Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Auto na gaz - czy na pewno taniej?

0
Podziel się:

Czy samochody napędzane LPG są rzeczywiście tańsze w eksploatacji? Kiedy opłaca się wydać więcej na silnik nowej generacji?

Auto na gaz - czy na pewno taniej?

Na początku samochody jeździły tylko na ropę. Później przyszła era paliw o zmienionym składzie – na rynku motoryzacyjnym zaczęły dominować silniki benzynowe . Wreszcie triumfy zaczęły święcić silniki napędzane paliwem lotnym: LPG.

Obecnie nieśmiało zaczynają pojawiać się na drogach samochody napędzane sprężonym gazem ziemnym. Różne są ceny wszystkich tych silników, różne są także koszty ich eksploatacji.

W pewnych sytuacjach bez wątpienia opłaca się wydać nieco więcej pieniędzy na droższy silnik. Koszty jego eksploatacji mogą bowiem szybko przyczynić się do poczynionej nadpłaty. Samochód odwdzięczy się zarówno mniejszymi kosztami spalania, jak i ograniczonymi wydatkami na serwisowanie silnika.

Silniki wysokoprężne vs benzynowe

Cena samochodu z silnikiem TDI jest wyższa o jakieś 10-15% od identycznego modelu z silnikiem benzynowym. To jest widoczna i istotna różnica podczas podejmowania decyzji o zakupie pojazdu. Rozważając _ Jeżeli samochód będzie przejeżdżał rocznie co najmniej 50 tys. km, to decyzja o zakupie auta z silnikiem TDI jest oczywista. dylemat: benzynowy czy diesel, należy uwzględnić roczne średnie przebiegi, jakie będzie robić kierowca danego samochodu. Jeżeli samochód będzie przejeżdżał co najmniej 50 tys. km rocznie, to decyzja o zakupie auta z silnikiem TDI jest oczywista. Przy przebiegach mniejszych oczywiście warto także rozpatrzeć wybór diesla, z tym że oszczędności z tytułu mniejszych kosztów na paliwie rozkładają się na dłuższy okres.
Paliwo to jednak nie jedyny koszt eksploatacji samochodu. W przypadku aut nowych istotne są wydatki na przeglądy okresowe. Na dzień dzisiejszy producenci aut znacznie wydłużają czas pomiędzy kolejnymi przeglądami. Kiedyś robiło się je co 10-15 tys. km, obecnie co 20-30 tys. km, a silniki zalewa się lepszymi olejami, charakteryzującymi się dłuższą żywotnością.
Koszty przeglądów samochodów z silnikami benzynowymi i Diesla niespecjalnie się różnią. Za przegląd samochodu średniej klasy zapłacimy mniej więcej 700-750 zł, niezależnie od rodzaju silnika. Różnice w kosztach wynikają raczej z doboru producentów części zamiennych. Ceny tych jednak też nie różnią się specjalnie w zależności od rodzaju silnika.
Ważnym natomiast elementem eksploatacyjnym jest tankowane paliwo. Jako kierowcy nie mamy specjalnego wpływu na jego jakość. Jedyne co nam
Koszty przeglądów samochodów z silnikami benzynowymi i Diesla niespecjalnie się różnią. _ pozostaje, to unikać stacji małych i nieznanych. Wpływ złego paliwa może mieć bowiem spore znaczenie dla działania silnika naszego samochodu. W przypadku silników benzynowych sytuacja nie jest zła. Po zatankowaniu paliwa niskiej jakości silnik może nierównomiernie pracować, jazdę da się jednak kontynuować. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów warto natomiast uzupełnić zbiornik paliwem 98-oktanowym. Oczywiście tym razem na sprawdzonej stacji benzynowej.
Trochę gorzej jest w przypadku silników wysokoprężnych. Jednostki zasilane tzw. twardym paliwem, czyli nadmiernie rozrzedzonym, zawierającym dodatki wchodzące w reakcję z elementami układów wtryskowych, bardzo szybko się zużywają . Na częściach pompy wtryskowej i wtryskiwaczach osadzają się naloty, których usunąć nie można i elementy te trzeba wymienić na nowe. Naprawa układu wtryskowego wiąże się z wydaniem kilku tysięcy złotych (5-8 tys.) i nie ma co liczyć na naprawę w ramach gwarancji.

Silniki zasilane LPG

Na rynku wtórnym można znaleźć sporo samochodów wyposażonych w instalację gazową. Jeżeli zdecydujemy się na taki samochód, dobrze jest zaciągnąć informacji u fachowca odnośnie poprawności montażu instalacji i _ Bezwzględnie należy unikać „specjalistów” ustawiających silniki na słuch! _jakości podzespołów. Może bowiem okazać się, że zamontowany domowymi sposobami dopływ gazu jest instalacją nietypową, w której udoskonaleniu nie będzie w stanie pomóc nawet autoryzowana stacja serwisowa. W takim wypadku eksploatacja będzie uciążliwa i zamiast oszczędności samochód będzie skarbonką bez dna, generującą stałe koszty.

W przypadku instalacji niefabrycznych konieczne są dodatkowo wizyty u specjalistów posiadających sprzęt do diagnozowania i serwisowania zmodyfikowanego układu zasilania. Nawet do najprostszych regulacji potrzebny jest co najmniej analizator spalin, a w przypadku bardziej skomplikowanych urządzeń również komputer z odpowiednim oprogramowaniem. Bezwzględnie należy unikać „specjalistów” ustawiających silniki na słuch! Wizyta u prawdziwego specjalisty musi oczywiście kosztować. Powinniśmy przygotować się na wydatek rzędu kilkuset złotych.
Podejmując samemu decyzję o montażu nie należy kierować się tylko i wyłącznie niską ceną. Za nią idzie bowiem jakość, marka i właśnie koszty eksploatacji. Szczególnie to istotne w przypadku samochodów firmowych, które mają na siebie zarabiać, a nie być stałymi gośćmi serwisów. _ Wizyta u specjalisty to wydatek rzędu kilkuset złotych. _
Coraz częściej dealerzy kuszą nas hasłami: „instalacja w cenie samochodu”, „wybierz sam - klimatyzacja albo instalacja gazowa gratis”. Czy za bezpłatnymi dodatkami nie kryją się jednak jakieś nieprzyjemne niespodzianki? Bardzo często niestety tak. W okresie gwarancyjnym zmuszeni bowiem jesteśmy do częstych odwiedzin w ASO w celu dokonania przeglądu. Po okresie gwarancyjnym nadal jesteśmy zmuszeni kontrolować naszą instalację gazową, którą dostaliśmy za darmo. Nierzadko okazuje się, że nikt nie chce podjąć się jej przeglądu i naprawy, za wyjątkiem ASO. Konieczna jest więc analiza, czy na terenie kraju istnieje odpowiednia liczba punktów serwisowych, będących w stanie zaspokoić potrzeby floty danej firmy. Warto także poznać ceny przeglądów instalacji, które mogą być próbą zrekompensowania prezentu danego nam kilka lat wcześniej niby bezinteresownie.

Tańsze tankowanie ale droższy serwis

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę inne konsekwencje wyboru samochodu z silnikiem zasilanym LPG. Bez wątpienia najistotniejszą korzyścią jego zakupu jest obniżenie kosztów zakupowych. Koszty serwisowe jednak znacznie wzrastają. Często jest także tak, że po zakupie samochodu z instalacją gazową dostajemy kartę gwarancyjną z dopiskiem, że tracimy gwarancję na układ zasilania, cewki, wtryski, komputer.
Warto także pamiętać, że prawidłowa eksploatacja przewiduje przejazd na dwóch zbiornikach gazu i jednym zbiorniku paliwa, wymianę świec co 20 tys. km., wymianę membrany reduktora co 60 tys. km. W przypadku silników zasilanych paliwem płynnym koszty serwisowe kształtują się oczywiście znacznie korzystniej. Faktem jest jednak, iż w przypadku doboru odpowiedniej instalacji gazowej można dużo zaoszczędzić. Zły wybór może spowodować ciągły zawrót głowy. Trzeba bowiem pamiętać, że montaż instalacji LPG jest poważną ingerencją w silnik.

| PORADY EKSPERTA |
| --- |
|

Piotr Żebrowski, dyrektor ds. technicznych Polskiego Serwisu Floty Sp. z o.o.: 1. Era Poloneza i Lanosa, w których były tzw. instalacje gazowe pierwszej generacji, jest w zasadzie za nami. W nowszych instalacjach nie powinno się absolutnie regulować czegokolwiek samemu. 2. Przed zimą należy zrobić dokładny przegląd instalacji LPG. Unikniemy dzięki temu nieprzyjemności w pierwszych dniach nadmiernej wilgoci lub mrozu. 3. Podczas przeglądów nie należy ograniczać się do regulacji układu, należy pamiętać o wymianie filtrów gazu i świec zapłonowych. 4. Przewody zapłonowe muszą być w idealnym stanie, bez tego żadna instalacja LPG nie będzie działać prawidłowo. 5. Zbiornik paliwa powinien być zatankowany co najmniej w połowie (zimą do pełna). Unikniemy dzięki temu skraplaniu się wody, która utrudni uruchomienie silnika. 6. Należy kontrolować poziom płynu w chłodnicy – w autach zasilanych gazem płyn ogrzewa płynny propan-butan, umożliwiając jego szybkie
rozprężenie. Zamrożenie reduktora niesie za sobą zbędne koszty. 7. Instalacje montujmy tylko w fachowych warsztatach. 8. Nie wolno jeździć tylko na gazie – ciągłe zasilanie gazem powoduje, że silnik pracuje w trudniejszych warunkach, co związane jest z gorszym smarowaniem. Przejechanie od czasu do czasu jakiegoś dystansu na benzynie przedłuży żywotność silnika. |

Autor dziękuje Panu Piotrowi Żebrowskiemu z Polskiego Serwisu Floty za pomoc przy pisaniu artykułu

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)