poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-09-08 00:00 | Re: pytanko - kradzież | Budzik |
Użytkownik Maciek maciek@nospam.pl ... >>> Przecie to Polska, tu się utrudnia życie uczciwym i chroni przestępców, >>> nie wiedziałeś? >> Idz pisac na polityke o bambusach dalej, mierny człowieczku... > No niestety trochę racji w tym jest. Ileś lat temu po kradzieży roweru z > zamykanej części korytarza skutecznie zniechęcano mnie do złożenia > zawiadomienia, bo przecież musiałbym sąsiada przyprowadzać jako świadka > itd. Gdy mój 92 letni dziadek został zrobiony "na wnuczka", na > komisariacie usłyszałem, że ode mnie zgłoszenia nie przyjmą i dziadek > musi przyjść osobiście (a właściwie można powiedzieć, że nie chodził). > No to utrudnia się życie, czy nie? Niestety, jak sie jest mało asertywnym to jest w zyciu trudniej. |
2015-09-08 10:29 | Re: pytanko - kradzież | RadoslawF |
W dniu 2015-09-07 o 19:55, Robert Tomasik pisze: >>> Idz pisac na polityke o bambusach dalej, mierny człowieczku... >> No niestety trochę racji w tym jest. Ileś lat temu po kradzieży roweru z >> zamykanej części korytarza skutecznie zniechęcano mnie do złożenia >> zawiadomienia, bo przecież musiałbym sąsiada przyprowadzać jako świadka >> itd. Gdy mój 92 letni dziadek został zrobiony "na wnuczka", na >> komisariacie usłyszałem, że ode mnie zgłoszenia nie przyjmą i dziadek >> musi przyjść osobiście (a właściwie można powiedzieć, że nie chodził). >> No to utrudnia się życie, czy nie? >> > To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak świadek nie może dojechać, to > się jedzie do niego. Normalna praktyka. Kłamiesz że to lenistwo. Prawdą jest że to normalna praktyka. Ale chodzi o statystykę, zgłoszenia spraw nierozwiązywalnych najlepiej w miarę możliwości nie przyjmować. Pozdrawiam |
||
2015-09-08 10:32 | Re: pytanko - kradzież | J.F. |
UĹźytkownik "RadoslawF" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:msm693$g03$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2015-09-07 o 19:55, Robert Tomasik pisze: >> To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak Ĺwiadek nie moĹźe dojechaÄ, >> to >> siÄ jedzie do niego. Normalna praktyka. >KĹamiesz Ĺźe to lenistwo. PrawdÄ jest Ĺźe to normalna praktyka. >Ale chodzi o statystykÄ, zgĹoszenia spraw nierozwiÄ zywalnych >najlepiej >w miarÄ moĹźliwoĹci nie przyjmowaÄ. Eee - ale tu jest szansa na rozwiazanie sprawy. Co podniesie statystyke ... ale moze maja za dobra ? :-) J. |
||
2015-09-08 13:39 | Re: pytanko - kradzież | Andrzej Lawa |
W dniu 07.09.2015 o 19:49, Maciek pisze: > No niestety trochę racji w tym jest. Ileś lat temu po kradzieży roweru z > zamykanej części korytarza skutecznie zniechęcano mnie do złożenia > zawiadomienia, bo przecież musiałbym sąsiada przyprowadzać jako świadka > itd. Gdy mój 92 letni dziadek został zrobiony "na wnuczka", na > komisariacie usłyszałem, że ode mnie zgłoszenia nie przyjmą i dziadek > musi przyjść osobiście (a właściwie można powiedzieć, że nie chodził). > No to utrudnia się życie, czy nie? > Czy ty w ogóle jesteś zdolny do racjonalnego myślenia? Czy tylko bezwładnie przemykasz się przez życie strumieniem nieświadomości? Niby jak sobie wyobrażasz składanie zeznanie w imieniu kogoś? Jak w ogóle funkcjonariusz miałby rozpoznać, że ten ktoś życzy sobie, żebyś występował w jego imieniu? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
||
2015-09-08 13:40 | Re: pytanko - kradzież | Andrzej Lawa |
W dniu 07.09.2015 o 11:10, Marek pisze: >> Na tym etapie postępowania powinien już do sądu iść akt oskarżenia. >> >> W Kulki grają? > > Przecie to Polska, tu się utrudnia życie uczciwym i chroni przestępców, > nie wiedziałeś? Sądząc po dalszych twoich wypowiedziach - jesteś idiotą. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
||
2015-09-08 13:43 | Re: pytanko - kradzież | Andrzej Lawa |
W dniu 07.09.2015 o 19:55, Robert Tomasik pisze: >> No to utrudnia się życie, czy nie? >> > To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak świadek nie może dojechać, to > się jedzie do niego. Normalna praktyka. Lenistwo jak lenistwo. Jesteś dyżurnym. Masz danego dnia jeden partol, który właśnie ma interwencję gdzie indziej i całą kolejkę zgłoszeń. Kto do świadka "sobie pojedzie", hmm? Uważasz że w takiej sytuacji dyżurny powinien zamknąć komisariat na cztery spusty i jechać odbierać zeznanie? Jeśli ktoś ma pod opieka osobę nie samodzielną - może należałoby zorganizować upoważnienie do reprezentacji? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
||
2015-09-08 14:00 | Re: pytanko - kradzież | RadoslawF |
W dniu 2015-09-08 o 10:32, J.F. pisze: >>> To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak świadek nie może dojechać, to >>> się jedzie do niego. Normalna praktyka. > >> Kłamiesz że to lenistwo. Prawdą jest że to normalna praktyka. >> Ale chodzi o statystykę, zgłoszenia spraw nierozwiązywalnych najlepiej >> w miarę możliwości nie przyjmować. > > Eee - ale tu jest szansa na rozwiazanie sprawy. > Co podniesie statystyke ... ale moze maja za dobra ? :-) > Jak na zdjęciu nie widać twarzy a tylko ciuchy i sylwetkę to udowodnić się nie da. Jak złodziej głupi to czasami da się zastraszyć a jak "pójdzie w zaparte" to na podstawie podobnej figury i takiego samego swetra czy kurtki żaden sąd go nie skaze. Czyli statystyki nie poprawi. Pozdrawiam |
||
2015-09-08 18:00 | Re: pytanko - kradzież | Budzik |
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ... >> To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak świadek nie może dojechać, to >> się jedzie do niego. Normalna praktyka. > > Kłamiesz że to lenistwo. Prawdą jest że to normalna praktyka. > Ale chodzi o statystykę, zgłoszenia spraw nierozwiązywalnych najlepiej > w miarę możliwości nie przyjmować. Jak nie beda przymowac spraw gdzie maja sprawce podanego na tacy to statystyk nie podniosą... |
||
2015-09-08 18:06 | Re: pytanko - kradzież | qwerty |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:msmhl7$skk$3@node1.news.atman.pl... > Lenistwo jak lenistwo. Jesteś dyżurnym. Masz danego dnia jeden partol, który > właśnie ma interwencję gdzie indziej i całą kolejkę zgłoszeń. > > Kto do świadka "sobie pojedzie", hmm? Uważasz że w takiej sytuacji dyżurny > powinien zamknąć komisariat na cztery spusty i jechać odbierać zeznanie? Od czego jest dzielnicowy? |
||
2015-09-08 18:08 | Re: pytanko - kradzież | qwerty |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mskinq$rq1$1@node1.news.atman.pl... > Gdy mój 92 letni dziadek został zrobiony "na wnuczka", na > komisariacie usłyszałem, że ode mnie zgłoszenia nie przyjmą i dziadek > musi przyjść osobiście (a właściwie można powiedzieć, że nie chodził). > No to utrudnia się życie, czy nie? Nie. Dziadek jest pełnoletni i tylko on może zgłosić. Zresztą nie chodził, a do banku poszedł po pieniądze. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pytanko ... |
łysy | 2005-11-30 22:26 |
pytanko |
majka | 2005-12-01 12:15 |
Powazne Pytanko |
JogiBabu | 2006-02-03 15:01 |
kpc pytanko |
Leszczak | 2006-03-12 10:37 |
lamerskie pytanko |
B L | 2006-03-30 15:58 |
pytanko o windykacje |
JDM | 2006-05-19 06:58 |
PYTANKO |
KARDEX | 2006-10-12 17:38 |
lamerskie pytanko :) |
Kamil_24 | 2007-01-09 17:00 |
Pytanko o wynajem. |
Czarek Daniluk | 2007-01-17 16:49 |
Takie pytanko... |
Tadeusz Franciszek Zielin | 2015-08-31 16:53 |