Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amortyzacja i sprzedaż drogiego samochodu

0
Podziel się:

Trzeba zachować szczególną ostrożność przy podejmowaniu decyzji o sposobie amortyzacji drogiego samochodu, zwłaszcza jeśli chcemy go później sprzedać.

Amortyzacja i sprzedaż drogiego samochodu
(yisris/CC/Flickr)

Wiele wątpliwości w przepisach podatkowych budzi kwestia amortyzacji i sprzedaży samochodów osobowych o wartości powyżej 20 tys. euro. Podatnicy muszą zachować szczególną ostrożność przy podejmowaniu decyzji o sposobie amortyzacji drogiego samochodu, zwłaszcza w kontekście jego późniejszej sprzedaży.

Zgodnie z przepisami odpisy amortyzacyjne od wartości takiego samochodu przewyższającej równowartość 20 tys. euro nie stanowią kosztów uzyskania przychodów. Wedle przesłanek ekonomicznych, odpisy amortyzacyjne nie stanowiące kosztów podatkowych powinny zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w momencie zbycia takiego środka trwałego. Przepisy podatkowe zresztą wprowadzają ogólną regułę stanowiąc, iż nie uważa się za koszty uzyskania przychodów wydatków na nabycie środków trwałych oraz, że wydatki te pomniejszone o sumę odpisów amortyzacyjnych są jednak kosztem uzyskania przychodów w przypadku odpłatnego zbycia środków trwałych.

Problem tkwi jednak w tym, że ta ogólna reguła modyfikowana jest w taki sposób, że suma odpisów amortyzacyjnych pomniejszająca wydatki na zakup środka trwałego stanowiąca koszt podatkowy przy jego zbyciu, obejmuje również odpisy, których nie uważa się za koszty uzyskania przychodów. Stosowanie tych przepisów wprost prowadzić może do absurdalnej sytuacji, w której podatnik, sprzedając po kilku latach użytkowania drogie auto zamortyzowane w całości dla celów księgowych, wykaże nieproporcjonalnie wysoki dochód do opodatkowania na tej transakcji.

Załóżmy na przykład, że podatnik sprzedaje samochód osobowy o wartości 500 tys. zł po pięciu latach użytkowania za kwotę 100 tys. zł. Dochód podlegający opodatkowaniu na tej transakcji (przy założeniu stawki amortyzacji 20 proc. oraz kursu 1 EUR=4 PLN) wynosi 100 tys. zł. Gdyby przepisy podatkowe, zgodnie z logiką ekonomiczną, pozwalały przy ustalaniu dochodu do opodatkowania ze sprzedaży uwzględniać wyłącznie odpisy amortyzacyjne zaliczone do kosztów uzyskania przychodów, wówczas na tej samej transakcji podatnik wykazałby stratę w kwocie 320 tys. zł (100 tys. zł minus 420 tys. PLN) – co odpowiada realiom ekonomicznym.

Wyjściem z tak niekorzystnej dla podatnika sytuacji może być dokonywanie odpisów amortyzacyjnych drogiego samochodu z zastosowaniem stawki 20 proc. aż do momentu osiągnięcia limitu w wysokości 20 tys. euro, a następnie zmniejszenie stawki amortyzacyjnej do 0 proc., na co także pozwalają przepisy podatkowe. Kontrowersyjna pozostaje wyłącznie kwestia, czy amortyzując drogi samochód, podatnik powinien ustalić odpis amortyzacyjny w proporcji w jakiej pozostaje wartość początkowa samochodu do limitu 20 tys. euro i zaliczać tak ustalony odpis do kosztów uzyskania przychodów przez cały okres amortyzacji samochodu, czy też może zaliczać do kosztów podatkowych odpisy amortyzacyjne od wartości początkowej samochodu aż do chwili gdy łączna ich suma nie przekroczy równowartości 20 tys. euro, a późniejszych odpisów nie uznawać za koszty podatkowe.

Sądy administracyjne są zdania, że to podatnik decyduje o wyborze jednej z opisanej wyżej dwóch metod amortyzacji drogiego samochodu. Jedynym ograniczeniem nałożonym na niego w tej kwestii przez przepisy podatkowe jest przestrzeganie limitu równowartości 20 tys. euro, powyżej którego odpisów amortyzacyjnych nie uznaje się za koszty uzyskania przychodów.

Dla przykładu w wyroku z dnia 9 grudnia 2009 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (sygn. I SA/Po814/09) uznał, że_ : Z przepisu art. 16 ust 1. pkt 4 z dnia ustawy z dnia 15 lutego 1992 o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz U z 2000r Nr 54 poz 654 ze zm) wynika, że ustawodawca nie sprecyzował w jaki sposób podatnik powinien dokonywać odpisów amortyzacyjnych. Oznacza to, że podatnik ma do wyboru dwie metody. Po pierwsze może stosunkowo rozdzielać odpisy amortyzacyjne i do kosztów zaliczać jedynie część tych odpisów w całym okresie amortyzacji ale może również do chwili gdy łączna suma dotychczasowych odpisów nie przekroczy równowartości 20 000 euro zaliczać do kosztów uzyskania przychodów odpisy amortyzacyjne w całości, a późniejszych odpisów nie uznawać za koszty uzyskania przychodów. Obie metody zdaniem Sądu są poprawne. _

Zdaniem sądu za możliwością zaliczenia w koszty uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych, z tytułu zużycia samochodu osobowego w pierwszym okresie używania samochodu, poprzez zaliczenie całości dokonywanych w tym okresie odpisów amortyzacyjnych w koszty uzyskania przychodów, do równowartości w złotych 20 tys. euro przemawia wykładnia językowa tego przepisu, w której ustawodawca nie ogranicza podatnika w tym zakresie. Jeśli więc podatnik ma w tym zakresie swobodę to może dokonać wyboru, nawet jeśli motywem takiego wyboru jest dążenie podatnika do zmniejszenia obciążenia podatkowego. Jest to bowiem prawnie dopuszczalne.

Niestety organy podatkowe nie podzielają stanowiska sądów w tym zakresie i nakazują amortyzowanie drogiego samochodu poprzez proporcjonalne rozdzielanie odpisów amortyzacyjne i zaliczanie do kosztów podatkowych jedynie część tych odpisów w całym okresie amortyzacji samochodu.

Na przykład Minister Finansów w interpretacji indywidualnej wydanej za pośrednictwem Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie 26 czerwca 2010 r. (sygn. IPPB5/423-199/10-4/PS) uznał, _ iż omawiany przepis odnosi się do każdorazowego odpisu amortyzacyjnego dokonywanego przez podatnika (obejmującego maksymalnie okres roku podatkowego), a nie do ich sumy. W związku z tym, należy uznać, za nieprawidłowe stanowisko Spółki, że odpisy amortyzacyjne mogą być w całości zaliczane w koszty uzyskania przychodów aż do chwili, gdy łączne odpisy amortyzacyjne zaliczane w koszty uzyskania przychodów zrównają się z kwotą w złotych 20 tys. euro po czym następnie dokonywane odpisy amortyzacyjne nie będą uznawane za koszty uzyskania przychodów. Spółka zobowiązana będzie zatem, do ustalenia jaka część każdego odpisu amortyzacyjnego dotyczy wartości samochodu nieprzekraczającej równowartości 20 tys. euro i tylko tę część zaliczyć do kosztów podatkowych. _

Podsumowując, podmioty szukające potencjalnych oszczędności podatkowych powinny bardzo dobrze orientować się w przepisach, ich interpretacjach i bieżącym orzecznictwie sądów administracyjnych. W opisanym wyżej przypadku możliwość zaoszczędzenia sporych pieniędzy zależy przede wszystkim od sposobu księgowania odpisów amortyzacyjnych, a zatem pośrednio od zatrudnienia przez podatnika dobrze zorientowanego w przepisach księgowego i kontaktu z doradcą podatkowym. Ponadto, jak pokazuje opisany w naszym artykule przypadek, podatnicy chcący zminimalizować swoje zobowiązania podatkowe muszą być przygotowani na prowadzenie sporów sądowych z fiskusem.

Tomasz Piekielnik jest doradcą podatkowym, prezesem zarządu w spółce doradztwa podatkowego Piekielnik i Partnerzy; Jarosław Chołodecki to konsultant podatkowy w Piekielnik i Partnerzy.

wiadomości
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)