poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-07-28 17:57 | prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? | Marcin Kossakowski |
witam. w mieście X miało miejsce pobicie. sprwcy zostali ujęci, tego samego dnia zostały im postawione zarzuty i każdy z nich złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Pytania: 1. Czy po złożeniu takiego wniosku rozprawa odbywa się bez udziału sprawcy(ów)? 2. Kiedy możliwie NAJPÓŹNIEJ można odwołać(cofnąć) złożony wniosek o poddanie się karze Czy jest to możliwe na samej rozprawie? 3. Czy sprawca zostanie poinformowany o odbyciu się rozprawy nawet gdy będzie ona miała miejsce bez jego udziału. Dzięki za pomoc, pozdrawiam! Marcin |
2007-07-28 18:24 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o | Johnson |
Marcin Kossakowski pisze: > > 1. Czy po złożeniu takiego wniosku rozprawa odbywa się bez udziału > sprawcy(ów)? Nie. > 2. Kiedy możliwie NAJPÓŹNIEJ można odwołać(cofnąć) złożony wniosek o > poddanie się karze Czy jest to możliwe na samej rozprawie? Może cofnąć. Tylko po co?? -- @2007 Johnson http://johnsonpl.blogspot.com/ http://notki.com.pl/johnson "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej" |
||
2007-07-28 18:53 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? | Marcin Kossakowski |
Użytkownik "Johnson" news:f8fqt2$at7$1@nemesis.news.tpi.pl... > Może cofnąć. Tylko po co?? > > > no niestety zrodziła sie konieczność złożenia przez sprawców wyjaśnień przed sądem. Wniosek o dobrowolne poddanie się karze został złożony w dużej mierze pod naciskiem policjantów przeprowadzających czynności i dlatego trzeba go cofnąć. Ponadto ww. policjanci dopuścili się szeregu nadużyć oraz kilkukrotnego przekroczenia uprawnień i to właśnie musi usłyszeć sąd. Czyli jeszcze się upewnię, na rozprawie sąd będzie się pytał czy oskarżony podtrzymuje wniosek o poddanie się karze? pzdr, Marcin |
||
2007-07-28 19:17 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o | Johnson |
Marcin Kossakowski pisze: >> > Wniosek o dobrowolne poddanie się karze został złożony w dużej mierze > pod naciskiem policjantów przeprowadzających czynności i dlatego trzeba go > cofnąć. Jakich niby nacisków? > Ponadto ww. policjanci dopuścili się szeregu nadużyć oraz kilkukrotnego przekroczenia uprawnień i to właśnie musi usłyszeć sąd. Ale po co? Jeśli policjanci popełnili przestępstwo przekroczenia uprawnień, to co do tego ma sąd orzekający w innej sprawie? Zgłosić na prokuraturę. > Czyli jeszcze się upewnię, na rozprawie sąd będzie się pytał czy oskarżony > podtrzymuje wniosek o poddanie się karze? Już opowiedziałem. Nadal nie rozumiem, czemu jest konieczność cofnięcia wniosku. Na co sprawcy liczą? Teraz twierdzą że są niewinni ?? Wątpię czy w to ktoś uwierzy. Czy też liczą na niższą karę niż ustalona? -- @2007 Johnson http://johnsonpl.blogspot.com/ http://notki.com.pl/johnson "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej" |
||
2007-07-28 20:00 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? | Marcin Kossakowski |
Użytkownik "Johnson" news: > Jakich niby nacisków? Wierz lub nie ale policjant wszedł, kazał podpisać protokół zeznania i powiedział, że jeżeli koleś nie przyzna się do winy to idzie na 72h. Dodam, że w protokole zeznań były spore nieścicłości, ale próba polemiki kończyła się zastraszaniem dołkiem. > > Ponadto ww. policjanci dopuścili się szeregu nadużyć oraz kilkukrotnego > > przekroczenia uprawnień i to właśnie musi usłyszeć sąd. > > Ale po co? Jeśli policjanci popełnili przestępstwo przekroczenia > uprawnień, to co do tego ma sąd orzekający w innej sprawie? Zgłosić na > prokuraturę. Oskarżony podpisał zeznania, których nie czytał i został poniekąd zmuszony do ich podpisania, stąd też nie chcemy aby wyrok zapadł w oparciu o zezniania, które zostały, no cóż, spreparowane przez policjanta, tylko w oparciu o wyjaśnienia złożone przed sądem. Pismo do kgp i zawiadomienie do prokuratury jest osobną kwestią. > > Czyli jeszcze się upewnię, na rozprawie sąd będzie się pytał czy > > oskarżony > > podtrzymuje wniosek o poddanie się karze? > > Już opowiedziałem. > Nadal nie rozumiem, czemu jest konieczność cofnięcia wniosku. > Na co sprawcy liczą? > Teraz twierdzą że są niewinni ?? Wątpię czy w to ktoś uwierzy. > Czy też liczą na niższą karę niż ustalona? Nikt tu na nic nie liczy, wina sprawców jest oczywista. Pzdr, marcin |
||
2007-07-28 20:09 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o | Johnson |
Marcin Kossakowski pisze: > Wierz lub nie ale policjant wszedł, kazał podpisać protokół zeznania i > powiedział, że jeżeli koleś nie przyzna się do winy to idzie na 72h. Chyba 48? Policjant nieuk? > Dodam, że w protokole zeznań były spore nieścicłości, ale próba polemiki kończyła > się zastraszaniem dołkiem. > Czyli rozumiem, że jakby ci powiedzieli że idziesz na dołek na 72 godziny przyznałbyś się do czegoś czego nie zrobiłeś? Nie żartuj. Ja bym się nie przyznał. A co do nieścisłości na protokole wystarczyło napisać to na protokole w chwili jego podpisywania. > Oskarżony podpisał zeznania, których nie czytał i został poniekąd zmuszony > do ich podpisania, I myślisz że ktoś w to uwierzy? A macie na to dowód poza gołosłownym twierdzeniami podejrzanego? Każdy tak może mówić, jak mu sie potem coś w głowie przestawi. > stąd też nie chcemy aby wyrok zapadł w oparciu o zezniania, które zostały, no cóż, spreparowane przez policjanta, tylko w > oparciu o wyjaśnienia złożone przed sądem. A bardzo się różni "wersja policjantów" i nowa "wersja oskarżonych"? > > Nikt tu na nic nie liczy, wina sprawców jest oczywista. > To co im szkodzi poddać się karze na warunkach wcześniej ustalonych? -- @2007 Johnson http://johnsonpl.blogspot.com/ http://notki.com.pl/johnson "Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej" |
||
2007-07-28 20:25 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Johnson" news:f8g0rd$c4e$1@atlantis.news.tpi.pl... > Marcin Kossakowski pisze: > >> Wierz lub nie ale policjant wszedł, kazał podpisać protokół zeznania i >> powiedział, że jeżeli koleś nie przyzna się do winy to idzie na 72h. > Chyba 48? Policjant nieuk? 72 po zmianie kpk. 48 policja i jeszcze 24 sąd. :-) |
||
2007-07-28 20:26 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Marcin Kossakowski" <69marcin@interia.pl> napisał w wiadomości news:f8g0h1$m58$1@nemesis.news.tpi.pl... > Wierz lub nie ale policjant wszedł, kazał podpisać protokół zeznania i > powiedział, że jeżeli koleś nie przyzna się do winy to idzie na 72h. I powiedział szczerą prawdę w tym wypadku. To się kwalifikuje pod postępowanie przyspieszone. Gdyby się nie poddali dobrowolnie karze, to do 72 godzin zostali by postawieni przed sądem. |
||
2007-07-28 21:02 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o dobrowolne poddanie się karze? | Marcin Kossakowski |
Użytkownik "Johnson" news:f8g0rd$c4e$1@atlantis.news.tpi.pl... > Czyli rozumiem, że jakby ci powiedzieli że idziesz na dołek na 72 godziny > przyznałbyś się do czegoś czego nie zrobiłeś? Nie żartuj. > Ja bym się nie przyznał. > A co do nieścisłości na protokole wystarczyło napisać to na protokole w > chwili jego podpisywania. > > To wszystko co piszesz bardzo dobrze jest wiedzieć, szkoda tylko że dopiero po wszystkim. Oskarżony ma 17 lat i uwierz, że w sytuacji jaką jest zatrzymanie przez policję miał prawo być zestresowany, nie mówiąc już o posiadaniu rozległej wiedzy z zakresu prawa karnego i krótko mówiąc robił to co mu mówili policjanci. Czy wycofanie wniosku o poddanie się karze jest czymś naprawdę tak złym? Chyba oskarżony ma do tego prawo... |
||
2007-07-28 21:26 | Re: prawo karne - kiedy odwołać wniosek o | Sowiecki Agent |
Johnson napisał(a): > Marcin Kossakowski pisze: > >> Wierz lub nie ale policjant wszedł, kazał podpisać protokół zeznania i >> powiedział, że jeżeli koleś nie przyzna się do winy to idzie na 72h. > > Chyba 48? Policjant nieuk? > > >> Dodam, że w protokole zeznań były spore nieścicłości, ale próba >> polemiki kończyła się zastraszaniem dołkiem. >> > > Czyli rozumiem, że jakby ci powiedzieli że idziesz na dołek na 72 > godziny przyznałbyś się do czegoś czego nie zrobiłeś? Nie żartuj. > Ja bym się nie przyznał. terazw modzie jest areszt za nieprzyznanie sie do stawianych zarzutow. Szalenie ciekaw jestem kiedy zajma sie takim przekraczaniem uprawnien. Zamyka sie czlowieka za korzystanie z przyslugujacego mu prawa powolujac sie na abstrakcyjna obawe matactwa. (to tak OT) -- >> http://wynagrodzenie.info << darmowe 'porady prawne' wolontariuszy w zakresie rozliczeń pracowników i pracodawców, prowadzenia księgi oraz ewidencji, rozliczeń z fiskusem oraz ZUSem. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Dobrowolne poddanie się karze |
Zbłądzony | 2005-10-14 11:23 |
Oddalono zażalenie - mogę się jeszcze odwołać? |
koma | 2006-01-12 19:45 |
dobrowolne poddanie się karze a przewód sądowy |
Mumio123 | 2006-01-14 13:23 |
prawo karne wykonawcze |
Sałatka | 2006-02-15 17:29 |
czy można się odwołać ? |
romeo | 2006-04-14 15:27 |
czy można się odwołać ? |
romeo | 2006-04-14 15:27 |
dobrowolne poddanie się karze a możliwość późniejszej odmowy |
Cahir | 2006-08-03 22:13 |
prawa pokrzywdzonego a dobrowolne poddanie sie karze |
marta | 2006-12-25 12:07 |
Dobrowolne poddanie sie karze a zmiana wyroku sadu ?? |
smucker | 2007-05-10 11:24 |