poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-22 16:27 | Re: Zniszczenie drogi gruntowej | Jacek_P |
Monika Kowalik > Jak napisałam wyżej będę wdzięczna za konkretne porady, na których można by > się oprzeć interweniując w UM - o ile coś jeszcze można zrobić. Pisalem ci juz, ale jak widze ignorujesz. Pismo do UM z powolaniem sie na fakt zniszczenia drogi gminnej, ktora jest *jedynym* dojazdem do twojej posesji, a zniszczenie jest zwiazane z robotami ziemnymi, na ktore UM wyrazil zgode. Nienaprawienie drogi stwarza dla ciebie i rodziny zagrozenie sanitarne/p-pozarowe itd. -- Pozdrawiam, Jacek |
2008-01-22 18:42 | Re: Zniszczenie drogi gruntowej | Monika Kowalik |
> Pisalem ci juz, ale jak widze ignorujesz. jak najbardziej wzięłam to pod uwagę... > > Pismo do UM z powolaniem sie na fakt zniszczenia drogi gminnej, ktora > jest *jedynym* dojazdem do twojej posesji, a zniszczenie jest zwiazane > z robotami ziemnymi, na ktore UM wyrazil zgode. Nienaprawienie drogi > stwarza dla ciebie i rodziny zagrozenie sanitarne/p-pozarowe itd. Tak też zrobię. Pismo mam już przygotowane. Skoro nie mam innego wyjścia... Boję się tylko, że rozpocznie to ścieżkę formalną: moje pismo, 2 tygodnie na ich odpowiedź, tydzień na dojście korespondencji ...w piśmie - z przykrością informujemy, iż z informacji dostarczonych przez Zarząd Dróg Miejskich nie ma obecnie możliwości zakupu płyt...(taką ustną informację dostałam w Zarządzie Dróg). ..wrodzony pesymizm :( Ale jeszcze raz dzięki za BARDZO konkretną odpowiedź. -- |
||
2008-01-23 00:19 | Re: Zniszczenie drogi gruntowej | Andrzej Lawa |
Monika Kowalik pisze: > Wypraszam sobie oskarżanie mnie o pomówienie, ponieważ w żaden sposób nie > oczerniłam mojego sąsiada - pisałam o swoich domysłach (z solidnymi > podstawami), których raczej sprawdzać nie mam zamiaru, bo to wiązałoby się ze > sporymi problemami dla jego osoby. Mogę mu to bez skrupułów powiedzieć prosto > w oczy i jak chce może iść do sądu. To jednak nie zmienia mojej sytuacji. I nie zmienia to faktu, że czysto formalnego punktu widzenia póki nie będziesz mieć w ręku ewentualnego wyroku uniewinniającego (lub on jakiegoś skazującego) - będzie to pomówienie. Jak będziesz na ślepo rzucać oskarżeniami na wszystkie strony to nie dość, że drogi to nie ulepszy, to jeszcze możesz zostać zmuszona do kilku/kilkunastu wycieczek do sądu. > Andrzeju, jak mniemam z Twoich wypowiedzi prawnikiem nie jesteś, a Twoja Owszem. > wiedza prawnicza również jest wątła. Bo? Mam czelność nie poklepywać cię po pleckach tylko być realistą? > Nie chcę zaśmiecać forum i polemizować z Tobą, bo zupełnie nic z Tego nie wynika. > > Jak napisałam wyżej będę wdzięczna za konkretne porady, na których można by > się oprzeć interweniując w UM - o ile coś jeszcze można zrobić. Konkretne rady zostały ci udzielone. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zniszczenie towaru pod nadzorem celnym |
lysiejacy | 2005-12-19 18:19 |
utrzymanie drogi gminnej |
Bart | 2005-12-28 16:31 |
zarządca drogi |
utaka.pl | 2006-02-27 13:19 |
Zniszczenie forum. |
Jasiu | 2006-03-14 22:14 |
Zniszczenie forum. |
Jasiu | 2006-03-14 22:14 |
zniszczenie paszportu, a opłata paszportowa |
Piotr | 2006-05-25 15:43 |
zniszczenie tymczasowego dowodu osobistego |
traszql | 2006-06-06 19:50 |
zniszczenie powierzonego miania - proszę o pomoc |
Smilee | 2006-08-29 11:53 |
Zniesienie służebności gruntowej (garaże) |
Kuba Jerzowski | 2006-09-06 09:51 |
zniszczenie mienia o wartości 450zł - u |
youAr | 2007-08-09 08:43 |