Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Łukasik
Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Startupom może zabraknąć pieniędzy. "Zwolnijcie część zespołu. Tym, co zostali, obniżcie pensje"

31
Podziel się:

Branżę startupową czeka wstrząs. Część funduszy, które dają pieniądze, zapowiada, że przez epidemię koronawirusa, będą musiały ciąć inwestycje i renegocjować umowy. - Już teraz zalecenia dla młodych firm są takie, aby zwolnić 25 proc. zespołu, a tym, co zostali, obniżyć pensje – mówi ekspert.

Twórcy innowacyjnych firm przyznają, że zderzają się z zupełnie nową sytuację i nie są w stanie do końca przewidzieć jej skutków.
Twórcy innowacyjnych firm przyznają, że zderzają się z zupełnie nową sytuację i nie są w stanie do końca przewidzieć jej skutków. (East News, Anna Golaszewska)

Rok 2019 był rekordowy dla polskich startupów, które od prywatnych funduszy wysokiego ryzyka dostały na rozwój 1,2 mld zł. Wiele wskazuje na to, że w tym roku to eldorado się nie powtórzy. Część funduszy tłumaczy, że przez światowy kryzys zdrowotny będą musiały przykręcić kurek z pieniędzmi.

Japoński SoftBank ostrzegł, że niektóre ze spółek z jego portfela nie będą miały środków, by dotrwać do końca roku. Wyśrubowane zalecenia dla starupów ze swojego portfolio opublikował fundusz Sequoia. Przekaz dla raczkujących firm jest jasny: tnijcie, gdzie się da.

- Fundusze – od tych największych, po te mniejsze i lokalne – zalecają w większości wypadków swoim spółkom portfelowym dość radykalne kroki. W oficjalnych komunikatach można znaleźć instrukcje związane z redukcją zespołów o około 25 proc., obniżką pensji pozostałym, renegocjacją umów z dostawcami, odraczaniem płatności i ograniczeniem wydatków na marketing, chyba że dla kogoś czas Covid-19 jest szansą – mówi money.pl Dariusz Nawojczyk dyrektor marketingu w firmie Salesbook.

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

- Już mniej oficjalnie w branży mówi się też, że nie ma co liczyć na nowe inwestycje. Ktoś z podpisanym porozumieniem termsheet (ogólne warunki inwestycji – przyp. red.) raczej nie zamknie rundy w perspektywie kolejnych 12 miesięcy, chyba że zgodzi się na wycenę około pięciokrotnie niższą od oczekiwanej. Fundusze skupią się na pomocy firmom ze swojego portfela i jeśli do kogoś w ogóle trafi nowa gotówka, to właśnie do nich – dodaje.

Nasz rozmówca zaznacza, że oprócz działań obronnych niektóre fundusze zalecają też dokładniejsze przyjrzenie się sposobom pozyskiwania nowych klientów przez startupy. Wprowadzenie odpowiednich narzędzi może nie tylko poprawić przychody, ale ocalić firmę.

Ze środowiska startupowego coraz częściej przedostają się informacje, że do twórców firm przychodzą inwestorzy, którzy żądają renegocjacji już zawartych umów. Niektórzy mówią wręcz o naciskach na zmianę warunków po dokonanych ustaleniach. Przykład? Mniej pieniędzy z inwestycji w zamian za więcej udziałów.

To by wskazywało, że fundusze szykują się na czarny scenariusz, który oznaczałby trwający przez wiele miesięcy kryzys i brak pieniędzy. A w końcu fundusze nie inwestują własnych środków, tyle pieniądze inwestorów. W przypadku zagranicznych funduszy mowa o prywatnym kapitale. W Polsce rynek funduszy napędzają środki unijne, przekazywane m.in. przez Polski Fundusz Rozwoju.

Twórcy innowacyjnych firm przyznają, że zderzają się z zupełnie nową sytuację i nie są w stanie do końca przewidzieć jej skutków. Niektóre młode firmy kompletnie przemodelowały swoją działalność. Np. projektująca okulary firma Muscat uruchomiła produkcję żeli antybakteryjnych.

Inny przykład to Universality, które jeszcze do niedawna skupiało się na rozwijaniu platformy do rekrutacji IT online. Po wybuchu kryzysu twórca firmy i wykładowca Jerzy Czepiel postanowił udostępnić narzędzie polskim szkołom, zmagającym się z koniecznością szybkiego i sprawnego wprowadzenia możliwości zdalnego nauczania.

Przez chwilę przed wyzwaniem restrukturyzacyjnym stanął też Adam Jesionkiewicz - właściciel studia Astrography, które tworzy zdjęcia sfery niebieskiej.

- W pierwszym momencie odczuliśmy ok. 80 proc. spadek sprzedaży, ale po ok. pięciu dniach sprzedaż nie tyko wróciła do punku wyjścia, ale pobiliśmy rekord. Myślę, że to efekt przymusowej niewoli. Ludzie patrzyli na gołe ściany mieszkania i podejmowali decyzję, że chcieliby je wypełnić czym inspirującym. Trudno znaleźć lepszy temat niż magiczny kosmos – komentuje przedsiębiorca.

Sposób na przetrwanie dla firm, które są podatne na kryzys? Zdaniem Jesionkiewicza to cięcie niepotrzebnych wydatków, zamrożenie inwestycji nieprzynoszących przychodów oraz automatyzacja wszystkiego, co się da.

- Myślę, że skończył się czas fajnych pomysłów i sexy technologii. Wróciliśmy do brutalnego narzędzia budowania wartości firmy, czyli marży. Fundusze będą szukać firm dywidendowych, czyli takich, których produkty są nudne, ale generują zyski – puentuje przedsiębiorca.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
Pawel
4 lata temu
Car sharing wylegarnia korona wirusow. MPK wylegarnia zarazkow.
Pawel
4 lata temu
Czujniki Airly, to wielka sciema. Podaja zawyzone wartosci zanieczyszczenia powietrza. Airly, to reakcyjny element internacjonalistow i eko-terrorystow. Carsharing roznosi zarazki, carsharing wylegarnia korona wirusow.
Roland
4 lata temu
To już nie będzie 6 miesięcznych urlopów na koszt pracodawcy na rozkręcenie firmy przez pracownika ? Sorry, za ten pomysł Pani JE do dymisji !!! Polscy przedsiębiorcy dadzą sobie rade pod warunkiem zakończenia durnych programów +, mega fiskalizmu i innych komuno-regulacji . PIS oludki do pracy przedsiębiorcy do kreowania gospodarki. Obce nacje do domu .
Roland
4 lata temu
To jest tak . Męczyłem się ostatnie 3 lat z czasem pracownika.Dopóki nie będę musiał dobrym pracownikom nie obniżę ani grosza. Ale niektórych cwaniaków posunę niech sobie idą rościć gdzie indziej .Mam nadzieję , ze odłożyli z przewymiarowanych sztucznie pensji i wszelkich + , bo teraz ciężko z tym podejściem będzie im znaleźć pracę i jeszcze z takimi oczekiwaniami, a małymi możliwościami. A rząd ma teraz możliwość posprzątać bałagan jaki zrobili w ciągu ostatnich 3 lat cesarskim cięciem zakończyć wszelkie + i inne zbyt hojne zapomogi i zacznijmy się dorabiać pracą nie rozdawnictwem .Oraz budować kapitał Państwa na takie momenty jak teraz anie budżet on line z wynikiem zero !!!
Projekt kropl...
4 lata temu
Witam, zabiorę głos jako jeden z twórców urządzenia ze zgłoszeniem patentowym i daleko zaawansowanym procesem tworzenia prototypu. Projekt realizujemy własnymi siłami angażując polskie firmy z branży, które wierzą i chcą dostarczyć nowej wartości swoim klientom. Nasz produkt, jest urządzeniem które pomoże każdemu z nas racjonalnie i oszczędnie dysponować zużyciem wody w gospodarstwach domowych i obiektach komercyjnych. Sytuacja która nas wszystkich obecnie dotknęła opóźni zapewne przedstawienia naszego rozwiązania światu i z tym się liczymy. Jednak wierzymy że jego innowacyjność oraz idea kreowania zachowań oszczędzających wodę, pozwoli nam na wejście z produktem na rynki wielu krajów. Tak jak pisałem na wstępie, doprowadziliśmy projekt do etapu przed prototypowego nie korzystając ze środków zewnętrznych. Teraz przed nami etap prototypowy, certyfikacji, promocji i budowania dystrybucji. Wszystkie te etapy już oczywiście mamy oprocesowane i gotowe do realizacji. Obecnie do wdrożenia tych wszystkich zaplanowanych działań brakuje nam kapitału w wysokości 500 tys. złoty. Oczywiście podjeliśmy już działania, które tego kapitału mają nam dostarczyć. Ale jeśli jesteś zainteresowany uczestnictwem w tego typu projekcie, a może znasz osoby które chciałyby zdobyć udziały w jego realizacji? Zapraszam do kontaktu pod tel. 530 03 03 60
...
Następna strona