Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

potrzebna porada

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-16 23:01 potrzebna porada Sławek
Witam

Moja kolezanka ktora jest mezatka pracuje na stacji benzynowej. Spodobala
sie ona jednemu klientowi ktory czesto przychodzil na stacje wtedy kiedy
miala zmiany. Zagadywal ja, sypal komplementami. Po 6 miesiacach
zaproponowal jej zeby mowili sobie przez "ty". Zaniepokoilo ja to ze zaczal
przychodzic coraz czesciej i co chwile proponowal jej kawe, ona caly czas
odmawiala. Pisal do niej smsy, piszac do niej Slonko, nie podobalo jej sie
to. Bardzo dobrze uklada sie jej ze swoim mezem. A temu klinetowi juz na
poczatku zakomunikowala ze jest mezatka. Wkoncu postanowila ze umowi sie z
nim na kawe zeby mu wyjasnic ze nie zyczy sobie zeby ja podrywal, on
powiedzial ze wie ze jest mezatka i nigdy w zyciu nie chcialby rozbic
malzenstwa. Pare dni pozniej maz przeczytal smsy ktore wyslal ten klient i
zadzwonil do niego i powiedzial cytuje: "odpiernicz sie od mojej zony bo cie
szlag trafi". I gosc juz sie wiecej nie pojawil na stacji ani nie pisal
smsow. Ale kolezanka dostala wezwanie na policje jako swiadek. Na policji
dowiedziala sie ze chodzi o sprawe ze jej maz grozil temu klientowi
(wiedziala o tym maz dzwonil do tego goscia i co mu powiedzial).

Wedlug mnie to co ten klient zrobil to jest chamstwo i bardzo prosze
grupowiczow o jakas porade co moi znajomi powinni w tej sytuacji zrobic??
Cala ta sytuacje strescilem ale chcialem przedstawic ogolnie sprawe. Jak
wyglada postepowanie w tej sprawie i co im grozi?? Nie jest to rodzina
zamozna, a ten klient to Pan dr uczelni wyzszej na wydziale public relation.
Za kazda porade bede bardzo wdzieczny...

Pozdrawiam
Sławek

2006-08-16 23:16 Re: potrzebna porada Robert Tomasik
Użytkownik "Sławek" napisał w wiadomości
news:ec012q$t93$1@news.onet.pl...

Spokój i przysłowiowe długie ruchy. O ile to była tylko i wyłącznie ta jedna
rozmowa telefoniczna, to nie ma się czym denerwować. opisać, jak było i po
kłopocie. Zostanie to niemal na pewno umorzone. Gorzej, jeśli mąż nie mówiąc
Twojej koleżance nic poczynił jakieś inne dodatkowe czyny. Gdzieś za gościem
jeździł, straszył go. Ale i tak moim zdaniem rozmyje się to w postępowaniu.
2006-08-16 23:34 Re: potrzebna porada bolo

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
news:ec0259$qs2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Spokój i przysłowiowe długie ruchy. O ile to była tylko i wyłącznie ta
> jedna rozmowa telefoniczna, to nie ma się czym denerwować. opisać, jak
> było i po kłopocie. Zostanie to niemal na pewno umorzone. Gorzej, jeśli
> mąż nie mówiąc Twojej koleżance nic poczynił jakieś inne dodatkowe czyny.
> Gdzieś za gościem jeździł, straszył go. Ale i tak moim zdaniem rozmyje się
> to w postępowaniu.

nie spokoj i nie zadne dlugie ruchy tylko" nie wiem, nie pamietam, nie
slyszalam, odmawiam skladania zeznan"


--
pozdrawiam
bolo

2006-08-16 23:40 Re: potrzebna porada Sławek
to byl tylko ten jeden telefon powiedzial mu to co napisalem i sie wylaczyl,
a gosc do niego dzwonil ale kolega nie odbieral, rano do kolegi wyslal smsa
ze mu grozil a to jest artykul 190 kk i ze sie chce z nim umowic i wyjasnic
ta sytuacje, ale kolega tez na te smsy nie odpisywal bo stwierdzil ze mnie
ma o czy z tym czlowiekiem gadac

2006-08-17 00:08 Re: potrzebna porada Robert Tomasik
Użytkownik "Sławek" napisał w wiadomości
news:ec03co$5pb$1@news.onet.pl...

Zeznać jak było i podkreślić, ze powiedział to we wzburzeniu, ale mordować go
oczywiście nie miał zamiaru.
2006-08-17 00:10 Re: potrzebna porada Robert Tomasik
Użytkownik "bolo" napisał w wiadomości
news:ec031f$5qp$1@opal.icpnet.pl...

> nie spokoj i nie zadne dlugie ruchy tylko" nie wiem, nie pamietam, nie
> slyszalam, odmawiam skladania zeznan"

Moim zdaniem głupia porada. W konsekwencji takiej linii obrony będziesz miał
taką sytuację:

1) Pokrzywdzony składa zawiadomienie i twierdzi, że sprawca chce go zamordować.
2) Pokrzywdzony przedstawia dowód w postaci SMS-a.
3) Świadkowie (żona) odmawiają zeznań.
4) Sprawca odmawia wyjaśnień.

No to najlepiej jeszcze poddać się dobrowolnie karze.
2006-08-17 00:17 Re: potrzebna porada Marcin Wasilewski
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
news:ec055h$9o8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> nie spokoj i nie zadne dlugie ruchy tylko" nie wiem, nie pamietam, nie
>> slyszalam, odmawiam skladania zeznan"
>
> Moim zdaniem głupia porada. W konsekwencji takiej linii obrony będziesz
> miał taką sytuację:
>
> 1) Pokrzywdzony składa zawiadomienie i twierdzi, że sprawca chce go
> zamordować.
> 2) Pokrzywdzony przedstawia dowód w postaci SMS-a.
> 3) Świadkowie (żona) odmawiają zeznań.
> 4) Sprawca odmawia wyjaśnień.

Nie sms-a, tylko ewentualnie nagranie z rozmowy telefonicznej, a
przyznawać się nie ma do czego, uczciwi dlatego najbardziej dostają po
tyłku, bo sami pomagają kręcić prokuratorowi na siebie sznur. Nie pamiętam,
nie wiem, nie słyszałam, to najlepsze wyjście w tej sytuacji. Prokuratora
jak i policjanta nie interesuje zwyczajna ludzka godność i uczciwość, tylko
statystyki i wykrywalność przestępstw. Dla prokuratora ważne jest jaki
procent dochodzeń kończy się wyrokiem skazującym, a nie bycie człowiekiem.
2006-08-17 00:52 Re: potrzebna porada Marcin Debowski
Dnia 16.08.2006 Robert Tomasik napisał/a:
> Użytkownik "Sławek" napisał w wiadomości
> news:ec03co$5pb$1@news.onet.pl...
> Zeznać jak było i podkreślić, ze powiedział to we wzburzeniu, ale mordować go
> oczywiście nie miał zamiaru.

No pewnie nie miał, ale z zachowania gościa wynika, że jednak to co
zostało powiedziane mogło w nim wzbudzić uzasadnioną obawę a raczej to
powinno być brane pod uwagę.

--
Marcin
2006-08-17 01:03 Re: potrzebna porada witek
bolo wrote:
>
> nie spokoj i nie zadne dlugie ruchy tylko" nie wiem, nie pamietam, nie
> slyszalam, odmawiam skladania zeznan"
>
najgłupsze z możliwych rozwiązań.
Zresztą nie pierwsze w twoim wydaniu.
2006-08-17 01:51 Re: potrzebna porada Robert Tomasik
Użytkownik "Marcin Wasilewski" napisał w wiadomości
news:44e39972$1@news.home.net.pl...

> Dla prokuratora ważne jest jaki procent dochodzeń kończy się wyrokiem
> skazującym, a nie bycie człowiekiem.
>
Tu zdecydowanie nie masz racji. Dla prokuratora wyznacznikiem jest ilość
zakończonych postępowań. W jakikolwiek sposób. Stąd bywają w tej materii pewne -
delikatnie mówiąc - przegięcia.
nowsze 1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Porada prawna w Krakowie

Notif 2005-11-30 10:52

PORADA

matts2 2006-02-04 09:37

CYFRA + porada...

PiT 2006-05-03 23:01

Weksel - potrzebna porada

azgoroth 2006-08-07 16:38

Nielegalna eksmisja - potrzebna pomoc/porada

TC 2006-10-18 13:00

Nielegalna eksmisja - potrzebna pomoc/porada

TC 2006-10-18 13:00

Potrzebna porada dot. francuskiego prawa spadkowego, lata 60-te

marslaur 2006-12-22 19:51

Porada prawna

wolga 2007-01-22 14:49

Porada prawna online...

Gabcia85 2007-03-05 14:46

zasiedzenie dzialki, pilnie potrzebna porada.

..::TOMI::.. 2007-04-10 12:16