poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-02-19 21:16 | Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug. | Andrzej Lawa |
Alek pisze: >> Tylko od chwili złożenia zawiadomienia sprawa jest zasadniczo poza >> twoją kontrolą. > > Tak ci się tylko zdaje. Piszę mając w pamięci konkretną sprawę > w której tą właśnie metodą odzyskałem dług. Była odmowa wszczęcia, > potem było umorzenie a ja pisałem zażalenia i przedłużałem życie > sprawy. W tym czasie dłużnik przypomniał sobie mój numer telefonu Nie zrozumiałeś. Jeśli sprawa ruszy, a nie zostanie "z automatu" umorzona - nie możesz jej ot tak sobie "wycofać". > i dogadaliśmy się, że on spłaci wszystko co do grosza a ja pozwolę > sprawie się zakończyć. Od komornika wiedziałem, że gość ma kilka > egzekucji nieskutecznych z powodu braku czegokolwiek do zajęcia > a ja swoje dostałem, z odsetkami. To miałeś szczęście, że trafiłeś na niezorientowanego - bo tym ładnie podpadłeś pod wymieniony przeze mnie paragraf. > Miałem też inne przypadki w których sąd karny lepiej niż komornik > pomógł mi odzyskac należności. Wyok w zawieszeniu + obowiązek > naprawienia szkody w zakreślonym terminie czynił cuda, tylko odsetek > nie pozwalał naliczyć. Ale ten po ten wyrok karny szedłeś po wygraniu sprawy w sądzie cywilnym, czy też zamiast, hmm? [ciach] >> "...pod groźbą..." Groźba to nie grożenie? > > Czytaj całe zdania, a jeszcze lepiej całe akapity, > wtedy łatwiej pojąć co autor ma na myśli. Czytałem nawet między akapitami ;) Sam się przyznałeś, że zwyczajnie zaszantażowałeś gościa sprawą karną. >> Poza tym skoro inicjator wątku poszedł ze sprawą do sądu cywilnego >> oznacza, że sam uznał się za normalnego, cywilnego wierzyciela - a nie >> za ofiarę przestępstwa, > > Od kiedy jedno wyklucza drugie? Skoro wg. wierzyciela sprawa jest czysto cywilna, skoro poszedł z nią do sądy cywilnego, zamiast zgłosić przestępstwo... [ciach] >> Jakby od razu poszedł z tym do prokuratury... > > Bez znaczenia kto co jak odbierze, liczy sie skutek. > LOL To od razu ruskiego ABSa wynajmuj ;) Będzie jeszcze szybciej i skuteczniej ;-> |
2010-02-19 21:18 | Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug. | Andrzej Lawa |
Alek pisze: > Na czym polega pogorszenie sytuacji wierzyciela? > Rozumiem, że może nic nie uzyskać, ale co traci? > W skrajnym przypadku? Nawet wolność. Zgłaszanie nieistniejących przestępstw dla załatwienia sobie rękami prokuratury sprawy cywilnej jest przestępstwem. Podobnie szantażowanie kogoś sprawą karną. Oczywiście może się udać, ale kiedyś trafisz na większego cwaniaczka i to tobą zainteresuje się prokurator. Zwłaszcza po ujawnieniu tutejszych twoich zeznań ;-> |
||
2010-02-19 21:46 | Re: Sprawa karna za niesp^(3)acony d^(3)ug. | Alek |
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał > >> i dogadaliśmy się, że on spłaci wszystko co do grosza a ja pozwolę >> sprawie się zakończyć. Od komornika wiedziałem, że gość ma kilka >> egzekucji nieskutecznych z powodu braku czegokolwiek do zajęcia >> a ja swoje dostałem, z odsetkami. > > To miałeś szczęście, że trafiłeś na niezorientowanego - bo tym > ładnie > podpadłeś pod wymieniony przeze mnie paragraf. Chyba sam go nie czytałeś. "Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca działa w sposób określony w § 1 w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." Nie stosowałem przemocy ani gróźb. Złożyłem wniosek o ściganie i robiłem co trzeba żeby sprawa nie została umorzona nim nie odzyskam swego. Potem już nie miałem interesu w trwaniu postępowania karnego i nie sprzeciwiłem się jego umorzeniu. >> Miałem też inne przypadki w których sąd karny lepiej niż komornik >> pomógł mi odzyskac należności. Wyok w zawieszeniu + obowiązek >> naprawienia szkody w zakreślonym terminie czynił cuda, tylko >> odsetek >> nie pozwalał naliczyć. > > Ale ten po ten wyrok karny szedłeś po wygraniu sprawy w sądzie > cywilnym, > czy też zamiast, hmm? Różnie. Wyboru ścieżki dokonywałem po rozpoznaniu sytuacji dłużnika oraz czy mam punkt zaczepienia do sprawy karnej. Raz nawet od komornika otrzymałem pismo z informacją, że egzekucja kiepsko rokuje i z sugestią by uruchomić postępowanie karne. > Czytałem nawet między akapitami ;) > > Sam się przyznałeś, że zwyczajnie zaszantażowałeś gościa sprawą > karną. Powściągnij wyobraźnię a skup się na tym co naprawdę napisałem. >>> Poza tym skoro inicjator wątku poszedł ze sprawą do sądu cywilnego >>> oznacza, że sam uznał się za normalnego, cywilnego wierzyciela - a >>> nie za ofiarę przestępstwa, >> >> Od kiedy jedno wyklucza drugie? > > Skoro wg. wierzyciela sprawa jest czysto cywilna, skoro poszedł z > nią do > sądy cywilnego, zamiast zgłosić przestępstwo... Nie miał obowiązku, miał wybór. >>> Jakby od razu poszedł z tym do prokuratury... >> >> Bez znaczenia kto co jak odbierze, liczy sie skutek. > > LOL > To od razu ruskiego ABSa wynajmuj ;) Będzie jeszcze szybciej i > skuteczniej ;-> Nie ogarniasz wszystkich skutków. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
sprawa karna-jak sprawdzić na jakim jes |
markiz | 2005-11-19 15:53 |
Świadek - sprawa karna - DG |
pierwiosnek | 2006-04-26 14:16 |
sprawa cywilna czy karna |
leon | 2006-05-07 20:16 |
sprawa karna |
milosh | 2006-05-15 14:46 |
Niespłacony dług i zastaw pod umowę sprzedaży |
zendar | 2006-10-23 11:58 |
Sąd Najwyższy a sprawa karna |
rozyczka 37 | 2006-11-30 08:45 |
Sprawa karna |
Tomasz JJ | 2006-12-10 19:22 |
sprawa karna a potem sprawa cywilna ? |
dropsec | 2007-08-07 11:26 |
sprawa karna za haszysz |
to masz | 2007-09-17 23:33 |
Ubezpieczenie - sprawa karna 286 k.k. |
Krzysztof Semczuk | 2007-12-29 08:53 |