Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-12-04 15:41 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji SG

Użytkownik "Leszek" napisał w wiadomości news:dmuukb$qke$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "SG" napisał w wiadomości
> news:dmur5l$p2b$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Bo to że uderzył mnie w tył jest własnie dowodem na to że nie ruszał
> > z miejsca tylko przeleciał rozpędem
>
>
> On "rozpędem" pokonał zakręt a następnie przejechał 25 metrów a ty nie zdążyłeś
> przejechać 3 metrów.
> Potrenuj sobie w odludnym miejscu albo odpuśc sobie jazdę samochodem. Stanowisz
> zagrożenie dla innych. Zresztą za spowodowanie zagrożenia dostałeś mandat.
> Przemyśl to.

Pytałem czy miał obowiązek się zatrzymać przed skrętem w lewo czy nie.
Wiesz - to odpowiedz na to konkretne pytanie. Bo jak na razie skupiasz sie
na wszystkim poza konkretną odpowiedzią na konkretne pytanie. Zamiast
wymądrzać się o trenowaniu i zagrożeniach przyjedź, obejrzyj miejsce zdarzenia,
albo powiedz, to ci zdjęcia ze skrzyżownia wyślę. Może zmienisz zdanie, może nie.

Pozdrawiam,
Sławek

2005-12-04 15:45 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji Michał_\Kaczor\_Niemczak
On 2005-12-04 14:32, SG wrote:

> Pytanie pozostaje otwarte - czy "tamten" miał obowiązek przed skrętem
> w lewo zatrzymać sie czy nie ?

Jeśli sygnalizacja skrętu w lewo miała odrębny sygnał "warunkowa
strzałka" to jest to tak, jak na skrzyżowaniach z przejściami dla
pieszych (warunkowy skręt w prawo) - kierowca ma obowiązek się
zatrzymać. Jeśli to były normalne światła pozwalające skręcić w lewo,
prawo i jechać na wprost to kierowca nie musi się zatrzymać - wszak ma
zielone/żółte niezależnie czy skręca czy wali prosto.

Kaczor
--
Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl
http://przemysl.net.pl/kaczor
2005-12-04 15:51 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji SG

Użytkownik "Michał "Kaczor" Niemczak" napisał w wiadomości news:dmuvdh$msm$1@news.onet.pl...
On 2005-12-04 14:32, SG wrote:

>> Pytanie pozostaje otwarte - czy "tamten" miał obowiązek przed skrętem
>> w lewo zatrzymać sie czy nie ?
>
>Jeśli sygnalizacja skrętu w lewo miała odrębny sygnał "warunkowa
>strzałka" to jest to tak, jak na skrzyżowaniach z przejściami dla
>pieszych (warunkowy skręt w prawo) - kierowca ma obowiązek się
>zatrzymać. Jeśli to były normalne światła pozwalające skręcić w lewo,
>prawo i jechać na wprost to kierowca nie musi się zatrzymać - wszak ma
>zielone/żółte niezależnie czy skręca czy wali prosto.


Dzięki za konkretną odpowiedź.

Czyli jednak marne szanse :(

Pozdrawiam,
--
Sławek.

2005-12-04 17:12 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji chweeps
Dnia 03-12-2005 o 18:04:43 SG napisał:


> Ruszyłem skręcając w lewo w C na parking. W tym samym czaie od strony A
> jechał
> pojazd, dość szybko, który postanowił skręcić w lewo w B. Ponieważ ja
> się toczyłem dosłownie,
> a odległość między skrzyżowaniem AB a wjazdem C to ze 25 metrów, to gość
> po skręcie nie
> zdążył wyhamować i stuknął mnie w prawy tył.

Jeżeli stuknął Cię w tył to przynajmniej według mnie znaczy, że jako
pierwszy byłeś na tym skrzyżowaniu.



--
________Darek_________________________________________
2005-12-04 17:58 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji Leszek

Użytkownik ""Michał \"Kaczor\" Niemczak"" napisał w
wiadomości news:dmuvdh$msm$1@news.onet.pl...

Jeśli sygnalizacja skrętu w lewo miała odrębny sygnał "warunkowa
strzałka" to jest to tak, jak na skrzyżowaniach z przejściami dla
pieszych (warunkowy skręt w prawo) - kierowca ma obowiązek się
zatrzymać. Jeśli to były normalne światła pozwalające skręcić w lewo,
prawo i jechać na wprost to kierowca nie musi się zatrzymać - wszak ma
zielone/żółte niezależnie czy skręca czy wali prosto.

Ale to wie za przeproszeniem byle matoł mający prawko.
Jestem pewien, że nie o to pytał autor wątku;))))) Bo jeśli tego nie wie......


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.


2005-12-04 17:59 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji Leszek

Użytkownik "chweeps" napisał w wiadomości
news:op.s09omq0b6uoa0r@darek...

> Jeżeli stuknął Cię w tył to przynajmniej według mnie znaczy, że jako pierwszy
> byłeś na tym skrzyżowaniu.

On nie był na żadnym skrzyżowaniu. Skręcał na parking. Czytaj uważnie.


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.
2005-12-04 18:00 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji Przemysław Bernat
Dnia Sun, 4 Dec 2005 15:41:42 +0100, SG napisał(a):

> Pytałem czy miał obowiązek się zatrzymać przed skrętem w lewo czy nie.

A masz prawo jazdy? Bo mi takie rzeczy na kursie mówili. A po co miałby się
zatrzymywać przy skręcie w lewo? Widziałeś kiedyś samochody na ulicy? Bo ja
nie zauważyłem, by jakoś masowo ludzie zatrzymywali się przy skręcie w
lewo. Oczywiście czasem trzeba ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającym z
przeciwka, ale nie ma przepisu i nie ma zwyczaju, by zatrzymywać się na
skrzyżowaniu w celu umożliwienia skrętu w lewo na parking komuś na drodze,
w którą zamierza się skręcać.
Niestety, z Twojego opisu wynika, że myślałeś, że on się zatrzyma, ale się
przeliczyłeś i teraz wymyślasz niestworzone rzeczy, by wymigać od
odpowiedzialności.

--

Pozdrawiam,
Przemek
2005-12-04 18:04 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji chweeps
Dnia 04-12-2005 o 17:59:01 Leszek napisał:


> On nie był na żadnym skrzyżowaniu.

Znaczy chciał wjechać na pas zieleni czy na chodnik??



--
________Darek_________________________________________
2005-12-04 18:12 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji SQLwysyn

Użytkownik "Leszek" napisał w wiadomości
news:dmv774$5ea$1@opal.icpnet.pl...
>

>
> Ale to wie za przeproszeniem byle matoł mający prawko.

Nie musisz sie ujawniac z poziomem umyslowym. I tak wszyscy wiemy.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
2005-12-04 18:13 Re: Probelm z ustaleniem winnego kolizji Leszek

Użytkownik "chweeps" napisał w wiadomości
news:op.s09q2cfh6uoa0r@darek...
> Dnia 04-12-2005 o 17:59:01 Leszek napisał:
>
>
>> On nie był na żadnym skrzyżowaniu.
>
> Znaczy chciał wjechać na pas zieleni czy na chodnik??

Poćwicz czytanie ze zrozumieniem. Zacznij od pierwszego posta. Tylko powoli ;)))


--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Ucieczka z miejsca kolizji drogowej

pissmejker 2005-10-29 20:46

po kolizji

A.S. 2005-12-07 16:31

Odszkodowanie po kolizji -utrata wartosci auta

Marek 2006-01-25 11:19

Odszkodowanie z tytułu kolizji - czy warto się odwoływać ?

Krzysztof Winnicki 2006-05-16 20:53

sarna na drodze i skutki kolizji.

petec 2006-07-26 01:08

Mam winnego - jak odzyskac ubezpieczenie ?

Fantom 2007-02-01 14:48

Wypadek drogowy - nie orzeczono winnego - PZU straszy

taka_ jedna_sierotka 2007-04-03 09:10