poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-12-02 01:11 | Obowiązkowe OC - problem | Marcin [3M] |
Witam. Nabywca kupił auto ubezpieczone w TU "AAA", wypowiedział umowę, zakupił ubezpieczenie w TU "BBB". Po pewnym czasie odezwało się TU "CCC", twierdząc, że ma prawo żądania pieniędzy za ubezpieczenie tegoż pojazdu (jeszcze na numerach poprzedniego właściciela). Czy nowy właściciel musi zapłacić? Jak wyjaśnić całą sprawę? |
2010-12-02 02:23 | Re: Obowiązkowe OC - problem | witek |
On 12/1/2010 6:11 PM, Marcin [3M] wrote: > Witam. > Nabywca kupił auto ubezpieczone w TU "AAA", wypowiedział umowę, zakupił > ubezpieczenie w TU "BBB". > Po pewnym czasie odezwało się TU "CCC", twierdząc, że ma prawo żądania > pieniędzy za ubezpieczenie tegoż pojazdu (jeszcze na numerach > poprzedniego właściciela). > > Czy nowy właściciel musi zapłacić? Jak wyjaśnić całą sprawę? a skad sie umowa w TU "CCC" wzięła? czyżby poprzedni właścicie miał dwie umowy? w AAA i CCC, tylko nabywca nie został o tym poinformowany. juz to bylo kiedys na tapecie i z tego co pametam, to zdaje sie nie ma wyjścia, bo nie wypowiedział umowy, która się automatycznie przedłużyła. przepisy faktu ze o umowie nie wiedział, nie uwzględniają. no chyba, że sie coś zmieniło. w kazdym razie odszkodowania w postaci zapłaconej składki mozna sobie dochodzic od sprzedajacego. przede wszystkim wyjasnic skad CCC ma umowe, od kiedy i czy była zapłacona czy tez to jakas stara, której nawet poprzedni właściciel nie opłacił, bo wowczas sie nie przedłuza. |
||
2010-12-02 09:42 | Re: Obowiązkowe OC - problem | Samotnik |
Dnia 02.12.2010 Marcin [3M] > Witam. > Nabywca kupił auto ubezpieczone w TU "AAA", wypowiedział umowę, zakupił > ubezpieczenie w TU "BBB". > Po pewnym czasie odezwało się TU "CCC", twierdząc, że ma prawo żądania > pieniędzy za ubezpieczenie tegoż pojazdu (jeszcze na numerach poprzedniego > właściciela). > > Czy nowy właściciel musi zapłacić? Jak wyjaśnić całą sprawę? Jest to wada obecnej ustawy - można nie wiedzieć, ze auto ma więcej niż jedną umowę OC. Nowy nabywca musi zapłacić, chyba, że wypowie na czas. Nie jest to sytuacja typowa, ani normalna, ale możliwa. -- Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
||
2010-12-02 13:08 | Re: Obowiązkowe OC - problem | Mordzia |
"Samotnik" > Jest to wada obecnej ustawy - można nie wiedzieć, ze auto ma więcej niż > jedną umowę OC. Nowy nabywca musi zapłacić, chyba, że wypowie na czas. Nie > jest to sytuacja typowa, ani normalna, ale możliwa. Wypowiedział przecież. Kupił auto już z polisą od TU-A, wypowiedział polisę u TU-A i zawarł polisę z TU-B. Jest czysty. Skąd miałby mieć świadomość, że jakaś stara umowa z TU-C nie została rozwiązana? Nie miał na ten temat żadnej informacji. Miał informację jedynie o TU-A. Musiałby dzwonić do wszystkich TU i sprawdzać, czy aby takie auto, o takiej rejestracji nie było przypadkiem u nich ubezpieczone :) Obowiązek wypowiedzenia polisy (lub opłacenia składki, jeśli się zagapił) należy w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego właściciela, a nie obecnego, bo ten nie miał z nią nic wspólnego. Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem, z jakiej paczki wezwanie dostał nowy właściciel, skoro na polisie TU-C osobą ubezpieczającą jest stary właściciel. |
||
2010-12-02 13:22 | Re: Obowiązkowe OC - problem | Samotnik |
Dnia 02.12.2010 Mordzia > "Samotnik" > >> Jest to wada obecnej ustawy - można nie wiedzieć, ze auto ma więcej niż >> jedną umowę OC. Nowy nabywca musi zapłacić, chyba, że wypowie na czas. Nie >> jest to sytuacja typowa, ani normalna, ale możliwa. > > Wypowiedział przecież. Kupił auto już z polisą od TU-A, wypowiedział polisę > u TU-A i zawarł polisę z TU-B. Umowy C nie wypowiedział i nikogo to nie interesuje, że o niej nie wiedział. > jedynie o TU-A. Musiałby dzwonić do wszystkich TU i sprawdzać, czy aby takie > auto, o takiej rejestracji nie było przypadkiem u nich ubezpieczone :) Jest to prawdopodobnie jedyny skuteczny sposób, przynajmniej dopóki nie powstanie jakiś rejestr, w którym to będzie można sprawdzić jednym zapytaniem. > Obowiązek wypowiedzenia polisy (lub opłacenia składki, jeśli się zagapił) > należy w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego właściciela, a nie > obecnego, bo ten nie miał z nią nic wspólnego. Nieprawda. -- Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
||
2010-12-02 13:42 | Re: ObowiÄ?zkowe OC - problem | Misiek |
Użytkownik "Samotnik" news:slrniff3s6.3fp.samotnik@localhost.localdomain... > Dnia 02.12.2010 Mordzia >> "Samotnik" >> >>> Jest to wada obecnej ustawy - można nie wiedzieć, ze auto ma więcej niż >>> jedną umowę OC. Nowy nabywca musi zapłacić, chyba, że wypowie na czas. >>> Nie >>> jest to sytuacja typowa, ani normalna, ale możliwa. >> >> Wypowiedział przecież. Kupił auto już z polisą od TU-A, wypowiedział >> polisę >> u TU-A i zawarł polisę z TU-B. > > Umowy C nie wypowiedział i nikogo to nie interesuje, że o niej nie > wiedział. > >> jedynie o TU-A. Musiałby dzwonić do wszystkich TU i sprawdzać, czy aby >> takie >> auto, o takiej rejestracji nie było przypadkiem u nich ubezpieczone :) > > Jest to prawdopodobnie jedyny skuteczny sposób, przynajmniej dopóki nie > powstanie jakiś rejestr, w którym to będzie można sprawdzić jednym > zapytaniem. > >> Obowiązek wypowiedzenia polisy (lub opłacenia składki, jeśli się zagapił) >> należy w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego właściciela, a nie >> obecnego, bo ten nie miał z nią nic wspólnego. > > Nieprawda. Dokladnie. NIeprawda. Teraz (niestety) kupuje sie samochod lacznie z ubezpieczeniem. Kiedys tak nie bylo (sprzedajacy przedstawial w TU umowe kupna-sprzedazy i otrzymywal zwrot czesci skladki proporcjonalnie do pozostalego okresu ubezpieczenia) dzialanie takie (a wlasciwie nowe przepisy) maja zabezpieczyc to ze kupisz samochod i go nie ubezpieczysz. Sprzedawalem samochod, zglosilem to w TU, otrzymalem potwierdzenie, poni spisali sobie kto ode mnie kupil i.. to "prawie" wszystko. czemu prawie? Bo otrzymalem jeszcze zwrot czesci skladki NNW,ktora dobrowolnie place :-) "Nowy" samochod - zglosilem w TU w ktorym byl on ubezpieczony fakt nabycia pojazdu, przed zakonczeniem umowy (na JEDEN dzien przed jej uplywem) zlozylem wymowienie umowy ubezpieczenia, ubezpieczylem w inym TU i.... tyle. Problem w opisywaneym przypadku zapewne lezy w tym, iz moze kiedys tenze samochod byl ubezpieczony w TU "C", nie zostala tam wypowiedziana umowa, jednoczesnie po ilus tam latach zostal ubezpieczony w TU "A" i.... juz :-). |
||
2010-12-02 14:03 | Re: Obowiązkowe OC - problem | Mordzia |
"Samotnik" > Umowy C nie wypowiedział i nikogo to nie interesuje, że o niej nie > wiedział. Czy dysponujesz jakąś podstawą prawną, która tak to reguluje? I napisz proszę w jaki sposób można wypowiedzieć umowę, o której istnieniu nie ma się pojęcia. >> jedynie o TU-A. Musiałby dzwonić do wszystkich TU i sprawdzać, czy aby >> takie auto, o takiej rejestracji nie było przypadkiem u nich ubezpieczone >> :) > Jest to prawdopodobnie jedyny skuteczny sposób, No proszę Cię. Towarzystw ubezpieczeniowych jest od groma i ciut-ciut. To raz. A dwa - to nie w gestii nabywcy jest odgadnięcie, gdzie_być_może_kiedyś tam ubezpieczał samochód poprzedni właściciel, tylko w gestii poprzedniego właściciela jest zadbać o dopełnienie obowiązku wypowiedzenia wcześniejszej polisy, zastąpionej tą, która przekazuje się nabywcy. Właściwie to idąc tym tropem, należałoby przy każdym kupnie pojazdu upewniać się, obdzawaniając dziesiątki towarzystw, czy przypadkiem nie istnieje w którymś z nich jakaś dodatkowa polisa. > przynajmniej dopóki nie > powstanie jakiś rejestr, w którym to będzie można sprawdzić jednym > zapytaniem. Więc dopóki nie ma takiego rejestru, nie ma też możliwości sprawdzenia, czy taka umowa istnieje i czy należy ją wypowiedzieć. Na dobrą sprawę nie musi być przecież jedna umowa, bo poprzedni właściciel mógł ich zawrzeć kilka (brak zakazu zmiany ubezpieczycieli w trakcie trwania okresu ubezpieczeniowego). I co wówczas? Dzwonić do_każdego_bez wyjątku, aż wyeliminujemy wszystkie? >> Obowiązek wypowiedzenia polisy (lub opłacenia składki, jeśli się zagapił) >> należy w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego właściciela, a nie >> obecnego, bo ten nie miał z nią nic wspólnego. > Nieprawda. Ależ prawda. Nie mówimy przecież o wypowiedzeniu umowy przy sprzedaży pojazdu (TU-A -> TU-B), bo tutaj wypowiedzenie składa nabywca, tylko o wypowiedzeniu umowy przy_zmianie_ubezpieczyciela w trakcie, gdy jeszcze było się właścicielem tego pojazdu (TU-C -> TU-B). Co wspólnego ze starą polisą, obowiązującą poprzedniego właściciela jeszcze przed sprzedażą, ma nowy właściciel? To poprzedni właściciel nie dopełnił obowiązku złożenia wypowiedzenia w stosownym czasie (bodaj dzień przed zawarciem nowej polisy), a nie nowy. |
||
2010-12-02 15:26 | Re: Obowiązkowe OC - problem | witek |
On 12/2/2010 6:08 AM, Mordzia wrote: > "Samotnik" > >> Jest to wada obecnej ustawy - można nie wiedzieć, ze auto ma więcej niż >> jedną umowę OC. Nowy nabywca musi zapłacić, chyba, że wypowie na czas. >> Nie >> jest to sytuacja typowa, ani normalna, ale możliwa. > > Wypowiedział przecież. Kupił auto już z polisą od TU-A, wypowiedział > polisę u TU-A i zawarł polisę z TU-B. wyglada na to ze kupil auto z polisami w TU-A i w TU-C. jedną wypowiedzial, drugą nie. to, ze o niej nie wiedział, nie oznacza, ze jej nie kupił. > Jest czysty. Skąd miałby mieć świadomość, że jakaś stara umowa z TU-C > nie została rozwiązana? ustawa nie mowi, ze masz miec swiadomosc. przechodza na ciebie wszystkie ubezpieczenie, nawet te o ktorych nie wiesz. > Nie miał na ten temat żadnej informacji. Miał > informację jedynie o TU-A. Musiałby dzwonić do wszystkich TU i > sprawdzać, czy aby takie auto, o takiej rejestracji nie było przypadkiem > u nich ubezpieczone :) tak została napisana ustawa i nic na to nie poradzisz. co najwyzej moze dochodzic odszkdowania od sprzedawcy. > > Obowiązek wypowiedzenia polisy (lub opłacenia składki, jeśli się > zagapił) należy w tej konkretnej sytuacji do poprzedniego właściciela, a > nie obecnego, bo ten nie miał z nią nic wspólnego. nieprawda polisa wraz ze wszystkimi prawaami i obowiazkami przechodzi na nabywce. > Szczerze mówiąc nie > bardzo rozumiem, z jakiej paczki wezwanie dostał nowy właściciel, skoro > na polisie TU-C osobą ubezpieczającą jest stary właściciel. > nie rozumiesz bo pewnie ani razu nie przeczytales ustawy. |
||
2010-12-02 15:27 | Re: ObowiÄ?zkowe OC - problem | witek |
On 12/2/2010 6:42 AM, Misiek wrote: > Problem w opisywaneym przypadku zapewne lezy w tym, iz moze kiedys tenze > samochod byl ubezpieczony w TU "C", nie zostala tam wypowiedziana umowa, > jednoczesnie po ilus tam latach zostal ubezpieczony w TU "A" i.... juz :-). kwestia jeszcze czy polisa w C była opłacona czy nie. |
||
2010-12-02 15:28 | Re: Obowiązkowe OC - problem | witek |
On 12/2/2010 7:03 AM, Mordzia wrote: > Ależ prawda. ale po co dyskutujesz, na zasadzie, bo tak mi sie wydaje wez poczytaj ustawe, pogooglaj troche, bo to nie pierwszy taki przypadek, do wowczas zobaczysz, ze logika i prawo troche sie rozjezdzaja |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
problem |
Przemek | 2005-11-28 16:05 |
wezwanie do sądu w sprawie cywilnej pozwanego czy stawiennictwo jest obowiązkowe |
mareK | 2007-03-18 10:57 |
OC- problem |
MKŁukasz | 2007-05-04 13:11 |
obowiązkowe mundurki szkolne - czy można odmówic ich noszenia? |
2007-06-08 23:35 | |
Problem |
UE | 2007-06-09 23:04 |
Szczepienia obowiązkowe - podstawa prawna |
Funkcyjny | 2007-10-02 15:29 |
problem |
Mariusz J. | 2007-10-27 19:50 |
przesłuchanie - stawiennictwo obowiązkowe? |
AlterEgo | 2008-01-05 16:30 |
Obowiązkowe Ubezpieczenie Studenta?? |
Włodziu | 2008-09-29 10:45 |
Obowiązkowe szkolenie pracownika i lojal |
Buster | 2010-11-30 20:48 |