Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marlena Kostyńska
|
aktualizacja

Niezgodność towaru z umową. Co może zrobić konsument?

3
Podziel się:

W przypadku zakupów internetowych może się zdarzyć, że produkt, który otrzymaliśmy, nie jest zgodny z tym, co opisywane było na stronie sklepu. Wielość sklepów internetowych, upowszechnienie sprzedaży w ten sposób powoduje, że może dojść do takiej sytuacji. Jak sobie poradzić, jeśli towar jest niezgodny z umową?

W przypadku niezgodności towaru z umową klient może dochodzić swoich praw na drodze reklamacji
W przypadku niezgodności towaru z umową klient może dochodzić swoich praw na drodze reklamacji (pixabay.com / CC0)

Kwesta niezgodności produktu z opisem nie jest nowością. Niewiele osób wie, że pojęcie niezgodności z opisem nie dotyczy tylko transakcji internetowych. Może dotyczyć również zakupów realizowanych w sklepie stacjonarnym. Dla prawników takie pojęcie znaczy coś więcej. Jest to niezgodność towaru z umową.

Kiedy występuje niezgodność towaru z umową?

Niezgodnością towaru z umową jest sytuacja, gdy towaru nie można wykorzystać w celu, do jakiego jest zwykle stosowany. Taki produkt nie ma po prostu właściwości, które zwykle mają produkty tego typu. Jeśli towar, który kupiliśmy, nie jest zgodny z tym, co deklarował sprzedawca albo producent, to mamy do czynienia z niezgodnością towaru z umową.

O niezgodności towaru z umową możemy też mówić, jeśli w przypadku montażu albo podczas rozruchu doszło do nieprawidłowości. W tym momencie jednak takiego montażu lub rozruchu musi dokonać sprzedawca albo klient, ale dopiero po bardzo dokładnym zapoznaniu się z instrukcją. Jeśli produkt jest niekompletny, to też możemy mówić o niezgodności towaru z umową. Istotne jest to, że niezgodność musi istnieć w momencie, gdy taki produkt został wydany kupującemu.

Produkt niezgodny z opisem a prawa konsumenta

Warto wiedzieć, że prawa konsumenta są takie same niezależnie od tego, czy dokonuje się przez internet, czy stacjonarnie. Trochę większe przywileje są należne jednak w przypadku sprzedaży internetowej. Warto jednak wiedzieć, że o prawach konsumenta możemy mówić tylko wtedy, gdy mamy do czynienia ze sprzedażą dla konsumenta, czyli dla osoby prywatnej.

Przepisy prawa wskazują, że odpowiedzialność za niezgodność towaru leży po stronie sprzedawcy, a nie producenta. Sprzedawca odpowiada także za to, gdy produkt nie odpowiada opisowi przygotowanemu przez producenta. W związku z tym wszelkie reklamacje muszą być kierowane w stronę sklepu, a nie producenta.

Czego można żądać w wyniku reklamacji?

Żeby złożenie reklamacji było możliwe, nie może minąć więcej niż dwa lata od chwili, gdy zauważymy, że towar nie jest zgodny z umową. Ten warunek nie obowiązuje w przypadku artykułów żywnościowych. Wtedy bowiem na reklamację konsument ma tylko 3 dni.

Konsument może zażądać naprawienia albo wymiany towaru. Wszystkie koszty z tym związane musi pokryć sprzedawca. Jeśli jest to sprzedaż na odległość, musi pokryć też koszty wysyłki.

Prawo nie określa maksymalnego terminu, w którym sprzedawca musi ustosunkować się do reklamacji. Jeśli jednak klient wysunął żądanie obniżenia ceny lub wymiany produktu, a sprzedawca nie odpowiedział, to reklamację uznaje się za uzasadnioną.

Sprzedawca odrzuca reklamację – co wtedy?

Jeśli reklamacja nie będzie uwzględniona, to można skierować swoje kroki do lokalnego rzecznika konsumentów. Jeśli i to nie pomoże, konsument ma prawo skierować wniosek do sądu polubownego, wnieść pozew do sądu powszechnego albo wniosek o mediację.

Jeśli umowa zawarta jest na odległość, a mamy z tym do czynienia w przypadku zakupów przez internet albo różnych formach sprzedaży wysyłkowej, konsument uzyskuje dodatkowe uprawienie. Ma możliwość, żeby w ciągu 14 dni od momentu, gdy otrzymał produkt albo zawarł umowę odstąpić od niej. Sprzedawca ma obowiązek poinformowania kupującego o tym prawie. Gdy tego nie zrobi, konsument może odstąpić od umowy w ciągu 12 miesięcy.

Warto pamiętać, że jeśli kupujemy towar przez internet to zawsze mamy 14 dni na jego zwrot bez podania przyczyny.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
Ola
8 miesięcy temu
Mój przypadek; zamówiłam stol przez internet, przyszedł beż nog- w trzeciej paczce gdzie miały być nogi są elementy szafki nocnej ( zupełnie tego nie zamawialam) na etykiecie jest wyraźnie że jest to 1 paczka z 6. Kurier twierdzi że to dostał na palecie i to dostarczył, magazyn twierdzi że taki towar dostal od sklepu internetowego. Czy mogę domagać się rekompensaty za ten szkolny błąd sklepu????
Kupujący
12 miesięcy temu
Pytanie co jak nie uznają reklamacji, a minie więcej niż 14 dni? Czy wtedy ma się kolejne 14 dni na zwrot produktu już na własny koszt? Mam trudny przypadek z firmą Selsey.pl, zamówiłam kanapę, która zajmuje mi pół kawalerki... Wysłali kanapę w złym kolorze i tkaninie, lub mają przerobione zdjęcie na stronie. Weryfikacja reklamacji trwa już tydzień, stresuję się, że zostanę z kanapą, z którą potem nic nie zrobię...
ahooyztakimi
rok temu
Pasuje ten artykuł do mojej sytuacji. Zamówiłem ze strony internetowej firmy Nor-Tech Norbert Miąsko sprzęt ogrodniczy o podanych w tej ofercie parametrach techniczno - eksploatacyjnych a otrzymałem o innych - gorszych /niższa moc, mniejsze obroty, inna konstrukcja napędu/. Zwróciłem się do dostawcy w związku z tym, o obniżenie ceny stosownie do pogorszonej jakosci, co z resztą proponuje w stopce strony taką możliwosć, jako załatwienie reklamacji. Dostawca jednak wszcząl "ruchy na boki", tzn. zażadał informacji, jak było składane zamówienie, potem jak przebiegła dostawa, potem, żeby przysłać sprzęt do weryfikacji, czego odmówiłem, bo sam doskonale zweryfikowałem zgodnosć danych z instrukcji i budowy z opisem internetowym. Na końcu poinformował, że ktos skontaktuje sie ze mną w sprawie. To jest własnie pseudo "rzetelnosć kupiecka" w Polsce, którą inaczej można okreslić zwykłym oszustwem, bo zamieszczając swiadomie w ofercie rzecz o wyższych własciwosciach niż ona ma a przysłanie gorszej za tą samą cenę, od początku miał zamiar niewykonania dostawy zgodnej z zamówieniem!!! Sprawa idzie do sądu!