poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-06 09:27 | Prawo zwrotu towaru | OMSON |
Witam. Chialbym zasiegnac rad sznownych grupowiczow w kwestii pewnego towaru, ktorego zakupu dokonalem wczoraj. Opisze krotko, o co chodzi na poczatek. W sklepie muzycznym, gdzie kupilem pokrowiec na gitare basowa sprzedawca poinformowal mnie, ze stan tego pokrowca (caly pokryty kurzem) spowodowany jest dlugim lezeniem na magazynowej polce. Cena tego pokrowca, dodam jeszcze, byla prawie 30 zl wyzsza niz nowych w innych sklepach (dzwonilem w rozne miejsca, zeby sie dowiedziec wczesniej ale akurat nie bylo tego modelu, natomiast zorientowalem sie co do cen). Na moja prosbe sprzedawca udzielil mi rabatu w kwocie ok 20 zl na tenze egzemplarz i wystawil fakture vat. Niestety po przyjsciu do domu i szczegolowych ogledzinach (niefartownie w sklepie nie przyjrzalem sie wystarczajaco dokladnie, poniewaz kupowalem tuz przed zamknieciem), dostrzeglem slady uzytkowania na owym pokrowcu (wygladaly jak przy typowej eksploatacji podczas niedlugiego noszenia instrumentu)- drobne otarcia na wykonczeniach i cwiekach, na ktorych stawia sie pokrowiec na ziemi oraz drobne wgniecenie - ktore to uszkodzenia na 100% nie mogly powstac w wyniku zwyklego spoczywania na magazynowej polce. Do tego wszystkiego symbol modelu, ktory widnieje na fakturze vat wskazuje na pokrowiec o nieco innym wygladzie (duzo bogatszy wizualnie niz zakupiony przez mnie). Co o tym wszystkim sadzicie? Czy mam prawo zwrocic ten towar sprzedawcy? Jak argumentowac/czy wogole argumentowac? Istnieje cos takiego w prawie konsumenckim jak zwrot towaru bez podania przyczyny w ciagu ilus tam dni od zakupu? Prosze o pilne podpowiedzi i sugestie - mam zamiar wybrac sie dzisiaj o 16.00 to tego sklepu jak tylko skoncze prace (niby kwota 160 zl to nie majatek ale mierzi mnie teraz, ze sprzedano mi, jak frajerowi, stary pokrowiec za cene wyzsza niz nowy - duzo lepiej wykonany). Pzdr, OMSON P.S. Pilnie PLZ (tak do 16.00 najpozniej). Z gory THX. -- Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu. Maszynista widzi trzech kretynów na torach. |
2006-07-06 09:42 | Re: Prawo zwrotu towaru | Michał Wilk |
> Co o tym wszystkim sadzicie? Czy mam prawo zwrocic ten towar sprzedawcy? > Jak argumentowac/czy wogole argumentowac? Istnieje cos takiego w prawie > konsumenckim jak zwrot towaru bez podania przyczyny w ciagu ilus tam dni > od zakupu? W tym wypadku - nie, natomiast Ty masz przyczyne - niezgodnosc towaru z umowa - pod tym haslem poszukaj po archiwum;-) Jesli tylko towar sprzedany Ci byl jako nowy, bez zadnych wad (poza tym zakurzeniem) to mozesz sie postarac o wymiane na inny. Sprzedawca pewno bedzie sie bronil, ze to nie byla wada ukryta, a Ty mogles ja (oceniajac rozsadnie) zauwazyc przy zakupie. Ty za to mozesz ew. wtedy podniesc, ze to bylo tuz przed zamknieciem itd. Mysle, ze nie powinni robic problemow. Pozdrawiam, Michal |
||
2006-07-06 10:00 | Re: Prawo zwrotu towaru | OMSON |
Michał Wilk napisał(a): > W tym wypadku - nie, natomiast Ty masz przyczyne - niezgodnosc towaru z > umowa - pod tym haslem poszukaj po archiwum;-) Jesli tylko towar sprzedany > Ci byl jako nowy, bez zadnych wad (poza tym zakurzeniem) to mozesz sie > postarac o wymiane na inny. Sprzedawca pewno bedzie sie bronil, ze to nie No wlasnie byl to jedyny egzemparz w ich sklepie (nawet jak sie pytalem telefonicznie o pokrowce tej firmy - powiedzieli, ze nie maja) a tu zjawiam sie i hokus-pokus nagle sprzedawca znalazl jedna sztuke w magazynie. Mnie to teraz wyglada, ze ktos z ich znajomych sobie ponosil instrument a potem oddal, ze niby wszystko ok. > byla wada ukryta, a Ty mogles ja (oceniajac rozsadnie) zauwazyc przy > zakupie. Ty za to mozesz ew. wtedy podniesc, ze to bylo tuz przed > zamknieciem itd. Mysle, ze nie powinni robic problemow. Mi zalezy na zwrocie kasy bo czlowiek, z pewnego sklepu online poszedl mi na reke i sprzeda mi ten faktyczny model pokrowca (czyli ten lepiej wykonany, z dodatkowymi kieszonkami - co najwazniejsze nowiutki!!) za kwote 150zl razem z przesylka. Poza tym nie mam niczego do noszenia na gitare basowa a proby gram srednio 3 razy w tygodniu - wiec nie usmiecha mi sie czekanie az mi sprowadza nowy egzemplarz. :) Pzdr, OMSON -- Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu. Maszynista widzi trzech kretynów na torach. |
||
2006-07-06 10:09 | Re: Prawo zwrotu towaru | Michał Wilk |
> Mi zalezy na zwrocie kasy Najpierw mozesz domagac sie naprawy albo wymiany, dopiero jak te opcje okaza sie niemozliwe, to mozesz odstapic od umowy (zwrot kasy), albo zadac odpowiedniego obnizenia ceny (co nie byloby moze takie zle - np. zazadac obnizenia do 100 zl). Skoro mowisz, ze sprzedawca nie ma wiecej takich modeli, no to oczywiscie pozostaja te dwa ostatnie uprawnienia. > Poza tym nie mam niczego do noszenia na gitare basowa a proby gram srednio > 3 razy w tygodniu - wiec nie usmiecha mi sie czekanie az mi sprowadza nowy > egzemplarz. :) Zazdroszcze mozliwosci grania tak czesto prob:). A tak swoja droga, nie mozesz w salce zostawic gitary? Pozdrawiam, Michal |
||
2006-07-06 10:14 | Re: Prawo zwrotu towaru | DonWito |
Dnia Thu, 06 Jul 2006 09:42:20 +0200, Michał Wilk napisał(a): >> Co o tym wszystkim sadzicie? Czy mam prawo zwrocic ten towar sprzedawcy? >> Jak argumentowac/czy wogole argumentowac? Istnieje cos takiego w prawie >> konsumenckim jak zwrot towaru bez podania przyczyny w ciagu ilus tam dni >> od zakupu? > > W tym wypadku - nie, natomiast Ty masz przyczyne - niezgodnosc towaru z > umowa - pod tym haslem poszukaj po archiwum;-) Jesli tylko towar sprzedany Przy zakupie na fakturę? Chyba zależy jeszcze od tego, na kogo wziął tę fakturę. pozdr, w. -- Adres mail z nagłówka zakodowany w ROT13 :) |
||
2006-07-06 10:35 | Re: Prawo zwrotu towaru | OMSON |
Michał Wilk napisał(a): > odpowiedniego obnizenia ceny (co nie byloby moze takie zle - np. zazadac > obnizenia do 100 zl). Skoro mowisz, ze sprzedawca nie ma wiecej takich No wiesz - dla mnie uczciwe postawienie sprawy to polowa ceny za uzywana rzecz - tyle jest dla mnie taka warta i gdyby zgodzil sie na taka opcje tenze sprzedawca, to spokojnie ow pokrowiec moglby u mnie zostac. Teraz natomiast meczy mnie fakt, ze dalem sie wykiwac wydajac wiecej kasy za uzywany pokrowiec niz normalnie kosztuje nowy w sklepie. > Zazdroszcze mozliwosci grania tak czesto prob:). A tak swoja droga, nie > mozesz w salce zostawic gitary? czasem zostawiam, ale w domu rowniez gram/nagrywam na kompa - a ze dysponuje narazie jednym instrumentem - zmuszony jestem nosic. LOL (niezle to zabrzmialo) ;) Pzdr, OMSON -- Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu. Maszynista widzi trzech kretynów na torach. |
||
2006-07-06 10:35 | Re: Prawo zwrotu towaru | OMSON |
DonWito napisał(a): > Przy zakupie na fakturę? Chyba zależy jeszcze od tego, na kogo wziął > tę fakturę. Na siebie. -- Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu. Maszynista widzi trzech kretynów na torach. |
||
2006-07-06 10:45 | Re: Prawo zwrotu towaru | januszek |
OMSON napisał(a): >> Przy zakupie na fakturę? Chyba zależy jeszcze od tego, na kogo wziął >> tę fakturę. > Na siebie. Co to znaczy? Chodzi o to, czy to była sprzedaż konsumencka czy na potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej. j. -- To nie ja głosowałem na PiS. Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;) http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/ * * * powierzchnia reklamowa - do wynajęcia * * * |
||
2006-07-06 10:50 | Re: Prawo zwrotu towaru | OMSON |
januszek napisał(a): > Co to znaczy? Chodzi o to, czy to była sprzedaż konsumencka czy na > potrzeby prowadzenia działalności gospodarczej. Konsumencka ofkors. :) Poprostu zamist paragonu sprzedawca wystawil mi fakture - bo jak mowil, tylko w taki sposob ma mozliwosc udzielenia rabatu. OMSON -- Pesymista widzi ciemny tunel. Optymista widzi światełko w tunelu. Realista widzi światło nadjeżdżającego pociągu. Maszynista widzi trzech kretynów na torach. |
||
2006-07-06 11:12 | Re: Prawo zwrotu towaru | Michał Wilk |
>> W tym wypadku - nie, natomiast Ty masz przyczyne - niezgodnosc towaru z >> umowa - pod tym haslem poszukaj po archiwum;-) Jesli tylko towar >> sprzedany > > Przy zakupie na fakturę? A ja ostatnio kupilem ksiazke w ksiegarni, wystawili mi fakture VAT - czy trace w ten sposob uprawnienia, przyslugujace mi jako konsumentowi wzgledem profesjonalnego sprzedawcy? Wazny jest okreslony uklad podmiotowy a nie fakt czy byla wystawiona faktura czy nie Pozdrawiam, Michal |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zastrzeganie zwrotu - mozna? |
Cillit BANG aka Easy-Off | 2006-01-02 00:48 |
Mozliwosc zwrotu towaru w 7 dni |
Ania_i_Grzes | 2006-02-18 17:06 |
warunki zwrotu towaru |
rav | 2006-04-19 13:45 |
Prawo do zwrotu monitora... |
Komak | 2006-04-22 14:51 |
Teoretyczne pytanie co do zwrotu kosztów wysyłki. |
Paweł | 2006-06-20 13:25 |
Mandaty i grzywny do zwrotu |
złodziej podatków | 2006-08-22 16:56 |
odzyskanie zwrotu zadatku z zamówienia na samochó |
MONIKA | 2006-09-17 04:56 |
Prawo zworotu zakupionego towaru? |
Dante | 2007-05-14 09:51 |
Zajęcie wierzytelności ze zwrotu zaliczki podatku [dlugie] |
Ernest | 2007-06-15 08:43 |
Wadliwy sprzęt + koszty zwrotu? |
Paweł Kulesza | 2007-06-20 10:43 |