poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-15 16:02 | Re: Sprawa o przepisania mieszkania | szerszen |
Użytkownik "Kaja" news:eeeb81$qd9$1@news.interia.pl... Mr. Adam napisał(a): > Sąd powinien na tej rozprawie ustalić termin wyprowadzki ojca. a co ma wyprowacka do wlasnosci?? powinni wtedy zadbac o podzial majatku, teraz to troche po ptokach |
2006-09-15 16:07 | Re: Sprawa o przepisania mieszkania | kam |
szerszen napisał(a): > a co ma wyprowacka do wlasnosci?? > powinni wtedy zadbac o podzial majatku, teraz to troche po ptokach a co za różnica? KG |
||
2006-09-15 16:42 | Re: Sprawa o przepisania mieszkania | Kaja |
szerszen napisał(a): > Użytkownik "Kaja" > news:eeeb81$qd9$1@news.interia.pl... > Mr. Adam napisał(a): > > >> Sąd powinien na tej rozprawie ustalić termin wyprowadzki ojca. > > a co ma wyprowacka do wlasnosci?? > powinni wtedy zadbac o podzial majatku, teraz to troche po ptokach Właśnie. Takie sprawy się zakłada do pół roku po rozwodzie. -- Kaja |
||
2006-09-15 17:45 | Re: Sprawa o przepisania mieszkania | kam |
Kaja napisał(a): > Właśnie. Takie sprawy się zakłada do pół roku po rozwodzie. następna specjalistka KG |
||
2006-09-18 10:15 | Re: Sprawa o przepisania mieszkania | Mr. Adam |
Mieszkanie było zakładowe, na ojca, jako pracownika, ale zapisane również na matkę. Zostało wykupione od zakładu w latach 80-tych, a wtedy nie było możliwości, by to rozdzielić, wiec dalej funkcjonuja jako oboje właściele. Co do rozwodu, który odbył się jeszcze wcześniej niz wykupienie, to nie było wtedy możliwości go przepisania, gdyż właśnie wtedy mieszkanie było zakładowe, czyli nie ojca, ani matki. Dziękuję za wszelkie info, nawet typu - takie rzeczy załatwi się do pół roku po rozwodzie... Pozdrawiam Adam Użytkownik "Bungo" news:eee6uu$b7h$1@inews.gazeta.pl... > Mr. Adam napisał(a): >> Witam >> >> Mieszkanie jest zapisane na 2 osoby, które od 30 lat nie jest >> małżenstwem. Zostało ono wykupione ok 20 lat temu od spółdzielni przez >> jedno z nich, ale dalej jest 2 tych samych właścicieli. > > Skoro mieszkanie zostalo kupione po rozwodzie przez jednego z bylych > wspolmalzonkow, to jakim cudem "jest 2 tych samych wlascicieli" i co to > sformulowanie naprawde oznacza? > > przede wszystkim wyjasnij kto kupil mieszkanie i jakie zrodlo srodkow na > zakup, takze dlaczego jest wiecej niz jeden wlasciciel. > wreszcie - byl w ogole rozwod? > > > pozdrawiam:-) > > ==> Bungo:-) |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Sprawa, sprawa i po sprawie. |
Szczepan | 2005-11-21 18:03 |
sprawa |
bartek | 2006-01-14 10:24 |
czy można komuś dać do przepisania? |
Ferne Oleane | 2006-02-03 16:18 |
witam sprawa mieszkania POMOCY |
bartek | 2006-05-09 21:24 |
SPRAWA |
dora2515 | 2006-11-23 14:40 |
Sprawa karna |
Tomasz JJ | 2006-12-10 19:22 |
sprawa rozwodowa a zniesienie wspolnoty najmu mieszkania?? |
Joanna | 2007-01-25 00:19 |
sprawa o pobice |
masti | 2007-03-12 23:07 |
sprawa o pobicie |
masti | 2007-03-12 23:10 |
Sprawa spadkowa |
klient111 | 2007-04-16 23:38 |