poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-19 18:41 | Re: Prad przeciw zlodziejom... | Przemek R. |
mvoicem napisał(a): > Przemek R. napisał(a): > [....] >>>> "Nie moga (>>te zabepieczenia<<) przekraczac pewnego akceptowanego >>>> spolecznie zakresu. Nie mozna np postawic lokatorowi mieszkania >>>> zarzutu z powodu pogryzienia wlamywacza przez niebezpiecznego psa. >>>> Natomiast podlaczenie pradu do ramy okiennej bedzie uznane za >>>> usprawiedliwione jedynie wtedy gdy nie zagraza to zyciu lub zdrowiu >>>> a jedynie powoduje nieprzyjemne uczcuie porazenia pradem". >>>> >>>> I na pewno nozszenie noza przekracza taki zakres. >>>> >>> Pistolet tak, nóż nie? >> >> pistolet na ktory posiadasz zezwolenie nie przekracza tego zakresu >> (spolecznie akceptowanego) noz moim zdaniem tak >> >> > > No i tego nie rozumiem. Wydaje mi się że nóż jest jednak mniej > śmiercionośną bronią niż broń palna - i jego noszenie jest bardziej > akceptowalne. Pytanie - kto decyduje o tym czy coś jest akceptowalne > społecznie czy nie (wiadomo - społeczeństwo, ale jakoś nie widziałem > sondaży na ten temat :D ) na noz nie musisz miec pozwolenia, pistoletu byle matolowi nie daja. W tym konretnym przypadku uwazam ze wziecie noza nie bylo w zaden sposob upsrawiedliwione koniec i kropka, mozesz miec inne zdanie. P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
2006-05-19 19:29 | Re: Prad przeciw zlodziejom... | Przemek R. |
Przemek R. napisał(a): > Hikikomori San napisał(a): >> >> "Przemek R." wrote: >> >>> jezlei nosisz tego bejsbola z nadzieja ze przylozysz komus kto cie zaraz >>> zatakuje to mozna tu miec watpliwosci nad tym czy cos takiego to obrona >>> konieczna. I ja w tym przypadku mam. >> >> Hmmm, znaczy nie wolno nosic ze soba niczego czym moznaby sie bronic >> gdyby ktros cie napadl? Nawet paralizatora. > > naoisalem przeciez ze mozna w innym poscie. > Bierz pod uwage caloksztalt sytuacji, w tej konretnej mam watpliwosci, > chodzi o to jak tlumaczyl wziecie noza matce. > Bronic zsi emoze kazdy ale wtedy gdy jest to konieczne. > i wez pod uwage fakt ze profesor stwierdzil o przekoroczeniu granic obrony - jezeli w goole byla to obrona, bo taki warunek tez postawil - bezposrednio po nagranej wypowiedzi matki. P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-05-19 22:00 | Re: Prad przeciw zlodziejom... | mvoicem |
Przemek R. napisał(a): > mvoicem napisał(a): >> Przemek R. napisał(a): >> [....] >>>>> "Nie moga (>>te zabepieczenia<<) przekraczac pewnego akceptowanego >>>>> spolecznie zakresu. Nie mozna np postawic lokatorowi mieszkania >>>>> zarzutu z powodu pogryzienia wlamywacza przez niebezpiecznego psa. >>>>> Natomiast podlaczenie pradu do ramy okiennej bedzie uznane za >>>>> usprawiedliwione jedynie wtedy gdy nie zagraza to zyciu lub zdrowiu >>>>> a jedynie powoduje nieprzyjemne uczcuie porazenia pradem". >>>>> >>>>> I na pewno nozszenie noza przekracza taki zakres. >>>>> >>>> Pistolet tak, nóż nie? >>> >>> pistolet na ktory posiadasz zezwolenie nie przekracza tego zakresu >>> (spolecznie akceptowanego) noz moim zdaniem tak >>> >>> >> >> No i tego nie rozumiem. Wydaje mi się że nóż jest jednak mniej >> śmiercionośną bronią niż broń palna - i jego noszenie jest bardziej >> akceptowalne. Pytanie - kto decyduje o tym czy coś jest akceptowalne >> społecznie czy nie (wiadomo - społeczeństwo, ale jakoś nie widziałem >> sondaży na ten temat :D ) > > na noz nie musisz miec pozwolenia, pistoletu byle matolowi nie daja. > W tym konretnym przypadku uwazam ze wziecie noza nie bylo w zaden sposob > upsrawiedliwione koniec i kropka, mozesz miec inne zdanie. Czyli obrona za pomocą pistoletu jest spolecznie akceptowana, bo człowiek ma na to zezwolenie. Zaś obrona nożem nie, bo nie ma zezwolenia tak?. Weźmy taką sytuację: jest samotna staruszka (SS), jest noc, ktoś się dobija do drzwi (dobijający się - DŚ). SS pyta się o co chodzi i kto do cholery dobija się po nocy, DŚ krzyczy żeby otworzyć, bo był wypadek, człowiek potrzebuje pomocy, zadzwonić trzeba itd.... SS postanawia otworzyć drzwi, ale jako że coś jej się nie zgadza idzie do kuchni po nóż - na wszelki wypadek jakby DŚ okazał się bandziorem. Po otwarciu drzwi okazuje się że zaiste bandzior to, wpada do domu z krzykiem "dawaj k.... pieniądze bo cię zaj.....", próbuje ją złapać za gardło i tak dalej. Kobieta broniąc się przecina mu jakieś ważne naczynie krwionośne, człowiek się wykrwawia na śmierć - mimo przyjazdu karetki nie udało się go uratować. I teraz, wg. twoich kryteriów kobieta przekroczyła granice obrony koniecznej - bo wzięła nóż celowo, i nie po to bynajmniej żeby mu szczypiorek posiekać do sałatki przy drzwiach, tylko żeby w razie czego mieć jakieś narzędzie obrony. Dodatkowym argumentem za tym że granice zostały przekroczone, lub wręcz nie była to obrona jest fakt że na posiadanie noża SS nie miała zezwolenia. p. m. |
||
2006-05-20 10:36 | Re: Prad przeciw zlodziejom... | Przemek R. |
>> na noz nie musisz miec pozwolenia, pistoletu byle matolowi nie daja. >> W tym konretnym przypadku uwazam ze wziecie noza nie bylo w zaden >> sposob upsrawiedliwione koniec i kropka, mozesz miec inne zdanie. > > Czyli obrona za pomocą pistoletu jest spolecznie akceptowana, bo > człowiek ma na to zezwolenie. Zaś obrona nożem nie, bo nie ma zezwolenia > tak?. > Weźmy taką sytuację: jest samotna staruszka (SS), jest noc, ktoś się > dobija do drzwi (dobijający się - DŚ). SS pyta się o co chodzi i kto do > cholery dobija się po nocy, DŚ krzyczy żeby otworzyć, bo był wypadek, > człowiek potrzebuje pomocy, zadzwonić trzeba itd.... > > SS postanawia otworzyć drzwi, ale jako że coś jej się nie zgadza idzie > do kuchni po nóż - na wszelki wypadek jakby DŚ okazał się bandziorem. > > Po otwarciu drzwi okazuje się że zaiste bandzior to, wpada do domu z > krzykiem "dawaj k.... pieniądze bo cię zaj.....", próbuje ją złapać za > gardło i tak dalej. Kobieta broniąc się przecina mu jakieś ważne > naczynie krwionośne, człowiek się wykrwawia na śmierć - mimo przyjazdu > karetki nie udało się go uratować. > > I teraz, wg. twoich kryteriów kobieta przekroczyła granice obrony > koniecznej - bo wzięła nóż celowo, i nie po to bynajmniej żeby mu > szczypiorek posiekać do sałatki przy drzwiach, tylko żeby w razie czego > mieć jakieś narzędzie obrony. Dodatkowym argumentem za tym że granice > zostały przekroczone, lub wręcz nie była to obrona jest fakt że na > posiadanie noża SS nie miała zezwolenia. nie. Kazdy z postow w tej galezi jest oceną konretnej sytuacji , wszystko wyszlo od wypowiedzi profesora odnosnie pewnego zdarzenia. I w tym zakresie operujmy. Jezeli Owa babcia by w takich okolicznosciach (jak naopisales) zadzgenal goscia oczywisci eni ebylo by mowy o przekroczeniu granic ale jezlei wziela by ten noz i chodzila z nim po okolicy po to by przy pierwszej lepszej zaczepce dzgnac napastnika wowczas bylo by to przekroczenie granic, a czy usprawiddliwione to pozniej mozna rozparzyc. Rozumiesz mniejwiecej co mam na mysli? Nie wazny jest srodek (bo trzeba skutecznie odeprzec atak), wazna jest motywacja(zamiar - w sumie najbardziej istotny) osoby broniacej sie oraz okolicznosci. Ja koncze, za daleko poszlo, oceniamy konretna sytuacje a nie ugoloniamy jak dla mnie eot. Pozdrawiam P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-05-20 16:56 | Re: Prad przeciw zlodziejom... | poreba |
Dnia Fri, 19 May 2006 18:41:12 +0200, Przemek R. napisał(a): > na noz nie musisz miec pozwolenia, pistoletu byle matolowi nie daja. Zgadzam sie, sami muszą sobie kupić. -- pozdro poreba |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przeciw totalitarnemu państwu |
Jurek Wawro | 2006-03-25 08:04 |
Do prokuratury czy sądu przeciw SM. |
Questato | 2006-10-10 11:37 |
Szczepionka przeciw grypie |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2006-11-04 13:10 |