poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-11 09:03 | przyjecie na uczelnie | student |
jestem w troche trudnej sytuacji, mianowicie: w roku 2005 zdalem egzamin na studia (akademia medyczna) i zostalem przyjety. z powodu choroby nieuczeszczalem od grudnia na zajecia -i nieotrzymalem wszystkich zaliczen. dowiedzialem sie w dziekanacie, ze mam dwa wyjscia: albo powtarzac odplatnie rok, albo zdac jeszcze raz egzamin. zlozylem do dziekana podanie o _nieodplatne_ powtarzanie roku, lub o wsteczny urlop - oba warianty raczej sa nierealne, dlatego (podpowiedziano mi takie wyjscie) zdawalem jeszcze raz egzamin, i zdalem go. moje nazwisko jest na liscie przyjetych w internecie i emailem otrzymalem taka informacje. teraz dowiedzialem sie w rozmowie telefonicznej, ze zostalem skreslony z listy przyjetych, poniewaz niedostarczylem oryginalu swiadectwa dojrzalosci w terminie podanym w liscie poleconym, ktory byl do mnie przeslany (a ktorego nieodebralem, bo nie bylo mnie akurat w domu). w ankiecie zaznaczylem, ze zdawalem rok wczesniej i zostalem przyjety (wiec logicznie rzecz biorac powinni wiedziec, ze oryginal swiadectwa jest w dziekanacie). nieotrzymalem rowniez zadnego pisma o skresleniu mnie z listy przyjetych. teraz komisja rekrutacyjna odsyla mnie do dziekanatu, dziekanat do komisji... i radza, zebym pisal prosbe do dziekana o przyjecie, lub reklamacjie itp! czy sa na to jakies regulacje prawne? czy maja prawo mnie tak odsylac? co robic? |
2006-09-11 13:42 | Re: przyjecie na uczelnie | witek |
student wrote: > > teraz dowiedzialem sie w rozmowie telefonicznej, ze zostalem skreslony z > listy przyjetych, poniewaz niedostarczylem oryginalu swiadectwa > dojrzalosci w terminie podanym w liscie poleconym, ktory byl do mnie > przeslany (a ktorego nieodebralem, bo nie bylo mnie akurat w domu). w > ankiecie zaznaczylem, ze zdawalem rok wczesniej i zostalem przyjety > (wiec logicznie rzecz biorac powinni wiedziec, ze oryginal swiadectwa > jest w dziekanacie). nieotrzymalem rowniez zadnego pisma o skresleniu > mnie z listy przyjetych. > > teraz komisja rekrutacyjna odsyla mnie do dziekanatu, dziekanat do > komisji... i radza, zebym pisal prosbe do dziekana o przyjecie, lub > reklamacjie itp! > > czy sa na to jakies regulacje prawne? czy maja prawo mnie tak odsylac? > co robic? Pisz formalne odwołanie od decyzji o skresleniu z listy przyjetych do komisji rekrutacyjnej. Napisz im, ze nie mogles dostarczyc swiadectwa bo swiadectwo od roku znajduje sie w dokumentach uczelni na twoim wydziale. |
||
2006-09-11 14:47 | Re: przyjecie na uczelnie | Angie |
Użytkownik "witek" wiadomości news:ee3i2m$cu9$1@inews.gazeta.pl... > Napisz im, ze nie mogles dostarczyc swiadectwa bo swiadectwo od roku > znajduje sie w dokumentach uczelni na twoim wydziale. A co to ma do rzeczy? Skoro nie zaliczyl pierwszego semestru to został skreślony z listy studentow i powinien byl sobie swoje dokumenty odebrac. Pani w dziekanacie nie jest jego prywatna sekretarka zeby a) pamietac ze on juz tu kiedys studiowal i przestal b)aby szukac w teczkach osobowych jego swiadectwa w dodatku bez jego prosby o to. Ja rowniez zaczynalam 2x pierwszy rok na tych samych studiach i mimo ze wszystkie moje dokumenty byly w dziekanacie musialam je najpierw odebrac, potem zlozyc ponownie. To on nie dopilnowal swoich spraw i nie ma co tu kogos innego obwiniac Angie |
||
2006-09-11 16:32 | Re: przyjecie na uczelnie | - |
> A co to ma do rzeczy? Skoro nie zaliczyl pierwszego semestru to został > skreślony z listy studentow i powinien byl sobie swoje dokumenty odebrac. nie zostal, oni tam maja roczne rozliczenie i skreslenia sa dopiero pod koniec wrzesnie |
||
2006-09-11 16:38 | Re: przyjecie na uczelnie | Artur B. |
"Angie" news:ee3lkp$5re$1@atlantis.news.tpi.pl... > > Użytkownik "witek" > wiadomości news:ee3i2m$cu9$1@inews.gazeta.pl... > > >> Napisz im, ze nie mogles dostarczyc swiadectwa bo swiadectwo od roku >> znajduje sie w dokumentach uczelni na twoim wydziale. > > A co to ma do rzeczy? Skoro nie zaliczyl pierwszego semestru to został > skreślony z listy studentow i powinien byl sobie swoje dokumenty odebrac. Chyba nadinterpretujesz fakty. Z tego co mozna przeczytac kolega student NIE zostal skreslny z listy studentow (jeszcze), tylko zaledwie nie zdal wymaganych przedmiotow pierwszego roku. Zreszta dezycje rejestracyjne sa wywieszane pod koniec wrzesnia. A to ze nie dopilnowal swoich spraw to insza inszosc. Bedzie musial teraz polazic do odpowiednich "organow", popisac podanka, postac w kolejkach. Jednym slowem normalne zycie studenta-lesera. -- Pozdrawiam, Artur B. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przyjecie kasacji.... |
Marek | 2005-10-19 18:21 |
Umowa o dzieło -> przyjecie |
Mikołaj | 2006-08-10 13:43 |
Odmowa przyjecie starego sprzetu AGD |
Jasko Bartnik | 2006-08-29 00:37 |
Przyjecie spadku a nieznajomosc dlugow |
Mr.Jack | 2007-04-03 13:33 |
Przyjecie niezgodnosci i proba oddania nienaprawionego sprzetu |
Crook | 2007-05-15 09:22 |
BHP (chyba)... Pytanie o uczelnie wyzsza - UW |
Andrzej_Wróblewski | 2007-05-30 15:12 |