||
2010-06-18 20:12 | Re: Czy tak wolno? | witek |
Czarek wrote: > witek wrote: >> Czarek wrote: >>> witek wrote: >>>> Tak samo jest z dwoma ubezpieczycielami (nie dotyczy ubezpieczen na >>>> zycie). >>>> Obaj solidarnie odpowiadaja za naprawe szkody. >>>> Wiec jeden wypłci ci połowe i powie, zę po resztę masz sie zgłosic >>>> do drugiego >>> To w końcu solidarnie, czy jeden "połowe i powie, zę po resztę masz >>> sie zgłosic do drugiego"? ;-) >> Solidarnie, czyli jeden wypłaci ci połowe, i powie pocałuj mnie w >> d..., a po reszte zglos sie do drugiego". > > A chciałem dać Ci szansę się poprawić... ale nadal brniesz w sprzeczne > twierdzenia. A o zobowiązaniach solidarnych możesz poczytać na przykład > tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zobowi%C4%85zanie_solidarne . > Wiem co to są zobowiązania solidarne. I co z tego, skoro ubezpieczalnie maja to w d... Wypłacą ci połowę, a jak chcesz resztę to możesz sobie iść do sądu (albo do drugiego ubezpieczyciela) |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
spawanie w piwnicy - czy wolno? |
Cenek | 2005-11-08 23:38 |
spawanie w piwnicy - czy wolno? |
Cenek | 2005-11-08 23:42 |
Co tak naprawdę wolno pełnomocnikowi, reprezentującemu podatnika |
skromnygeniusz | 2006-01-12 17:39 |
Czy wolno sprzedawać towar bez zgody pr |
Maciej Bebenek | 2006-01-23 19:13 |
Co wolno a co nie wolno lać do baku (według prawa) ? |
Jan Słupicki | 2006-02-15 11:30 |
co wolno, a czego nie wolno w Internecie? |
Karol 'Carlos' Cieśla | 2006-03-12 20:08 |
co wolno, a czego nie wolno w Internecie? |
Karol 'Carlos' Cieśla | 2006-03-12 20:08 |
Tak chyba nie wolno..nie?? |
*Konrad* | 2006-08-11 12:42 |
czy wolno fotografowac? |
bartollinizielonapietrusz | 2008-03-28 18:21 |
wezwanie w sprawie mandatu - wolno tak |
Tomek | 2009-01-13 20:06 |