Nie wiemy, co będzie za kolejne 20 lat, wiemy za to, co nas czeka w 2016 roku. Specjaliści od sprzedaży internetowej wskazali na kilka wyraźnych, dominujących trendów, których pojawienie się jest uwarunkowane rozwojem nowoczesnej technologii, potrzebami użytkowników oraz rosnącym zainteresowaniem usługami online.
Zdaniem ekspertów, 2016 rok ma upłynąć pod znakiem: sprzedaży wielokanałowej, płatności mobilnych, płatności odroczonych i ratalnych, płatności międzynarodowych i wreszcie pojęcia "mass-płatność". Oto dlaczego:
Sprzedaż wielokanałowa
Omnichannel, czyli łączenie kilku kanałów dystrybucji podczas zakupów (na przykład sprzedaż przez internet towaru obejrzanego w sklepie stacjonarnym, lub odwrotnie) to trend, z którym mieliśmy do czynienia już w roku ubiegłym. Wcześniej ta metoda była wykorzystywana przez wiele marek, szczególnie tych dużych i działających na rynku już od wielu lat, jednak ta forma sprzedaży zyskała duży rozgłos dopiero w 2015 roku. Klient przy zakupie produktu nie koncentruje się na liczbie form płatności, jaką oferuje sklep, ale na odnalezieniu tej, która będzie dla niego najlepszym wyborem.
Sprzedaż wielokanałowa łączy w sobie zalety kupowania w sklepach online, czyli:
- dostępność 24/7
- szerszy wybór produktów
- możliwość szybkiego porównania cen i wybór najkorzystniejszej oferty
- większość konsumentów uważa, że zakupy online są tańsze
oraz korzyści płynące z dokonywania zakupów w sklepie stacjonarnym:
- uzyskanie pomocy ze strony sprzedawcy, rady i wskazówek
- możliwość obejrzenia i zobaczenia produktów z bliska
- zakupiony towar otrzymywany jest natychmiast po jego zakupie
Płatności mobilne
Raport IDC wskazuje, że w 2016 roku dostęp do internetu będzie miało 3,2 miliarda ludzi, z czego ponad 2 miliardy przez urządzenia mobilne. Liczba ta ma rosnąć średnio o ponad 25 proc. rocznie w ciągu najbliższych pięciu lat. Ponadto Ceneo.pl i TNS Polska w raporcie "E-zakupy 2015", ujawniają, że już teraz aż 84 proc. użytkowników smartfonów i tabletów korzysta z mobilnych aplikacji zakupowych.
To, co teraz jest trendem to nie tylko standardowe płatności elektroniczne, ale przede wszystkim płatności mobilne. Jak podaje raport Gemiusa "Ecommerce w Polsce 2015" już 37 proc. Polaków kupiło coś w sieci za pomocą smartfona, a co czwarty - tabletu.
Niezależnie od tego, z jakiego urządzenia skorzysta kupujący, dokonanie płatności ma być dla niego łatwe i wygodne. Stąd rosnące znaczenie płatności mobilnych i związanych z nimi usług tzw. szybkich płatności. Trend ten tłumaczą nawet socjologowie, wskazując, że tego typu płatności są idealną odpowiedzią na profil zabieganego człowieka, który chce podnosić swój komfort i wygodę życia. De facto płatności mobilne są więc skazane na sukces - w naszym kraju na jeden komputer stacjonarny przypada statystycznie 1,5 urządzenia mobilnego, proporcjonalnie więcej jest też użytkowników telefonów komórkowych aniżeli klientów banków.
Płatności odroczone i ratalne
Od kilku miesięcy coraz głośniej robi się o płatnościach odroczonych, będących formą płacenia przy zakupach w sklepach online. Jeśli nie ma masz odpowiedniej ilości środków na koncie, to i tak możesz kupić produkt, korzystając właśnie z opcji płatności odroczonych lub kupić towar na raty.
- Płatności ratalne udostępniane przez sklepy online działają w bardzo prosty sposób: kupujemy teraz, a płatność rozkładamy na raty. Co więcej, coraz częściej można skorzystać z opcji płatności odroczonych i zapłacić za towar w ciągu 14 dni. Dzięki temu zakupy w sieci mogą dokonywać osoby, które nie posiadają kart kredytowych lub w danej chwili nie mają wystarczającej ilości środków na koncie - mówi Bernadetta Madej, dyrektor działu handlowego z Dotpay.
Według raportu Gemius płatności z odroczonym terminem już teraz wykorzystywane są w 4 proc. transakcji. Jest to stosunkowo niewiele, ale widać rosnące zainteresowanie tą formą płatności. Tendencja jest zdecydowanie wzrostowa.
Płatności międzynarodowe
Wiele sklepów, wraz z upływem czasu i poszerzaniem swojej oferty, decyduje się na wejście na rynek zagraniczny. Jednym z ważniejszych problemów, jaki się pojawia w takiej sytuacji, jest płatność w odpowiedniej walucie. Sprzedawcy nie powinni jednak mieć obaw, ponieważ środki finansowe wpływają na konto sklepu w polskich złotych - po stawce walutowej zgodnej z przeliczenie banku. Nie ma żadnych wątpliwości, że taka forma płatność to przyszłość, w którą warto zainwestować.
"Mass-płatność"
Gemius w raporcie "E-commerce 2015" podaje, że 55 proc. badanych dokonuje zakupów w sieci. Niewiele mniej, bo 53 proc. deklaruje, że w ten sposób płaci również rachunki. Operatorzy płatności online oferują więc wiele rozwiązań automatyzujących proces płatności, które sprawdzają się w przypadku instytucji samorządowych i publicznych oraz masowych wystawców faktur. W ten sposób wszystkie płatności są pod kontrolą, a ryzyko pominięcia jakiegokolwiek przelewu jest dużo mniejsze. Firmy, które miesięcznie są zobowiązane do wykonywania masowych płatności, dzięki takiemu rozwiązaniu mogą z łatwością usprawnić swój biznes.