Aż 55 instytucji może jednocześnie kontrolować przedsiębiorcę i okazuje się, że zmiany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej wcale tego nie zmieniają.
Prezydent podpisał nowelizację ustawy, jednak te długo oczekiwane zmiany w prawie nie satysfakcjonują ludzi biznesu.
Konfederacja Pracodawców Polskich uważa, że liczba i częstotliwość kontroli jest bardzo uciążliwa i domaga się dalszych zmian w prawie. Chce zapisu, który stawiałby przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej ponad przepisami branżowymi.
Przedsiębiorcom brakuje rozwiązania, które jasno określałoby, że dowody zebrane w trakcie kontroli przeprowadzonej z naruszeniem prawa, nie mogą być wykorzystane przeciw kontrolowanemu. Ponadto Konfederacja postuluje wprowadzenie zapisu mówiącego, że upoważnienie do kontroli, obarczone brakami formalnymi, nie może być podstawą do jej przeprowadzenia.
ZOBACZ TAKŻE:
Przedstawiciele biznesmenów chwalą natomiast, że ustawa wprowadza możliwość wnioskowania przez przedsiębiorców o wydanie wiążącej interpretacji tych przepisów, z których wynika obowiązek zapłaty daniny publicznej lub opłacania składek na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne.
Według noweli, przedsiębiorcy, ale wyłącznie nie zatrudniający pracowników, będą mieli możliwość zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej. KPP uważa, że takie prawo powinni mieć wszyscy.
Wiceminister gospodarkiAdam Szejnfeldzapowiada, że uwzględni część postulatów przedsiębiorców. W przygotowywanej kolejnej nowelizacji ma właśnie nastąpić **ograniczenie kontroli w przedsiębiorstwach, a także znaczne ułatwienia w procedurze zakładania firmy.