poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-02-19 15:07 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | Johnson |
castrol pisze: > Zapytam jeszcze raz - jakie prawo zezwala Ci na decydowanie o tym > jakiej ustawy i rozporzadzenia bedziesz przestrzegac? > Pytałeś poprzednio o co innego. A w żadnym miejscu nie powiedziłe4m tego co imputujesz. Po prostu obowiązujące prawo rozumiemy inaczej. A ja mam zaufanie do swojego sposobu rozumowania a nie do twojego. To chyba oczywiste? -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
2008-02-19 15:09 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | Johnson |
Olgierd pisze: > > No to powiedz mi jak rozwiążesz problem dwóch cen na jeden towar - od > strony kasy fiskalnej itd.? > A czy ja wyglądam na specjalistę od kas fiskalną? Ale zakładam że sprzedawca wbija w kasę takie ceny za jakie sprzedaję.To znaczy jeśli różnicuje ceny w dzień i w nocy, to ma to odpowiednio zorganizowane w kasie. -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
||
2008-02-19 15:09 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | castrol |
On 19 Lut, 15:01, Johnson > Ale to jest dla umiejących czytać. A jak widać na tej grupie takich > ludzi niewielu. I kto to mowi? Ktos kto nie rozumie odpowiednich paragrafow i twierdzi ze sa przezytkiem? I rozumiem ze jesli w sklepie widzisz wywieszke ze reklamacji po odejsciu od kasy nie uwzglednia sie itp takze sa dla Ciebie wiazace? Albo jak napisza ze Johnsona nie obslugujemy to takze bedziesz zadowolony? |
||
2008-02-19 15:22 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | Johnson |
castrol pisze: > I rozumiem ze jesli w sklepie widzisz wywieszke ze reklamacji po > odejsciu od kasy nie uwzglednia sie itp takze sa dla Ciebie wiazace? > Albo jak napisza ze Johnsona nie obslugujemy to takze bedziesz > zadowolony? > I to ma być argument? Dziwny sposób rozumowania. A u was bija murzynów. I mój argument jest bardziej na temat niż twój :) -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
||
2008-02-19 15:26 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | castrol |
On 19 Lut, 15:22, Johnson > I to ma być argument? Tak, argument na to ze nie wszystko co wisi napisane w sklepie jest prawnie wiazace |
||
2008-02-19 15:32 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | Johnson |
castrol pisze: > >> I to ma być argument? > > Tak, argument na to ze nie wszystko co wisi napisane w sklepie jest > prawnie wiazace > Ale nie oznacza, że nic co wisi w sklepie, nie jest wiążące. Powieszenie czegoś nie pozbawia tego mocy prawnej :) -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
||
2008-02-19 16:15 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | Tomek Renik |
Dnia 18-02-2008 o 07:43:26 Krzysztof 'kw1618' z Warszawy > 3) doliczają do paragonu jakąś stałą opłatę opłatę nocną - i wolno im !!! u ciotki na wsi tak jest, jak sprzedawczyni zliczy cały towar pyta sie: "czy wszystko?" i dolicza: 15zł gdy zakupy do 20zł 12zł - do 50zł 10zł - do 100zł 5zł - do 200zł zakupy powyżej 200zł sa bez dopłaty i z tego co rozmawiała z włascicielem sklepu, dobrym sąsiadem to ruch jest tak do godz. 2:00 potem pojedyncze osoby... -- Tomasz Renik - nr 501677222 |
||
2008-02-19 17:34 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | PiotRek |
Użytkownik "szerszen" > Użytkownik "darw" > news:f56b45a1-2dc8-46c0-9b95-71f5252a7719@28g2000hsw.googlegroups.com... > a tak dolewajac oliwy do ognia ;) > a jak podejde do polki o godzinie 21.50, a przy kasie bedzie kolejka i skasuja > mnie o 22.10 to ktore ceny powinny mnie obowiazywac? ;) Podobna sytuacja może się zdarzyć i w sklepach całodobowych, w których nie ma różnych cen obowiązujących w dzień i w nocy. Wiadomo, że ceny czasem się zmieniają, a skoro sklep jest całodobowy, to może się zdarzyć sytuacja, że w momencie brania towaru z półki obowiązuje jedna cena, a w momencie płacenia - już inna. Pół biedy, gdy cena jest na towarze, ale co w sytuacji, gdy jest ona umieszczona jedynie na półce? -- Pozdrawiam Piotr |
||
2008-02-20 01:37 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | Jacek Krzyzanowski |
castrol > > Prawo mu nie zabrania, tylko ze aby takich zmian dokonac musialby de > facto zamknac sklep i pozmieniac wszystkie plakietki z cenami i na > nowo sklep otworzyc bo niby w jaki sposob mialby zmieniac ceny w > sklepie w ktorym znajduja sie klienci? A normalnie. Podcodzi sie do towaru i wymienia plakietke z cena. A jesli po 22 sprzedaje z okienka, to w ogole nie ma zadnego problemu, bo o cenie informuje paszcza:) > |
||
2008-02-21 02:02 | Re: Wyższe ceny w nocnym sklepie | strach |
"Jacek Krzyzanowski" news:slrnfrmtas.748.j.krzyzanowski@mech.pkpik.pl... > castrol >> >> Prawo mu nie zabrania, tylko ze aby takich zmian dokonac musialby de >> facto zamknac sklep i pozmieniac wszystkie plakietki z cenami i na >> nowo sklep otworzyc bo niby w jaki sposob mialby zmieniac ceny w >> sklepie w ktorym znajduja sie klienci? > > A normalnie. Podcodzi sie do towaru i wymienia plakietke z cena. Chyba że plakietkę na każdym towarze (i kasjer musiałby wbijać cenę z towaru, a nie wg kodu kreskowego). Jeśli myślisz o etykiecie na półce, to chwilę przedtem klient wziął z tej półki towar po starej cenie, za to przy kasie dowie się że cena jest już wyższa. strach |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
niezgodność ceny na półce i na paragonie |
Tomasz | 2005-10-10 20:46 |
[szkolnictwo wyższe] Opóźnienie w w |
Michał | 2005-11-10 22:18 |
Demolka w sklepie. |
ad-hoc | 2005-12-15 19:43 |
zaczepka w sklepie |
bombardier | 2006-06-30 17:20 |
wyksztalcenie wyższe ... - kwaśniewski |
Flash | 2006-08-25 08:07 |
czy księgowa musi mieć wyższe wykształcenie? |
Highlander | 2006-10-22 14:02 |
zwrot w sklepie |
Pabl | 2007-05-25 09:23 |
podwojne ceny, czy legalne? |
bbb | 2007-07-11 16:37 |
sprzedaz w sklepie |
bartek | 2007-10-02 15:39 |
Sprzedaz mieszkania za 1/5 ceny rynkowej |
Andrzej | 2008-01-10 22:56 |