Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Firma w mieszkaniu. Wyższy podatek od nieruchomości?

0
Podziel się:

Choć zapadł w tej sprawie wyrok korzystny dla prowadzących działalność, w praktyce bywa różnie.

Firma w mieszkaniu. Wyższy podatek od nieruchomości?
(.shock/Dreamstime)

Czy rejestrując firmę w mieszkaniu i zaliczając w koszty firmy część wydatków związanych z eksploatacją i amortyzacją lokalu należy płacić częściowo dużo wyższy, przewidziany dla firm podatek od nieruchomości? Choć zapadł w tej sprawie wyrok korzystny dla prowadzących działalność, w praktyce bywa różnie.

Działalność gospodarcza często jest rejestrowana w mieszkaniu przedsiębiorcy. W takiej sytuacji ma on prawo do zaliczenia w koszty firmy części wydatków związanych z eksploatacją mieszkania, odsetek od zaciągniętego na jego zakup kredytu oraz kwot wynikających z amortyzacji - w części przypadającej na tę część domu czy mieszkania, która używana jest w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Zakładając, że prowadzący firmę ma 120-metrowe mieszkanie, w którym przeznacza pod działalność ok. 30 m kw., do kosztów będzie mógł zaliczyć miesięcznie 25 proc. wydatków związanych z eksploatacją lokalu (np. rachunków za prąd, gaz, wywóz śmieci itp.), 25 proc. zapłaconych odsetek od kredytu oraz 25 proc. kwoty wynikającej z amortyzacji. Dzięki temu ma szanse na znaczne obniżenie podatku dochodowego.

Czy to już tylko firma, czy jeszcze mieszkanie?

Przedsiębiorcy zadają sobie jednak często pytanie – czy w takiej sytuacji są zobowiązani do zapłaty wyższego, przewidzianego dla firm podatku od nieruchomości dla 25 proc. mieszkania? Stawki podatku od nieruchomości są bowiem różne w przypadku budynków mieszkalnych i firmowych. W przypadku tych pierwszych maksymalna stawka podatku od nieruchomości w 2013 r. (każda gmina decyduje indywidualnie, czy zastosuje maksymalne, czy niższe stawki, niezależnie od przeznaczenia lokalu) wynosi 0,88 zł za m kw. rocznie, natomiast w przypadku lokali przeznaczonych pod działalność gospodarczą maksymalna stawka jest kilkadziesiąt razy wyższa i wynosi 22,82 zł za m kw rocznie.

W przypadku naszego przykładowego przedsiębiorcy oznaczałoby to, że podatek od nieruchomości za 25 proc. mieszkania wykorzystywanego w związku z działalnością gospodarczą wynosiłby nie 26,4 zł rocznie, tylko 684,60 zł (przy założeniu, że stosowana jest maksymalna stawka podatku, co ma miejsce zazwyczaj w dużych miastach i bogatych gminach).

Wyższy podatek, gdy wyłączona jest funkcja mieszkalna

Wydawać by się mogło, że w związku z wyrokiem NSA z dn. 11 sierpnia 1992 r. (sygn. akt SA/Wr 650/92) odpowiedź na pytanie jest jasna. Z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego wynika bowiem, że część budynku mieszkalnego może być opodatkowana wyższą stawką podatku od nieruchomości, przewidzianą dla firm, jeżeli została przeznaczona do prowadzenia działalności gospodarczej z wyłączeniem funkcji mieszkalnych i innych, związanych z zamieszkiwaniem budynku. Co oznaczałoby, że jeśli przedsiębiorca jednocześnie mieszka w pokoju, w którym pracuje na rzecz swojej firmy, nie musi płacić wyższej stawki podatku od nieruchomości.

Urzędy i biura księgowe mają jednak często odmienne zdanie w tej kwestii - stoją na stanowisku, że jeśli przedsiębiorca zalicza w koszty firmy część wydatków związanych z eksploatacją mieszkania czy amortyzuje lokal będący środkiem trwałym firmy, powinien także płacić wyższy podatek od nieruchomości.

A co na ten temat sądzą doradcy podatkowi?

- _ Przedsiębiorcy prowadzący swoje biuro we własnym mieszkaniu, zachowują najczęściej funkcje mieszkalne takiego lokalu. Czynności związane z prowadzeniem biznesu wykonują w wydzielonym do tego celu miejscu w mieszkaniu, nie adaptują lokali dla potrzeb biurowych, ani też nie wpływają na zmianę sposobu użytkowania takiego lokalu, dlatego też w takiej sytuacji podatek od nieruchomości powinien był naliczany według zasad właściwych dla lokali mieszkalnych _ – uważa Magdalena Flis, doradca podatkowy współpracujący z Tax Care.

– _ Jeśli jednak lokal mieszkalny przedsiębiorca przerobiłby na lokal usługowy, np. sklep, w takiej sytuacji, w związku z większą uciążliwością prowadzonej działalności, podatek powinien być naliczony według zasad właściwych dla nieruchomości wykorzystywanych w działalności gospodarczej. _

Interpretacja indywidualna może pomóc

Co więc może zrobić przedsiębiorca, by nie narażać się na zarzut uszczuplenia podatku, a jednocześnie bez potrzeby nie płacić fiskusowi zbyt dużo? W przypadku podatku od nieruchomości, tak jak w innych przepisach podatkowych, można wystąpić z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej, która z jednej strony daje ochronę prawną, z drugiej strony, gdy jest niekorzystna, można się od niej odwołać.

Wniosek kieruje się odpowiednio do wójta, burmistrza (prezydenta miasta), starosty lub marszałka województwa. Organ na zajęcie stanowiska ma maksymalnie 3 miesiące. Co ważne, z takim wnioskiem nie można wystąpić w sprawach, które w tym samym zakresie zostały już rozstrzygnięte decyzją ustalającą wysokość podatku od nieruchomości w 2013 r. Oznacza to więc, że w tym trybie nie uda się już wystąpić z interpretacją dotyczącą 2013 r. (chyba że z jakiś względów podatnik jeszcze nie otrzymał takiej decyzji). Wyjątek to sytuacja, w której zmieni się stan faktyczny, czyli np. gdy ktoś dopiero otworzy działalność gospodarczą lub przeniesie firmę do własnego mieszkania.

Czytaj więcej w Money.pl
Kontrakty menedżerskie, a rozliczenie z fiskusem Ministerstwo Finansów przedstawiło inne niż Naczelny Sąd Administracyjny stanowisko w sprawie opodatkowania np. samochodu służbowego osób na kontraktach menedżerskich.
Kontrola skarbowa. Masz dwa tygodnie na... Jeśli poddany kontroli podatkowej przedsiębiorca ma zastrzeżenia co do prawidłowości jej przebiegu, może złożyć oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Ma na to dwa tygodnie.
Komorowski chce nowej ordynacji podatkowej Prezydent powiedział, że istotnym źródłem sukcesu gospodarczego Polski były i są mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa.
podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)