Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oskarżenie o zatajenie dochodów - jak się bronić?

0
Podziel się:

Od nieujawnionych dochodów fiskus nalicza 75-procentowy podatek.

Oskarżenie o zatajenie dochodów - jak się bronić?
(Simone Van Den Berg/Dreamstime.com)

Jeśli organ podatkowy będzie uważał, że podatnik nie ujawnił wszystkich swoich dochodów i w związku z tym zostanie wszczęte postępowanie w tej sprawie, należy pamiętać o konieczności przedstawienia na to dowodów. Jednak, czy można w jakiś sposób bronić się przed działaniami organów podatkowych?

W poprzedniej części artykułu -kliknij, żeby przeczytać część pierwszą - została przedstawiona ogólna charakterystyka postępowania podatkowego w sprawie przychodów ze źródeł nieujawnionych. W dzisiejszym odcinku wskażę kilka sposobów obrony przed działaniami organów podatkowych w tym zakresie.

O czym zatem powinien pamiętać podatnik? Przede wszystkim, jeśli urząd będzie uważał, że podatnik nie ujawnił wszystkich dochodów, powinien przedstawić na to dowody. W przypadku postępowania w sprawie dochodów nieujawnionych są to dowody na wydatki, jakie poniósł podatnik, np. na kupno domu, samochodu. Ciężar dowodu spoczywa tu na organie podatkowym. Powinien też umieć on wskazać dowody na to, że podatnik nie miał dostatecznych środków na taki zakup (może to zrobić np. w oparciu o nasze zeznania, informacje z banku itp.).

Jeżeli przedstawiciele fiskusa takimi dowodami dysponują, powinni wezwać podatnika do wyjaśnienia źródeł finansowania jego wydatków, ale tylko tych, na których poniesienie przedstawił podatnikowi dowody. Jeśli podatnik wykaże m.in., że miał oszczędności z lat poprzednich, zaciągnął kredyt w banku itp., to postępowanie powinno się zakończyć. W takiej sytuacji urząd nie powinien żądać od podatnika wypełniania specjalnej ankiety, w której podatnik miałby wskazywać inne wydatki, jakie poniósł w badanym okresie.

Nie zawsze można zażądać wypełnienia deklaracji majątkowej

Dopiero, gdy podatnik nie jest w stanie wskazać źródeł finansowania swoich nadzwyczajnych zakupów, organ podatkowy może wezwać go do wypełnienia deklaracji majątkowej (ankieta) po to, by móc określić, jak wysokie są wydatki podatnika nie znajdujące pokrycia w ujawnionych przez niego źródłach przychodów.

Warto też zauważyć, że w postępowaniu dotyczącym opodatkowania dochodów nieujawnionych organy podatkowe wymagają od podatników dwóch rodzajów oświadczeń: deklaracji majątkowej oraz oświadczenia majątkowego.

Deklaracja (ankieta) jest formą wyjaśnień podatnika, natomiast oświadczenie majątkowe jest składane pod rygorem odpowiedzialności za składanie fałszywych zeznań, co oznacza, że podatnik może w deklaracji majątkowej podawać informacje w pewnym przybliżeniu, natomiast oświadczenie majątkowe musi zawierać precyzyjne dane.

Informacje dotyczące przychodów, zasobów majątkowych podatnika mają wpływ na wysokość podatku z tytułu dochodów nieujawnionych. Dlatego podatnicy powinni wykazywać wszelkie dane, które są w stanie udokumentować lub uwiarygodnić. Należy przy tym pamiętać o tym, że organy podatkowe mogą weryfikować prawdziwość podawanych informacji również poprzez kontrolowanie dochodów osób wskazanych jako darczyńcy lub członkowie rodziny podatnika, jeżeli podatnik poda, że rodzinne pożyczki i darowizny były źródłem finansowania naszych zakupów.

Podatnik musi wykazać, skąd miał pieniądze

To podatnik musi wykazać, że poniesione wydatki znajdują pokrycie w ustalonym źródle lub źródłach przychodów, bądź posiadanych zasobach majątkowych. W tym celu podatnik może skorzystać ze wszystkich środków dowodowych przewidzianych w Ordynacji podatkowej. Darowizny i inne nieodpłatne przysporzenia powinny być udokumentowane pisemnie. Podatnik może również powołać świadków i brać aktywny udział w postępowaniu. Dowodem jest także - co oczywiste - umowa kredytowa, jeżeli zakup nieruchomości finansowany był kredytem.

Jeżeli podatnik wskaże lub chociażby uprawdopodobni źródło przychodów, z którego pokrywane były wydatki, to na organie podatkowym będzie ciążył obowiązek obalenia takiego dowodu.

Co istotne, organ podatkowy nie ma prawa odmówić przeprowadzenia dowodu powoływanego przez podatnika, chyba że uzna, iż przedmiotem dowodu są okoliczności niemające znaczenia dla sprawy lub zostały stwierdzone w wystarczającym stopniu innym dowodem.

Można powołać się na zeznanie świadka

Wyjaśnienia podatnika i inne dowody podlegają jednak ocenie organu podatkowego, a ich wartość zależy od tego, czy są prawdopodobne, wiarygodne i czy przekonują do prawdziwości okoliczności z nich wynikających. Cel jest prozaiczny: przekonanie urzędnika podatkowego do słuszności własnej argumentacji. Jak uczy doświadczenie, największe znaczenie dowodowe mają dokumenty - przede wszystkim urzędowe, choć trzeba pamiętać także o umowach. Ich treść można ustalić w sposób jednoznaczny na podstawie akt sprawy, a prawdziwość okoliczności w nich opisanych poświadcza znana z imienia i nazwiska osoba, którą - w razie wątpliwości - organ podatkowy może przesłuchać.

Jeśli jednak podatnik nie dysponuje takimi dokumentami, musi korzystać z innych środków dowodowych - zwłaszcza z zeznań świadków, najlepiej niepowiązanych blisko z podatnikiem.

Grozi domiar w wysokości 75 proc. dochodu

Jeżeli w trakcie postępowania podatkowego urząd skarbowy stwierdzi istnienie dowodów potwierdzających nieujawnienie dochodów przez podatnika, powinien wydać decyzję ustalającą wymiar zryczałtowanego podatku dochodowego od osób fizycznych w wysokości 75 proc. tego dochodu.

Konieczność zapłaty 75-proc. podatku to nie jedyna kara, jaka może nas spotkać za ukrywanie dochodów. Niezależnie od karnego podatku, grożą za to także kary na podstawie kodeksu karnego skarbowego.

I tak podatnik, który, uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych, albo karze pozbawienia wolności. Może podlegać także jednocześnie obu tym karom.

Jedna stawka dzienna nie może być niższa od 1/30 części minimalnego wynagrodzenia. Nie może też przekraczać jej 400-krotności. Natomiast kara pozbawienia wolności obecnie wymierzana jest w dniach, miesiącach i latach.

Jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości, sprawca czynu zabronionego podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych. Natomiast, gdy kwota podatku narażonego na uszczuplenie nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu zabronionego podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.

Autor jest konsultantem ds. podatkowych

wiadomości
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)