Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Koronakryzys. Co trzecia firma źle ocenia swoją sytuację ekonomiczną

4
Podziel się:

Firmy z sektora MŚP mocno odczuwają trwającą pandemię koronawirusa. Nawet co trzecia źle ocenia swoją sytuację ekonomiczną - wynika z badania "KoronaBilans MŚP" zleconego przez Krajowy Rejestr Długów BIG. Optymistycznie w przyszłość patrzy zaledwie co szóste przedsiębiorstwo.

Koronakryzys. Co trzecia firma źle ocenia swoją sytuację ekonomiczną
Koronawirus mocno uderza po firmach z sektora MŚP. Co trzecia w złej sytuacji ekonomicznej (zdj. ilustracyjne). (Pixabay)

Z VII edycji badania "KoronaBilans MŚP" wynika, że 38,5 proc. przedsiębiorców ocenia dobrze swoją sytuację ekonomiczną, pomimo panującej pandemii. To wzrost o 1,5 pp. niż jeszcze w grudniu 2020 roku i znacznie więcej, niż na początku pandemii. Wtedy swoją sytuację ekonomiczną jako "dobrą" oceniał ledwie co czwarty właściciel firmy.

Razem z pozytywnie oceniającymi swoją sytuację rośnie też liczba przedsiębiorców, którzy mają odmienne zdanie o kondycji swoich firm. W ostatnim badaniu ponad 34 proc. właścicieli oceniło swoją sytuację ekonomiczną jako złą. W grudniu 2020 roku swoją sytuację tak oceniało 30 proc.

Maleje też liczba firm, które nie potrafią ocenić swojej obecnej kondycji. Odsetek przedsiębiorstw, które spodziewają się pogorszenia sytuacji w najbliższych trzech miesiącach, spadł z 41 proc. w grudniu do 27 proc. obecnie. Dwukrotnie wzrósł odsetek optymistów (choć wciąż stanowią oni mniejszość) i dość wyraźnie spadł odsetek pesymistów.

Zobacz także: Wesele na wiosnę? Doradca premiera nie ma dobrych informacji

Jednak prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki zwraca uwagę, że wciąż zdecydowana większość firm - bo aż 76 proc. - dostrzega negatywny wpływ pandemii na prowadzenie własnej działalności. - To o 5,6 pp. mniej niż w grudniu, ale nadal bardzo dużo - zaznacza Łącki.

Ekspert dodaje, że prawie 95 proc. przedsiębiorców w sektorze MŚP przyznaje, że zmuszonych było ograniczyć, zawiesić lub zamknąć działalność. Cytuje też dane Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Wynika z nich, że w grudniu 2020 roku zamknęło lub zawiesiło działalność 47 tys. 332 przedsiębiorców. Rozpoczęło lub odwiesiło działalność natomiast 27 tys. 711 podmiotów.

- W drugim półroczu 2020 roku systematycznie rosła w Polsce liczba wniosków o zamknięcie czy zawieszenie działalności. Epidemia musiała się do tego znacznie przyczynić, co potwierdza także nasze badanie - zaznaczył Łącki.

Autorzy badania zwrócili uwagę, że wzrósł odsetek firm, które mają problemy z uzyskaniem od dostawców materiałów, produktów czy komponentów niezbędnych do prowadzenia działalności. Aktualnie taki kłopot zgłasza 36,9 proc. przedsiębiorców, to o 5,2 pp. więcej niż w grudniu. Z drugiej strony o 1,5 pp. (do 36,2 proc.) spadł odsetek tych, którzy w najbliższych trzech miesiącach spodziewają się problemów z dostawami.

Z kolei prawie 79 proc. badanych przyznało, że obostrzenia wprowadzone w październiku 2020 r. miały wpływ na prowadzenie ich biznesu. Co piąty przedsiębiorca nie odczuł konsekwencji. Jednocześnie ponad połowa ankietowanych firm zakłada, że "jeśli niektóre restrykcje zostaną przedłużone, to odbije się to na ich działalności negatywnie".

W kwestii oceny wprowadzania obostrzeń przedsiębiorcy są podzieleni. Prawie 40 proc. z nich uważa, że lockdown ma sens. Ponad połowa zwolenników zamrożenia gospodarki, wierzy, że dzięki temu pandemia szybko się skończy. 46 proc. jest przekonanych, że takie działanie zapewnia społeczeństwu bezpieczeństwo.

Przeciwnicy lockdownu natomiast w dużej mierze sądzą, że takie działanie za bardzo paraliżuje gospodarkę (68 proc.) i pozbawia ludzi źródła utrzymania (61 proc.). Ponad połowa (56 proc.) uważa, że zamrażanie firm w wybiórczej formie nie ma sensu, ponieważ niektóre branże działają bez zmian, a inne są zamknięte, co czasem odbija się na branżach ściśle współpracujących z tymi zamrożonymi.

Cytowany w badaniu Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy współpracującej z KRD zwrócił uwagę, że są branże, które ściśle współpracują z tymi zamkniętymi, jak na przykład pralnie, które kiedy hotele były zamknięte, traciły nawet 80 proc. zysków. - Takich powiązań jest bardzo dużo - podsumował ekspert.

VII ogólnopolskie badanie "KoronaBilans MŚP" przeprowadziła firma IMAS International w lutym 2021 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Objęło ono 301 firm z sektora MŚP, w tym: mikro (zatrudniające 3-9 osób), małe (10-49) i średnie przedsiębiorstwa (50-249).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
MARIO
3 lata temu
wprowadzić podatki dla marketów budowlanych i firm budowlanych .pracują cały rok podczas gdy hotele i restauracje bankrutują ...w tych marketach tez są klienci którzy zarażają virusem ...może i czas na zamknięcie takich firm ...
Filip
3 lata temu
Nie macie skąd brać zdjęć, artykuł o Polsce a zdjęcie Chinek z wo-han.
ppy
3 lata temu
hehehe mój były szefuncio zawsze na koniec miesiaca nie dopłacał, kiedys w chwili szczerosci powiedział ze dzieki temu trzyma mnie za uzde a poza tym mógłbym mu uciec z pracy gdyby mi wszystko wypłacił. Kiedys podjechał suvem zatankował za 350 zł i powiedział ze na razie nie ma na wypłate-ludzki pan....
Nicki nick
3 lata temu
Mój szef z dawnych lat niezmiennie przy każdym pytaniu o wypłatę (zaległą) grał rolę biedaka przymierającego głodem lamentując na zmianę z żoną.