Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lepszej okazji nie będzie? Niskie stopy sprzyjają inwestycjom

0
Podziel się:

Eksperci wyjaśniają, kto po decyzjach NBP może planować ekspansję, a kto powinien szukać alternatywy na wypadek pogorszenia koniunktury.

Lepszej okazji nie będzie? Niskie stopy sprzyjają inwestycjom
(imago stock&people/EASTNEWS)

Sektor Małych i Średnich Przedsiębiorstw może skorzystać na ostatnich decyzjach Rady Polityki Pieniężnej, ale przedsiębiorcy muszą mieć się na baczności. Niskie stopy procentowe i w konsekwencji koszt pieniądza to z jednej strony szansa na nowe inwestycje, a z drugiej zagrożenie destabilizacją kursu złotego. Eksperci wyjaśniają, kto po decyzjach NBP może planować ekspansję, a kto powinien szukać alternatywy na wypadek pogorszenia koniunktury.

Jak wynika z danych Deutsche Bank Research, Małe i Średnie Przedsiębiorstwa zatrudniają w Europie aż 86,8 mln osób i generują 58 proc. wartości dodanej brutto wytworzonej przez wszystkie europejskie firmy.

- _ Potencjał sektora MSP jest bardzo duży także w Polsce, gdzie od lat odpowiada on za około połowę PKB _ - mówi Paweł Dziekoński, dyrektor departamentu produktów kredytowych Deutsche Bank Polska. - _ Nie można zatem analizować wpływu obniżek stóp procentowych na polską gospodarkę w oderwaniu od konsekwencji decyzji RPP dla małych i średnich przedsiębiorstw. Szczególnie ważnym aspektem jest dostęp do finansowania. Rywalizacja z konkurentami rynkowymi wymaga stałych nakładów na zwiększanie atrakcyjności produktów i usług. Niskie stopy mogą być w tym zakresie dużą szansą dla przedsiębiorców z segmentu MSP, którego przedstawiciele wciąż wskazują dostęp do finansowania jako jeden z głównym problemów, z którym muszą się borykać w swojej działalności _ - dodaje Paweł Dziekoński.

Najlepszy czas na kredyt...

Niskie stopy procentowe oznaczają przede wszystkim większą dostępność pieniądza. Przedsiębiorcy mogą taniej pozyskać w bankach finansowanie dla swoich inwestycji. Niskooprocentowane kredyty to szansa na rozwój - zwiększenie produkcji, rozpoczęcie działalności na nowych rynkach czy podniesienie konkurencyjności poprzez inwestycje w technologie. Jak pokazują dane Deutsche Bank Research, w analizowanych krajach Europy (Austria, Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Portugalia, Hiszpania, Holandia), kredyty bankowe stanowią aż 23 proc. (małe firmy) i 20 proc. (średnie firmy) bilansu. Zatem taniejący pieniądz i w konsekwencji większe możliwości wydatków na inwestycje to wydaje się same plusy; wzrost zatrudnienia i w dalszej perspektywie, poprawę stanu całej gospodarki. - Nawet jeśli spełnią się prognozy dotyczące dalszych obniżek stóp procentowych, może nie być warto czekać na lepszy moment na wzięcie kredytu na rozwój firmy - mówi Paweł Dziekoński.

...i pozyskanie środków z Unii

Większa zdolność kredytowa ma również przełożenie na dostępność środków unijnych, ponieważ finansowanie z Unii Europejskiej jest w coraz większym stopniu dostępne dla małych i średnich firm najczęściej w formule instrumentów zwrotnych, a nie dotacji (beneficjenci będą musieli po pewnym czasie oddać otrzymane pieniądze).

- _ Znaczący wpływ na to czy przedsiębiorca zdobędzie takie dofinansowanie ma potencjalna rentowność projektu _ - tłumaczy P. Dziekoński. - _ Dostępność kredytów, które dodatkowo są niskooprocentowane znacznie ułatwi ubieganie się o unijne środki. Jest o co walczyć - wspieranie Małych i Średnich Przedsiębiorstw to jeden z priorytetów Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Zgodnie z _ polityką spójności _ na lata 2014-2020, pula dostępnych środków wzrośnie w tym okresie do 140 mld euro _- dodaje.

Drugie oblicze niskich stóp

Niższe stopy procentowe to jednak także potencjalne zagrożenia, choćby dla firm, których zysk uzależniony jest od kursów walut. Przedsiębiorcy powinni liczyć się z większą fluktuacją zarówno kursów, jak i cen surowców. Osłabienie złotego jest naturalną konsekwencją decyzji inwestorów o wycofaniu z Polski pieniędzy. Ruch taki generuje wzmożoną wymianę złotówek na obce waluty.

- _ Obniżanie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej sprawia, że inwestorom coraz mniej opłaca się lokowanie pieniędzy w Polsce. Ich zarobki, wynikające z oferowanego w naszym kraju oprocentowania, są mniej atrakcyjne. W takiej sytuacji bardziej opłacalne może być wycofanie kapitału i przeniesienie go na inne rynki _- tłumaczy Paweł Dziekoński z Deutsche Bank Polska.

By uniknąć potencjalnych strat firmy, które mogą z tego wynikać, bardzo ważne jest odpowiednie zarządzanie ryzykiem walutowym. Istotnym elementem tego procesu może być wykorzystywanie instrumentów bankowych, zabezpieczających ryzyko związane z wahaniami kursów. Oczywiście fluktuacja będzie miała odmienny wpływ na różne grupy przedsiębiorców. Może cieszyć eksporterów, którzy zarabiają, np. w euro, ale z pewnością zmartwi importerów, _ kupujących _ drogie waluty by spłacać zobowiązania.

Przygotowując strategie rozwoju i planując inwestycje, przedsiębiorcy powinni pamiętać, że październikowa obniżka stóp może nie być ostatnią. Wielu ekspertów twierdzi, że na kolejnych posiedzeniach Rada Polityki Pieniężnej znów może pobić rekord (Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank Polska, nie wyklucza obniżki stóp o 25 pb w I kw. 2015r.). Tym samym Polska niebezpiecznie zbliża się w tym względzie do Szwecji. Stopa repo, czyli odpowiednik stopy referencyjnej NBP wynosi tam... 0 proc. Dla NBP taką nieprzekraczalną granicą wydaje się obecnie 1,00 proc., ale RPP nie będzie skłonna ciąć stóp procentowych tak agresywnie, dopóki wzrost PKB jest stabilny, a wynagrodzenia i zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wciąż rosną.

Czytaj więcej w Money.pl
Stopy procentowe są na właściwym poziomie? Zdaniem Adama Glapińskiego z RPP znajdują się one wystarczająco nisko.
Zaskakująca decyzja Rady Polityki Pieniężnej Zdecydowana większość analityków prognozowała cięcie na poziomie 25 punktów bazowych. Nie brakło też odważniejszych głosów.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)