Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2010-07-29 11:07 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Wojciech Bancer
On 2010-07-29, Michal Jankowski wrote:
> Liwiusz writes:
>
>> Umowa o dzieło też praca.
>
> Na pewno? W rozumieniu ustawy etc?

A której ustawy?

Bo np. wg "ustawy z dnia 20 kwietnia 2004r o promocji zatrudnienia i
instytucjach rynku pracy", to jednak chyba jest "inna praca zarobkowa".
No chyba, że twierdzisz że możesz mieć umowę o dzieło i być zgodnie z prawem,
osobą bezrobotną.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl
2010-07-29 11:20 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Andrzej Lawa
Liwiusz pisze:
> Gemellus Logicus pisze:
>> Czy jeżeli ktoś jest na zwolnieniu lekarskim i pobiera zasiłek
>> chorobowy to może w tym czasie przyjąć pracę na "umowę o dzieło"?
>
> Generalnie na chorobowym nie można wykonywać żadnej działalności
> zarobkowej. Umowa o dzieło zatem odpada. Stosując się rygorystycznie do
> przepisu, nie można nawet wystawić czegoś na allegro.

Ale sprzedaż jakiegoś przedmiotu - zwłaszcza takiego, jaki się posiada
ponad pół roku - to nie jest działalność zarobkowa!
2010-07-29 11:23 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Andrzej Lawa
Liwiusz pisze:

>> A gdyby tę umowę zawarł przed kontuzją, to czy ma przerwać jej
>> wykonywanie narażając się na karę umowną?
>
> Wykonując dzieło musi zrzec się prawa do wynagrodzenia/zasiłku
> chorobowego.
>

Nie musi. Wystarczy, że nie będzie tego dzieła wykonywać w okresie
zwolnienia - przecież to jasne, że jako praworządny obywatel wykonywał
to dzieło tylko przed i po okresie zwolnienia.

Jak udowodnisz inaczej? ;->

Samo zawarcie umowy o dzieło to nie jest jeszcze wykonywanie związanej z
nią pracy, czyż nie?
2010-07-29 11:41 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Liwiusz
Andrzej Lawa pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> A gdyby tę umowę zawarł przed kontuzją, to czy ma przerwać jej
>>> wykonywanie narażając się na karę umowną?
>> Wykonując dzieło musi zrzec się prawa do wynagrodzenia/zasiłku
>> chorobowego.
>>
>
> Nie musi. Wystarczy, że nie będzie tego dzieła wykonywać w okresie
> zwolnienia - przecież to jasne, że jako praworządny obywatel wykonywał
> to dzieło tylko przed i po okresie zwolnienia.

Przecież tak napisałem - nie można wykonywać, a nie "nie można mieć
zawartych umów".

>
> Jak udowodnisz inaczej? ;->
>
> Samo zawarcie umowy o dzieło to nie jest jeszcze wykonywanie związanej z
> nią pracy, czyż nie?

Tak, pytanie tylko, czy w takim przypadku ciężar dowodu ("nie
wykonywałem") nie zostanie przesunięty na dziełotwórcę.

--
Liwiusz
2010-07-29 11:41 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Liwiusz
Michal Jankowski pisze:
> Liwiusz writes:
>
>> Umowa o dzieło też praca.
>
> Na pewno? W rozumieniu ustawy etc?


Jaką ustawę definiującą pojęcie "praca" masz na myśli?

--
Liwiusz
2010-07-29 11:53 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Tomasz Kaczanowski
Michal Jankowski pisze:
> Liwiusz writes:
>
>> Umowa o dzieło też praca.
>
> Na pewno? W rozumieniu ustawy etc?

ustawa definiuje, kto jest pracownikiem, a nie co jest pracą.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
2010-07-29 12:04 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Andrzej Lawa
Liwiusz pisze:

>> Samo zawarcie umowy o dzieło to nie jest jeszcze wykonywanie związanej z
>> nią pracy, czyż nie?
>
> Tak, pytanie tylko, czy w takim przypadku ciężar dowodu ("nie
> wykonywałem") nie zostanie przesunięty na dziełotwórcę.
>

Niby dlaczego?

I jak sobie wyobrażasz udowodnienie, że się czegoś NIE robiło?
2010-07-29 12:51 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Liwiusz
Andrzej Lawa pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Samo zawarcie umowy o dzieło to nie jest jeszcze wykonywanie związanej z
>>> nią pracy, czyż nie?
>> Tak, pytanie tylko, czy w takim przypadku ciężar dowodu ("nie
>> wykonywałem") nie zostanie przesunięty na dziełotwórcę.
>>
>
> Niby dlaczego?

Bo jest okres wykonywania dzieła na umowie, jest wynagrodzenie za
dzieło i to my coś chcemy od ZUS, a nie ZUS od nas, więc wypada wykazać,
że to co widać na umowach to jednak nie prawda.

> I jak sobie wyobrażasz udowodnienie, że się czegoś NIE robiło?

Przede wszystkim wykazać, że dzieło mogło być wykonane poza okresem
zwolnienia. Jak ktoś ma położyć 100 metrów kafelków, to raczej nie
przekona nikogo, że przez 13 dni nic nie robił, a 14. dnia - po
zwolnieniu - zrobił wszystko.

Takie moje luźne przemyślenia.

--
Liwiusz
2010-07-29 12:58 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Andrzej Lawa
Liwiusz pisze:

>> Niby dlaczego?
>
> Bo jest okres wykonywania dzieła na umowie, jest wynagrodzenie za
> dzieło i to my coś chcemy od ZUS, a nie ZUS od nas, więc wypada wykazać,
> że to co widać na umowach to jednak nie prawda.

Mylisz dzieło ze zleceniem. W umowie o dzieło masz termin zawarcia i
termin oddania. Ma być rezultat - a czy go osiągniesz pracując równo
przez cały czas czy sprintem w ostatniej godzinie - zamawiający ma to w
nosie, byle by było porządnie i na czas.

>> I jak sobie wyobrażasz udowodnienie, że się czegoś NIE robiło?
>
> Przede wszystkim wykazać, że dzieło mogło być wykonane poza okresem
> zwolnienia. Jak ktoś ma położyć 100 metrów kafelków, to raczej nie

Jak to sobie wyobrażasz? Ma na pokaz ułożyć kafelki przy jakiejś
komisji? Komisja zafunduje materiały i zapłaci za stracony czas? ;->

> przekona nikogo, że przez 13 dni nic nie robił, a 14. dnia - po
> zwolnieniu - zrobił wszystko.

Dlaczego nie? Ja z tłumaczeniami tak mam ;)

Z kafelkami zresztą też tak miałem, jak sobie układałem.
2010-07-29 13:15 Re: umowa o dzieło na zwolnieniu lek.? Liwiusz
Andrzej Lawa pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> Niby dlaczego?
>> Bo jest okres wykonywania dzieła na umowie, jest wynagrodzenie za
>> dzieło i to my coś chcemy od ZUS, a nie ZUS od nas, więc wypada wykazać,
>> że to co widać na umowach to jednak nie prawda.
>
> Mylisz dzieło ze zleceniem. W umowie o dzieło masz termin zawarcia i
> termin oddania. Ma być rezultat - a czy go osiągniesz pracując równo
> przez cały czas czy sprintem w ostatniej godzinie - zamawiający ma to w
> nosie, byle by było porządnie i na czas.

No więc, wysoki sądzie, umowę o wykopanie kilometra rowu wykonałem
przez 1 dzień, bo przez pozostałe dni byłem na zwolnieniu ;)

>
>>> I jak sobie wyobrażasz udowodnienie, że się czegoś NIE robiło?
>> Przede wszystkim wykazać, że dzieło mogło być wykonane poza okresem
>> zwolnienia. Jak ktoś ma położyć 100 metrów kafelków, to raczej nie
>
> Jak to sobie wyobrażasz? Ma na pokaz ułożyć kafelki przy jakiejś
> komisji? Komisja zafunduje materiały i zapłaci za stracony czas? ;->

Każdy sąd nie uwierzy, że położył taką ilość w ciągu 1 dnia, a jak
będzie miał wątpliwości, to nawet biegłego może sobie wziąć z taką opinią.

>
>> przekona nikogo, że przez 13 dni nic nie robił, a 14. dnia - po
>> zwolnieniu - zrobił wszystko.
>
> Dlaczego nie? Ja z tłumaczeniami tak mam ;)

Jak masz? Że tłumaczenie do wykonania przez 10 dni możesz wykonać w
jeden dzień? (nie mówię o okresie umowy, tylko o faktycznym nakładzie
pracy).

> Z kafelkami zresztą też tak miałem, jak sobie układałem.

Że ostatniego dnia ułożyłeś? A czemu nie w ostatniej godzinie, byś
miał jeszcze więcej czasu wolnego ;)

--
Liwiusz
1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Umowa o dzieło

Wojtek 2005-10-12 08:07

umowa o dzieło

ds 2005-11-15 10:58

umowa o dzieło

Beata D. 2006-04-24 09:46

Umowa o dzieło

picom 2007-01-30 16:16

Umowa o dzieło

mrjozo 2007-08-02 16:45

umowa o dzieło vs. FV

japo 2007-11-12 12:49

umowa o dzieło zaliczka

bbl 2007-11-22 14:59

Umowa o dzieło

Icek 2008-09-10 12:56

DG i umowa o dzieło

reverso 2009-01-16 17:16

Umowa o dzieło...

WaskiDiver 2009-03-10 11:08