poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-04-10 21:58 | Wspólnota mieszkaniowa i jeden trudny lo | Konop |
Witam Jest wspólnota mieszkaniowa, większość mieszkań jest własnościowa (z wpisem do KW jeśli to ma znaczenie), jeden lokal socjalny i jedno mieszkanie "miejskie", wynajmowane pewnej pani. Na zebraniu podejmowana jest decyzja o wymianie pionów wod-kan w kamienicy. Wszystko jest prawomocne. Rusza remont. Dochodzą do 2P, chcą przejśc na 3P, a tam owa pani mówi, że ona nie chce remontu i że nie wpuści ekipy remontowej :/... Czy w tej sytuacji da się cokolwiek zrobić, jeśli negocjacje nie przynoszą skutku? W końcu piony, to część wspólna, a poza tym ta pani nie jest właścicielem mieszkania, tylko najemcą. Właściciel (Zarząd Budynków Miejskich) nie ma nic przeciwko remontowi, ale jedyne, co robi, to wysyła pisma to owej pani i prosi o wpuszczenie ekipy remontowej. Jest to już drugi remont, który utknął w naszym mieszkaniu (mieszkamy poniżej) i mamy tego trochę dość! Kiedyś przez ponad tydzień nie mieliśmy gazu, bo ta pani miała nowe kafelki, teraz mamy rozwaloną łazienkę. Nie uśmiecha nam się mieć w łazience starych, zardzewiałych rur, które w każdej chwili mogą popękać. Proszę o radę, czy ta pani ma prawo blokować tego typu remonty? Czy decyduje zdanie właściciela, wspólnoty, czy jednak jej? Czy jest jakiś sposób, żeby ją zmusić do tej wymiany, czy jednak trzeba się jej podporządkować, próbować negocjacji i iść na ustępstwa?? A jeśli ona ma prawo się nie zgodzić i remont zakończą na naszym piętrze, to rozumiem, że jeśli później któraś rura pęknie, to my będziemy mogli w całym pionie wyłączyć wodę na stałe i też nie wpuścić ekipy remontowej? Skoro ona tak może, to my chyba też ;)... -- Pozdrawiam Konop |
2011-04-11 08:31 | Re: Wspólnota mieszkaniowa i jed | Alek |
UĹźytkownik "Konop" > > Jest wspĂłlnota mieszkaniowa, wiÄkszoĹÄ mieszkaĹ jest wĹasnoĹciowa (z > wpisem do KW jeĹli to ma znaczenie), jeden lokal socjalny i jedno > mieszkanie "miejskie", wynajmowane pewnej pani. > Na zebraniu podejmowana jest decyzja o wymianie pionĂłw wod-kan w > kamienicy. Wszystko jest prawomocne. Rusza remont. DochodzÄ do 2P, > chcÄ przejĹc na 3P, a tam owa pani mĂłwi, Ĺźe ona nie chce remontu i > Ĺźe nie wpuĹci ekipy remontowej :/... > Czy w tej sytuacji da siÄ cokolwiek zrobiÄ, jeĹli negocjacje nie > przynoszÄ skutku? W koĹcu piony, to czÄĹÄ wspĂłlna, a poza tym ta > pani nie jest wĹaĹcicielem mieszkania, tylko najemcÄ . WĹaĹciciel > (ZarzÄ d BudynkĂłw Miejskich) nie ma nic przeciwko remontowi, ale > jedyne, co robi, to wysyĹa pisma to owej pani i prosi o wpuszczenie > ekipy remontowej. > Jest to juĹź drugi remont, ktĂłry utknÄ Ĺ w naszym mieszkaniu > (mieszkamy poniĹźej) i mamy tego trochÄ doĹÄ! KiedyĹ przez ponad > tydzieĹ nie mieliĹmy gazu, bo ta pani miaĹa nowe kafelki, teraz mamy > rozwalonÄ ĹazienkÄ. Nie uĹmiecha nam siÄ mieÄ w Ĺazience starych, > zardzewiaĹych rur, ktĂłre w kaĹźdej chwili mogÄ popÄkaÄ. > ProszÄ o radÄ, czy ta pani ma prawo blokowaÄ tego typu remonty? Czy > decyduje zdanie wĹaĹciciela, wspĂłlnoty, czy jednak jej? Czy jest > jakiĹ sposĂłb, Ĺźeby jÄ zmusiÄ do tej wymiany, czy jednak trzeba siÄ > jej podporzÄ dkowaÄ, prĂłbowaÄ negocjacji i iĹÄ na ustÄpstwa?? Po pierwsze gadaÄ nie z najemcÄ a z wĹaĹcicielem mieszkania, czyli z gminÄ . Po drugie przeczytaÄ ustawÄ o wĹasnoĹci lokali. ZwĹaszcza art. 13 pkt 2 a w ostatecznoĹci art. 16 pkt 1. W pierwszym przypadku sÄ d moĹźe byÄ bardzo pomocny, w drugim jest konieczny. Po trzecie zmieniÄ zarzÄ dcÄ, ktĂłry powinien umieÄ zaĹatwiÄ sprawÄ a nie tylko tworzyÄ literaturÄ. |
||
2011-04-11 16:07 | Re: Wspólnota mieszkaniowa i jeden trudny | Konop |
> Po pierwsze gadać nie z najemcą a z właścicielem mieszkania, czyli z gminą. > Po drugie przeczytać ustawę o własności lokali. Zwłaszcza art. 13 pkt 2 > a w ostateczności art. 16 pkt 1. W pierwszym przypadku sąd może być > bardzo pomocny, w drugim jest konieczny. > Po trzecie zmienić zarządcę, który powinien umieć załatwić sprawę a nie > tylko tworzyć literaturę. OK, dzięki za informację. A zarządca to już drugi - poprzedni poleciał po przedłużającym się remoncie instalacji gazowej. Więc jak widać kolejny wybór był zły ;)... Po dzisiejszych rozmowach sprawa wygląda tak, że w pisarstwo zaczął się bawić właściciel :/:/:/... No ale zobaczymy ile to potrwa... Dzięki za pomoc. -- Pozdrawiam Konop |
||
2011-04-13 18:17 | Re: Wspólnota mieszkaniowa i jed | ąćęłńóśźż |
Po czwarte: wreszcie zaczÄ
Ä naprawiaÄ to, co siÄ zniszczyĹo w mieszkaniu, a nie na zasadzie "farbÄ damy tylko biaĹÄ
, kafelki teĹź biaĹe, a sprzÄ tnie Pani sobie sama". Wystarczy tak postÄpowaÄ przez najbliĹźsze 30 lat, a lokatorzy bÄdÄ sami wpuszczaÄ. No a skoro przez caĹe Ĺźycie byli j...i na sucho bez wazeliny... ----- | Po pierwsze | Po drugie | Po trzecie |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
droga spółdzielni a wspólnota mieszkaniowa |
poznaniak | 2006-02-21 19:42 |
Wspólnota mieszkaniowa a użytkowanie wieczyste |
PAVEL | 2006-04-05 18:07 |
Wspólnota mieszkaniowa a użytkowanie wieczyste |
PAVEL | 2006-04-05 18:07 |
Administracja Domów a Wspólnota Mieszkaniowa |
Sławomir Łubiński | 2006-11-24 12:37 |
Wspólnota mieszkaniowa której nie ma |
Czapla | 2007-02-12 21:32 |
Re: Wspólnota mieszkaniowa a parapety... |
Renata Golebiowska | 2008-08-26 11:38 |
wspólnota mieszkaniowa - zalanie |
2009-04-13 20:35 | |
Wspólnota mieszkaniowa |
Sauventreen | 2010-02-02 12:45 |
Wspólnota Mieszkaniowa a decyzje Dewelopera |
hmm | 2010-03-02 09:54 |
Wspólnota mieszkaniowa i sposób na czę |
Rentier | 2010-03-30 20:26 |