Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fiskus już ujawnia dane chronione tajemnicą

0
Podziel się:

Ministerstwo Finansów ujawniło właśnie tajemnicę skarbową piekarza z Legnicy, który - jak twierdził - ubogim darował chleb i nie odprowadzał z tego tytułu VAT.

Fiskus już ujawnia dane chronione tajemnicą

Ministerstwo Finansów ujawniło właśnie tajemnicę skarbową piekarza z Legnicy, który - jak twierdził - ubogim darował chleb i nie odprowadzał z tego tytułu VAT.

Do upublicznienia informacji doszło na podstawie nowego art. 34 ust. 1a-1c ustawy o kontroli skarbowej, która obowiązuje od 11 listopada 2006 r. Z opublikowanych danych wynika, że piekarz to oszust i notoryczny przestępca podatkowy. Dane podatnika ujawniono, gdyż zdaniem MF jest to urzeczywistnieniem prawa obywateli do rzetelnego informowania o działaniach kontroli skarbowej i jawności życia publicznego. Co ważne, tajemnica skarbowa została ujawniona, mimo że postępowanie jeszcze się nie zakończyło. Trwa postępowanie odwoławcze. Czyżby wizerunek fiskusa był tu najważniejszy?

- Na moim przykładzie jasno widać, że interesy fiskusa są najważniejsze. Moje spotkanie z organami podatkowymi było pocałunkiem śmierci. Musiałem zamknąć firmę, zostałem bankrutem, a dodatkowo zyskałem miano przestępcy - podkreślił w rozmowie z nami Waldemar Gronowski, piekarz z Legnicy.
* Zapomniano o podatnikach *
Zdaniem Katarzyny Bieńkowskiej, doradcy podatkowego kancelarii prawnej White & Case, opublikowana przez MF informacja potwierdza, że ujawnianie danych na podstawie nowych przepisów może mieć charakter nie rzetelnej, obiektywnej informacji, lecz stanie się formą medialnej polemiki organów skarbowych, np. z prasą czy telewizją.

- Upubliczniona informacja jest faktycznie wyrażeniem przez organy jednostronnej opinii w - co wymaga podkreślenia - spornej, toczącej się sprawie, w której podatnik już stracił wszystko. Wskutek burzy medialnej kontrahenci, widząc, że podatnik jest przedmiotem zainteresowania organów skarbowych, z obawy przed problemami zaczęli się wycofywać ze współpracy, co skończyło się dla podatnika bankructwem - dodała Katarzyna Bieńkowska.

Jednocześnie wskazała, że informacja przedstawiona opinii publicznej w omawianym, nowym trybie może stać się niebezpiecznym narzędziem w rękach organów skarbowych. Obawy, że korzystanie z nowych uprawnień może narazić przedsiębiorców na straty - są bardzo realne.

*Mało powodów do ujawnień... *
Wojciech Pietrasiewicz, doradca podatkowy współpracujący z Baker & McKenzie Doradztwo Podatkowe, uważa, że jednym z celów listopadowej nowelizacji ustawy o kontroli skarbowej było umożliwienie organom podatkowym reagowania i odpowiedzi na publikacje dotyczące poszczególnych postępowań prowadzonych przez te organy.

- Zastosowanie klauzul ważnego interesu publicznego, osiągnięcia celów kontroli, rzetelnego informowania o działaniach kontroli skarbowej daje generalnemu inspektorowi kontroli skarbowej dużą dowolność w decydowaniu, które informacje podlegają ujawnieniu. Moja ocena tak szerokich możliwości ujawnienia danych jest negatywna - argumentował Wojciech Pietrasiewicz.

Jego zdaniem, jeśli chodzi o sytuację prawną podatnika w toczącym się postępowaniu podatkowym, to ujawnienie informacji o wcześniejszych czynnościach podjętych w toku kontroli skarbowej nie wpływa zasadniczo na zakres uprawnień i środki obrony, jakimi podatnik dysponuje w kolejnych etapach postępowania. Podatnik ma prawo dostępu do akt w toku postępowania oraz prawo do wypowiedzenia w sprawie zebranego materiału dowodowego, a także zastosowania środków odwoławczych.

*...a za dużo uprawnień fiskusa *
Według Joanny Kanickiej, partnera Independent Tax Advisers Doradztwo Podatkowe zmiany w przepisach wzmacniają i sankcjonują prawo organów skarbowych i podatkowych do wykorzystywania ich wiedzy o podatnikach w celu obrony dobrego wizerunku fiskusa. W praktyce, generalny inspektor kontroli skarbowej postanowił wykorzystać przyznane mu raptem przed miesiącem uprawnienia bardzo szybko.

Wprowadzone regulacje dają niepotrzebnie szerokie uprawnienia ministrowi finansów i generalnemu inspektorowi kontroli skarbowej, które to uprawnienia będą prowadzić do naruszenia dobrego imienia podatników.

- Między bajki można włożyć prawo podatników do dochodzenia odszkodowań w sytuacji, gdy ujawnienie tej tajemnicy narazi ich na szkodę, czego przykładem jest trwające od lat postępowanie firmy JTT. Skorzystanie z prawa do ujawnienia tajemnicy skarbowej może nastąpić na każdym etapie, czyli nawet w sytuacji, gdy postępowanie nie zostało zakończone i nie wyczerpano jego toku, a co gorsza, w sprawie nie wypowiedział się niezawisły sąd. To tak, jakby przed skazaniem danej osoby prawomocnym wyrokiem karnym określić ją publicznie mianem przestępcy, co, jak wiadomo, jest prawnie niedopuszczalne - podkreśliła Joanna Kanicka.

Jej zdaniem trudno w tej sytuacji znaleźć formalne i logiczne uzasadnienie do wprowadzenia tych zmian. Chęć obrony wizerunku organów skarbowych czy podatkowych może być realizowana w każdy inny sposób.

*Firmom będzie trudniej *
Trzeba przyznać, że podobna sytuacja, jak w przypadku legnickiego piekarza, była ze sprawą Romana Kluski. Kontrole fiskusa doprowadziły do tego, że musiał zrezygnować z działalności, został okrzyknięty oszustem. Niedawno Ministerstwo Finansów zmieniło zdanie i opublikowało Białą Księgę, przepraszając Romana Kluskę. Powstaje pytanie, po co było niszczyć przedsiębiorcę? Po to, by go potem przeprosić?

W całej sprawie trudno nie ulec emocjom. Z jednej strony, można zrozumieć pobudki ministerstwa, którymi kieruje się, tworząc regulacje prawne pozwalające chronić interesy fiskusa. Z drugiej strony, trzeba zapytać, co z podatnikami. Czyżby ich ochrona była na drugim miejscu? Patrząc na to, co zostało z zapowiadanej reformy podatkowej i planów wprowadzenia tylko rozwiązań korzystnych dla przedsiębiorców, można odnieść wrażenie, że słowo korzystne co innego oznacza dla przedsiębiorców, a co innego dla ministerstwa. Korzyści zależą od tego, na jakim miejscu ktoś się znajduje. Tylko co przyjdzie z ochrony wizerunku fiskusa, gdy przedsiębiorcy nie będą chcieli lub nie będą mogli już prowadzić swoich firm. Trudno bowiem prowadzić działalność z perspektywą, że w każdej chwili można zostać publicznie okrzykniętym przestępcą podatkowym.

wiadomości
baza wiedzy
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)