Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Absurd ZUS. Pieniądze wpływają na konto? A więc nie jesteś chory

323
Podziel się:

Według ZUS, idąc na zwolnienie lekarskie, powinno się zablokować firmowe konta. Jeśli tylko wpłynie tam choćby złotówka, na przykład od kontrahenta, który zalegał z zapłatą, Zakład zabierze zasiłek. Sprawa trafiła do sądu.

ZUS kontra prowadząca działalność. Absurdalne żądanie, sprawa w sądzie.
ZUS kontra prowadząca działalność. Absurdalne żądanie, sprawa w sądzie. (East News)

Jeśli na zwolnieniu lekarskim na konto przedsiębiorcy wpływają zaległe pieniądze od kontrahentów, ZUS uznaje, że chory nie leży, tylko prowadzi firmę - czytamy w "Wyborczej", która opisuje historię pani Anny.

Sprawa ma początek jeszcze w 2013 r. Jak opisuje dziennik, wtedy kobieta założyła firmę - prowadzi internetowy sklep z odzieżą. Zamawia towar do sklepu, a następnie wystawia go na portalach zakupowych i wysyła paczki do klientów. Sklep ma też profil w mediach społecznościowych. Właścicielka firmy nigdy nie miała żadnych problemów z ZUS-em, do czasu, gdy wzięła zwolnienie lekarskie z powodu choroby dzieci.

Po zwolnieniu wróciła do pracy i wciąż wszystko było po staremu. Jednak w grudniu 2018 r. ZUS wszczął kontrolę. W jej trakcie dokładnie sprawdzono wszystkie rachunki, faktury i przelewy w firmie. Kontrolerzy uznali, że jej właścicielka złamała prawo, bo zamiast opiekować się chorymi dziećmi, nadal prowadziła działalność.

Zobacz także: Obejrzyj: Emerytura wyższa o 15 proc. "Wystarczy popracować rok dłużej"

ZUS stwierdził, że w czasie, gdy pani Anna miała zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy z powodu choroby dzieci, prowadziła działalność gospodarczą, bo otrzymywała w tym czasie przelewy za sprzedaną odzież z aukcji na Allegro i OLX.

Tym większe kuriozum, że przelewy były za transakcje dokonane przed pójściem na chorobowe, jednak ZUS tego nie przyjął.

- To jeden z większych absurdów, o jakich słyszałem. Choć to jednostkowa historia, to od teraz może się przydarzyć każdemu. Mamy do czynienia bowiem z nową wykładnią przepisów dokonaną przez ZUS - mówi "Wyborczej" dr Łukasz Wacławik, specjalista od ubezpieczeń społecznych.

Kobieta zwróciła się po pomoc do rzecznika małych i średnich przedsiębiorców Adama Abramowicza. Ten od razu uznał zarzuty ZUS za absurdalne.

- Nie można zgodzić się z tym, że wpłata dokonana przez klienta przedsiębiorcy na jego konto bankowe przesądza o wykonywaniu przez niego pracy zarobkowej albo wykorzystaniu zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem - tłumaczy rzecznik.

- Tak samo jak w przypadku pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę nie można zakwalifikować wypłaty np. trzynastki, nagrody jubileuszowej, dofinansowania do wczasów pod gruszą albo przelewu innych środków pieniężnych związanych bezpośrednio z zatrudnieniem jako wykonywania przez pracownika pracy zarobkowej albo wykorzystania przez niego zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem - dodaje.

Jednak ZUS nadal swoje, tłumaczeń nie przyjmuje i żąda od pani Anny zwrotu 5,7 tys. zł z odsetkami. Adam Abramowicz odbija piłeczkę. Twierdzi, że w takim razie każdy kto ma firmę powinien blokować wszystkie konta idąc na zwolnienie lekarskie, bo inaczej ZUS każe oddać zasiłek, co - jego zdaniem - jest oczywistym nonsensem. Ostatecznie sprawę rozstrzygnie sąd, bo kobieta odwołała się od decyzji zakładu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(323)
L 4
rok temu
Łatwo sprawdzić za jaki okres i czemu wpłynęły pieniądze za L 4 , a najwięcej ci się oburzają co niby chorują a gdzie indziej międzyczasie dorabiają na czarno. A to się nazywa okradanie ZUS i ludzi naprawdę chorujących. Pracujesz w czasie chorobowego też kradniesz.
L 4
rok temu
Łatwo sprawdzić za jaki okres i czemu wpłynęły pieniądze za L 4 , a najwięcej ci się oburzają co niby chorują a gdzie indziej międzyczasie dorabiają na czarno. A to się nazywa okradanie ZUS i ludzi naprawdę chorujących. Pracujesz w czasie chorobowego też kradniesz.
L 4
rok temu
Łatwo sprawdzić za jaki okres i czemu wpłynęły pieniądze za L 4 , a najwięcej ci się oburzają co niby chorują a gdzie indziej międzyczasie dorabiają na czarno. A to się nazywa okradanie ZUS i ludzi naprawdę chorujących. Pracujesz w czasie chorobowego też kradniesz.
JAK SIĘ
rok temu
choruje to się nie pracuje. Kwestia tylko sprawdzenia za jaki okres przyszły pieniądze. Ponieważ jeżeli towar został dajmy na to sprzedany tydzień wstecz a ktoś zachorował w trakcie kiedy jeszcze pieniądze nie wpłynęły a dotarły na konto powiedzmy w czasie choroby to łatwo sprawdzić. Ale ZUS dobrze zrobi. Bo jeżeli chorujesz to nie pracujesz.
JAK SIĘ
rok temu
choruje to się nie pracuje. Kwestia tylko sprawdzenia za jaki okres przyszły pieniądze. Ponieważ jeżeli towar został dajmy na to sprzedany tydzień wstecz a ktoś zachorował w trakcie kiedy jeszcze pieniądze nie wpłynęły a dotarły na konto powiedzmy w czasie choroby to łatwo sprawdzić. Ale ZUS dobrze zrobi. Bo jeżeli chorujesz to nie pracujesz.
...
Następna strona