poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-16 12:56 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Arek Margraf |
Uzytkownik "Myszkin" Ale co? Nie da sie w ogóle z nimi zagadac, ze ta szkoda to G, a nie szkoda i zeby sie nie wydurniali ze zwyzkami? Niech juz se dadza te 100% ale bez zwyzki. Za co - za wgieta lekko tablice rejestracyjna? Nie dajmy sie zwariowac. Czy ci ubezpieczyciele sa tacy nieugieci? Nie ma wsród nich MYSLACYCH NORMALNIE ludzi? Da sie - bylo tak rozmawiac. Nie masz obowiazku dawac mu swojego OC. Nie ma obowiazku wzywania policji. Masz obowiazek naprawic szkody które poczyniles. 50 za nowa tablice rejstracyjnat to troche malo ale 100 w zupelnosci razem z robocizna wystarczy. No 150 bo w urzedzie trzeba swoje odstac. Facet krzyczal o policji bo wiedzial ze ten mandat który byc moze bys dostal (albo i nie bo tern prywatny a nie storzyles zagrozenia dla ruchy - po prostu cos popsules) jest duzo wiecej wart niz faktyczne szkody i to ma ciebie zniechecic do jej wzywanie. Mogles zaproponowac ze placisz za szkody i w tym celu podjedzieci od razu do jakiegos warsztatu blacharskiego, kóry oszacuje ile to bedzie kosztowalo. Jak nie mielo co kosztowac to nic by nie oszacowal. Potem telefon do urzedu ile kosztuje wyrobienie wtórnika tablicy + jakies zadoscuczynienie za nerwy i czas. Teraz jak dales OC to wlasciwie "po ptokach". Mozesz (ale pewnie ci sie to nie uda) dopilnowac by cwaniaczek nie naciagnal twojego ubepieczyciela ale w sumie tak dotraznie to nie masz w tym zdanego interesu. A |
2006-05-16 13:13 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Myszkin |
>Teraz jak dales OC to wlasciwie "po ptokach". Mozesz (ale pewnie ci sie to nie uda) dopilnowac by cwaniaczek nie naciagnal >twojego ubepieczyciela ale w sumie tak dotraznie to nie masz w tym zdanego interesu. Jakto zadnego interesu? Ineteres mam taki zeby nie dowalali mi zwyzki, przeciez nie musza. Moga ale nie musza, zgadza sie? I o to mi chodzi. |
||
2006-05-16 13:19 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Stasio_Podróżnik |
Arek Margraf napisał(a): > Da sie - bylo tak rozmawiac. Nie masz obowiazku dawac mu swojego OC. Nie ma obowiazku wzywania policji. Masz obowiazek naprawic > szkody które poczyniles. 50 za nowa tablice rejstracyjnat to troche malo ale 100 w zupelnosci razem z robocizna wystarczy. No > 150 bo w urzedzie trzeba swoje odstac. Puknij się w głąba - a jak ocenisz czy jakieś plastikowe zaczepy zderzaka pod zderzakiem się nie pourywały ? I potem bujać się ze zderzaczkiem, który z nieznanych przyczyn sam odpadnie na trasie ... podziękował. > Facet krzyczal o policji bo wiedzial ze ten mandat który byc moze bys dostal (albo i nie bo tern prywatny a nie storzyles > zagrozenia dla ruchy Jakie ruchy zagroził ? Posuwiste ? Doprowadził do kolizji w ruchu drogowym. Mandacik jak nic. > - po prostu cos popsules) Tak, a otylia zepsuła brata ... -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/jedz-na-narty - Przemyśl - Tylko w nartach ! |
||
2006-05-16 13:14 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Lukasz |
Hmm. a gdzie jest powiedziane, ze odszkodowanie MUSI wyplacic ubezpieczyciel? Np. szkoda na 100 zl, wiec moze sprawca moze zadecydowac, czy chce szkody pokryc osobiscie, czy wspierac sie ubezpieczycielem. wówczas przy malej szkodzie mozna oszczedzic na zwyzce. Tak jak np. w przypadku AC, gdzie moge sam sobie pokryc straty, zamiast zglaszac ubezpieczycielowi. -- Lukasz N 50 05' 04" E 19 53' 43" |
||
2006-05-16 13:26 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Zbynek Ltd. |
Witam Arek Margraf napisał(a) : > Potem telefon do urzedu ile kosztuje > wyrobienie wtórnika tablicy Czy mi się dobrze wydaje, że już nie ma wtórników tablic? Tylko od razu nowa. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xBA6D33B6 Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?! Łatwo - wolniej uciekają. |
||
2006-05-16 13:35 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | badzio |
Patrze, patrze a tu Myszkin porozsypywal nastepujace haczki: > Szanowni grupowicze - poradzcie. Nie mam doswiadczenia w tej > dziedzinie. Dopiero co kupilem samochód. Na parkingu przed Urzedem > byl tlok. Akurat jakis samochód wyjezdzal z parkingu wiec > musialem mu zwolnic droge i cofajac puknalem lekko w wielkie Audi > za mna. > (...) > Znajomi mówia, ze zrobilem > wielka glupote, ze dalem swoje OC, ze lepiej bylo pozwolic > idiocie wezwac Policje i ze prawdopodobnie to on by dostal mandat > za wzywanie Policji do takiej glupoty, Powiedz znajomym zeby sie zglosili do lekarza > a ja jesli dostalbym mandat to nie zande 500, a najwyzej z 50 zl. Nie wiem jaki bys mandat dostal (sprawdz w taryfikatorze) ale fakt dostania mandatu nie sprawia ze poszkodowany nie moze naprawic szkody z Twojego OC > Teraz zaluja ale gorsza jest wizja tej zwyzki za OC. Pojechalem do PZU po porade. > Opowiedzialem co to za typ, jak cwaniakuje. Babka mi powiedziala, ze > to normalne i czesto sie zdarza, ze tak cwaniakuja. Powiedzialem o > zdjeciach, a ona, ze to mi niewiele moze pomóc, a nawet nic. A w czym ma Ci pomoc? To od goscia zalezy czy zadowoli sie kasa od Ciebie czy tez sciagnie kase z PZU. PZU czy ktokolwiek inny nie ma tu nic do rzeczy. A to ile poszkodowany dostanie z PZU jest dla Ciebie nieistotne... zwyzke bedziesz mial taka sama > Najgorsze, ze babka z PZU > powiedziala mi, ze teraz bede musial kontynuowac ubezpieczenie w > PZU, Czemu bedziesz musial kontynuowac? Ile minelo od zakupu samochodu? Jesli mniej niz 30 dni, to spokojnie mozesz wymowic OC w PZU i wykupic w inny towarzystwie > zwyzka za OC jest zawsze taka sam i wynosi 30%. Nie wiem ile wynosi zwyzka w OC za szkode... 30% to troche duzo ale z drugiej strony PZU ma dosc dziwne zasady naliczania znizek > poprzedni wlasciciel ma OC wazne do wrzesnia wiec babka mi > poradzila bym zawarl umowe tylko do wrzesnia Powiedz babce zeby sie stuknela... nie mozesz zawrzec umowy tylko do wrzesnia... umowe OC zawiera sie zawsze na caly rok (pomijajac wyjatki typu sprowadzenie samochodu z zagranicy). I jesli nie minelo jescze 30 dni od daty zakupu to mozesz zrezygnowac z PZU > Moje pytanie brzmi: jak sie teraz uchronic przed ta zwyzka 30% - > jak gadac z PZU, ze facet to cwaniak i kretacz, > ze ta szkoda to praktycznie zadna szkoda i zeby > nie naliczali mi tej zwyzki? Jaki cwaniak i kretacz? To jego decyzja, czy skorzysta z OC sprawcy (Twojego OC) czy tez zadowoli sie kasa bez powiadamiania ubezpieczyciela. Wybral to pierwsze rozwiazanie, jego wola (moze sie nie zna na samochodach i jest przewrazliwiony na punkcie swojej meskosci - wolal wiec nie ryzykowac ze pozniej cos wyjdzie) > Mam zdjecia jako dowód Dowod czego? -- Michal "badzio" Kijewski JID: badzio(at)chrome(dot)pl GG: 296884, ICQ: 76259763 Skype: badzio |
||
2006-05-16 13:54 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | JAPO |
> Czy mi się dobrze wydaje, że już nie ma wtórników tablic? Tylko od razu > nowa. no może być, bo teraz są z gwiazdkami.. ale z tych "poprzednich" też nie miało być wtórników, a były.. |
||
2006-05-16 14:12 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | Myszkin |
> poprzedni wlasciciel ma OC wazne do wrzesnia wiec babka mi > poradzila bym zawarl umowe tylko do wrzesnia >Powiedz babce zeby sie stuknela... nie mozesz zawrzec umowy tylko do >wrzesnia... umowe OC zawiera sie zawsze na caly rok (pomijajac wyjatki >typu sprowadzenie samochodu z zagranicy). I jesli nie minelo jescze 30 >dni od daty zakupu to mozesz zrezygnowac z PZU Co do koniecznosci kontynuowania ubezpieczenia to potwierdzilo mi to juz pare osób. Dlatego, ze spowodowalem szkode to podobno musze kontynuowac ubezpieczenie w tej samej ubezpieczalni. A Ty twierdzisz, ze to totalna bzura? Czyli z tego wynika, ze pomimo, ze spowodowalem szkode, moge 24-go zaraz po zarejestrowaniu samochodu jechac do PZU i wypowiedziec umowe? A moze moge ja wypowiedzic juz dzisiaj nie czekajac do 24-go? |
||
2006-05-16 14:35 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | wilddziki |
Z mojego doświadczenia: Miałem podobny przypadek. Wyjeżdżałem sobie z garażu i gostek mi zajechał drogę wjeżdżając na mój podjazd (też tyłem). Po oglądnięciu uszkodzeń okazało się że było to tylko otarcie, ale gostek chciał mi wmówić że wgniecenie które miał już wcześniej to moja sprawka. Ubezpieczyciel jednak nie dał wiary jego zapewnieniom i nie zrobił mu tego wgłębienia tylko zlikwidował delikatne ryski które faktycznie powstały przeze mnie (teraz widziałem że mu się ruda dobiera do blachy w tym miejscu buhaha :) ). Coby było śmieszniej to ja _nic_ nie robiłem żeby gostkowi coś tam utrudniać itp. poprostu ubezpieczyciel nie dał się nabrać. Dostałem zwyżkę o 30% (miałem 10% zniżki ale po zwyżce wyszło +20%) zatem poprostu zrezygnowałem z tego TU i poszedłem do innego za podstawową stawkę bez zniżek. Tak więc poprostu nagaili konkurencji klienta ale to ich problem. Co do mandatu to po kilku konsultacjach ze znajomymi policjantami nie wiele wynikło, jedni mówili że droga wewnętrzna i mandatu nie płaciłbym, inni już nie byli tego pewni. Koniec końców jednak doszli do wniosku że lepiej wzywać policję przy najmniejszej pierdole. Żaden mandat za wezwanie policji nikomu nie grozi bo zdarzenie drogowe miało miejsce, a nikt nie ma obowiązku się dogadywać. Nie załatwiłem tego najlepiej bo nic z gostkiem nie spisywaliśmy poprostu zgłosił to na policję w efekcie czego musiałem zapłacić grzywnę w wysokości 300zł + opłaty. Nie wiem jakby to się potoczyło jakbym spisał oświadczonko ale wyszło jak wyszło. Chciał ode mnie 450zł więc i tak jestem do przodu. Mam nadzieję że mój przypadek na coś Ci się przyda. PS. Gostek raczej szukał frajera na to wgniecenie co je już miał i mnie tym wk...ł maksymalnie więc proszę się nie denerwować że się cieszę że teraz ma tam rudą. Pozdr. -- |
||
2006-05-16 16:18 | Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( | szerszen |
Uzytkownik "Myszkin" news:1147774816.360820.168920@i40g2000cwc.googlegroups.com... po pierwsze nic nie musisz po zarejestrowaniu samochodu skladasz wymowienie w pzu, z tego co mowisz to twoj pierwszy samochod wiec idziesz i ubezpieczasz go tam gdzie chcesz, bo tak czy siak nie masz znizek jesli jest tak jak mowisz, to goscia najprawdopodobniej pogonia z ubezpieczalni bo praktycznie nie ma szkody, w razie czego pzu wezwie ciebie pisemnie lub osobiscie do siebie w celu wyjasnienia oklicznosci szkody, wtedy mozesz wziac ze soba zdjecia, tak aby sie upewnic czy gosc nie dorobil sobie czegos |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
POMOCY - potrzebuję pomocy w napisaniu pisma. PILNE!!! |
Mariusz | 2006-02-08 23:05 |
POMOCY!!! |
Łukasz | 2006-03-09 17:42 |
Pomocy .. |
Aurena | 2006-05-30 21:38 |
pomocy |
Szalas | 2006-06-09 15:10 |
TP SA ?? Mam doument z rozwązaną umową a TP SA mówi że nie mają - Dalej obciążają mnie fakturą - POMOCY !!! |
BlueAngel | 2006-07-03 14:19 |
Wrobili mnie na przejsciu! pomocy! |
Grzegorz | 2006-10-18 12:46 |
2 policjantow chce mnie oszukac - pomocy! |
greg198803 | 2006-10-18 12:46 |
pomocy!!!!!!!!!!!! |
majka | 2006-10-24 23:17 |
pomocy! |
co_to | 2007-02-20 22:40 |
pomocy! |
co_to | 2007-02-20 22:41 |