poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-01 20:49 | problem z dresem | tomal |
witam Panstwa Mieszkam na pewnym osiedlu, od urodzenia. Obecnie wprowadzila sie osoba mlodsza odemnie i mam ciagle klopoty. Idac spokojnie ulica slysze obelgi i grozby wymierzone we mnie. Jeden raz grozila mi ta osoba nozem, wiele razy proboja mnie prowokowac zaczepiac do bujek. Obecnie przesiaduje ta osoba w samochodzie starym z ktorego cieknie olej i smierdzi paliwem. W aucie odbywaja sie schadzki po prostu "melina'. Uwazam ze nalezy jakos zareagowac nie mam zamiaru sluchac obelg i grozb wymierzonych we mnie. Jak mam zareagowac? gdzie dokladnie zglosic? chcialbym zeby zajela sie tym policja, mam swiatka na grozenie nozem oraz grozby karalne. Czy naprawde jest jakis logiczny sposob na rozwiazanie tego. Nie chce uzywac sily bo moglbym bez problemu uszkodzic tego osobnika bez mrogniecia okiem ale nie chce tego jestem normalny czlowiekiem prosze o porade Posiadam auto i mam obawy co do neigo, bowiem moze mi potem cos zniszczyc w nim pozdrawiam |
2006-05-01 21:16 | Re: problem z dresem | badzio |
tomal napisał(a): > Idac spokojnie ulica slysze obelgi i > grozby wymierzone we mnie. Jeden raz grozila mi ta osoba nozem, wiele razy > proboja mnie prowokowac zaczepiac do bujek. Obecnie przesiaduje ta osoba w > samochodzie starym z ktorego cieknie olej i smierdzi paliwem. W aucie > odbywaja sie schadzki po prostu "melina'. Uwazam ze nalezy jakos zareagowac > nie mam zamiaru sluchac obelg i grozb wymierzonych we mnie. Jak mam > zareagowac? gdzie dokladnie zglosic? chcialbym zeby zajela sie tym policja, > mam swiatka na grozenie nozem oraz grozby karalne. Chcesz zeby problemem zajela sie policja... zatem nalezy o tym poinformowac... policje :) Tak trudno na to wpasc? -- Michal "badzio" Kijewski JID: badzio(at)chrome(dot)pl GG: 296884, ICQ 76259763 Skype: badzio |
||
2006-05-01 21:37 | Re: problem z dresem | Andrzej Lawa |
tomal wrote: > witam Panstwa > Mieszkam na pewnym osiedlu, od urodzenia. Obecnie wprowadzila sie osoba > mlodsza odemnie i mam ciagle klopoty. Idac spokojnie ulica slysze obelgi i > grozby wymierzone we mnie. Jeden raz grozila mi ta osoba nozem, wiele razy Dzielnicowego nie ma w okolicy? > proboja mnie prowokowac zaczepiac do bujek. Obecnie przesiaduje ta osoba w Może zobaczył, jak piszesz, i postanowił radykalnie zawalczyć o czystość języka polskiego? ;-> Weź się nieco postaraj, bo w sumie można twoją wypowiedź skomentować krótko: "błąd na błędzie". [ciach] > zareagowac? gdzie dokladnie zglosic? chcialbym zeby zajela sie tym policja, Nie wiesz, gdzie jest najbliższy komisariat? |
||
2006-05-01 22:08 | Re: problem z dresem | news |
Panowie zostawcie go, patologia jest wszedzie. Ze zrobil bledy bywa . Idz do dzielnicowego ja bym tak zrobil |
||
2006-05-02 10:28 | Re: problem z dresem | Przemek R. |
tomal napisał(a): > witam Panstwa > Mieszkam na pewnym osiedlu, od urodzenia. Obecnie wprowadzila sie osoba > mlodsza odemnie i mam ciagle klopoty. Idac spokojnie ulica slysze obelgi i > grozby wymierzone we mnie. Jeden raz grozila mi ta osoba nozem, wiele razy > proboja mnie prowokowac zaczepiac do bujek. Obecnie przesiaduje ta osoba w > samochodzie starym z ktorego cieknie olej i smierdzi paliwem. W aucie > odbywaja sie schadzki po prostu "melina'. Uwazam ze nalezy jakos zareagowac > nie mam zamiaru sluchac obelg i grozb wymierzonych we mnie. Jak mam > zareagowac? gdzie dokladnie zglosic? chcialbym zeby zajela sie tym policja, > mam swiatka na grozenie nozem oraz grozby karalne. Czy naprawde jest jakis > logiczny sposob na rozwiazanie tego. Nie chce uzywac sily bo moglbym bez > problemu uszkodzic tego osobnika bez mrogniecia okiem ale nie chce tego > jestem normalny czlowiekiem prosze o porade Posiadam auto i mam obawy co do > neigo, bowiem moze mi potem cos zniszczyc w nim logicznym sposobem jest chodzenie z dyktafonem, nagrabnie grozb i pojscie na plicje zamiast pisac na grupie dyskusyjnej bo to przestestwo. A co do przesiadywania w samochodzie, robienia z niego meliny, kazdego swiete prawo zapewnione przez konstytucje. P. |
||
2006-05-02 10:45 | Re: problem z dresem | Przemek R. |
Przemek R. napisał(a): > tomal napisał(a): >> witam Panstwa >> Mieszkam na pewnym osiedlu, od urodzenia. Obecnie wprowadzila sie >> osoba mlodsza odemnie i mam ciagle klopoty. Idac spokojnie ulica >> slysze obelgi i grozby wymierzone we mnie. Jeden raz grozila mi ta >> osoba nozem, wiele razy proboja mnie prowokowac zaczepiac do bujek. >> Obecnie przesiaduje ta osoba w samochodzie starym z ktorego cieknie >> olej i smierdzi paliwem. W aucie odbywaja sie schadzki po prostu >> "melina'. Uwazam ze nalezy jakos zareagowac nie mam zamiaru sluchac >> obelg i grozb wymierzonych we mnie. Jak mam zareagowac? gdzie >> dokladnie zglosic? chcialbym zeby zajela sie tym policja, mam swiatka >> na grozenie nozem oraz grozby karalne. Czy naprawde jest jakis >> logiczny sposob na rozwiazanie tego. Nie chce uzywac sily bo moglbym >> bez problemu uszkodzic tego osobnika bez mrogniecia okiem ale nie chce >> tego jestem normalny czlowiekiem prosze o porade Posiadam auto i mam >> obawy co do neigo, bowiem moze mi potem cos zniszczyc w nim > > > logicznym sposobem jest chodzenie z dyktafonem, nagrabnie grozb i > pojscie na plicje zamiast pisac na grupie dyskusyjnej bo to przestestwo. oczywiscie przestepstwem jest grozba a nie pisanie na grupie :) |
||
2006-05-02 18:11 | Re: problem z dresem | Tiger |
> A co do przesiadywania w samochodzie, robienia z niego meliny, kazdego > swiete prawo zapewnione przez konstytucje. Mysle, ze pijanym kierowca policja chetnie sie zainteresuje. Niech kolega wybada moment, kiedy "melina" kreci sie w najlepsze i wezwie policje do podejrzenia pijanego kierowcy, ktory wlasnie podjechal pod blok z calym samochodem "imprezowiczow", siedzi w srodku i wyglada na to, ze nie ma sily nawet sam wyjsc, a to moze skutkowac checia odjechania. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-05-02 20:56 | Re: problem z dresem | Przemysław_Rokicki |
Tiger > > A co do przesiadywania w samochodzie, robienia z niego meliny, kazdego > > swiete prawo zapewnione przez konstytucje. > > Mysle, ze pijanym kierowca policja chetnie sie zainteresuje. Niech kolega > wybada moment, kiedy "melina" kreci sie w najlepsze i wezwie policje do > podejrzenia pijanego kierowcy, ktory wlasnie podjechal pod blok z calym > samochodem "imprezowiczow", siedzi w srodku i wyglada na to, ze nie ma sily > nawet sam wyjsc, a to moze skutkowac checia odjechania. > powiedz mi jakie emocje u Ciebie wywolalo by u Ciebie falszywe oskarzenie ? P. -- |
||
2006-05-02 21:55 | Re: problem z dresem | Przemysław_Rokicki |
jedno "Ciebie" sobie wytnij :-) Ja odpowiem: niesamowita agresje, u mnie tez, i malo tego powiem ze nie byl bym surowy w asadzaniu tych ludzi gdyby doszlo do mordobicia, bo akurat w taki wypadku mieliby dosc mocny tru7dny do pohamowania argument, P. -- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
problem |
Przemek | 2005-11-28 16:05 |
problem z patio |
Asiunia | 2006-03-28 13:50 |
Problem z mezem |
Marta Majcher | 2006-03-29 11:43 |
problem |
news\\\\ | 2006-09-18 21:05 |
problem |
marek | 2006-10-21 22:20 |
bankowy problem |
RobertS | 2006-10-31 22:52 |
problem |
prawo | 2006-11-04 10:30 |
Problem. |
John Dohn | 2006-12-21 14:06 |
OC- problem |
MKŁukasz | 2007-05-04 13:11 |
Problem |
UE | 2007-06-09 23:04 |