poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-03-24 21:16 | Prywatna droga i oznakowanie | J.Jackowski |
Witam jestem właścicielem drogi prywatnej, która od strony zachodniej posiada skarpę. Drogę sobie wyżwirowałem i przygotowałem aby pełniła dojazd do mojej działki i jeżdżę sobie osobówką po niej. Niestety po tej samej drodze jest służebność i dla zrobienia na złość mi gość jeździ sobie po tej drodze Tatrą z ładunkiem lub na pusto. Niszczy przez to drogę i powoduję obsypywanie drogi od strony skarpy. Jak mu zwróciłem grzecznie uwagę to powiedział, że ma służebność i mogę mu skoczyć a jak coś będę mu blokował to mnie zaskarży do sądu o utrudnianie korzystania ze służebności. Stąd moje pytanie :) Ustawa z dnia 21 marca 1985 o drogach publicznych z późniejszymi zmianami w art. 8 pkt 2 Budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga, a w przypadku jego braku ? do właściciela tego terenu. Czy teraz na podstawię tego że jest tam skarpa mogę np postawić znak z ograniczeniem ciężaru pojazdu ? Wg mojego rozumienia tego art mogę coś takiego zrobić, tylko czy to nie będzie stało w kolizji ze służebnością. W sumie w służebności nie ma nic na temat czym ma ktoś jeździć. Z drugiej strony przejechanie tamta droga tirem to może być samobójstwo :) Czy takie ograniczenie tonażu muszę gdzieś zgłosić ? Może wystarczy że postawię sam znak ? Jeśli tylko postawię sam znak i gość pojedzie tamtędy a ja wezwę policję to będzie to miało jakieś znaczenie?? Czy w ogóle ten znak będzie miał jakiekolwiek konsekwencję. Co się stanie jak np droga pod gościem się obsypie i przewróci się na bok ?? Nie chce potem odpowiadać, za to że gość poleci jakieś 30 metrów. Szukając po google znalazłem info że gość miał jaja bo jego prywatną drogą szło dziecko pani prawnik (szło do kolegi) i spadło z metrowej skarpy i właściciel musiał zapłacić 20 tyś odszkodowania bo nie zabezpieczył terenu. Nie chciałbym aby mi się coś takiego przytrafiło :) I kolejna sprawa czy jak zacznę remont i droga będzie nie przejezdna przez np kilka dni to mi coś grozi ?? Z góry dzięki za wszelkie rady. Pozdrawiam J.Jackowski |
2008-03-24 21:22 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | KsZZysiek |
> powoduję obsypywanie drogi od strony skarpy. Jak mu zwróciłem grzecznie > uwagę to powiedział, że ma służebność i mogę mu skoczyć a jak coś będę > mu blokował to mnie zaskarży do sądu o utrudnianie korzystania ze > służebności. Parę dobrych srub wbitych w opony i zmieni ton ... :) -- Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/ |
||
2008-03-24 21:25 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | J.Jackowski |
KsZZysiek pisze: >> powoduję obsypywanie drogi od strony skarpy. Jak mu zwróciłem grzecznie >> uwagę to powiedział, że ma służebność i mogę mu skoczyć a jak coś będę >> mu blokował to mnie zaskarży do sądu o utrudnianie korzystania ze >> służebności. > > Parę dobrych srub wbitych w opony i zmieni ton ... :) > ALe ja też tam jeżdżę :( Pozdrawiam J.Jackowski |
||
2008-03-24 21:58 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | | |
J.Jackowski pisze: > Jeśli tylko postawię sam znak i gość pojedzie > tamtędy a ja wezwę policję to będzie to miało jakieś znaczenie?? niewiele wiem o drogach, ale pamietam artykul z Auto Swiata sprzed lat z ktorego wynikalo, ze nie. Znaki muszą byc zatwierdzone przez GDDKiA czy jakis inny urzad by mialy znaczenie prawne. Ty mozesz sobie stawiac znaki dowolne jakie chcesz, ale beda mialy jedynie znaczenie "krajobrazowe" :) -- body { name: '| blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/'); } |
||
2008-03-24 22:15 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "J.Jackowski" news:fs927g$esr$1@news.onet.pl... PowoĹywanie siÄ na istniejÄ cÄ skarpÄ sensu wiÄkszego nie ma. Ale o wiele lepszym argumentem jest noĹnoĹÄ nawierzchni. Trzeba by zapytaÄ jakiegoĹ budowlaĹca od drĂłg o dopuszczalnÄ noĹnoĹÄ tej nawierzchni i zĹoĹźyÄ wniosek do ZarzÄ du Drogi, z ktĂłrÄ ĹÄ czy siÄ Twoja, by ustawiono tam znaki zakazujÄ ce wjazdu w TwojÄ prywatnÄ drogÄ samochodem o masie powyĹźej ileĹ tam, lub raczej o nacisku na oĹ powyĹźej tej wartoĹci. WaĹźne, by znak Ăłw staĹ jeszcze na obszarze naleĹźÄ cym do tej drogi publicznej, bowiem wĂłwczas wjazd pojazdem ciÄĹźszym bÄdzie stanowiĹ wykroczenie i po stwierdzeniu powyĹźszego faktu moĹźesz prosiÄ o pomoc PolicjÄ czy StraĹź MiejskÄ . Do drogi publicznej naleĹźy to, co jest w pasie drogowym, wiÄc zakaz wjazdu ustawiony przy poboczu (chodniku) bÄdzie wiÄ ĹźÄ cy. JeĹli siÄ to nie uda, to moĹźesz odnoĹny znak postawiÄ na naleĹźÄ cym do Ciebie odcinku. Ale wĂłwczas o wiele trudniej bÄdzie dochodziÄ jego respektowania, bowiem to juĹź nie bÄdzie wykroczenie. Zostanie dochodzenie roszczeĹ na drodze cywilnej z tytuĹu zniszczenia drogi (koleiny). Przy czym z uwagi na fakt, Ĺźe jednokrotny przejazd niekoniecznie musi powodowaÄ trwale zniszczenie (moim zdaniem), to sÄ siad bÄdzie mĂłgĹ wĂłwczas argumentowaÄ, Ĺźe nie tylko on jeĹşdziĹ. BÄdzie to doĹÄ mocno skomplikowane. Trzeba by jednak odnoĹnego budowlaĹca od drĂłg zapytaÄ, bo moĹźe siÄ nie znam, i juĹź jednokrotny przejazd za ciÄĹźkim pojazdem powoduje uszkodzenie nawierzchni. Ostatecznie zostaje Ci zwrĂłciÄ siÄ do sÄ du o wydanie zakazu wjeĹźdĹźania sÄ siadowi pojazdem o masie wiÄkszej niĹź odpowiednia masa, ale sÄ d bÄdzie wymagaĹ najpewniej ekspertyzy co do noĹnoĹci drogi no i bÄdzie to dotyczyĹo tylko sÄ siada, ktĂłry o przysĹugÄ moĹźe poprosiÄ kolegÄ. Zawsze moĹźesz zaproponowaÄ, by sÄ siad, skoro koniecznie chce jeĹşdziÄ tam swojÄ ciÄĹźarĂłwkÄ , poniĂłsĹ z wĹasnych ĹrodkĂłw koszty podniesienia standardu drogi do odpowiedniego do tego celu. WĂłwczas niech sobie nawet TIR-em jeĹşdzi. Taka idea ugody przed sÄ dem powinna zadowoliÄ obydwie strony. |
||
2008-03-25 00:34 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | Jacek Krzyzanowski |
J.Jackowski >> > ALe ja też tam jeżdżę :( No to moze solidne slupki o odpowiedniej szerokosci? |
||
2008-03-25 02:07 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | Andrzej Lawa |
J.Jackowski pisze: > Witam > jestem właścicielem drogi prywatnej, która od strony zachodniej posiada > skarpę. Drogę sobie wyżwirowałem i przygotowałem aby pełniła dojazd do > mojej działki i jeżdżę sobie osobówką po niej. Niestety po tej samej > drodze jest służebność i dla zrobienia na złość mi gość jeździ sobie po > tej drodze Tatrą z ładunkiem lub na pusto. Niszczy przez to drogę i Ummm... "Na złość"?????????? |
||
2008-03-25 07:08 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | J.Jackowski |
Andrzej Lawa pisze: > J.Jackowski pisze: >> Witam >> jestem właścicielem drogi prywatnej, która od strony zachodniej >> posiada skarpę. Drogę sobie wyżwirowałem i przygotowałem aby pełniła >> dojazd do mojej działki i jeżdżę sobie osobówką po niej. Niestety po >> tej samej drodze jest służebność i dla zrobienia na złość mi gość >> jeździ sobie po tej drodze Tatrą z ładunkiem lub na pusto. Niszczy >> przez to drogę i > > Ummm... "Na złość"?????????? tak na złość :( Wyjeżdża ze swojej działki skręca w kierunku mojej drogi wjeżdża na drogę, przy końcu drogi nawraca i zjeżdża z powrotem i jedzie w kierunku wcześniej zamierzonym. -- Pozdrawiam J.Jackowski |
||
2008-03-25 08:11 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | Marcin Debowski |
Dnia 24.03.2008 J.Jackowski > jestem w?a?cicielem drogi prywatnej, która od strony zachodniej posiada > skarp?. Drog? sobie wy?wirowa?em i przygotowa?em aby pe?ni?a dojazd do > mojej dzia?ki i je?d?? sobie osobówk? po niej. Niestety po tej samej > drodze jest s?u?ebno?? i dla zrobienia na z?o?? mi go?? je?dzi sobie po > tej drodze Tatr? z ?adunkiem lub na pusto. Niszczy przez to drog? i Niech sie jakiś prawnik wypowie, ale MZ służebność nie wyłącza odpłatności za korzystanie (art 145 kc), ustal więc w miarę realne (rynkowe) koszta wynikające m.in. z faktu, że utrzymujesz tę drogę w odpowiednim stanie i wezwij gościa do zapłaty. Sprawa zapewne skończy się w sądzie i jakieś opłaty będą zasądzone. Tam tez gość pewnie zrozumie, że sobie trochę do tego interesu dokłada, więc w którymś momencie powinien wyhamować odrobinę ze złośliwością. A jak już płaci za korzystanie, to mu te opłaty podwyższ z odpowiednią motywacją. -- Marcin |
||
2008-03-25 14:46 | Re: Prywatna droga i oznakowanie | J.Jackowski |
Marcin Debowski pisze: > Dnia 24.03.2008 J.Jackowski >> jestem w?a?cicielem drogi prywatnej, która od strony zachodniej posiada >> skarp?. Drog? sobie wy?wirowa?em i przygotowa?em aby pe?ni?a dojazd do >> mojej dzia?ki i je?d?? sobie osobówk? po niej. Niestety po tej samej >> drodze jest s?u?ebno?? i dla zrobienia na z?o?? mi go?? je?dzi sobie po >> tej drodze Tatr? z ?adunkiem lub na pusto. Niszczy przez to drog? i > > Niech sie jakiś prawnik wypowie, ale MZ służebność nie wyłącza odpłatności > za korzystanie (art 145 kc), ustal więc w miarę realne (rynkowe) koszta > wynikające m.in. z faktu, że utrzymujesz tę drogę w odpowiednim stanie i > wezwij gościa do zapłaty. Ale na początek mam go wezwać listem poleconym czy od razu pozew sądowy ?? -- Pozdrawiam J.Jackowski |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
prywatna szkola - czesne |
czaq | 2005-11-08 23:20 |
Prywatna korespondencja |
marcin | 2006-02-15 21:46 |
Prywatna fundacja a środki publiczne |
Iwona L. | 2006-05-17 18:18 |
POZYCZKA PRYWATNA - niezwrocona w terminie. CO ROBIC? |
Maciek | 2006-06-06 12:48 |
Droga prywatna - pomocy !!! |
Wąski | 2006-09-18 13:00 |
oznakowanie robót drogowych |
jętek | 2007-02-28 12:31 |
Oznakowanie bramy wjazdowej. |
Jacek5 | 2007-06-14 17:48 |
prywatna windykacja, wezwanie do zaplaty |
Albin | 2008-01-10 22:58 |
Prywatna uczelnia - próba egzekucji niesł |
Grzegorz P. Cibor | 2008-03-17 16:57 |
ZTM + prywatna uczelnia - problem |
Obserwator | 2008-03-22 11:24 |