poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-02-20 16:13 | Umowa kupna sklepu internetowego | tmavvy |
Witam, jakies rok temu zakupilem sklep internetowy od czlowieka ktory sie tym trudnil i prowadzil taka dzial. gosp. Podpisalismy umowe jak Pan Bog przykazal, no i m.in. paragrafami w tej umowi byl zapis ze nie mam prawa powielac modyfikowac i odprzedawac kopii tego sklepu i jestem zobowiazany do korzystania z serwisu firmy tego Pana(poprawki usterki nowe elementy do sklepu) zwykly zapis kiedy kupuje oprogramowanie. Wszystko bylo fajnie mialem jako taki serwis i nie istotne. Tyle ze niedawno dostalem od tego Pana email z informacja ze mam go pospisac odeslac a w liscie bylo przeniesienie praw na inna firme ktore teraz wlasnie rozpoczal prowadzic ten Pan. Dowiedzialem sie rowniez ze strony www tego Pana ze zamknal On swoja dzialalnosc i firme i otworzyl nowa ale juz sp. z o.o. z innym zupelnie adresem siedziby no kompletnie inny twor. Moje pytanie: 1) Czy obowiazuje mnie jeszcze umowa o nabycie sklepu internetowego skoro druga strona (licencjonodawca) juz nie istnieje lub zmienil forme dzialalnosci i adres. 2) Czy musze podpisywac i odsylac "nowej" firmie to oswiadczenie? 3) Czy wogole jestem zobowiazany do czegokolwiek i czy umowa nie wygasla skoro jedna ze stron juz po prostu oficjalnie nie istniej? Pozdrawiam Tmavy |
2009-02-20 16:32 | Re: Umowa kupna sklepu internetowego | tmavvy |
Wysylam tresc tego zalacznika i oswiadczenia ktore "powinienem" podpisac i odeslac. Oczywiscie dane sa zmienione i nie istnieja. --strona-1-- Miasteczko, dnia 13.12.2008 r. Jan Kowalski prowadzący działalność gospodarczą pod firmą "BigWeb" Jan Kowalski , Jarzynowo ul. Długa 123, 13-133 Miasteczko. Przykład Corp. Wojtek Wiśniewski ul. Krótka 1212 13 - 130 Miasto Niniejszym uprzejmie informuję Pana, jako stronę łączącej nas umowy licencyjnej na oprogramowanie sklepu internetowego "BigWeb E-Commerce" zawartej w dniu 13.03.2008 roku, iż w wyniku przekształceń własnościowych nastąpiło przeniesienie praw z niniejszej umowy na rzecz spółki BigWeb Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ( w organizacji) z siedzibą w Nowe Miasteczko przy ul. Zimnej 13, 31-123 Nowe Miasteczko. BigWeb Sp. z o.o. przejęła wszelkie prawa do oprogramowania będącego przedmiotem łączącej nas umowy, jak również spółka ta w pełnym zakresie, przy współpracy ze mną, będzie kontynuowała prowadzoną przeze mnie dotychczas działalność w zakresie oferowania do sprzedaży i utrzymania oprogramowania służącego do prowadzenia sklepów internetowych. Jako że z prawami, o których mowa powyżej, powiązane są obowiązki wobec Pana wynikające z łączącej nas umowy, zasadnym jest skupienie zarówno praw jak i obowiązków wobec Pana w jednym ręku. Do tego jednakże, zgodnie z przepisem art. 519 § 2 pkt 2 kc, konieczne jest wyrażanie przez Pana zgody na przejęcie obowiązków wynikających z łączącej nas umowy przez BigWeb Sp. z o.o. W związku z powyższym, proszę o złożenie oświadczenia o wyrażeniu zgody na przejęcie przez BigWeb Sp. z o.o. obowiązków wynikających z wiążącej nas umowy, co zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa powinno nastąpić w formie pisemnej. Dla ułatwienia załączam wzór oświadczenia , o którym mowa w zdaniu poprzednim. Uprzejmie proszę o przesłanie oświadczenia na następujący adres: Jan Kowalski , Jarzynowo ul. Długa 123, 13-133 Miasteczko Z poważaniem Jan Kowalski -strona-2-- Miasteczko, dnia 13.12.2008 r. OŚWIADCZENIE O WYRAŻENIU ZGODY NA PRZEJĘCIE DŁUGU Niniejszym oświadczam, iż wyrażam zgodę na przeniesienie obowiązków Krzysztofa Gaudy prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą "BigWeb" Jan Kowalski wynikających z umowy licencyjnej na oprogramowanie sklepu internetowego "BigWeb E-Commerce" zawartej pomiędzy nami w dniu 13.03.2008 roku, na spółkę "BigWeb" Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Nowe Miasteczko. |
||
2009-02-20 19:11 | Re: Umowa kupna sklepu internetowego | Cavallino |
Uzytkownik > Dowiedzialem sie rowniez ze > strony www tego Pana ze zamknal On swoja dzialalnosc i firme i > otworzyl nowa ale juz sp. z o.o. z innym zupelnie adresem siedziby no > kompletnie inny twor. Moje pytanie: 1) Czy obowiazuje mnie jeszcze > umowa o nabycie sklepu internetowego skoro druga strona > (licencjonodawca) juz nie istnieje Jak to nie istnieje? Umarl? >lub zmienil forme dzialalnosci i > adres. 2) Czy musze podpisywac i odsylac "nowej" firmie to > oswiadczenie? Nie. Ale po co ludziom na zlosc robic? |
||
2009-02-20 19:19 | Re: Umowa kupna sklepu internetowego | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 20 Feb 2009, tmavvy@gmail.com wrote: > Witam, > jakies rok temu zakupilem sklep internetowy od czlowieka ktory sie tym > trudnil i prowadzil taka dzial. gosp. Podpisalismy umowe jak Pan Bog > przykazal, no i m.in. paragrafami w tej umowi byl zapis ze nie mam > prawa powielac modyfikowac i odprzedawac kopii tego sklepu i jestem > zobowiazany do korzystania z serwisu > firmy tego Pana ^^^^^^^^^^^^^^^ DG osoby fizycznej jest jedynie "formą" opisu środków (prawnych, majątkowych...) ktorymi ta osoba się posługuje. OSOBĄ jest ten Pan. "Firma to ja", parafrazując Ludwika bodaj XV :D I teraz hint: jeśli DG OF udzieli np. gwarancji, to za tą gwarancję ponosi odpowiedzialność (cywilną, karną i administracyjną) *prowadzący DG*. Nawet jak tą DG "zamknie", to gwarancję musi obsłużyć. On. Oczywiscie może *przyjąć* przedmiot gwarancji do reklamacji i *powierzyć* realizację (gwarancji) osobie trzeciej, ale *nie może* powiedzieć klientom "idźcie se na Madagaskar" ;) Jedyną metodą zwolnienia z odpowiedzialności podjętej w ramach DG OF jest śmierć właściciela (lub zdarzenia prawnie skutkujące podobnie, np. ubezwłasnowolnienie). A i tak nie do końca - roszczenia majątkowe przechodzą na zarządzającego jego majątkiem, zaś w przypadku śmierci na spadkobierców :D > Wszystko bylo fajnie mialem jako taki serwis i nie istotne. Tyle ze > niedawno dostalem od tego Pana email z informacja ze mam go pospisac > odeslac a w liscie bylo przeniesienie praw na inna firme ktore teraz > wlasnie rozpoczal prowadzic ten Pan. Dowiedzialem sie rowniez ze > strony www tego Pana ze zamknal On swoja dzialalnosc i firme i > otworzyl nowa ale juz sp. z o.o. z innym zupelnie adresem siedziby no > kompletnie inny twor. > Moje pytanie: 1) Czy obowiazuje mnie jeszcze > umowa o nabycie sklepu internetowego skoro druga strona > (licencjonodawca) juz nie istnieje :P A co, zmarł? ;) OSOBĄ, czyli (byłym) przedsiębiorcą jest ON. I to, że zamknął DG nic nie zmienia. > 2) Czy musze podpisywac i odsylac "nowej" firmie to oswiadczenie? Nie. I IMO byłaby to lekkomyślność - w razie rozwiązania spzoo okazało by się, że pozostały zobowiązania (przy czym nie wiadomo wobec kogo, jakby nie zostało ujawnione kto jest następcą prawnym) zaś znikły by uprawnienia. > 3) Czy wogole jestem zobowiazany do czegokolwiek i czy > umowa nie wygasla skoro jedna ze stron juz po prostu oficjalnie nie > istniej? Nie, bo ta osoba nadal żyje :> Jak chodzi o moje zdanie: - ów szpec od DG pojęcie "firmy" miał dość potoczne i najwyraźniej nie był świadom *osobistej* odpowiedzialności cywilnoprawnej Mało kto zdaje sobie sprawę, że DG OF jest najbardziej wiarygodną działalnością gospodarczą (kto nie wierzy niech sobie popatrzy na tych co to sprzedawali akcje "rating A" :>), a wiedzą o tym np. windykatorzy :> (do sprawdzenia w archiwach niniejszej grupy) Właśnie ze względu na bezpośrednie przywiązanie zobowiązań do konkretnego człowieka i jego majątku - na przejęcie wierzytelności przez osobę trzecią oczywiście musiałbyś wyrazić zgodę: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html +++ § 2. Przejęcie długu może nastšpić: 1) przez umowę między wierzycielem a osobš trzeciš za zgodš dłużnika; owiadczenie dłużnika może być złożone którejkolwiek ze stron; 2) przez umowę między dłużnikiem a osobš trzeciš za zgodš wierzyciela; owiadczenie wierzyciela może być złożone którejkolwiek ze stron; jest ono bezskuteczne, jeżeli wierzyciel nie wiedział, że osoba przejmujšca dług jest niewypłacalna. --- - jakby na mnie trafiło, to starałbym się załatwić sprawę polubownie. Wygląda to tak, że ów "Pan" pewnie obawiałby się, iż realizacja świadczeń gwarancyjnych "we własnym imieniu" mogłaby być powodem przyczepienia się ZUS albo US że "nadal prowadzi DG". I prawdę mówiąc przy naszej administracji wszystkiego mozna się spodziewać, a później trzeba by odkręcać zarzuty w NSA. Na mój rozum najlepszym rozwiązaniem byłoby zażądanie, aby gość podesłał PODPISANĄ PRZEZ SIEBIE (w dwu egzemplarzach jak chce dostać z powrotem jeden :)) umowę o przeniesieniu *realizacji* świadczeń gwarancyjnych przez sp.zoo, ale w której co najmniej poręcza *osobiście* (wyraźnie zaznaczyć, aby było jasne że robi to NIE jako udziałowiec, nie jako członek zarządu - lecz *osobiście*) realizację tej umowy przez wskazany podmiot oraz zapewnia realizację gwarancji w razie niewykonywania jej przez wskazany podmiot (spzoo). Tu uwaga: umowa byłaby w ten sposób *trójstronna* Z dwoma "jego" podpisami: raz w roli "spzoo" (jako przyjmującej zobowiązania gwarancyjne), drugi raz w roli "osobistej" (jako poręczyciel). Do tego potrzebna moze być forma notarialna - bo nie pamiętam jak tam w KSH napisali dla przypadków kiedy udziałowiec będący członkiem zarządu (a przypuszczam że tak właśnie jest) zawiera umowę ze swoim "osobistym" udziałem. Zajrzyj do KSH! Nie wykluczam, że prostsze mogłoby być wziecie odrębnego poręczenia osobistego oraz wyrażenia zgody na przekazanie zobowiązań gwarancyjnych do spzoo. Wilk syty i owca cała ;) Poczekaj może aż ktoś jeszcze skomentuje - ja tam prawnikiem nie jestem, ale swoją DG też prowadzę :) pzdr, Gotfryd |
||
2009-02-20 19:31 | Re: Umowa kupna sklepu internetowego | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 20 Feb 2009, tmavvy@gmail.com wrote: > Wysylam tresc tego zalacznika i oswiadczenia ktore "powinienem" > podpisac i odeslac. Oczywiscie dane sa zmienione i nie istnieja. Wygląda że gość jest lepiej zorientowany (niż wychodziło z Twojego 1. postu) o co idzie i całkiem zgrabnie to ujął. Jak pisałem - dołożyłbym osobiste poręczenie z jego strony. Znaczy on by dołożył ;) Pozwolę sobie na pogdybanie "co by było gdyby" :D > w dniu 13.03.2008 roku, iż w wyniku przekształceń własnościowych > nastąpiło przeniesienie praw z niniejszej umowy na rzecz spółki BigWeb > Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Uprzejmie powiadamiam, iż świadom jestem skuteczności przelania praw (wierzytelności) przysługującej z omawianej umowy, jednak wyrażenie zgody na przelew zobowiązań uzależniam od wyrażenia przez Pana w formie pisemnej osobistego poręczenia realizacji tychże zobowiązań, w tym przejęcia ich realizacji w razie odmowy lub niemożliwości ich wykonania przez wskazany przedmiot. Nie chciałbym się znaleźć z ręką w nocniku w razie np. wrogiego przejęcia Pańskiej spółki i zamknięcia przez nowego właściciela jej działalności. Może być? ;) > Jako że z prawami, o których mowa powyżej, powiązane są obowiązki > wobec Pana wynikające z łączącej nas umowy, zasadnym jest skupienie > zarówno praw jak i obowiązków wobec Pana w jednym ręku. Do tego > jednakże, zgodnie > z przepisem art. 519 § 2 pkt 2 kc, konieczne jest wyrażanie przez Pana > zgody na przejęcie obowiązków wynikających z łączącej nas umowy przez > BigWeb Sp. z o.o. Dobrze gada. > Niniejszym oświadczam, iż wyrażam zgodę na przeniesienie obowiązków > Krzysztofa Gaudy prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą > "BigWeb" Jan Kowalski Coś chyba poplątałeś :O "Obowiązków BigWeb Jan Kowalski wobec Krzysztofa Gaudy" chyba miało być? (albo "Jana Kowalskiego prowadzącego DG pod firmą BigWeb Jan Kowalski albo jeszcze inaczej, ale nie TAK jak zapisałeś!) DG OF nie mogła mieć firmy innej, niż imię i nazwisko właściciela! pzdr, Gotfryd |
||
2009-02-20 20:30 | Re: Umowa kupna sklepu internetowego | tmavvy |
On 20 Lut, 19:31, Gotfryd Smolik news > On Fri, 20 Feb 2009, tma...@gmail.com wrote: > > Wysylam tresc tego zalacznika i oswiadczenia ktore "powinienem" > > podpisac i odeslac. Oczywiscie dane sa zmienione i nie istnieja. > > Wygląda że gość jest lepiej zorientowany (niż wychodziło > z Twojego 1. postu) o co idzie i całkiem zgrabnie to ujął. > Jak pisałem - dołożyłbym osobiste poręczenie z jego strony. > Znaczy on by dołożył ;) > > Pozwolę sobie na pogdybanie "co by było gdyby" :D > > > w dniu 13.03.2008 roku, iż w wyniku przekształceń własnościowych > > nastąpiło przeniesienie praw z niniejszej umowy na rzecz spółki BigWeb > > Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością > > Uprzejmie powiadamiam, iż świadom jestem skuteczności przelania > praw (wierzytelności) przysługującej z omawianej umowy, jednak > wyrażenie zgody na przelew zobowiązań uzależniam od wyrażenia > przez Pana w formie pisemnej osobistego poręczenia realizacji > tychże zobowiązań, w tym przejęcia ich realizacji w razie odmowy > lub niemożliwości ich wykonania przez wskazany przedmiot. > Nie chciałbym się znaleźć z ręką w nocniku w razie np. > wrogiego przejęcia Pańskiej spółki i zamknięcia przez nowego > właściciela jej działalności. > > Może być? ;) > > > Jako że z prawami, o których mowa powyżej, powiązane są obowiązki > > wobec Pana wynikające z łączącej nas umowy, zasadnym jest skupienie > > zarówno praw jak i obowiązków wobec Pana w jednym ręku. Do tego > > jednakże, zgodnie > > z przepisem art. 519 § 2 pkt 2 kc, konieczne jest wyrażanie przez Pana > > zgody na przejęcie obowiązków wynikających z łączącej nas umowy przez > > BigWeb Sp. z o.o. > > Dobrze gada. > > > Niniejszym oświadczam, iż wyrażam zgodę na przeniesienie obowiązków > > Krzysztofa Gaudy prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą > > "BigWeb" Jan Kowalski > > Coś chyba poplątałeś :O > "Obowiązków BigWeb Jan Kowalski wobec Krzysztofa Gaudy" chyba miało > być? (albo "Jana Kowalskiego prowadzącego DG pod firmą BigWeb Jan > Kowalski albo jeszcze inaczej, ale nie TAK jak zapisałeś!) > > DG OF nie mogła mieć firmy innej, niż imię i nazwisko właściciela! > > pzdr, Gotfryd tak moj blad zamiast K. Gaudy Jan Kowalski Jeszcze mam dodatkowe pytanko czy np moglbym teraz w tym momencie zaniechac tej umowy tak aby uwolnic sie od zobowiazan wobec Pana Jana Kowalskiego i wynajac sobie innego Zbyszka do obslugi serwisu. Szczerze to wcale mi nie zalezy na kontynuowaniu wspolpracy z panem ktory mi sprzedal sklep poniewaz jakosc jego uslug jest zenujaco niska, takze pomyslalem ze moglby byc to dobry moment na "rozwod"? Jesli to mozliwe jak sie do tego zabrac? |
||
2009-02-20 20:53 | Re: Umowa kupna sklepu internetowego | Cavallino |
Użytkownik >Jeszcze mam dodatkowe pytanko czy np moglbym teraz w tym momencie >zaniechac tej umowy tak aby uwolnic sie od zobowiazan wobec Pana Jana >Kowalskiego Nie. Chyba że on zechce. A na to raczej się nie zanosi. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Umowa Kupna-Sprzedazy |
Kit | 2005-12-09 10:41 |
umowa kupna-sprzedaży |
Ryszard Ochudzki | 2006-01-11 13:33 |
umowa kupna-sprzedazy |
Jendrek | 2006-02-24 07:27 |
Regulamin sklepu internetowego |
2006-05-17 18:52 | |
Umowa kupna-sprzedaży w UE ? |
tomi | 2006-09-25 21:18 |
Umowa kupna mieszkania |
Przemek | 2007-01-10 19:23 |
PARAGON ze sklepu internetowego - mam problem |
Grzegorz Wieczorek | 2007-03-27 19:41 |
regulamin sklepu internetowego |
jacek | 2007-09-07 14:36 |
regulamin sklepu internetowego - czy są wzorce, jaki koszt? |
trk | 2007-11-06 19:30 |
informacja email ze sklepu internetowego |
DysoN | 2008-03-26 17:21 |