Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Polacy zakładają firmy, żeby wyłudzić dotacje z tarczy? Wiceminister zaskakuje

- Niektóre przedsiębiorstwa decydowały się na otwieranie działalności gospodarczej tylko po to, żeby pobrać pieniądze z tarcz finansowych - mówi w programie "Money. To się liczy" Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju. Właśnie z tego powodu resort rozwoju ustalił termin na 1 listopada 2020 roku. Kto założył firmę później, ten pieniędzy od rządu nie dostanie. - Jeśli ktoś zaczyna działalność, to musi zdawać sobie sprawę z ryzyka i mieć zgromadzone środki na początek prowadzenia biznesu. Tarcze finansowe są obliczone na to, by wspierać firmy, które są na rynku od dłuższego czasu - tłumaczyła Semeniuk. Jak dodała, na razie rząd nie myśli nad rozszerzeniem tarczy branżowej na przykład o firmy działające w branży reklamowej. - Niedawno rozszerzaliśmy listę kodów PKD do ponad 60, dalszych rozszerzeń na razie nie przewidujemy - puentuje wiceszefowa resortu rozwoju.

10
Podziel się:
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Grant
4 lata temu
Jeżeli tak jest to są "rodzinki na swoim" Oni są w tym mistrzami jak wyssać majątek podatników za darmo.
heh
4 lata temu
uhm żeby dostać pieniądze z tarczy to firma nie mogła powstać po stworzeniu tarczy, chyba że ktoś jest jasnowidzem i w 2019 przewidział covida, ale po co mu wtedy tarcza, na giełdzie mógł zrobić kokosy
Grześ
4 lata temu
Ponadto jeśli twoje PKD nie jest głównym PKD to tarcza się nie należy. Absurd i chamstwo ze strony rządu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
momo
4 lata temu
Jasnowidze zainwestowaliby raczej w maseczki i respiratory
kiks
4 lata temu
Bajek ciąg dalszy . Według prawa tarcza nie należy się firmom powstałym w 2020r.
pravomyślny
4 lata temu
Bardzo słusznie - tarcza jest dla firm, które zostały przez COVID poszkodowane, bo nagle przestały mieć możliwość działania lub ich kontrahenci zostali objęci obostrzeniami. Dla firm, które działały PRZED pandemią, której nikt przecież się nie spodziewał. Jak ktoś zakłada firmę w czasie COVID, to jest świadom ograniczeń pandemicznych. Tarcza ma pomóc przetrwać pandemię tym, którzy byli na rynku przed nią, a nie napychać kieszenie tzw. "Januszom biznesu"
ach
4 lata temu
niektórzy z tarcz to już sobie kupili mieszkanie albo samochód a pracowników część i tak zapewnie zwolnili, słyszałam może o dwóch prawdziwych pracodawcach co nawet sprzedali swój majątek aby płacić pracownikom i nie zwalniać
Leo
4 lata temu
Tak jak rząd wyludza pieniądze od małych i średnich biznesów, to nikt inny nie potrafi, i nie powinniście tak pisać a nawet myśleć, to jest poprostu rzenada,