poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-04 10:55 | Re: Pułapki na złodzieji - co | Przemek R. |
> Niestety, moje miny nie mają możności "dokonywania oceny". Wystarczyło nie > włazić na cudze. > (...) > Niech nie włazi - niech poprosi o pomoc właściciela posesji. Albo niech sobie > pogrywa w swoich krzakach, a nie w cudzych. Rodzice winni go od małego uczyć > poszanowania własności. (..) > No, to nie wejdzie. Zostawi awizo. (...) > To niech się sąsiad uczy powstrzymywać swój temperament, i swoją osobistą > arogancję. (...) > Zgadza się. Nie można zezwalać na samowolne wdzieranie się na cudzy teren. > (...) > A ja preferuję inny sposób zabezpieczenia. Powiedzmy: pole minowe, > i tabliczki ostrzegawcze. Nie lubię płotu, a miny stawiam "na swoim". (...) >No cóż... tragiczny wypadek, właściciel był raptus, to nie musi się >podobać > - ale ja też bym go uniewinnił, jeśli mówimy o PRAWNYM aspekcie >sprawy. "Biją u Was murzynów?" P. ps. "chcącemu nie dzieje się krzywda" jezlei to haslo oznacza ze skoro ktos poplenil przestepstwo to mozna popelniac na jego szkode inne to zdecydwanie uwazam to za wyjatkowo niemadra zasade (patrz pielegniarki ktore sfotografowaly niemowlaki, na ich miejscu udupil bym wiele osob po takim nieslusznym publicznym zeszmaceniu) japreferuje inna zasade. "Dac kazdemu to co mu sie nalezy, ale uwazac przy tym by nie wyrzadzic niepotrzebmej krzywdy". Eot jak dla mnie |
2006-05-04 10:57 | Re: Pułapki na złodzieji - co można ? | Jan Słupicki |
>> Dzieci i inne osoby które nie są w stanie zrozumieć ostrzeżeń >> powinny być pod opieką i to opiekun odpowiada za bezpieczeństwo >> takiej osoby. > > Ty pewnie wyznajesz zasade ze skoro dziecko niepelnoletnie zabilo/pobilo > kogos to powinni zostac pociagnieci do odpowiedzialnosci jego rodzice, z > taki mtendencyjnym mysleniem spotkalem sie ogladajac pewnego razu "Pod > napieciem". przykre ... Prosiłbym czytać ze zrozumieniem i nie dodawać od siebie co ja niby myślę. Przestępstwa nieletnich to inna sprawa niż brak opieki. Moim zdaniem jeśli nieletni popełnia przestępstwo to: 1. Sąd i prawo ocenia czy można go karać jak dorosłego, nieletniego czy nie można go karać wcale bo np. ma 5 lat i nie rozumie że zrobił coś złego. 2. Sąd powinien też każdorazowo ocenić czy opiekunowie wypełnili swoje obowiązki i jaka jest ich odpowiedzialność w danym przypadku i stosownie ich ukarać. Czyli np. jak 16 latek kogoś zabije to powinien iść do więzienia (w zależności od przypadku może do poprawczaka lub coś w tym stylu) a jednocześnie opiekunowie powinni zostać ukarani za wychowanie bandyty i płacić np. rentę rodzinie ofiary. -- Jan Słupicki |
||
2006-05-04 11:02 | Re: Pułapki na złodzieji - co można ? | Jan Słupicki |
> widze ze zostales skrzywdzony przez konferencje przedtsawicieli PISu, > nie mam zamiaru teraz tluamczyc doklanie na czym polega obrona i jak to > dokladnie wyglada bowiem wiem ze musialbym to niedlugo innym osobom > powtarzac. Akurat PISu nie znoszę. Nie znoszę jednak też ludzi którzy twierdzą że bandyta to taki anioł co został skrzywdzony przez system i jak tylko da mu się szansę to będzie wzorowym obywatelem. > Jako ze doscspora ilosc plakow ostatnimi czasy została oglupiona zarowno > porzez Pana ministra jak i tworcow tendencyjnego programu interwencja o Niestety jest odwrotnie i wciąż u nas krążą duchy bezstresowego wychowania i innych absurdów rodem ze Szwecji. > obronie koneicznej, powstanie specjalna strona na ktorej te rzezcy zostana > dokladnie wyjasnione, za jakis czas podam ares to sobie poczytasz. I > dopiero wtedy wysun wnioski - jakie , to juz twoja sprawa - i sie > wypowiadaj . Jak rozumiem to bez tej strony nie mam prawa wysuwać wniosków i mieć zdania ... -- Jan Słupicki |
||
2006-05-04 11:06 | Re: Pułapki na złodzieji - co | Przemek R. |
> Czyli np. jak 16 latek kogoś zabije to powinien iść do więzienia > (w zależności od przypadku może do poprawczaka lub coś w tym > stylu) a jednocześnie opiekunowie powinni zostać ukarani za > wychowanie bandyty i płacić np. rentę rodzinie ofiary. to dlaczego uwazasz ze w przypadku np 13 latka ktory bawi sie z innymi 13 latkami, nie specjalnie przejmujacy sie tabliczkami w momencie gdy wejdzie na pole minowe odpoaiwadac powinni rodzice? Pzeciez nie mozna miec 24 godz. na dobe na oku takich dzieciakow, to nie noworodki. A nie zawsze takie osoby sa w stanie przewidziec co jakis psychopata zrobi. P. |
||
2006-05-04 11:09 | Re: Pułapki na złodzieji - co moż | Przemek R. |
Jan Słupicki napisał(a): >> widze ze zostales skrzywdzony przez konferencje przedtsawicieli PISu, >> nie mam zamiaru teraz tluamczyc doklanie na czym polega obrona i jak >> to dokladnie wyglada bowiem wiem ze musialbym to niedlugo innym osobom >> powtarzac. > > Akurat PISu nie znoszę. Nie znoszę jednak też ludzi którzy twierdzą > że bandyta to taki anioł co został skrzywdzony przez system i jak tylko > da mu się szansę to będzie wzorowym obywatelem. a kto tak twierdzi? >> obronie koneicznej, powstanie specjalna strona na ktorej te rzezcy >> zostana dokladnie wyjasnione, za jakis czas podam ares to sobie >> poczytasz. I dopiero wtedy wysun wnioski - jakie , to juz twoja sprawa >> - i sie wypowiadaj . > > Jak rozumiem to bez tej strony nie mam prawa wysuwać wniosków > i mieć zdania ... masz prawo, ale jak pisales opierasz sie na wiedzy z forow, a to czesto teorie ludzi ktorzy sie emocjami kieruja ktorzy czesto nie maja pojecia jak jest naprawde. A wiedze opeiaraja na tym co ulszysza od z konferencji. A co slysza wiesz .. P. |
||
2006-05-04 11:09 | Re: Pułapki na złodzieji - co można ? | Henry (k) |
Dnia Wed, 3 May 2006 21:27:13 +0200, Jan Słupicki napisał(a): >>> Z tego co pamiętam to było tak że to był jakiś student co nie znał >>> angielskiego i pomylił adres imprezy. Dobijał się do czyjegoś domu >>> i nie reagował na ostrzeżenia. Moim zdaniem słusznie go odstrzelili. >>> Jak ktoś się dobija nocą do drzwi i nie reaguje na ostrzeżenia >>> do jest sam sobie winny. >> >> slyszlaes o takiej instytucji jak policja? > > Przy bezpośrednim ataku powinieneś się bronić. Ci co tak nie > robią są zwykle okradani lub gorzej. Jak ktoś napadnie na mój > dom to oczywiście będę wzywał policję ale na tym napewno > nie poprzestanę. Przy bezpośrednim ataku na drzwi? No tak - przecież mogłeś się zabić schodząc po schodach w kapciach zobaczyć kto to. Lepiej od razu rzucić granat przez okno sypialni ;-) Pozdrawiam, Henry |
||
2006-05-04 11:10 | Re: Pułapki na złodzieji - co moż | Przemek R. |
od z > konferencji. A co slysza wiesz .. z konferencji |
||
2006-05-04 11:11 | Re: Pułapki na złodzieji - co można ? | Henry (k) |
Dnia Wed, 3 May 2006 20:58:26 +0200, Jan Słupicki napisał(a): >> A co mistrzu by szrobil gdyby kilku osmiolatkow podczas zabawy dozlao by >> trwalego alectwa czy smeirci przez te pulapki? > > Odpowiadać powinni rodzice za brak opieki - pozwolili wtargnąć na ogrodzoną > posesję. I rozumiem że rodzicom dziecka, które zginęło bo chciało zjeść jabłko z Twojej jabłoni albo zabrać piłkę, która akurat przeleciała przez płot tak właśnie powiesz? Henry |
||
2006-05-04 11:17 | Re: Pułapki na złodzieji - co moż | Przemek R. |
Henry (k) napisał(a): > Dnia Wed, 3 May 2006 20:58:26 +0200, Jan Słupicki napisał(a): > >>> A co mistrzu by szrobil gdyby kilku osmiolatkow podczas zabawy dozlao by >>> trwalego alectwa czy smeirci przez te pulapki? >> Odpowiadać powinni rodzice za brak opieki - pozwolili wtargnąć na ogrodzoną >> posesję. > > I rozumiem że rodzicom dziecka, które zginęło bo chciało zjeść jabłko z > Twojej jabłoni albo zabrać piłkę, która akurat przeleciała przez płot > tak właśnie powiesz? szkoda wysilku .... zaraz wymysli teorie na temat tych dwch podrecznikowych przypadkow, a takich mozna mnozyc setki, i nieco bardziej komplikowac, ale przy tym jak ktos slusznie zauwazyl trzeba nieco szerzej myslec. Pozdrawiam P. |
||
2006-05-04 11:20 | Re: Pułapki na złodzieji - co można ? | Henry (k) |
Dnia Wed, 3 May 2006 14:55:18 +0000 (UTC), Zbigniew B. napisał(a): > A skąd ma być z góry wiadomo, PO CO on się pchał na CUDZĄ posesję? A skąd Ty wiesz po co on się pchał na TWOJĄ posesję? > Polecam także zasadę pochodzącą jeszcze z prawa rzymskiego: "chcącemu nie > dzieje się krzywda". Wlazł na cudzy teren z pełną świadomością, że nie > powinien. Mi to raczej przypomina "profilaktykę" - zastrzelić każdego kto wejdzie bo może się okazać złodziejem. Hmmm... pozostaje mi tylko mieć nadzieję że Ci którzy zrealizują takie pułapki sami w nie wpadną spiesząc się rano do pracy i w ten sposób natura wyeliminuję ludzką głupotę. Pozdrawiam, Henry |
nowsze | 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy tak można? |
Criminator | 2006-01-29 18:37 |
Czy można niedostarczyć L4? |
vanctech | 2006-02-11 22:05 |
czy można się odwołać ? |
romeo | 2006-04-14 15:27 |
czy można się odwołać ? |
romeo | 2006-04-14 15:27 |
Czy można tu zrobić garaże... ?? |
Krzysztof Winnicki | 2006-04-22 20:15 |
Czy można anulować weksel ? |
maximus | 2006-05-10 21:39 |
Co z ty można zrobić? |
ja | 2006-06-20 09:12 |
Czy można unieważnić decyzję ? |
Jan | 2006-11-24 16:42 |
Co można zrobić? Opłaty za mieszkanie... |
Akulka | 2007-02-15 14:53 |
Czy można się o to pytać? |
Magda | 2007-03-19 20:24 |