Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zawadzka
|

Koniec samozatrudnienia?

0
Podziel się:

Dziewiętnastoprocentowy podatek nie dla samozatrudnionych. Ministerstwo Finansów twierdzi, że wprowadzane zmiany mają dostosować prawo polskie do unijnego. Ale – jak dowiaduje się Money.pl – unijne przepisy nie narzucają takich rozwiązań.

Koniec samozatrudnienia?

Dziewiętnastoprocentowy podatek nie dla samozatrudnionych. Ministerstwo Finansów twierdzi, że wprowadzane zmiany mają dostosować prawo polskie do unijnego. Ale – jak dowiaduje się Money.pl - unijne przepisy nie narzucają takich rozwiązań.

W tej chwili liniowy PIT płacą przede wszystkim informatycy, prawnicy, artyści, dziennikarze i podwykonawcy budowlani. Łączy ich jedno - zarejestrowali się jako samodzielni przedsiębiorcy, ale większość usług świadczą i tak pod nadzorem zleceniodawcy. VAT (Value Added Tax) – podatek od wartości dodanej, w Polsce nazywany podatkiem od towarów i usług.PIT (Personal Income Tax) – podatek dochodowy od osób fizycznych
Prawo do płacenia liniowego podatku dochodowego stracić mają w wyniku zmian w definicji działalności gospo-
darczej. Zgodnie z projektem w pojęciu tym nie będzie mieścić się praca wyko-
nywana pod kierownictwem zlecenio-
dawcy, w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym. Nie będzie też działalnością gospodarczą przypadek, gdy odpowiedzialność wobec osób trzecich ponosi zlecający, a nie samozatrudniony. Jak twierdzi Puls Biznesu, problem dotyczyć będzie także tych, którzy już posiadają status osoby samozatrudnionej. Będą oni zmuszeni udowodnić fiskusowi, że wykonywane przez nich usługi spełniają kryteria samodzielnej działalności.

Łatanie budżetu czy kolejna wpadka prawna?

Proponowane zmiany spowodują, że przybędzie podatników zmuszonych do rozliczania się według normalnej skali podatkowej. Skoro ci samozatrudnieni obecnie wybierają podatek liniowy rozlliczenia według zwykłych zasad będą dla nich zapewne mniej opłacalne, bo pozbawieni zostana wyboru. A to oznacza, że na nowelizacji zyska budżet.

Wobec licznych wpadek w przygotowywanym przez Ministerstwo prawie można też zaryzykować inne wyjaśnienie. Już od momentu naszej akcesji do UE trwa dyskusja nad prawidłowym i zgodnym z unijnymi przepisami definiowaniem działalności gospodarczej dla celów podatku od towarów i usług. Niewykluczone więc, że ministerstwo, *Aldona Leszczyńska, doradca podatkowy: *Starano się zapewne ujednolicić problem VAT i przy okazji ucierpią podatnicy na liniowym dochodowym.starając się poprawić wzbudzające liczne wątpliwości definicje dotyczące VAT, nie zauważyło, że przy okazji dokonuje znaczących zmian w podatku dochodowym. Na rzecz takiej interpretacji przemawia wypo- wiedź wiceministra Mirosława Barszcza, który w Pulsie Biznesu tłumaczył, że celem zmian jest spełnienie wymogów VI dyrektywy unijnej. Niestety, VI Dyrektywa Rady Unii Europejskiej, dotycząca wspólnego systemu podatku od wartości dodanej, jak z samej nazwy wynika, nie ma związku z podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Dotyczy ona wyłącznie podatku VAT.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)