poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-12-22 12:16 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | radeCki |
>I w ramach tej sluzebnosci to taki korzystajacy moze na mojej drodze i jest taki zwyczaj, że użytkownik może wramach podzienki dokonywać doraźnych napraw uszkodzonej przeze siebie drogi. Zgodne jest to z KC Mecenas |
2011-12-22 12:20 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | Łukasz_Jamroz |
On 22 Gru, 12:16, "radeCki" > >I w ramach tej sluzebnosci to taki korzystajacy moze na mojej drodze i > > jest taki zwyczaj, że użytkownik może wramach podzienki dokonywać doraźnych > napraw uszkodzonej przeze siebie drogi. Zgodne jest to z KC > > Mecenas Poszerzanie i zmiana nawierzchni to naprawa? |
||
2011-12-22 12:22 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | AZ |
On 2011-12-22, Łukasz Jamroz >> >> jest taki zwyczaj, że użytkownik może wramach podzienki dokonywać doraźnych >> napraw uszkodzonej przeze siebie drogi. Zgodne jest to z KC >> >> Mecenas > > Poszerzanie i zmiana nawierzchni to naprawa? > To Kolina, nie dyskutuj. -- Artur |
||
2011-12-22 12:27 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | niusy |
> To Kolina, nie dyskutuj. tym razem ma racje. Użytkownik może a nawet powinien naprawiać Magda Bertsen&Partners -- |
||
2011-12-22 12:53 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | RadoslawF |
Dnia 2011-12-22 10:23, Użytkownik Łukasz Jamroz napisał: >> No właśnie. Nie trolluj. Za mało konkretów. >> Nic o podstawie prawnej "służebności drogi". Sąd rozstrzygnie kto miał >> rację. > > A zanim rozstrzygnie to mozna wyslac firme ochroniarska do > spacyfikowania wlascicieli? Spojrzyj na to z drugiej strony, ktoś wynajmuje firmę do ochrony prowadzonych robót na drodze. Firma wykonała swoje zadanie czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami terenu to inna sprawa i to sąd będzie decydował czy naprawa i poszerzenie były zgodne z prawem czy nie. Jeśli uzna że nie to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań również od firmy ochroniarskiej. Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy. Pozdrawiam |
||
2011-12-22 17:24 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | John_Kołalsky |
Użytkownik "RadoslawF" >>> No właśnie. Nie trolluj. Za mało konkretów. >>> Nic o podstawie prawnej "służebności drogi". Sąd rozstrzygnie kto miał >>> rację. >> >> A zanim rozstrzygnie to mozna wyslac firme ochroniarska do >> spacyfikowania wlascicieli? > > Spojrzyj na to z drugiej strony, ktoś wynajmuje firmę do ochrony > prowadzonych robót na drodze. Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ? > Firma wykonała swoje zadanie > czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami > terenu to inna sprawa To sprawa podstawowa. > i to sąd będzie decydował czy naprawa i > poszerzenie były zgodne z prawem czy nie. Jak miały być ? > Jeśli uzna że nie > to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań > również od firmy ochroniarskiej. > Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami > mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy. Ale, że musieli ? |
||
2011-12-22 18:03 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | RadoslawF |
Dnia 2011-12-22 17:24, Użytkownik John Kołalsky napisał: >>>> No właśnie. Nie trolluj. Za mało konkretów. >>>> Nic o podstawie prawnej "służebności drogi". Sąd rozstrzygnie kto miał >>>> rację. >>> >>> A zanim rozstrzygnie to mozna wyslac firme ochroniarska do >>> spacyfikowania wlascicieli? >> >> Spojrzyj na to z drugiej strony, ktoś wynajmuje firmę do ochrony >> prowadzonych robót na drodze. > > Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ? Miałeś popatrzeć z punktu widzenia firmy ochroniarskiej. >> Firma wykonała swoje zadanie >> czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami >> terenu to inna sprawa > > To sprawa podstawowa. Dla firmy sprawą podstawową jest wykonanie zlecenia. Wykonali. Jeśli zlecający im nakłamał to poniesie tego konsekwencje prawne, firma działała w dobrej wierze. >> i to sąd będzie decydował czy naprawa i >> poszerzenie były zgodne z prawem czy nie. > > Jak miały być ? A po polsku ? >> Jeśli uzna że nie >> to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań >> również od firmy ochroniarskiej. >> Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami >> mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy. > > Ale, że musieli ? Napisz to po polsku i sprecyzuj, kto i co musiał. Pozdrawiam |
||
2011-12-23 01:07 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 22 Dec 2011, RadoslawF wrote: > Dnia 2011-12-22 17:24, Użytkownik John Kołalsky napisał: > >> Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ? > > Miałeś popatrzeć z punktu widzenia firmy ochroniarskiej. No to popatrzmy. >>> Firma wykonała swoje zadanie >>> czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami >>> terenu to inna sprawa >> >> To sprawa podstawowa. > > Dla firmy sprawą podstawową jest wykonanie zlecenia. I co, w czasie wykonywania zlecenia wolno im łamać prawo? Jak zleceniodawca każe jechać "czysta bo mi się spieszy", to uważasz że mogą łamać przepisy drogowe? A może dla odmiany uważasz że drogowych nie wolno, ale już ochronę miru - tak? > Wykonali. > Jeśli zlecający im nakłamał to poniesie tego konsekwencje > prawne, firma działała w dobrej wierze. Było (na grupie). Uprawniony do ochrony miru jest uprawniony i basta. To odmawiający podporządkowania się bierze na siebie ryzyko, że postępuje "bo mu tak się wydaje" a źle mu się wydaje. >>> i to sąd będzie decydował czy naprawa i >>> poszerzenie były zgodne z prawem czy nie. >> >> Jak miały być ? > > A po polsku ? Po polsku powinien był napisać "w jaki sposób mialy być" (skoro właściciele NIE dostali informacji urzędowej o czymś takim, a raczej by było w wątku, jakby dostali i zignorowali). >>> Jeśli uzna że nie >>> to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań >>> również od firmy ochroniarskiej. >>> Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami >>> mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy. >> >> Ale, że musieli ? > > Napisz to po polsku i sprecyzuj, kto i co musiał. Pyta "czy musieli", albo jak kto woli, czy w celu ochrony miru musieli skorzystać z policji "bo firma ochroniarska przyjęła zlecenie". Jak dla mnie, argument że po przyjęciu zlecenia można w celu wykonania zlecenia łamać prawo wygląda dość kuriozalnie. Zwróć uwagę na szczegół: bezprawne elementy umowy nie obowiązują. Jeśli firma ochroniarska byłaby pod ochroną z tytułu "dobrej woli", to wtedy, jakby z przezorności odmówiła *bezpodstawnie* interwencji, niesłusznie podejrzewając że wysuwający roszczenie opuszczenia terenu są właścicielami, mimo że by nimi nie byli. Skoro zaś zdarzenie wyglądało odwrotnie (zignorowali polecenia prawowitych właścicieli i posiadaczy), to najzwyczajniej złamali prawo. Jeszcze co do "dobrej wiary". Skoro wiedzieli po co mają przybyć w konfliktowe miejsce, to po pierwsze nie była to dla nich niespodzianka, a po drugie "z łatwością" mogli sprawdzić zarówno przed interwencją jak i w trakcie czyj to jest teren. Pytanie wstępne do stron sporu: "pokażcie proszę akty własności i umowy". I działanie można podejmować na prośbę strony która zechce udowodnić swoje prawa, przy czym zwracam uwagę na nisko przelatujący kwantyfikator: nie daje to prawa do domyślnego ignorowania praw strony która NIE przedstawiła dowodów swojej racji. "Nie pokazał aktu własności to mu wlazłem i już" jest bezprawne - bo to JA mam wiedzieć, że on NIE MOŻE mi wydawać takich dyspozycji, jeśli chcę je zignorować. "Druga strona pokazała akt własności a tamci nic" zmienia postac rzeczy na (rzeczywiście) "dobrą wiarę". Z dokładnością do art.342 (i dalszych) KC oczywiście. pzdr, Gotfryd |
||
2011-12-23 13:45 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | RadoslawF |
Dnia 2011-12-23 01:07, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: >>> Cudzej drodze ? Skąd prawa do tej drogi ? >> >> Miałeś popatrzeć z punktu widzenia firmy ochroniarskiej. > > No to popatrzmy. > >>>> Firma wykonała swoje zadanie >>>> czyli obroniła przed atakującymi, to że okazali się właścicielami >>>> terenu to inna sprawa >>> >>> To sprawa podstawowa. >> >> Dla firmy sprawą podstawową jest wykonanie zlecenia. > > I co, w czasie wykonywania zlecenia wolno im łamać prawo? > Jak zleceniodawca każe jechać "czysta bo mi się spieszy", to > uważasz że mogą łamać przepisy drogowe? > A może dla odmiany uważasz że drogowych nie wolno, ale już > ochronę miru - tak? Ochrona miru na drodze biegnącej przez czyjąś własność ? Jesteś pewny że to chciałeś napisać ? >> Wykonali. >> Jeśli zlecający im nakłamał to poniesie tego konsekwencje >> prawne, firma działała w dobrej wierze. > > Było (na grupie). > Uprawniony do ochrony miru jest uprawniony i basta. > To odmawiający podporządkowania się bierze na siebie ryzyko, > że postępuje "bo mu tak się wydaje" a źle mu się wydaje. Pracownikom firmy wydaje się że oni są, nawet jeśli są w błędzie to wyprowadzi ich z niego raczej dopiero sąd. >>>> i to sąd będzie decydował czy naprawa i >>>> poszerzenie były zgodne z prawem czy nie. >>> >>> Jak miały być ? >> >> A po polsku ? > > Po polsku powinien był napisać "w jaki sposób mialy być" > (skoro właściciele NIE dostali informacji urzędowej > o czymś takim, a raczej by było w wątku, jakby dostali > i zignorowali). To szkoda że nie napisał. Organizator teraz będzie twierdził że nie chciał poszerzyć a tylko utwardzić. Zgadniesz co wymyśli sąd bo ja nie potrafię. Może uznać rację dowolnej strony. >>>> Jeśli uzna że nie >>>> to poszkodowani właściciele będą mogli dochodzić odszkodowań >>>> również od firmy ochroniarskiej. >>>> Właściciele terenu zamiast atakować/bronić własnymi ciałami >>>> mogli wezwać policję i nadzór budowlany czy drogowy. >>> >>> Ale, że musieli ? >> >> Napisz to po polsku i sprecyzuj, kto i co musiał. > > Pyta "czy musieli", albo jak kto woli, czy w celu ochrony > miru musieli skorzystać z policji "bo firma ochroniarska > przyjęła zlecenie". > Jak dla mnie, argument że po przyjęciu zlecenia można > w celu wykonania zlecenia łamać prawo wygląda dość kuriozalnie. > Zwróć uwagę na szczegół: bezprawne elementy umowy nie > obowiązują. Praktyka dowodzi że firmy działają tak jak działają. A firma jest ubezpieczona i to ubezpieczenie pokryje ewentualne roszczenia poszkodowanych. Nie spotkałem się też z praktyką zabierania uprawnień ludziom których firmy w taki czy podobny sposób złamały prawo. A to oznacza że firma łamiąc tak prawo jest bezkarna. Pozdrawiam |
||
2011-12-24 00:05 | Re: Uprawnienia ochroniarzy | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 23 Dec 2011, RadoslawF wrote: > Ochrona miru na drodze biegnącej przez czyjąś własność ? > Jesteś pewny że to chciałeś napisać ? Hm... sam mam wątpliwości ;) Może Johnson mnie wesprze jakimś lepszym punkcie zaczepienia dla właścicieli. > Pracownikom firmy wydaje się że oni są, nawet jeśli są > w błędzie to wyprowadzi ich z niego raczej dopiero sąd. Powoli. Mówisz, że jak wprowadzę w błąd jakąś firmę, ta firma *nie sprawdzi* kto jest właścicielem, wparuje "bo mają zamówienie", to oni są "czyści"? Mimo, że prawowity właściciel ich POWIADAMIA o stanie prawnym *oraz* jest ewidentnie posiadaczem gruntu o którym mowa? >> Po polsku powinien był napisać "w jaki sposób mialy być" >> (skoro właściciele NIE dostali informacji urzędowej >> o czymś takim, a raczej by było w wątku, jakby dostali >> i zignorowali). > > To szkoda że nie napisał. :) > Organizator teraz będzie twierdził że nie chciał poszerzyć > a tylko utwardzić. Zgadniesz co wymyśli sąd bo ja nie potrafię. > Może uznać rację dowolnej strony. IMVHO "organizator" nie jest uprawniony do "tylko utwardzenia". Byłby, jakby umowa (służebność na przykład) tak stanowiła. >> Jak dla mnie, argument że po przyjęciu zlecenia można >> w celu wykonania zlecenia łamać prawo wygląda dość kuriozalnie. >> Zwróć uwagę na szczegół: bezprawne elementy umowy nie >> obowiązują. > > Praktyka dowodzi że firmy działają tak jak działają. > A firma jest ubezpieczona i to ubezpieczenie pokryje ewentualne > roszczenia poszkodowanych. Nie spotkałem się też z praktyką > zabierania uprawnień ludziom których firmy w taki czy > podobny sposób złamały prawo. A to oznacza że firma łamiąc > tak prawo jest bezkarna. No cóż :[ Pozostaje jeszcze pytanie o ew. odpowiedzialność osoby która (w tej firmie) podjęła decyzję sprzeczną z prawem. > Pozdrawiam wzajem! |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Uprawnienia przesłuchiwanego. |
iks_men | 2006-05-04 13:43 |
Pobicie przez ochroniarzy reala w czeladzi |
telcontar | 2007-07-05 13:21 |
Uprawnienia Celników |
uosiu | 2008-08-04 15:36 |
uprawnienia straży miejskiej |
Jacek Soltysik | 2008-09-18 15:14 |
Transport a uprawnienia |
Budzik | 2008-10-28 22:56 |
Kolejna służba obok ochroniarzy ??? |
Pawel H. | 2008-12-30 14:29 |
Uprawnienia SM |
Icek | 2009-05-11 18:09 |
Uprawnienia Straży Granicznej |
>pk | 2009-08-14 18:14 |
uprawnienia windykatora |
Aa | 2011-03-10 22:22 |
Uprawnienia US. |
Hades | 2011-08-31 15:41 |