Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosną problemy firm spożywczych, a szczególnie...

0
Podziel się:

Najwięcej upadłości wśród producentów żywności zaliczyły firmy zajmujące się przetwórstwem mięsa.

Rosną problemy firm spożywczych, a szczególnie...
(abzee/iStockphoto)

W ciągu pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku najwięcej upadłości wśród producentów żywności zaliczyły firmy zajmujące się przetwórstwem mięsa - wskazuje firma ubezpieczająca należności Euler Hermes. Ich zdaniem, to skutek dużej konkurencji i niskich marż.

_ - W tym roku największa firma z branży mięsnej, która zbankrutowała miała obrót około 150 mln złotych (rocznie). W tym samym okresie 2011 roku największa upadłość producenta artykułów spożywczych nie mieściła się nawet w pierwszej dwudziestce bankructw pod względem wielkości - był to mianowicie przetwórca mięsa o obrotach około 27 mln złotych _ - wskazali eksperci Euler Hermes odnosząc się do okresów styczeń-maj.

Dyrektor biura oceny ryzyka w EH Tomasz Starus wskazał, że przyczyną problemów firm przetwarzających mięso jest m.in. nadwyżka mocy produkcyjnych. _ W efekcie rynek jest więc bardzo konkurencyjny cenowo, a dodatkowo rosnący udział sieci i dyskontów w strukturze sprzedaży żywności oznacza nieustanną presję na obniżkę cen. Co więcej, część z tych podmiotów samodzielnie rozbiera mięso i produkuje część asortymentu _ - powiedział.

Po uwzględnieniu kosztów, takich jak np. paliwo i energia, które drożały w większym stopniu niż ceny wyrobów mięsnych, czy opłat _ półkowych _, okazuje się, iż zakłady mięsne operują obecnie na niskiej, bo jedynie 1-2-procentowej marży - wskazują eksperci EH.

Ich zdaniem dodatkowym problemem firm z tej branży jest duża konkurencja, przez co odbiorcy wyrobów mięsnych mogą w łatwy sposób zastępować jednego dostawcę innym. _ To w naturalny sposób sprawia, iż spada moralność płatnicza odbiorców _ - ocenia dyrektor windykacji w Euler Hermes Grzegorz Hylewicz.

_ Chcąc znaleźć zbyt na swoje produkty producenci wyrobów mięsnych są zbyt często skłonni ryzykować i dostarczać swoje wyroby odbiorcom, wobec których byliby w innej sytuacji ostrożniejsi. Ostatnio jako przyczynę kłopotów z odzyskaniem płatności producenci wędlin wskazują również zmiany na rynku, jego rosnącą koncentrację, co uderza w lokalnych, sprawdzonych przez lata odbiorców _ - dodał Hylewicz.

Eksperci wskazują też, że niska rentowność przetwórców mięsnych nakłada się na duże koszty, jakie ponoszą w związku ze spłatą zobowiązań z tytułu inwestycji poczynionych w kilku ostatnich latach.

Dyrektor biura oceny ryzyka w Euler Hermes ocenił, że część firm źle zaplanowało inwestycje. _ Na pewno nie można tak stwierdzić w odniesieniu do branży, jako całości. Można natomiast, patrząc na sytuacje poszczególnych firm z branży mięsnej, wskazać jednak błędy, jakimi było np. jednoczesne inwestowanie w krótkim czasie na zbyt wielu polach: w ubój, hurt jak i sprzedaż detaliczną swoich wyrobów. Przez to inwestycje były zbyt rozdrobnione na poszczególne sektory działalności takiej firmy. Generowało to znaczne koszty, a nie pozwalało jednocześnie w wystarczającym stopniu odczuć korzyści wynikających z efektu skali tych inwestycji _ - stwierdził Starus.

Czytaj więcej w Money.pl
Tę branżę w Polsce, czekają spore spadki Największą bolączką firm budowlanych są zatory płatnicze oraz spadająca rentowność - oceniają eksperci.
Znów majstrują przy VAT. Stracą na tym... Nowelizacja ustawy o VAT przewiduje m.in. zmianę momentu powstania obowiązku podatkowego oraz modyfikację w zakresie określenia podstawy opodatkowania.
Optymistyczny raport: Więcej firm przetrwało To wyższy roczny wskaźnik przeżycia firm niż w latach ubiegłych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)